wojasxxx pisze:
p.s. nim przeczytasz to się umyj:)
wojasxxx obetrzyj swe wojasy z kału bądź łajna. Miej trochę pokory i szacunku dla dobrej muzyki, a nie do szmatławców gunsesowych. To, że masz obornik na środku podwórka, nie znaczy, że masz śmierdzieć.
Muzyka jest kwestią gustu, więc każdy słucha co lubi lub na co w danej chwili ma ochotę. krytykowanie jakiś zespół za ich styl itp. pozostawiam bez komentarza.
jak ty werez porównujesz disco polo z muzyką Gunsów to ja ci juz bardzo dziękuje. Weź wieśniaku zejdź z tego forum, połóż żel na włosy, ubierz te swoje jeansy kupione przez mamę w szmateksie, wsiądź do golfa III lub audi 80 i pojedź sobie na "sumę" do kościoła. Tam z podobnymi do ciebie wieśniakami porozmawiajcie sobie jakie to ostatnio auto przejechało przez twoją wieś albo komu sie traktor zepsuł lub krowa ocieliła.
wojasxxx pisze:
p.s. nim przeczytasz to się umyj:)
wojasxxx obetrzyj swe wojasy z kału bądź łajna. Miej trochę pokory i szacunku dla dobrej muzyki, a nie do szmatławców gunsesowych. To, że masz obornik na środku podwórka, nie znaczy, że masz śmierdzieć.
To znaczy jakiej muzyki? Dla każdego co innego jest dobre, a i nawet wtedy to co się słucha zależy od nastroju. Wyjeżdżanie z inwektywami świadczy o poziomie (niskim) i braku argumentów, które najczęściej brzmią; nie widziałem, nie słuchałem, nie czytałem, ale na wszelki wypadek nie lubię.
mikas15 pisze:jak ty werez porównujesz disco polo z muzyką Gunsów to ja ci juz bardzo dziękuje. Weź wieśniaku zejdź z tego forum, połóż żel na włosy, ubierz te swoje jeansy kupione przez mamę w szmateksie, wsiądź do golfa III lub audi 80 i pojedź sobie na "sumę" do kościoła. Tam z podobnymi do ciebie wieśniakami porozmawiajcie sobie jakie to ostatnio auto przejechało przez twoją wieś albo komu sie traktor zepsuł lub krowa ocieliła.
Czy osoba tek radośnie poniżająca mieszkańców wsi, rusza się ww ogóle poza wielką jasielską metropolię? Przypominam, że wieśniak to nie miejsce urodzenia, to stan umysłu. QED.
quote] Czy osoba tek radośnie poniżająca mieszkańców wsi, rusza się ww ogóle poza wielką jasielską metropolię? Przypominam, że wieśniak to nie miejsce urodzenia, to stan umysłu. QED.[/quote]
Otóż rusza się, rusza i to sporo. Nie obrażam absolutnie mieszkańców wsi za miejsce ich zamieszkania ale właśnie za stan umysłu dość czesto ujawniany w postaci wypowiedzi na forum. A tobie przypominam, że mieszkamy w Polsce więc może zamiast QED lepiej użyć c.b.d.u. Nie sądzisz?
mikas15 pisze:quote] Czy osoba tek radośnie poniżająca mieszkańców wsi, rusza się ww ogóle poza wielką jasielską metropolię? Przypominam, że wieśniak to nie miejsce urodzenia, to stan umysłu. QED.
Otóż rusza się, rusza i to sporo. Nie obrażam absolutnie mieszkańców wsi za miejsce ich zamieszkania ale właśnie za stan umysłu dość czesto ujawniany w postaci wypowiedzi na forum. A tobie przypominam, że mieszkamy w Polsce więc może zamiast QED lepiej użyć c.b.d.u. Nie sądzisz?[/quote]
Powiedzieli co wiedzieli ,a na festyny z disco polo chodzić będą nieraz stan umysłu jest ważniejszy od pochodzenia ... no ale kto z miastowych na to "paczy"
A tobie przypominam, że mieszkamy w Polsce więc może zamiast QED lepiej użyć c.b.d.u. Nie sądzisz?
Każda okazja do dokształcenia jest dobra, więc ja pozostanę przy QED. W Polsce wszyscy mówią po polsku, ale niektórzy nie tylko. Zawsze lepiej należeć do niektórych niż do wszystkich. (oczywiście to parafraza z ASa)
hydrolog pisze:tak was czytam i mam pewna mysl dla tych co dziela ludzi ze wsi itd itp. pamietajcie kiedys wszystkie miasta byly wsia wiec wszyscy ze wsi jestesmy
Prostota myśli goni tu przenikliwość. Moje miasto było osadą rolniczą (a nie wsią) ok. 1500 lat temu. Kiedy ja się w nim urodziłam było już stolica województwa. To, że człowiek pochodzi od małpy nie oznacza, że wszyscy kiedyś się iskaliśmy.
widze że jedno mądrzejsze od drugiego ;p ludzie, tam gdzie jest kłótnia tam nie ma "mądrzejszych". bo mądrzy nigdy nie doprowadzają do kłótni. nie wiem gdzie jest logika w kłótniach o muzyce, wierze, urodzie itp. przecież to bezsens. Ale znając kręgi Jasielskie, to nawet na przykładzie tej piosenki- gdyby ją tylko przetłumaczyć na angielski i żeby ją śpiewał ktoś "made in USA" to każdy by tego dumnie słuchał. a My, cóż .. cudze chwalicie swego nie znacie...
Wiecie, z eto jedyna polska piosenka, ktora znalazla sie w pierwszej 100 na youtubie? ponoc, ale ile w tym prawdy to nie wiem haha ;D ogolnie nie przepadam za ta piosenka, mimo iz wchodzi w glowe
nieraz stan umysłu jest ważniejszy od pochodzenia ... no ale kto z miastowych na to "paczy" 
co to się nie dzieje 
