Prezenty. Lepsze Polskie niż chiński szajs

[grzybel]

Co raz bliżej Święta. I znów trzeba coś kupić rodzince. W tamtym roku kupiłam kilka rzeczy na Bożonarodzeniowym Kiermaszu Rękodzieła w JDK-u i wszystkim obdarowanym się podobały.

Zapraszam więc wszystkich, może ktoś też szuka już jakichś prezentów lub chce ozdobić dom czy lokal. 11 i 12 grudnia w JDK-u Kiermasz Rękodzieła.
Wiele pięknych ręcznie robionych rzeczy, może coś słodkiego i polukrowanego. Od biżuterii, po szyte ozdoby, przeróżnymi technikami pergaminowa, scrapbookingu czy decoupageu ozdobione małe i duże cudeńka.

Warto przyjść i wspierać ziomków!
Plakat:
http://new.jdkjaslo.pl/images/kiermaszbn2014.jpg

A tu zdjęcia z ubiegłego roku
http://www.jaslo4u.pl/galeria/kategoria/1122

[luc]

Czasem Chińczycy produkują szajs,czasem nie,ale racja,że trzeba wspierać przede wszystkim produkty regionalne i krajowe...

Natomiast, ponieważ nie sprzedają tam elektroniki bo się u nas jej nie produkuje to co nazwałaś "szajsem" może być też rozsądnym wyborem.Osobiście choć uważam,że lepiej produkować u nas,to całkiem rozsądne byłoby "strategiczne partnerstwo" z Chińczykami... Przypadkowo: oni też są sąsiadem Rosji... No ale ponieważ nasz kraj robi za pieska łańcuchowego USA na Chińczyków u nas też ujadają.Moim zdaniem - to głupota,bo Chiny wciąż mają wzrost i wykupują nawet Amerykańskie firmy.Przykład ? A choćby w Krośnie, z dawnym Delphi.

[piotrek]

faktycznie u nas można zrobić "małe i duże cudeńka" - ale jak napisał luc, nie znajdziesz naszej elektroniki.
ot dorobek 25 lat "wolności" - i sadzenia "dębów wolności" przez gajowego bronka i innych solidrani

[grzybel]

Stwierdzenie "Chiński szajs" odnosił się tylko i wyłącznie do tandetnych ozdób świątecznych. Choć z ich kraju wychodzą też ładnie zrobione, to i tak lepiej kupić u którejś pani, która chce dorobić na emeryturze robiąc misterną, wyjątkową pracę. Szczególnie, że wiele z tych małych rzeczy jest jedyna w swoim rodzaju. Nie lecą z taśmy, więc wielokrotnie są niepowtarzalne.

Co Wy z tą elektroniką? Na Kiermaszu Rękodzieła Artystycznego na pewno jej, ani AGD, ani solarów, ani butów, odzieży , maszyn czy sprzętów nie ma.
Ten wątek nie jest o chińskim przemyśle

[łodyniec]

Ja już od lat nie uznaję żadnych świąt. Kupić coś komuś mogę bez okazji ,nie potrzebuję do tego walentynek,mikolaja czy choinki.
Jeśli miałbym w ten dzień coś komuś kupić ,to zapewne nie było by to niczym rzeczowym.Wolałbym osobę zabrać choćby na seans 3d ,bądź gdzieś do restauracji ,lub na jakiś wypad w góry
Z typowymi prezentami zawsze jest problem bo niewiadomo czy się spodoba.A szczytem głupoty jest kupowanie lodówki lub pralki,bez znaczenia czy polskie czy z republiki chin

Dziecku na prezent można np. pokój pomalować bajecznie Na pewno to sprawi więcej radości ,kolejna nudna gra na ps.