Strona 1 z 1

leczenie alkoholizmu

: 1 października 2018, 21:41
autor: poszukiwana
Witam, znam osobę która ostatnio zwierzyła mi się, że jest uzależniona od alkoholu od wielu lat, chociaż nikt o tym nie wie (ja też, choć znam tą osobę od lat). Zaproponowałam, żeby zapisała sie do AA, ale nie chce, raz zadzwoniła do mopsu to zaproponowali Żurawice :zalamany: Szukała wśród jasielskich psychologów ale powiedzieli, że takimi przypadkami sie nie zajmują. Macie może jakoeś namiary na psychoterapeutów, którzy zajmują dię takimi osobami? Najlepiej prywatnie. PS. ciekawe, że wydaje się grube pieniądze na walke z alkoholizmem, w każdej gminie istnieją grupy zajmujące się uzależnionymi, jednak działają na tyle zle, że świadomi uzależnieni sie tam nie zgłaszają.. a jak ktoś sam od siebie szuka pomocy, to jej nie ma.. albo jest traktowany na równo z żulem, który pije od 20 lat, albo nie ma czego szukać... Jeśli macie jakieś namiary nawrt na prywatnych terapeutów to dajcie znać!

Re: leczenie alkoholizmu

: 1 października 2018, 22:05
autor: exile
OPiTU koło dawnego Pektowinu. W Jaśle nie słyszałem o grupach wsparcia dla DDA, DDD. Przeważnie to jest podłożem późniejszego alkoholizmu.

Re: leczenie alkoholizmu

: 21 października 2018, 23:55
autor: biosqn
od razu dda, ddd a może on po prostu zapija jakiś problem a może i nie! Ogólnie żaden alkoholik nie chce się leczyć a jak jest nim od lat to mu nie pomożesz jeśli sam sobie nie pomoże, czyli jak nieprzerastanie to nic się nie stanie. Twoje włożone siły będą zmarnowane i ja radzę trzymać się z daleka od alkoholików bo to samo nieszczęście w życiu a i takie osoby doceniają tylko co najwyżej własny żołądek. Ale jeśli ma dda, ddd to nie jest tak źle bo to da rady leczyć... jednakże, jeśli ma CHAD to nawet nie myśl o tym człowieku tylko wiej i zapomnij o nim. Samo to, że chce cię zdobyć na hasło jaki to on biedny jest śmeiszne i będzie szukał w tobie pocieszenia ale on nigdy suię nei zmieni a będzie się zachowywał jak zdarta płyta. Ogólnie powodów alkoholizmu jest wiele i ja przestałem pić od tak ale to trzeba chcieć bo nie liczą się słowa a czyny i żaden specjalista nas nie uzdrowi z uzależnienia do uzależnień

Re: leczenie alkoholizmu

: 24 października 2018, 23:51
autor: langustyn
Pierwszym krokiem jest to by uzależniona osoba zdawała sobie sprawę z tego, że faktycznie ma problem i chciała się go pozbyć.

Re: leczenie alkoholizmu

: 29 października 2018, 17:34
autor: kamil3
cięzka sprawa :D jak masz za co pijesz i pijesz :D :D

leczenie alkoholizmu

: 6 maja 2022, 22:58
autor: pomocnik1
Warto spróbować pomocy psychoterapeuty, najlepszy jakiego znam to Marek Janiak, gabinet w miejscowości Cieklin, tel. 608310062. Zapisać na wizytę można również przez portal znanylekarz.pl
Polecam!!

Re: leczenie alkoholizmu

: 7 maja 2022, 15:41
autor: T135
W Jaśle jest profesjonalny ośrodek terapii uzależnień na ul. Floriańskiej, wszystko na NFZ, wystarczy chcieć i pójść porozmawiać.

Są też anonimowe mitingi online, codziennie o 20:30
https://www.pracazinnymi.pl/

I codziennie o 10:30, Nd 11:00
https://www.grupaporanek.pl/

Jeśli ktoś się zastanawia czy ma problem, lub ma problem a nie wie co robić to są to dobre miejsca by uzyskać wsparcie.

Re: leczenie alkoholizmu

: 22 czerwca 2022, 14:35
autor: pacjent20
Warto spróbować pomocy psychoterapeuty, najlepszy jakiego znam to Marek Janiak, gabinet w miejscowości Cieklin, tel. 608310062. Zapisać na wizytę można również przez portal znanylekarz.pl
Polecam!!

Re: leczenie alkoholizmu

: 8 lipca 2022, 18:27
autor: weimann.samanta
Znam osobę co chodziła na te całe AA i po kilku wizytach stwierdził, że to bez sensu, ponieważ gadają tylko o tym i nie potrzebuje tego żeby rzucić. Generalnie bez pomocy żadnych specjalistów rzucił alkohol i od ponad 3 lat się trzyma. Wyszukuje ciągle nowe zajęcia i ciągle coś robi, ale póki co jest czysty.

Re: leczenie alkoholizmu

: 10 lipca 2022, 22:37
autor: T135
Alkoholizm to choroba. Przerwać terapię czy mitingi AA po "kilku wizytach" , to tak samo jakby mieć złamana nogę w trzech miejscach i przestać chodzić do lekarza po kilku wizytach bo ciągle nie pomaga żeby na niej chodzić. Można sobie kupić kule i chodzić. Tylko że całe życie będzie kuleć..i nie będzie sprawny.

Tak samo z alkoholizmem.. można ścisnąć d*** i nie pić miesiąc, rok , trzy lata nie lecząc się. Ale to oznacza tylko abstynencję a nie trzeźwość. Z taką osobą bardzo bardzo ciężko się żyje, takie osoby często popadają w depresję, choroby psychiczne, mają zaburzone poczucie własnej wartości, lub popadają w narcyzm... Wcześniej czy później zaczynają pić, lub wpadają w inne nałogi jak pracoholizm, narkotyki, seksoholizm lub inne.

Ale nikogo nie da się zmusić do leczenia jeśli sam tego nie chce :)

Polecam krótki wykład:
https://youtu.be/k7mmdxWg2Iw