Ile godzin przepracowałeś u tych ludzi, jakie brałeś pensje??? Jak nie "pracowałeś" i nie brałeś od nich "pensji" to może się nie wypowiadaj . Lepiej skończ swój komentarz na ocenie walorów smakowych, estetycznych, wizualnych itd. owej restauracji.Miszu pisze:... Ludzie dostają pracę, biorą pensje i to powinno być ważnym czynnikiem...
U Schabińskiej dawna restauracja Perła
Re: U Schabińskiej dawna restauracja Perła
Re: U Schabińskiej dawna restauracja Perła
Piszecie opinie to i ja się podzielę, tyle, ze popartą zdjęciami.
Odwiedziłem ten lokal w weekend, zaprosiłem znajomych, którzy przyjechali do mnie "z Polski" w odwiedziny na feryjny pobyt.
Najgorsze żarcie (nie jedzenie bo to było żarcie, jakiego psu bym nie rzucił), jakie kiedykolwiek jadłem w Jaśle, bez smaku, deka przyprawy w nim nie było, ociekające olejem pierogi i stek, który zamówiłem, pierwszy kęs wylądował momentalnie w serwetce bo mi to coś w gębie urosło, na resztę już odwagi nie miałem bo ani smaku, ani wyglądu, syf kiła i mogiła. Stary, śmierdzący olej, na którym usmażone było mięso i cuchnące fryty, równie apetyczne jak pozostała część żarcia.
Żona jadła zimny barszcz, znajomi mieli na tyle taktu, że nie skomentowali zup.
Po "obiadku" ze wstydu przepraszałem znajomych za to, że ich w tak "zacne" miejsce zawlokłem i wstydziłem się za państwo Schabińskich, choć wstydzić powinni się oni.
Pewnie są zadowoleni bo kasa się zgodziła, ale ostatni raz, więcej "momentów" nie będzie.
Cały rachunek wyniósł mnie 225 zł. Czuję się, że ktoś mnie zwyczajnie wyruu..., a tego nie lubię, dlatego dzielę wrażeniami z mojego pobytu w tym wątpliwej jakości przybytku.
Nie pomogą telewizje, Gesslery, ani nawet modlitwa do Pana Boga, jeżeli po ludzku nie zaczniecie szanować klientów i zatrudniać kompetentnych ludzi do pracy.
Obsługa kelnerska OK.
"Pierożki":
I gwóźdź programu, stek za 42 zł:
Żegnam, powrotu nie będzie, choćby wam papież dał rekomendację, nawet ten Świętej Pamięci...
Ps. widzę, że coś się zdjęcia porozłaziły, chyba za duże choć z telefonu, w razie czego mogę wrzucić w pełnym kadrze, widok równie imponujący, wypada tylko smacznego życzyć na te tłuste żółte żyły.
Odwiedziłem ten lokal w weekend, zaprosiłem znajomych, którzy przyjechali do mnie "z Polski" w odwiedziny na feryjny pobyt.
Najgorsze żarcie (nie jedzenie bo to było żarcie, jakiego psu bym nie rzucił), jakie kiedykolwiek jadłem w Jaśle, bez smaku, deka przyprawy w nim nie było, ociekające olejem pierogi i stek, który zamówiłem, pierwszy kęs wylądował momentalnie w serwetce bo mi to coś w gębie urosło, na resztę już odwagi nie miałem bo ani smaku, ani wyglądu, syf kiła i mogiła. Stary, śmierdzący olej, na którym usmażone było mięso i cuchnące fryty, równie apetyczne jak pozostała część żarcia.
Żona jadła zimny barszcz, znajomi mieli na tyle taktu, że nie skomentowali zup.
Po "obiadku" ze wstydu przepraszałem znajomych za to, że ich w tak "zacne" miejsce zawlokłem i wstydziłem się za państwo Schabińskich, choć wstydzić powinni się oni.
Pewnie są zadowoleni bo kasa się zgodziła, ale ostatni raz, więcej "momentów" nie będzie.
Cały rachunek wyniósł mnie 225 zł. Czuję się, że ktoś mnie zwyczajnie wyruu..., a tego nie lubię, dlatego dzielę wrażeniami z mojego pobytu w tym wątpliwej jakości przybytku.
Nie pomogą telewizje, Gesslery, ani nawet modlitwa do Pana Boga, jeżeli po ludzku nie zaczniecie szanować klientów i zatrudniać kompetentnych ludzi do pracy.
Obsługa kelnerska OK.
"Pierożki":
I gwóźdź programu, stek za 42 zł:
Żegnam, powrotu nie będzie, choćby wam papież dał rekomendację, nawet ten Świętej Pamięci...
Ps. widzę, że coś się zdjęcia porozłaziły, chyba za duże choć z telefonu, w razie czego mogę wrzucić w pełnym kadrze, widok równie imponujący, wypada tylko smacznego życzyć na te tłuste żółte żyły.
Re: U Schabińskiej dawna restauracja Perła
podobno najpierw jemy oczami, niestety nie ma tu czego jeść, a pierogi jak na moje oko wyglądają na rozgotowane
w ogóle fajny pomysł ze zdjęciami, może jak się zacznie wrzucać to co serwuje nam jasielska gastronomia, to coś się w niej ruszy
w ogóle fajny pomysł ze zdjęciami, może jak się zacznie wrzucać to co serwuje nam jasielska gastronomia, to coś się w niej ruszy
Re: U Schabińskiej dawna restauracja Perła
Ale "apetyczne" masz racje nie pomoże nic :krzeslem:tam klient się nie liczy tylko kasa 225 złotych takie badziewo. DRAMAT !!!!
Re: U Schabińskiej dawna restauracja Perła
Pierogi nie są rozgotowane tylko mrożone i to widać na pierwszy rzut oka, bo robi się z nich wtedy taka papka jak na zdjęciu wyżej. Ogólnie masakra, ja bym tego nie zjadła tylko zwróciła i wyszła bez płacenia. Aaaaa Ty to wyślij Gesslerowej, niech widzi co promuje
-
- Guru
- Posty: 174
- Rejestracja: 28 sierpnia 2010, 12:40
Re: U Schabińskiej dawna restauracja Perła
No żarcie przednie pierogi posklejane taka mamałyga.......ja byłam raz z mężem i dzieckiem spróbować tych rewolucji po rewolucjach w tamtym tyg. i powiem NIGDY WIĘCEJ!!! szkoda że zdj.nie zrobiłam wolałabym już pierogi z elitte za 5,50 a tu za rachunek zapłaciłam 100 zł i wróciłam głodna do domu już nie wspomne że czekaliśmy 45 min!!!!! ja miałam słynne gołąbki ziemniaczane (jeden do zjedzenia ale dwie takie mamałygi zamulą jak fix!) mąż kaczkę z jabłkami i frytkami kaczki to nie przypominało koszt dania 37 zł a może z 6 malutki ( rozłożone szeroko na desce )twardych przypalonych kawałków (przy przyrządzaniu kaczki co chwila włączał się alarm pożarowy kelner mówil że tak jest przy kaczce że się włącza hm........ już wiem dlaczego) jedynie jabłka były dobre......... córce zamówiłam łososia to zjadła tylko ziemniaki z całego dania. łosoś twardy i suchy jak wiór!! MASAKRA !!! podzielcie się opiniami może kiedyś ktoś zjadł tam coś dobrego i wartego ceny........
Re: U Schabińskiej dawna restauracja Perła
U Schabińskich byłam jedynie na imprezie zamkniętej, wtedy jedzenie było bez zarzutu. Natomiast pustki w restauracji w niedzielny wieczór (nie było ANI JEDNEGO klienta) muszą o czymś świadczyć.
Re: U Schabińskiej dawna restauracja Perła
Jaki pan taki kram . Kto zna właściciela wie co to znaczy . Widziałem reklamę pierogów , 12 rodzajów mrożonych....Smacznego wszystkim życzę , szef podobno zjadł 90 sztuk ))
Re: U Schabińskiej dawna restauracja Perła
kiedyś tez napisane tutaj były słowa-jaki pan taki kram i że akurat nie w 100% ale w 10000% tutaj ma to całkowite potwierdzenie............totto pisze:Jaki pan taki kram . Kto zna właściciela wie co to znaczy . Widziałem reklamę pierogów , 12 rodzajów mrożonych....Smacznego wszystkim życzę , szef podobno zjadł 90 sztuk ))
Re: U Schabińskiej dawna restauracja Perła
No dania palce lizać (lepiej palce oblizać niż to coś zjeść) . Geslerowej na pewno by smakowało . Choć przyznam szczerze że po tych osobach niczego lepszego się nie spodziewałem. "Kręcić śrubę" pracownikom i możliwie najniższa jakość a jak największy zysk, podejrzewam że tak jest we wszystkich "placówkach" tychże właścicieli.
-
- Rozgrzewam się
- Posty: 22
- Rejestracja: 14 listopada 2009, 21:48
Re: U Schabińskiej dawna restauracja Perła
Zdjęcie z telefonu, a zbliżenie jak z makro
Zobaczcie na strukturę tego mięcha, tam jest wiecej tłuszczu jak mięcha.
Nie jem dzisiaj już nic, a na pewno nie mięso, chyba w wegetarianizm polecę.
Zobaczcie na strukturę tego mięcha, tam jest wiecej tłuszczu jak mięcha.
Nie jem dzisiaj już nic, a na pewno nie mięso, chyba w wegetarianizm polecę.
Ostatnio zmieniony 11 lutego 2015, 21:36 przez dreamtheater, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- VIP
- Posty: 737
- Rejestracja: 8 sierpnia 2010, 18:48
Re: U Schabińskiej dawna restauracja Perła
wyślij te zdjęcia Magdzi niech wie co promuje a może zajedzie niezapowiedziana
Re: U Schabińskiej dawna restauracja Perła
Zajedzie i znowu będzie się czepiać, że wystrój nie ten
Re: U Schabińskiej dawna restauracja Perła
Raz chłopaczek co miał tam praktytki wrzucił na fb zdjęcia jak pięknie wygląda u nich kuchnia. Później miał przez to przesrane