Czarna Lista pracodawców w Jaśle i okolicach

[Wojtq]

A propos sprzedawania żywności i sprzątania... wczoraj miałam przyjemność robić zakupy w Carrefourze na Baczyńskiego, myślałam że pawia puszczę. Chyba nawaliła im kanalizacja, bo w całym sklepie tak jechało za przeproszeniem g..em, że niedobrze się robiło. Do tego mokra i śliska podłoga, nie jestem pewna, czy mokra z wody, czy czegoś innego. Pytanie: czy w takich warunkach nie powinno się sklepu zamknąć? Co na to przepisy BHP? Dodam że fetor był obłędny

Też tam byłem w tym dniu. Chyba że tych dni było więcej. Myślałem że puszczę pawia na ladę z mięsem. Gdy tamtędy przechodziłem to akurat nawinął się gość jakiś (chyba porządkowy) który z uśmieszkiem spytał ekspedientkę czy dalej nie działa (nie wiem o co chodziło) po czym wziął się za ten magiczny sprzęt samojezdny do mycia podłóg i slalomem między paniami przejechał tam i z powrotem za ladą spod której wyciekało coś jak woda z cholera wie czym. Czemu Sanepid nie reaguje w takich momentach? Tylko najpierw się zapowiadają z szanowną wizytą, na którą każdy głupi się przygotuje i potem się okazuje że wszytko ok. Aż do kolejnej awarii "czegoś tam".

[Wojtq]

Ja tego nie rozumiem. Jeżeli np w Dagmarze jest dużo na czarno osób to proszę - zgłoś to człowieku tylko pisemnie, nie na telefon i interwencja musowa. Niestety układy są m.in. w Jaśle zbyt duże i na telefon to sobie można sex pouprawiać na 0-700 a nie zgłaszać zatrważające fakty w jakimś przedsiębiorstwie.

Moja koleżanka tam pracowała na czarno 3 lata i mówiła, że gdy jest kontrola to sa wcześniej zawiadamiani i wychodzą albo się chowają pracownicy, pracujący na czarno.

Kolejny dowód na to że Polska to państwo sprzedawczyków. Jedna wielka skorumpowana mieszanina wszelkiej maści zarazy co za posmarowany pieniążkiem tyłek zrobią wszystko naginając wszelkie możliwe normy etyczne i prawne.

[Charlie_P]

żaden kraj sprzedawczyków, to jest normalne i zgodne z prawem. Kontrola z Państwowej Inspekcji Pracy musi być zapowiedziana minimum 30 dni przed kontrolą. Nie podają dokładnej daty, tylko okres w którym mogą przyjechać na kontrolę...
Dlatego pracodawcy wszystko zdążą "odpicować" by pokazać że ich firma jest okej..
Niespodziewana kontrola może być wtedy, gdy ktoś zgłosi do PiP że coś dzieje się źle..
Mamy niestety chore przepisy, chore prawo...

[robobosss]

Witam ,czy to nie jest chore taka propozycja płacy w dzisiejszych czasach:

Fomularz danych oferty pracy
Nr oferty: OfPr/11
Nazwa zawodu: ŚLUSARZ
Nazwa stanowiska: ŚLUSARZ-SPAWACZ
Zakres obowiązków: Przygotowywanie i wykonywanie konstrukcji syalowych.
Wykształcenie: -----
Doświadczenie zawodowe: Minimalnie 2 lata
Uprawnienia: -----
Umiejętności: Spawanie MIG lubTIG
Stopień niepełnosprawności: -----
Rodzaj umowy: Na czas określony
Wynagrodzenie brutto: 1400 zł brutto
Zmianowość: Jedna
Miejsce wykonywanie pracy: Jasło
Inne informacje: -----
Data zgłoszenia oferty: 31.10.2011r.
Oferta aktualna do: 30.11.2011r.
Kontakt z Pracodawcą: Pan Bogusław................
może pan Bogusław sam sobie pospawa magiem lub tigiem za 1000zł????
Cwaniactwo ,zwykłe szukanie jelenia

[non serviam]

Pan B to wyzyskiwacz ale zawsze się znajdzie jakiś jeleń

[Jagoda Fioletowa]

Pan B to wyzyskiwacz ale zawsze się znajdzie jakiś jeleń

Zapewne będzie to jeleń, który ma rodzinę na utrzymaniu i nie będzie marudził, że śmieszna płaca... Niestety takie są realia I to nie tylko w tym zawodzie. Wydaje się ciężkie pieniądze i poświęca czas na kursy, a i tak kicha z tego jest...

[krolik]

Ja znam dobrego pracodawce , ktory dobrze traktuje pracownikow jest to pan Krzyżak z Wolicy. Nie slyszalam o nim zlych opini.

[MAGDAS]

Ja sama posiadam tytuł magistra, ale idąc na rozmowę kwalifikacyjną, nie zadawałam najpierw pytania ile zarobię. Moja obecna szefowa często się śmieje,że byłam jakimś odmieńcem:) Pracujemy razem już ponad rok i planujemy ciągnąć ten wózek dalej. Wiem, że mam komfortową sytuację, jestem sama w sklepie, szefowa mi nie patrzy na ręce, ufamy sobie nawzajem. Pracowałam i w NS Jasło, Massonite, Hucie Szkła, i z ręką na sercu powiem, że tam ida do pracy tylko ludzie odważni. Nie każdy zniesie obelgi, krytyke na każdym kroku. Trzeba mieć mnóstwo odwagi i samozaparcia. Podziwiam dziewczyny z mpm-u, są naprawde wytrzymałe. Pozdrawiam i każdemu życzę takiej pracy jak moja i rada dla świeżo upieczonych mgr nie patrzcie na ten papier jak na wyrocznie, że musicie pracować zgodnie z tym papierkiem, trzeba mieć odwagę się przekwalifikować. Takie są realia naszego regionu.

[Sun Tzu]

Słyszałem od znajomych, że fajne są tzw. stosunki społeczne (bo nie poziom płacy) w jasielskim "Pektowinie".

[Laura Diaz]

Pracowałam i w NS Jasło, Massonite, Hucie Szkła, i z ręką na sercu powiem, że tam ida do pracy tylko ludzie odważni. Nie każdy zniesie obelgi, krytyke na każdym kroku. Trzeba mieć mnóstwo odwagi i samozaparcia. .

Nigdy sie nie uważałam za odważną, fakt że długo tam nie wytrzymałam No ale takie są te nasze jasielskie "korporacje" - nie szanują ludzi , bo chętnych jest aż nadto:/

[luki666]

Ja znam dobrego pracodawce , ktory dobrze traktuje pracownikow jest to pan Krzyżak z Wolicy. Nie slyszalam o nim zlych opini.

to malo slyszales .... on tez nie jest "swiety" swego czasu mial spora ilosc pracownikow na czarno i wiadomo ze za grosze!
twoim zdaniem ile powinien zarabiac hydraulik z stazem 30 letnim? 1200zl ? to ze teraz gosc wyplaca i rejestruje nie oznacza ze jest do konca ferr

[marianna333]

brednie ja pracuje już tam 6 lat i nie jestem pracownikiem z najdłuższym stażem mogę powiedzieć tylko dobre słowa o pracy u Grzymały, właścicielach którzy są bardzo szanowanymi i uczciwymi ludźmi, jak i o całej firmie która jest właścicielem Grzymały działają w wielu branżach i zatrudniają bardzo dużo osób i nie słyszałem żeby ktoś narzekał, wręcz przeciwnie. A jak jakaś mało rozwinięta [...] po liceum nie ma w sobie pokory i jako pracownik fizyczny chce zarobić karierę i podbić świat, to radzę się obudzić i jeśli potrafisz to skończyć studia i najpierw coś sobą zaprezentować, a nie obrzucać innych jakimiś kłamstwami. To tobie brak honoru! Pozdrawiam

[iberian]

pracujesz jako kto? wlasciciel ? bardzo wiarygodny pierwszy post.
przytoczylam doswiadczenia z tej wspanialej firmy wielu osób. wiec nie sa to tylko moje "'urojenia'', ale takze kobiet pracujacych tam juz dlugi czas, nawet zanim jeszcze pojawili sie obecni wlasciciele. chodzi mi tylko o strefe gastronomiczna, bo jaka atmosfera w ich ciuchszopach panuje to nie wiem, bo nigdy tam nie pracowalam. wystarczy wejsc na kuchnie, albo pogadac z kelnerem/kelnerka ( zmieniaja sie- nie bez przypadku jak w kalejdoskopie).
chcesz wiecej?
a co z kelnerkami ktore slysza zeby do oblesnych, pijanych klientów sie usmiechaly i byly mile i usmiechem reagowaly na oblesne propozycje? bo jesli tak zrobi to a moze uda sie sprzedac chocby jeden kieliszek wodki wiecej. i to nie sugestie z gory tylko rozkaz. szczegol ze pozniej ta kelnerka wyjdzie okolo pólnocy sama z pracy. bo skoro samemu nie ma sie honoru to jak mozna szanowac innych.
a co niedoswiadczonych absolwentow szkól to faktycznie bardzo lubia tam takich, szczegolnie nieznajacyh swoje prawa, w ciezkich sytuacjach finansowych, dajacych z siebie wszystko zeby zarobic 5,5/ h za bycie do wszystkiego, od robienia pizzy, pomocy kuchennej, przez sprzatanie, rozwozenie, kelnerowanie i zmywanie na zmywaku. i ciagle slyszacych ze cos nie tak. albo zwalnianych bez przyczyny.
omijajcie o miejsce szerokim lukiem jesli szukacie pracy.

[sok_z_żuka]

Twój post jest tak beznadziejny, że mnie mdli jak go czytam. Chcialabyś być niewiadomo kim, najlepiej Panią Prezes ale dużo ci brakuje nawet do bycia kelnerką. Obudź się księżniczki bo nie masz pojęcia o życiu

[iberian]

nie wiem skad ten atak.. nie pisze tego dla siebie bo obojetne mi jest co sie dzieje i jak sie wiedzie wlascicielom tej restauracji.
pisze tylko zeby ktos sie nie wkopal w bagno. bo chyba po to jest ten wątek?
a jesli chodzi o kelnerowanie to chyba jednek troche znam sie na rzeczy skoro po dlugich rekrutacjach udalo mi sie zdobyc prace w grand hotel. a miedzyczasie mialam kilka roznych prac na roznych stanowiskach no i proszę jakos tak sie stalo ze wspominam je dobrze i trakowano mnie normalnie, a tylko te 2 posadki z jasła jakoś gorzej.
ale taki rynek w jasle jest, że można gnoić praconika zarabiajacego mniej niz najnizsza srednia krajowa a on jeszcze bedzie sie cieszyc ze ma prace.