Strona 1 z 1

Autentyczne dialogi pilotów z więżą i obsługą techniczną.

: 10 marca 2007, 20:58
autor: Darkness
Witam te rozmowy od niedawna sa zamieszczane w ANGORZE takze jak sie komus nie chce kupowac lub nie lubi czytac gazet to osobiscie wrzuce bo naprawde niektore sa przesmieszne :) Takze mozecie tu wrzucac jakies inne spotkane lub przeczytane smieszne, autentyczne rozmowy np pracownikow z szefami itp. No tylko nie pomiedzy nauczycielami i uczniami bo ten temat juz jest :P

Wieza: Jestescie airbus 320 czy 340?
Pilot: Oczywiscie, ze airbus 340.
Wieza: W takim razie niech pan bedzie laskaw wlaczyc przed startem pozostale dwa silniki.
***
P: Dzien dobry, Bratyslawo.
W: Dzien dobry.Dla informacji - mowi Wieden.
P: Wieden??
W: Tak.
P: Ale dlaczego , my chcielismy do Bratyslawy!
W: OK, w takim razie przerwijcie ladowanie i skreccie w lewo...
***
Pilot Alitalia, ktoremu piorun wylaczyl pol kokpitu: Skoro wszystko wysiadlo, nic juz nie dziala, wysokosciomierz nic nie pokazuje...
Po pieciu min nadawania odzywa sie pilot innego samolotu: Zamknij sie, umieraj jak mezczyzna!
***
W: Zeby uniknac halasu, odchylcie kurs o 45 stopni w prawo.
P: Jaki halas mozemy zrobic na wys. 35tysiecy stop?
W: Taki, kiedy wasz boeing 707 uderzy w tego 727, ktorego macie przed soba...
***
P: Mamy malo paliwa.Pilnie prosimy o instrukcje...
W: Jaka jest wasza pozycja?Nie ma was na radarze.
P: Stoimy na pasie nr 2 i juz cala wiecznosc czekamy na cysterne.
***
P: Prosimy o pozwolenie na start.
W: Sorry, ale nie mamy waszego planu lotu, dokad lecicie?
P: Do Salzburga jak w kazdy poniedzialek...
W: Dzisiaj jest wtorek!!
P: No to super, czyli mamy wolne...
***
DC-1 mial bardzo daleka droge hamowania po wyladowaniu z powodu nieco za duzej predkosci przy podejsciu.
Wieza San Jose: American 751, skrec w prawo na koncu pasa, jesli sie uda. Jesli nie, znajdz wyjazd "Guadeloupe" na autostrade nr 101 i skrec na swiatlach w prawo, zeby zawrocic na lotnisko.
***
W: Wasza wysokosc i pozycja?
P: Mam 180 cm wzrostu i siedze z przodu po lewej...
***
W: Podajcie oczekiwany czas przylotu.
P: Wtorek by pasowal...
***
W: Macie dosc paliwa czy nie?
P: Tak.
W: Tak, co?
P: Tak, prosze pana.
***
P: Martwe owady na wiatrochronie.
Obsługa: Zamowiono zywe.
***
P: Lewa wewnetrzna opona podwozia glownego niemal wymaga wymiany.
O: Niemal wymieniono lewa wewnetrzna opone podwozia glownego.
***
P: Cos sie obluzowalo w kokpicie.
O: Cos umocowano w kokpicie.
***
P: Autopilot w trybie "utrzymaj wysokosc obniza lot 200 stop/minute.
O: Problem nie do odtworzenia na ziemi.
***
P: Igla ADF nr 2 szaleje.
O: Zlapano i uspokojono igle ADF nr 2.

:rotfl:

Re: Autentyczne dialogi pilotów z więżą i obsługą techniczną.

: 10 marca 2007, 21:46
autor: Kapsuta Kiszona
No to mówisz pracowniQw z szefami?

Ja: Szefie, mam jeszcze niewykorzystane 2 tygonie urlopu. Czy za tydzień mógłbym go wykorzystać? Aśka ma ferie i tak myśle do Austii na narty pośmigać...?
Szef: Ok, nie ma sprawy, ale jak weźmiecie mnie ze sobą...

Ja: Mamy pewien problem ze sprzętem...
Szef: Pawle, u nas nie istnieje słowo PROBLEM!!

:hyhy:

Re: Autentyczne dialogi pilotów z więżą i obsługą techniczną

: 3 czerwca 2015, 15:11
autor: gregorz111
To na prawdę dziwne żeby takie rzeczy przytrafiały się zawodowym pilotom. Całe szczęscie, że udało się uniknąć wypdków lotniczych. Dlatego ja wolę podróżować innymi środkami komunikacji.

Re: Autentyczne dialogi pilotów z więżą i obsługą techniczną

: 4 czerwca 2015, 00:22
autor: luc
Statystycznie inne środki komunikacji dają jeszcze większe prawdopodobieństwo śmierci. O katastrofach lotniczych dużo się słyszy - bo ginie wtedy przeważnie mnóstwo ludzi,ale masz dużo większe szanse na spotkanie z kostuchą w własnym aucie/taxi, autobusie czy pociągu.

Re: Autentyczne dialogi pilotów z więżą i obsługą techniczną

: 27 października 2015, 14:08
autor: girlwithpower
Podobno oni mają zakazane takie gadki. Jeśli teksty są prawdziwe to osoby, które latały już nie latają xd

Re: Autentyczne dialogi pilotów z więżą i obsługą techniczną

: 3 marca 2016, 22:45
autor: gannor
dobre! ciekawe bardzo

Re: Autentyczne dialogi pilotów z więżą i obsługą techniczną

: 8 marca 2016, 18:16
autor: Ojciec58
Ja: Mamy pewien problem ze sprzętem...
Szef: Pawle, u nas nie istnieje słowo PROBLEM!!
Mamy tego samego szefa? :D

Re: Autentyczne dialogi pilotów z więżą i obsługą techniczną

: 8 marca 2016, 18:47
autor: piotrek
jakieś dwa lata temu na wiosnę lecąc do mojŻeszowa, za nami prostopadle od prawej przeleciał jakiś ruski odrzutowy Antonov 2 silnikowy, myślę że jego smugi kondensacyjne nie były wyżej niż 100 metrów nad nami, a byliśmy w tym miejscu ja wiem? może 10 sekund wcześniej. Szkoda że miałem schowany aparat :(

Re: Autentyczne dialogi pilotów z więżą i obsługą techniczną

: 9 marca 2016, 14:08
autor: Jamajka
Oj szkoda. Tyle okazji nam wtedy umyka. No ale przecież nie można mieć wiecznie chodzić z aparatem w gotowości, prawda?

Re: Autentyczne dialogi pilotów z więżą i obsługą techniczną

: 21 kwietnia 2016, 09:19
autor: mimoooo
heheh, dobre. Aczkolwiek rzeczywiście,niektóre zdarzenia jeżą włosy na ciele.