Dzwony z klasztoru Sióstr Wizytek. Pomijam, że o 6.30 (sic!) ale głośność jest nie do zniesienia. Zresztą nie tylko dzwonią tam rano. Fara i chyba inne kościoły też nie dają o sobie zapomnieć o wczesnych porach.
Jestem przeczulony czy Wam może też to przeszkadza ?
Dzwony z klasztoru Sióstr Wizytek
Re: Dzwony z klasztoru Sióstr Wizytek
Jesteś przeczulony.Jks1111 pisze: ↑4 lutego 2020, 14:12 Dzwony z klasztoru Sióstr Wizytek. Pomijam, że o 6.30 (sic!) ale głośność jest nie do zniesienia. Zresztą nie tylko dzwonią tam rano. Fara i chyba inne kościoły też nie dają o sobie zapomnieć o wczesnych porach.
Jestem przeczulony czy Wam może też to przeszkadza ?
Re: Dzwony z klasztoru Sióstr Wizytek
Zalezy, gdzie się mieszka.
Re: Dzwony z klasztoru Sióstr Wizytek
nie ośmieszaj się !!Jks1111 pisze: ↑4 lutego 2020, 14:12 Dzwony z klasztoru Sióstr Wizytek. Pomijam, że o 6.30 (sic!) ale głośność jest nie do zniesienia. Zresztą nie tylko dzwonią tam rano. Fara i chyba inne kościoły też nie dają o sobie zapomnieć o wczesnych porach.
Jestem przeczulony czy Wam może też to przeszkadza ?
Re: Dzwony z klasztoru Sióstr Wizytek
Co w tym pytaniu jest ośmieszającego ? Słychać je nie tylko na Górce Klasztornej ale również w jej obrębie. Dźwięk jest natarczywy i głośny o niezbyt szczególnej porze. Nie każdy biegnie o tej porze roraty.
Re: Dzwony z klasztoru Sióstr Wizytek
W Polsce, a zwłaszcza na Podkarpaciu, przeszkadzać może tylko nawoływanie muezzina. Nawet niesłyszalne.
Re: Dzwony z klasztoru Sióstr Wizytek
co się spinacie z tym dzwonem ? każdemu z nas kiedyś też zabije dzwon i być może tez będzie przeszkadzał żyjącym jak Cię będą wynosili .
Re: Dzwony z klasztoru Sióstr Wizytek
Mi wystarczy rowerowy dzwonek, nie mam aż takich aspiracji by ogłuszać swoją osobą zacnych mieszczan. Ale chętnie bym się dowiedział jak to się ma do dopuszczalnych norm hałasu, bo za cholerę nie idzie się wyspać.
Re: Dzwony z klasztoru Sióstr Wizytek
proponuję tym dzwonkiem rowerowym walnąć się w łeb i otrzymasz odpowiedż jakie są normy...
Re: Dzwony z klasztoru Sióstr Wizytek
Tak się zastanawiam, skąd się bierze w ludziach takie zwykłe chamskie prostactwo. Z reguły są to jakieś smutne historie więc Ci tak po ludzku współczuję.
Re: Dzwony z klasztoru Sióstr Wizytek
6.30 to nie jest jakaś barbarzyńska pora.
Re: Dzwony z klasztoru Sióstr Wizytek
Nawet w weekend? Serio? To nie byłby w końcu pierwszy przypadek, gdy dzwoniec sobie za głośno pozwala (jeśli tak jest).
Re: Dzwony z klasztoru Sióstr Wizytek
Może dopiero się sprowadził albo je wymienili na nowszy model?
Co do pogrzebów, to organizowane sa nie tak wcześnie, a -rozumiem- problem nie zaweza sie do pory popołudniowej (gdy akurat może nas nie być w domu).