Nowa sygnalizacja świetlna

[Emily]

Na tym przejściu najbardziej to pieszy mnie rozbawiają. Idą sobie normalnie na czerwonym, nie patrzą, czy ktoś jedzie, czy nie. Kiedyś po godzinie 14 był "mały" ruch, para sobie normalnie przeszła, a osoba jadąca o mało ich nie potrąciła. Karygodne. Poza tym o godzinie 7.30 korki są czasem od dworca (wybaczcie, dalej nie widzę). Bardzo mądrze postanowione światła.

[joasiek]

ja tez to widzialam i to normalnie az smieszne jest Stoje bo czerwone swiatlo, po drugiej stronie ludzie tez stoja a tu nagle jak gdyby nigdy nic ida dwie panie jedna strasza mozna jej wybaczyc bo jak trzydziesci lat swiatel nie bylo to mogla nie spojrzec nie wiem , ale druga kolo czterdziestki idzie na calego, samochody trabia ona nic jakby to nie jej dotyczylo masakra Przechodzi na druga strone i mowie do niej Prosze pani czerwone swiatlo!!a ona na mnie jakbym kosmita byla Ludzie po prostu kompletnie nie patrza chodza na pamiec ale czasem taka nieuwaga i do tragedii moze dojsc Bo wczesniej jak swiatel nie bylo kierowcy zawsze mieli na uwadze ze ktos moze wejsc na przejscie Teraz jak maja zielone jada i takie ich prawo a ludzie czy czerwone czy zielone dalej chodza nie patrzac na nic

[czarna30]

Już w Rzeszowie czy Krakowie i innych większych miastach stoi się , czeka i koniec a nie pajacuje jak niektórzy pokazują jacy ważni a potem wina kierowcy !!! Na własną rękę ryzykują !!!

[mija]

Przyzwyczają się ludziska do nowej sytuacji chociaż w dalszym ciągu zdażają się sytuacje , że kierowcy hamują lub zatrzymują się na zielonym

[Jaślanka11]

Trzeba było dzisiaj, przy piątku poprzyglądać się co się działo na tych światłach- boki zrywać. Wieś zjechała na targ i dopiero była jazda Kobiecina wlazła mi niemal pod koła i wymachuje tobołkami, wygraża- kabaret. A jak jej po drugiej stronie ktoś zwrócił uwagę( przez jej "polemikę" złapało mnie czerwone światło), to mało nie oberwał siatą . Że też żadnemu z naszych stróżów prawa nie wpadło do głowy popilnować trochę tych świateł i nauczyć gawiedź "nowych zasad czerwone-zielone". Owszem stali, ale tylko na tych przy ZUSie.

[sylwula13]

na wsi świateł nie ma dlatego jak tacy przyjadą w piątek do jasła to wszystko jest jasne..

[dragoness]

Przestańcie marudzić. Jest coraz lepiej. A tym, ubolewającym nad poziomem "wsi" zalecam sprawdzenie miejsca zamieszkania od urodzenia. Swojego lub rodziców.

[ananasek]

Albo terazniejszego miejsca zamieszkania

[sylwula13]

właśnie.. hahahahahahahaha

[makatka]

Za to Jasło to takie miasto, że hoho, jest się też czym chwalić i zwalać wszystko na stare babki, ciekawe ile tych babek to mieszkanki MIASTA a nie wsi Ostatnio normalna młoda baba mi wlazła prawie na tych pasach pod koła na czerwonym i to nie dlatego, że była babą ze wsi, tylko wyraźnie było widać, że lezie na pamięć, to co dopiero starym babkom się dziwić.

[mikas15]

Przestańcie marudzić. Jest coraz lepiej. A tym, ubolewającym nad poziomem "wsi" zalecam sprawdzenie miejsca zamieszkania od urodzenia. Swojego lub rodziców.

Gdyby nie najeżdżający Jasło mieszkańcy wiosek i nauczyciele to do 15 byłby na mieście spokój. Przecież w tym czasie wszyscy pracują.
Przypominam, że nauczyciele pracują tylko 18 godzin (godzina to nadużycie bo to jedynie 45 minut) w tygodniu.

[dragoness]

Przestańcie marudzić. Jest coraz lepiej. A tym, ubolewającym nad poziomem "wsi" zalecam sprawdzenie miejsca zamieszkania od urodzenia. Swojego lub rodziców.

Gdyby nie najeżdżający Jasło mieszkańcy wiosek i nauczyciele to do 15 byłby na mieście spokój. Przecież w tym czasie wszyscy pracują.
Przypominam, że nauczyciele pracują tylko 18 godzin (godzina to nadużycie bo to jedynie 45 minut) w tygodniu.

I rozbijają się po Jaśle mercedesami klasy "S", kupionymi za kasę z łapówek, a na tylnych siedzeniach wożą sobie "świeże mięsko". Wymyśl coś innego, bo to wszystko już było. A mieszkańcy wiosek to przyjeżdżają tu do swoich dzieciaczków, które uważają się za miastowe.

[mikas15]

I rozbijają się po Jaśle mercedesami klasy "S", kupionymi za kasę z łapówek, a na tylnych siedzeniach wożą sobie "świeże mięsko". Wymyśl coś innego, bo to wszystko już było. A mieszkańcy wiosek to przyjeżdżają tu do swoich dzieciaczków, które uważają się za miastowe.[/quote]

nie rozumiem twojego wpisu. Napisałem prawdę. A poza tym ty nie urodziłaś się w naszym Jaśle, dlaczego więc komentujesz życie w nim?

[madziunia]

Już dwa razy byłam świadkiem jak na przejściu dla pieszych(tam gdzie jest nowa sygnalizacja świetlna),ludzie przechodzili na czerwonym świetle.Raz była to młoda kobieta,a drugim razem starszy mężczyzna.Kiedyś w końcu stanie się tragedia

[dragoness]

I rozbijają się po Jaśle mercedesami klasy "S", kupionymi za kasę z łapówek, a na tylnych siedzeniach wożą sobie "świeże mięsko". Wymyśl coś innego, bo to wszystko już było. A mieszkańcy wiosek to przyjeżdżają tu do swoich dzieciaczków, które uważają się za miastowe.

nie rozumiem twojego wpisu. Napisałem prawdę. A poza tym ty nie urodziłaś się w naszym Jaśle, dlaczego więc komentujesz życie w nim?[/quote]
Bo mieszkam w nim prawdopodobnie dłużej, niż ty żyjesz. A co do prawdy... są jej co najmniej trzy rodzaje; cała prawda, tyz prowda i g**no prawda. Niepotrzebne skreślić. A ludziska do świateł się w końcu przyzwyczają, bo w jednym z tych miejsc już przecież były, no ale nie wszyscy pamiętają.