Czy ktoś z Was jeździ może konno...? Ja uczę się jazdy konnej od początku wakacji. Może ktoś z Was się tym interesuje? Zapraszam do wypowiedzi .
PS: Interesuje mnie też sprzęt do jazdy konnej - toczek, bryczesy i oficerki. Gdyby ktoś miał na zbyciu bądź też znał kogoś mającego ów rzeczy na zbyciu...byłabym wdzięczna.
Jazda konna
- Czarna Rhian
- Rozgrzewam się
- Posty: 25
- Rejestracja: 18 lipca 2006, 11:37
- Lokalizacja: zza proga
Re: Jazda konna
Mnie to nawet intertesuje;) Lubie patrzec z jaka przyjemnoscia i pasja dziewczyny jezdza na koniach.
Re: Jazda konna
sidnej,
Re: Jazda konna
nie polecam po 15 minutach strasznie boli tylek ; ) i sie nudzi po "1 lekcji" zrezygnowalem no ale kazdy robi to co lubi
Re: Jazda konna
Hej. Pierwszy raz konno jeździłam mając 10 lat, ale prawdziwa pasja zaczeła się 6 lat temu. Co prawda zazwyczaj jeżdżę na wakacjach, bo w roku szkolnym jest trochę za mało czasu na te przyjemności ( choć też się zdarzy ). Uważam, że to najwspanialszy sport na świecie
A co do sprzętu... b. dobry jest sklep jeździecki w Dębicy ( tylko adresu nie pamiętam )
[ Dodano: Wto 20 Lut, 07 ]
Czy w Jaśle to już nikt na koniach nie jeździ???
Ostatnio byłam na przejażdżce po lesie ( po jakimś roku przerwy ) i dziś mój zad ciągle mi przypomina, że istanieje Ouuu... Ale dla takiej przyjemności to pryszcz!
A co do sprzętu... b. dobry jest sklep jeździecki w Dębicy ( tylko adresu nie pamiętam )
[ Dodano: Wto 20 Lut, 07 ]
Czy w Jaśle to już nikt na koniach nie jeździ???
Ostatnio byłam na przejażdżce po lesie ( po jakimś roku przerwy ) i dziś mój zad ciągle mi przypomina, że istanieje Ouuu... Ale dla takiej przyjemności to pryszcz!
-
- Stały bywalec
- Posty: 44
- Rejestracja: 2 listopada 2009, 17:29
Re: Jazda konna
Odświerzam temat. ^^
Może jest jeszcze ktoś w Jaśle, kto jeździ konno i czyta jaslo4u?
Ja sama jeżdżę 3 rok
A może jest ktoś, kto startował w Pikniku?
Może jest jeszcze ktoś w Jaśle, kto jeździ konno i czyta jaslo4u?
Ja sama jeżdżę 3 rok
A może jest ktoś, kto startował w Pikniku?
Re: Jazda konna
Chętnie dam namiar na dziewczynę, która uwielbia konie, opiekuje się nimi i ma doświadczenie ogólnie.
Więcej oczywiście na PW.
Więcej oczywiście na PW.
- wszechwiedzący
- Guru
- Posty: 172
- Rejestracja: 26 lipca 2009, 10:18
Re: Jazda konna
do sidnej ty to masz wyobraźnie
Re: Jazda konna
Ja jeżdżę konno prawie 6 lat, i muszę powiedzieć, że to jest wspaniała rozrywka. Warto czasami odejść od komputera i nauki i zasmakować trochę świeżego powietrza. A na Pikniku jestem prawie od początku jego istnienia, ale muszę stwierdzić, że jeszcze nie startowałem. Może w przyszłym rokuIskierka95 pisze:Odświerzam temat. ^^
Może jest jeszcze ktoś w Jaśle, kto jeździ konno i czyta jaslo4u?
Ja sama jeżdżę 3 rok
A może jest ktoś, kto startował w Pikniku?
-
- Stały bywalec
- Posty: 44
- Rejestracja: 2 listopada 2009, 17:29
Re: Jazda konna
lussack, ja może też wystartuję. Może...
Ile jest jeźdźców w Jaśle? Wiem, że jest nas dużo!
Moglibyśmy się jakoś zorganizować i pokazać, że my tu w Jaśle a nie w Trzcinicy jeździmy! To był dla mnie szok, że nasza własna, kojarzona dotąd z Jasłem, jedna z ważniejszych imprez hodowlanych na Podkarpaciu została przeniesiona do Trzcinicy. Nie wiem, jakie były powody, ale ci, którzy tak zarządzili, powinni się wstydzić. Przecież jazda konna to też sport, więc dlaczego nie może się odbywać na Mosirze?
A jakie znacie i polecacie ośrodki jazdy konnej w okolicach Jasła?
Ja na pewno mogę polecić Pasikonika w Umieszczu. Niejeden młody adept sztuki jeździeckiej właśnie tu nauczył się solidnych podstaw. Fajne koniki, ciekawe tereny (jeździmy do lasu) i miła, rodzinna atmosfera. Obozy też są odjazdowe!
Mogę też polecić Regietów, 50 km od Jasła. Wspaniałe widoki, spokojne hucułki. Nauczyć siętam wiele nie nauczycie, ale miło się wybrać w teren, zwłaszcza wczesnym latem, albo zimą. Pięknie tam jest.! ^^
Znam jeszcze kilka stajni na obrzeżach Jasła, ale w nich nie jeździłam, więc się nie wypowiem, ale wymienię. Są to stajnie:
w Kaczorowach
Galicja za Kauflandem
w Czeluśnicy
w Łaskach
w Dębowcu
w Kotanii (okolice Krempnej)
są jeszcze stajnie w okolicach Rzeszowa. Leśna Wola, Zabajka, Janiowe Wgórze. Wszystkie warte odwiedzenia.
A najwierniejszych fanów jazdy western zapraszam na Roleski Ranch pod Tarnowem.
ogólnie, w naszej okolicy koni nie brakuje.
Ile jest jeźdźców w Jaśle? Wiem, że jest nas dużo!
Moglibyśmy się jakoś zorganizować i pokazać, że my tu w Jaśle a nie w Trzcinicy jeździmy! To był dla mnie szok, że nasza własna, kojarzona dotąd z Jasłem, jedna z ważniejszych imprez hodowlanych na Podkarpaciu została przeniesiona do Trzcinicy. Nie wiem, jakie były powody, ale ci, którzy tak zarządzili, powinni się wstydzić. Przecież jazda konna to też sport, więc dlaczego nie może się odbywać na Mosirze?
A jakie znacie i polecacie ośrodki jazdy konnej w okolicach Jasła?
Ja na pewno mogę polecić Pasikonika w Umieszczu. Niejeden młody adept sztuki jeździeckiej właśnie tu nauczył się solidnych podstaw. Fajne koniki, ciekawe tereny (jeździmy do lasu) i miła, rodzinna atmosfera. Obozy też są odjazdowe!
Mogę też polecić Regietów, 50 km od Jasła. Wspaniałe widoki, spokojne hucułki. Nauczyć siętam wiele nie nauczycie, ale miło się wybrać w teren, zwłaszcza wczesnym latem, albo zimą. Pięknie tam jest.! ^^
Znam jeszcze kilka stajni na obrzeżach Jasła, ale w nich nie jeździłam, więc się nie wypowiem, ale wymienię. Są to stajnie:
w Kaczorowach
Galicja za Kauflandem
w Czeluśnicy
w Łaskach
w Dębowcu
w Kotanii (okolice Krempnej)
są jeszcze stajnie w okolicach Rzeszowa. Leśna Wola, Zabajka, Janiowe Wgórze. Wszystkie warte odwiedzenia.
A najwierniejszych fanów jazdy western zapraszam na Roleski Ranch pod Tarnowem.
ogólnie, w naszej okolicy koni nie brakuje.
Re: Jazda konna
Imprezę przeniesiono do Trzcinicy, bo tam są większe tereny i można było lepiej ustawic "Ścieżkę", a na Mosirze nie zrobiono (nie jestem pewien, ale ponoc takie były pogłoski), bo ktoś się nie zgodził, ale nie wiem czy to był ktoś z "Urzędu", czy jakiś zwykły mieszkaniec ul. Sikorskiego.Iskierka95 pisze:lussack, ja może też wystartuję. Może...
Ile jest jeźdźców w Jaśle? Wiem, że jest nas dużo!
Moglibyśmy się jakoś zorganizować i pokazać, że my tu w Jaśle a nie w Trzcinicy jeździmy! To był dla mnie szok, że nasza własna, kojarzona dotąd z Jasłem, jedna z ważniejszych imprez hodowlanych na Podkarpaciu została przeniesiona do Trzcinicy. Nie wiem, jakie były powody, ale ci, którzy tak zarządzili, powinni się wstydzić. Przecież jazda konna to też sport, więc dlaczego nie może się odbywać na Mosirze?
A jakie znacie i polecacie ośrodki jazdy konnej w okolicach Jasła?
Ja na pewno mogę polecić Pasikonika w Umieszczu. Niejeden młody adept sztuki jeździeckiej właśnie tu nauczył się solidnych podstaw. Fajne koniki, ciekawe tereny (jeździmy do lasu) i miła, rodzinna atmosfera. Obozy też są odjazdowe!
Mogę też polecić Regietów, 50 km od Jasła. Wspaniałe widoki, spokojne hucułki. Nauczyć siętam wiele nie nauczycie, ale miło się wybrać w teren, zwłaszcza wczesnym latem, albo zimą. Pięknie tam jest.! ^^
Znam jeszcze kilka stajni na obrzeżach Jasła, ale w nich nie jeździłam, więc się nie wypowiem, ale wymienię. Są to stajnie:
w Kaczorowach
Galicja za Kauflandem
w Czeluśnicy
w Łaskach
w Dębowcu
w Kotanii (okolice Krempnej)
są jeszcze stajnie w okolicach Rzeszowa. Leśna Wola, Zabajka, Janiowe Wgórze. Wszystkie warte odwiedzenia.
A najwierniejszych fanów jazdy western zapraszam na Roleski Ranch pod Tarnowem.
ogólnie, w naszej okolicy koni nie brakuje.
A tak z innej beczki, bardzo dobrą stajnię prowadzi pan Śliż, chociaż u pana Duliana w Łaskach i w Umieszczu też nie jest najgorzej . Natomiast nie polecałbym stajni koło stacji dializ (za szpitalem). Oprócz fajnie przygotowanego terenu, nic więcej tam nie jest godne uwagi. Ale to tylko takie moje skromne zdanie
-
- Stały bywalec
- Posty: 44
- Rejestracja: 2 listopada 2009, 17:29
Re: Jazda konna
Tak, u Pana Śliża wszystko jest fajnie oprócz stajni - na tą ilość koni powinna być ze dwa razy większa.
A właśni dzisiaj widziałam bryczkę z Mikołajem i chyba p. Śliżem na sterze. xD
A zaprzężone konie były skarogniade albo ciemnogniade, nie widziałam dokładnie.
A właśni dzisiaj widziałam bryczkę z Mikołajem i chyba p. Śliżem na sterze. xD
A zaprzężone konie były skarogniade albo ciemnogniade, nie widziałam dokładnie.
Re: Jazda konna
Polecam zarówno stajnię "Huzar" Pana Bogdana Śliża jak i stajnię "Ostoja" Pana Bogdana Rolka w Trzcinicy. Oferują naukę jazdy konnej od podstaw dla dzieci i dorosłych. Do tego bardzo ciekawe wyjazdy w teren
Re: Jazda konna
Stajnia za szpitalem ( i Kauflandem) to Jasielskie Stowarzyszenie Jeździeckie a nie Galicja. Oprócz ciekawego terenu, przede wszystkim można się nauczyć JEŹDZIĆ konno a nie "podróżować na koniu" prawie to samo, ale prawie robi dużą różnicę Poza tym polecam również stajnie Regietów, Trzcinica u p. Rolka.lussack pisze:Imprezę przeniesiono do Trzcinicy, bo tam są większe tereny i można było lepiej ustawic "Ścieżkę", a na Mosirze nie zrobiono (nie jestem pewien, ale ponoc takie były pogłoski), bo ktoś się nie zgodził, ale nie wiem czy to był ktoś z "Urzędu", czy jakiś zwykły mieszkaniec ul. Sikorskiego.Iskierka95 pisze:lussack, ja może też wystartuję. Może...
Ile jest jeźdźców w Jaśle? Wiem, że jest nas dużo!
Moglibyśmy się jakoś zorganizować i pokazać, że my tu w Jaśle a nie w Trzcinicy jeździmy! To był dla mnie szok, że nasza własna, kojarzona dotąd z Jasłem, jedna z ważniejszych imprez hodowlanych na Podkarpaciu została przeniesiona do Trzcinicy. Nie wiem, jakie były powody, ale ci, którzy tak zarządzili, powinni się wstydzić. Przecież jazda konna to też sport, więc dlaczego nie może się odbywać na Mosirze?
A jakie znacie i polecacie ośrodki jazdy konnej w okolicach Jasła?
Ja na pewno mogę polecić Pasikonika w Umieszczu. Niejeden młody adept sztuki jeździeckiej właśnie tu nauczył się solidnych podstaw. Fajne koniki, ciekawe tereny (jeździmy do lasu) i miła, rodzinna atmosfera. Obozy też są odjazdowe!
Mogę też polecić Regietów, 50 km od Jasła. Wspaniałe widoki, spokojne hucułki. Nauczyć siętam wiele nie nauczycie, ale miło się wybrać w teren, zwłaszcza wczesnym latem, albo zimą. Pięknie tam jest.! ^^
Znam jeszcze kilka stajni na obrzeżach Jasła, ale w nich nie jeździłam, więc się nie wypowiem, ale wymienię. Są to stajnie:
w Kaczorowach
Galicja za Kauflandem
w Czeluśnicy
w Łaskach
w Dębowcu
w Kotanii (okolice Krempnej)
są jeszcze stajnie w okolicach Rzeszowa. Leśna Wola, Zabajka, Janiowe Wgórze. Wszystkie warte odwiedzenia.
A najwierniejszych fanów jazdy western zapraszam na Roleski Ranch pod Tarnowem.
ogólnie, w naszej okolicy koni nie brakuje.
A tak z innej beczki, bardzo dobrą stajnię prowadzi pan Śliż, chociaż u pana Duliana w Łaskach i w Umieszczu też nie jest najgorzej . Natomiast nie polecałbym stajni koło stacji dializ (za szpitalem). Oprócz fajnie przygotowanego terenu, nic więcej tam nie jest godne uwagi. Ale to tylko takie moje skromne zdanie
-
- Debiutant
- Posty: 1
- Rejestracja: 1 maja 2010, 10:33
Re: Jazda konna
cześć ja się pisze na jazde w terenie ostatnio jeżdżE na kaczorach , polecam wszystkim .