Wiosna za oknem a więc można bez obaw ruszać w trase...
W Jaśle najwiecej biegaczy można spotkać na wałach przy MOSirze.
Zachęcam do biegania , nie ma się czego bać jest to coraz popularniejszy sport.
Jeżeli ktoś nie chce biegać sam można sie zorganizowac , w grupie raźniej
[glow=red][/glow][glow=red]RUN 4 FUN[/glow]
Running
Re: Running
W pełni się zgadzam ja sam nie moge się doczekać kiedy skończa sie te deszcze i wróce do wieczornych biegów
Re: Running
i problemy z kolanami i kostkami zdecydowanie wole spacer z psem )))
Re: Running
ja preferuje jazde rowerkiem wieczorna pora ahhh......
Re: Running
Próbowałam biegać razem z moim psem, ale on wcześniej wysiada niż ja... i co tu zrobić? Nawet motywacji nie ma
Re: Running
własnei trzeba miec z kim biegac chocby nawet z psem ale takiego nei posiadam wiec codziennie rano i wieczorem cwicze ale tylko w domu ;)a biegałam przez cały rok szkolny na autobus to mi wystarczy narazie
Re: Running
Hmmm ...
Ja też biegam ...
od szkoły do pracy ... od pracy do szkoły
P.S
TroszQ to bieganie uciążliwe ... ale za to jaką mam kondycję ...
Ja też biegam ...
od szkoły do pracy ... od pracy do szkoły
P.S
TroszQ to bieganie uciążliwe ... ale za to jaką mam kondycję ...
Re: Running
chciałem zapytać w jakim obuwiu najlepiej biegać . chodzi mi o firmy. bo słyszałem ze jak sie biega po asfalcie to mozna stawy sobie popsuć. i ile tak mniej wiecej dobre buty do biegania kosztują?
Re: Running
Widze, że jakis brak informacji sie tutaj wdarł. Gwarantuje Ci, że jesli bedziesz biegać sam dla siebie (np 2-3 razy w tygodniu) to bieganie wzmocni twoje kości i stawy. Jest taka choroba pewnie wam znana która sie nazywa osteoporoza starcza, bieganie wzamcnia kosci i zapobiega osteoporozie. Bieganie ogolnie ma wiele pozytywnych oddziaływan na nasze zdrowie. Ale nie bede sie tutaj o tym rozpisywał odsyłam do literatury. Wiec prosze najpierw poczytac a nie głosic tutaj jakis herezji.i problemy z kolanami i kostkami
Korzystajac z okazji chciałem wszystkich namówic do biegania.
A wiec (wiem wiem nie zaczyna sie zdania od a wiec ale mysle że wybaczycie) z butów ogolnodostepnych czyli takich jakie możemy kupic w sklepie w Jasle to najwiekszy wybór ma new balance. Inne znane marki tez maja swoje modele aczkolwiek sa trudniejsze do zdobycia (sklepy internetowe ewentualnie wieksze miasta) Ja osobiscie polecam buty asics, mizuno, nike. Buty takie kosztuja w zaleznosci od modelu od 150zł (starsze modele przecenione) do 500zł. Najlepiej by był to but treningowy nie startowy. Już tłumacze:chciałem zapytać w jakim obuwiu najlepiej biegać . chodzi mi o firmy. bo słyszałem ze jak sie biega po asfalcie to mozna stawy sobie popsuć. i ile tak mniej wiecej dobre buty do biegania kosztują?
-but startowy charakteryzuje sie cienką podeszwa i słuzy np do startów w biegach ulicznych
-but treningoey ma troche grubsza podeszwe. Przez co posiada wiecej warstw amortyzujacych, lub poprawiajacych odbicie (w zależnosci od modelu)
Buty do biegania sa wygodne i lekkie. Jeśli bedziesz w nich tylko biegał i chodzil to spokojnie powinny wytrzymac 30tys km. Nie sa przystosowane do np grania w piłke. Mam nadzieje, że pomogłem jeśli nie to prosze pytac
Jeśli chcecie sie dowiedziec czegos o tym sporcie macie jakies pytania, niejasnosci, nie wiecie od czego zaczac, ile biegac, lub jak zadbac o swoja forme i wage to chetnie słuze pomocą.
Pozdrawiam wszystkich biegnących przez życie
Re: Running
No chyba trochę przesadziłeś z tymi 30 tysiącami Jeśli biega się po asfalcie to buty siłą rzeczy bardziej się ścierają i tracą swoje właściwości amortyzacyjne. Dodatkowo dochodzi kwestia pronacji lub supinacji i ścierania się butów po wewnętrznej lub zewnętrznej stronie.balon pisze:-but treningoey ma troche grubsza podeszwe. Przez co posiada wiecej warstw amortyzujacych, lub poprawiajacych odbicie (w zależnosci od modelu)
Buty do biegania sa wygodne i lekkie. Jeśli bedziesz w nich tylko biegał i chodzil to spokojnie powinny wytrzymac 30tys km.
Myślę, że nad zmianą butów można się zastanowić koło 1000 km. lub po prostu po tym jak zauważymy, że bieżnik na bucie zupełnie nam zniknął
Re: Running
30 tysięcy wiesz co piszesz?? xD przy normalnym chodzeniu to po kilku miesiącach użytkowania widać ze but jest już zniszczony ...śreednio pewnie do 10 km dziennie
Re: Running
Nie chciałem wchodzi tutaj w sprawy supinacji i pronacji bo dla niektórych jest to nie zrozumiale. A w naszym regionie nie znajdziesz czlowieka w sklepie który mogłby ci powiedziec czy twoja stopa jest stopą supinacyjna czy pronacyjna a moze neutralna i jeszcze dobral by Ci do tego buta?
W sezonie 90km.
Mówimy tutaj o profesjonalnych butach i na taka ilość km sa własnie przystosowane profesjonalne buty do biegania.
A ile masz km zrobionych na swoim biegowym liczniku, że tak negujesz to co napisałem? Gwarantuje Ci, że sam mialem 2 pary w których zrobiłem ponad 30 tyś.30 tysięcy wiesz co piszesz?? xD przy normalnym chodzeniu to po kilku miesiącach użytkowania widać ze but jest już zniszczony ...śreednio pewnie do 10 km dziennie
Robiac 100km w tygodniu, po 10 tyg czyli ok po 2 i pół miesiaca musiałbys zmienic buty . Ja posiadam model nike pegasus25+ mam go juz 8 miesiecy i na podeszwie nie widac zbytniego zuzycia bieznika. W okresie zimowym robiłem 100-110km tygMyślę, że nad zmianą butów można się zastanowić koło 1000 km.
W sezonie 90km.
Mówimy tutaj o profesjonalnych butach i na taka ilość km sa własnie przystosowane profesjonalne buty do biegania.
Re: Running
ja biegam juz rok, codziennie wieczorkiem, ale zawsze biegam w ,,amatorskich" i tanich butach i nie narzekam , mam pytanie o tak zwanym bieganiu ,,na pietach" bo slyszalem dwie teorie: jedna ze latwo sa od tego kontuzje, dlatego trzeba biegac na srodstopiu, i druga ze dlugodystansowcy biegaja na pietach ze tylko sprinterzy na ,,palcach", ja osobiscie jestem przyzwyczajony biegac na pietach, wiec moje pytanie, czy robie zle? ,
a jeszcze jedno jaka dlugosc ma wal, ten na prawo za mostem przy MOSIRZE co ciagnie sie do rafinerii ?
a jeszcze jedno jaka dlugosc ma wal, ten na prawo za mostem przy MOSIRZE co ciagnie sie do rafinerii ?
Re: Running
Właśnie, dużo zależy od tego gdzie się biega. Ja biegam po asfalcie głównie i na moich asics'ach po 200 km już widać powoli, że się zaczynają zdzierać po zewnętrznej na pięcie. Może faktycznie ja też przesadziłem z tym 1000 km na zmianę butów, na pewno da się radę zrobić więcej. Tak jak pisałem, trzeba ocenić bieżnik, bo każdy biega inaczej i inaczej niszczy buty, dla jednych będzie to 1000 dla innych może być 100 000balon pisze:Robiac 100km w tygodniu, po 10 tyg czyli ok po 2 i pół miesiaca musiałbys zmienic buty . Ja posiadam model nike pegasus25+ mam go juz 8 miesiecy i na podeszwie nie widac zbytniego zuzycia bieznika.
Swoją drogą wielki szacunek dla Ciebie balon za te 100 km. tygodniowo! Ja w sumie biegam według programu przygotowującego do maratonu w listopadzie i nie biegam aż tyle na tydzień. A jak Ty biegasz, jakie odległości i jak często?
Korzystam ze strony http://www.myasics.co.uk i tam po zarejestrowaniu się można wytyczyć swoje trasy na mapkach google i od razu dowiesz się ile dana trasa ma długości. Na pewno są też jakieś inne sposoby, więc pisać jak ktoś wie.azrafal pisze:a jeszcze jedno jaka dlugosc ma wal, ten na prawo za mostem przy MOSIRZE co ciagnie sie do rafinerii ?
Re: Running
Tak ta stronka z mapką jest dobra. A tak na oko bedzie miec ok 3km
Można jeszcze tak:
http://www.mapmyrun.com/
http://maps.geoportal.gov.pl/webclient/default.aspx#
Ja trenuje juz 6 lat w resovi rzeszów. Teraz juz schodze z kilometrów bo koniec sezonu. Za juniora moim koronnym dystansem było 1500m (chodz rekord klubu juniora mam na 5000m) teraz oczywiscie nadal startuje srednie dystanse ale powoli przechodze na długie, głownie własnie 5km. Oficjalnie zakonczylem sezon na bieżni wiec bede startowal teraz jesienią na ulicy (jak co roku) czyli beda troche dłuzsze dystanse wiec napewno gdzies sie spotkamy
Tak na marginesie zapraszam w sobote na Nocny Bieg Solidarnosci do Rzeszowa -fajna impreza.
A co do biegania na palcach i pietach to trenerzy i specialisci twierdza, że długodystansowców charakteryzuje bieg na całej stopie - ladowanie na sródstopiu. Co do palców i sprintu zgodze się. Cały artykuł poświecony bieganianiu na palcach czy piecie był w ostatnim numerze "biegania". Moge pożyczyc gazete
To gdzie wuju dajesz debiut w maratonie? (w Warszawie?) A moze debiu już był?
Kogo ten plan robisz?
Sorry, że tyle pytan ale mnie ciekawi.
PS: moze na jakies wybieganie sie umówimy kiedyś?
POZDRAWIAM
Można jeszcze tak:
http://www.mapmyrun.com/
http://maps.geoportal.gov.pl/webclient/default.aspx#
Ja trenuje juz 6 lat w resovi rzeszów. Teraz juz schodze z kilometrów bo koniec sezonu. Za juniora moim koronnym dystansem było 1500m (chodz rekord klubu juniora mam na 5000m) teraz oczywiscie nadal startuje srednie dystanse ale powoli przechodze na długie, głownie własnie 5km. Oficjalnie zakonczylem sezon na bieżni wiec bede startowal teraz jesienią na ulicy (jak co roku) czyli beda troche dłuzsze dystanse wiec napewno gdzies sie spotkamy
Tak na marginesie zapraszam w sobote na Nocny Bieg Solidarnosci do Rzeszowa -fajna impreza.
A co do biegania na palcach i pietach to trenerzy i specialisci twierdza, że długodystansowców charakteryzuje bieg na całej stopie - ladowanie na sródstopiu. Co do palców i sprintu zgodze się. Cały artykuł poświecony bieganianiu na palcach czy piecie był w ostatnim numerze "biegania". Moge pożyczyc gazete
To gdzie wuju dajesz debiut w maratonie? (w Warszawie?) A moze debiu już był?
Kogo ten plan robisz?
Sorry, że tyle pytan ale mnie ciekawi.
PS: moze na jakies wybieganie sie umówimy kiedyś?
POZDRAWIAM