No i jak pan King? Dalej w formie? ja polecam jego "Pod kopułą". Oprócz science-fiction duża dawka psychologii. Jak z czlowieka w warunkach ekstremalnych wyłazi zwierzę.S. King "Dallas '63".
czytadło na jesien..
Re: czytadło na jesien..
Re: czytadło na jesien..
"Dallas '63" to moje pierwsze spotkanie z Kingiem. Ale podobało mi się strasznie. Na pewno sięgnę po inne jego książki.
Re: czytadło na jesien..
Kasiuńcia, film powstał na podstawie książki, osobiście nie oglądałam ale z tego co słyszałam książka jest dużo lepsza
Re: czytadło na jesien..
ja ostatnio przeczytalam "znachor"film tez ogladalam ale ksiazka swietna zazwyczaj wole ksiazke poczytac jak film zobaczyc..
Re: czytadło na jesien..
No to polecam "Karierę Nikodema Dyzmy" książkę i film, ale z Wilhelmim, nie ten chłam z Pazurą.jjaa18+ pisze:ja ostatnio przeczytalam "znachor"film tez ogladalam ale ksiazka swietna zazwyczaj wole ksiazke poczytac jak film zobaczyc..
Re: czytadło na jesien..
Czy mógłby mi ktoś polecić jakąś ciekawą książkę, utrzymywaną w klimacie historycznym, najlepiej wojennym.
Re: czytadło na jesien..
Polecam ksiazke romana bratnego "kolumbowie"o zolnierzach armii krajowej walczacych z okupantem niemieckim i podczas powstania ciekawa jestxkubx pisze:Czy mógłby mi ktoś polecić jakąś ciekawą książkę, utrzymywaną w klimacie historycznym, najlepiej wojennym.
- LookingForAngels
- Guru
- Posty: 114
- Rejestracja: 2 kwietnia 2010, 15:01
Re: czytadło na jesien..
Ze swojej strony moge polecic książke Emmy Donoghue pt.: "The Room". Czytałam ją w j.ang, nie jestem pewna, jak przetłumaczono tytuł na pl, ale sądze, że da sie ją znaleźc. Jest to opowieśc oparta na historii Josepha Fritza, przedstawia historie jego niewolonej córki i jej syna. Polecam serdecznie!
Drugą książką, którą ostatnio połknełam, jest "Nostalgia Anioła". Również świetna historia, kto oglądał film, wie o czym mówie.
Ostatnią pozycją z mojej listy jest "Ostatnia piosenka" Nicholasa Sparksa . Film nie umywa sie do książki!:)
Tyle ode mnie, przepraszam za brak "ogonków"- komputer wariuje
Drugą książką, którą ostatnio połknełam, jest "Nostalgia Anioła". Również świetna historia, kto oglądał film, wie o czym mówie.
Ostatnią pozycją z mojej listy jest "Ostatnia piosenka" Nicholasa Sparksa . Film nie umywa sie do książki!:)
Tyle ode mnie, przepraszam za brak "ogonków"- komputer wariuje
Re: czytadło na jesien..
Również ostatnio czytałam "Ostatnią piosenkę" ; teraz czekam na "List w butelce" i chyba jeszcze z dwa tytuły i to będą przeczytane wszystkie książki tego autora, które mają w bibliotece szczerze mówiąc już sama nie wiem, co mam czytać, za szybko pochłaniam te książki.
Re: czytadło na jesien..
after pisze:Również ostatnio czytałam "Ostatnią piosenkę" ; teraz czekam na "List w butelce" i chyba jeszcze z dwa tytuły i to będą przeczytane wszystkie książki tego autora, które mają w bibliotece szczerze mówiąc już sama nie wiem, co mam czytać, za szybko pochłaniam te książki.
List w butelce czytalam film tez swietny widze ze inne ksiazki tego autora polecacie musze tez poczytac..pozdrawiam
Re: czytadło na jesien..
Cornelius Ryan "Najdłuższy dzień" - o inwazji na Normandię, Akira Yoshimuro "Pancernik Musashi" - historia największego japońskiego pancernika, bliźniaka "Yamato".xkubx pisze:Czy mógłby mi ktoś polecić jakąś ciekawą książkę, utrzymywaną w klimacie historycznym, najlepiej wojennym.
-
- Doświadczony
- Posty: 69
- Rejestracja: 28 października 2011, 08:20
Re: czytadło na jesien..
Ja polecam książki Robina Cook'a, który jak dla mnie jest guru thrillera medycznego, pod warunkiem, że lubi się tego rodzaju literaturę. Pod szczególnym wrażeniem byłam po przeczytaniu "mutanta" i "dewiacji", ale pozostałe też są niezłe. Przyznam, że książki Cook'a czytam jednym tchem...po prostu uwielbiam.
Niezły, jak na mój gust jest również horror Grahama Mastertona "Drapieżcy", ale to juz dla osób o dość mocnych nerwach, bo wyobraźnia pracuje na pełnych obrotach i po przeczytaniu co wrażliwsze osoby mogą bać się np. zostać same w domu
Natomiast ostatnie co przeczytałam, to dwie z trzech części kryminalnej serii Charlaine Harris, czyli "czysta jak łza" oraz "czyste szaleństwo", pozostają mi jeszcze "czyste intencje". Czyta się je lekko i w sumie całkiem przyjemnie, z tym że nie jestem pewna, czy jest to powodem stylu w jakim zostały one napisane, czy dlatego że po przeskoczeniu z Mastertona na kryminał, wydają się one "delikatną opowiastką"
Pozdrawiam
Niezły, jak na mój gust jest również horror Grahama Mastertona "Drapieżcy", ale to juz dla osób o dość mocnych nerwach, bo wyobraźnia pracuje na pełnych obrotach i po przeczytaniu co wrażliwsze osoby mogą bać się np. zostać same w domu
Natomiast ostatnie co przeczytałam, to dwie z trzech części kryminalnej serii Charlaine Harris, czyli "czysta jak łza" oraz "czyste szaleństwo", pozostają mi jeszcze "czyste intencje". Czyta się je lekko i w sumie całkiem przyjemnie, z tym że nie jestem pewna, czy jest to powodem stylu w jakim zostały one napisane, czy dlatego że po przeskoczeniu z Mastertona na kryminał, wydają się one "delikatną opowiastką"
Pozdrawiam
Re: czytadło na jesien..
Jak uważasz, że "Drapieżcy" wymagają mocnych nerwów, to co powiesz na "Ciało i krew" tegoż? Nie zaczynaj wieczorem! Rzeczywiście Cook to mistrz, szczególnie polecam "Dopuszczalne ryzyko", wyjaśniające, skąd mogły wziąć się opętania w Salem.horror Grahama Mastertona "Drapieżcy", ale to juz dla osób o dość mocnych nerwach
-
- Doświadczony
- Posty: 69
- Rejestracja: 28 października 2011, 08:20
Re: czytadło na jesien..
No wiesz, dla mnie to jednak dość mocna książka, ale zdecydowanie mam ochotę sięgnąć po coś bardziej trzymającego w napięciu, więc zdecydowanie pokuszę się o "Ciało i krew" i zapewne wbrew Twoim ostrzeżeniom zacznę któregoś wieczora Ale to dopiero po "Potępieńczej grze" Clive'a Barkera'a, którą ktoś mi polecił. Jednak ciężko cokolwiek o tej książce powiedzieć, bo dopiero ją zaczęłam, ale zaczyna się całkiem nieźle...dragoness pisze:Jak uważasz, że "Drapieżcy" wymagają mocnych nerwów, to co powiesz na "Ciało i krew" tegoż? Nie zaczynaj wieczorem! Rzeczywiście Cook to mistrz, szczególnie polecam "Dopuszczalne ryzyko", wyjaśniające, skąd mogły wziąć się opętania w Salem.horror Grahama Mastertona "Drapieżcy", ale to juz dla osób o dość mocnych nerwach
Re: czytadło na jesien..
Mocna rzecz. "Księgi krwi" też...Ale to dopiero po "Potępieńczej grze" Clive'a Barkera'a, którą ktoś mi polecił. Jednak ciężko cokolwiek o tej książce powiedzieć, bo dopiero ją zaczęłam, ale zaczyna się całkiem nieźle...