Dziewczyny jak wy sprzedałyście swoje suknie???Może pomożecie dając jakieś cenne wskazówki ?
Jak to wyglądało u was przez neta czy raczej inne sposoby typu komis czy ogłoszenie gdzieś tam zostawiane w sklepach na szybach czy na tablicach ogłoszeń w formie anonsu z odrywanym numerem tel.
Ja już sprzedaję przeszło pół roku-wystawiana jest systematycznie na w na necie na takich stronach typu allegro,tablica pl,ogłoszenia Jasło i Krosno itd. Przez ten czas tylko jeden e-mail o więcej zdjęć( można powiedzieć,że zero zainteresowania).
Jak sprzedać suknie ślubną???
Re: Jak sprzedać suknie ślubną???
Niestety nie udało mi się sprzedać swojej sukni, jest bardzo dużo ofert w necie i nie tylko. Moja suknia wisiała w komisie, dawałam ogłoszenia na necie i nic. Jedyny odzew to sms od jakiegoś gościa, który chciał się ze mną umówić na cytuję "intymne spotkanie"
Re: Jak sprzedać suknie ślubną???
moja suknia kosztowała 2500zł wystawiałam ją za 1000zł jak ma mi ktoś dać za nią 500zł to wolę jej nie sprzedawać
bez jaj wypożyczenie sukni od 1000-1500zł co te suknie naprawdę odleciały kilka wesel tu ktoś oferuje raz użyta suknię i tak naprawde chce za nią mniej niż połowę ceny i nic z tego
bez jaj wypożyczenie sukni od 1000-1500zł co te suknie naprawdę odleciały kilka wesel tu ktoś oferuje raz użyta suknię i tak naprawde chce za nią mniej niż połowę ceny i nic z tego
Re: Jak sprzedać suknie ślubną???
A ja właśnie jestem na etapie rozglądania się za suknią. Przeglądam oferty z jasielskiej strony, krośnieńskiej i powiem szczerze, że za bardzo nie ma w czym wybierać. Inwestując w suknię, trzeba się liczyć ze stratami. Albo uda Ci się ją sprzedać "za grosze" w porównaniu z tym, ile za nią zapłaciłaś, albo wisi Ci w szafie. Niestety...
- avicularia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 464
- Rejestracja: 17 sierpnia 2011, 18:02
- Lokalizacja: Dżasło
Re: Jak sprzedać suknie ślubną???
Problem ze sprzedażą sukni ślubnej jest jeszcze jeden; każdej pannie młodej się wydaje,że jej suknia jest najpiekniejsza na świecie i każdy taka powinien chcieć. A to co dla jednej jest spełnieniem marzeń dla innej będzie wiochą. Moja wisi w szafie. Nawet nie próbowałam jej opchnąć...jeszcze;)
Re: Jak sprzedać suknie ślubną???
Dobrze was kobitki rozumiem, choc nie probuje sprzedac swojej sukni slubnej moge tylko powiedziec jak to jest oglnie ze sprzedaza w naszym jasle. Jakis czas temu postanowilem pochodzic troche po wyprzedazach w niemczech gdzie mieszkam na stale i zakupic pare fajnych ubran sportowych znanych marek, ktore w polsce sa masakrycznie drogie a w niemczech z przeceny mozna kupic za glupie pieniadze. Chcialem z nieduzym zyskiem ( bo nawet na zarobienie duzej kasy na ciuchach nie liczylem) sprzedac bluzy, spodnie dresowe koszulki skarpety, buty ktore u nas kosztuja okolo 300 zl a taka bluze wystawilem na lokalnych ogloszeniach za 100-125 zl. zaznacze ze to ubrania z metkami nowe z przeceny ktore na zachodzie potrafia robic. Dla nich przecena to faktyczie przecena, a nie tak jak u nas z 99,99 na 98,99
Rzeczy byly naprawde modne poza tym fasony ktorych w Polsce jeszcze nie bylo. Wystawilem je chyba wszedzie rozpowiadalem znajomym i schodzilem z ceny bo nie bylo chetnych. jesli ktos napisal pytal czy nie mozna zejsc z ceny a gdy tlumaczylem ze juz i tak sprzedaje prawie za darmo to pozniej bylo zero oddzewu.
Skonczylo sie na tym ze sprzedalem jedna bluze i pare skarpetek a reszte dalem albo siostrzencom albo zatrzymalem sobie. Powiedzialem nigdy wiecej tak samo nie robie juz jak ktos mowi "przywiez mi jakis fajny ciuch z niemiec" bo pozniej jak przywioze kolor nie spasuje i zostane z nim na zawsze.
Moja siostra zakupila suknie na swoj slub za 3 tys i do dzis trzyma w szafie bo za 1000 nikt nie chcial wziasc. Wszyscy by chcieli za darmo.
Rzeczy byly naprawde modne poza tym fasony ktorych w Polsce jeszcze nie bylo. Wystawilem je chyba wszedzie rozpowiadalem znajomym i schodzilem z ceny bo nie bylo chetnych. jesli ktos napisal pytal czy nie mozna zejsc z ceny a gdy tlumaczylem ze juz i tak sprzedaje prawie za darmo to pozniej bylo zero oddzewu.
Skonczylo sie na tym ze sprzedalem jedna bluze i pare skarpetek a reszte dalem albo siostrzencom albo zatrzymalem sobie. Powiedzialem nigdy wiecej tak samo nie robie juz jak ktos mowi "przywiez mi jakis fajny ciuch z niemiec" bo pozniej jak przywioze kolor nie spasuje i zostane z nim na zawsze.
Moja siostra zakupila suknie na swoj slub za 3 tys i do dzis trzyma w szafie bo za 1000 nikt nie chcial wziasc. Wszyscy by chcieli za darmo.
Re: Jak sprzedać suknie ślubną???
Wydaje mi się, że cena od ok. 1000zł do 1500zł za odsprzedawaną suknię to cena rozsądna. Oczywiście pod warunkiem, że jest ona w rzeczywiście dobrym stanie. Tak, jak mówiła któraś z dziewczyn, wypożyczenie kosztuje mniej więcej tyle samo, a ile już przysięg ta suknia słyszała i ile potu wchłonęła, tego nikt nie wie. Istnieje oczywiście też możliwość, że ta odkupiona bawił się na weselu również nie po raz pierwszy, ale to już zależy od uczciwości (bądź nieuczciwości) sprzedającej. Sama biorę pod uwagę ewentualność odkupienia i liczę się z tym, że to wydatek bezzwrotny.
Wilhelm, piszesz o sprzedażach nowych, markowych rzeczy... Niestety, rzeczywistość jest taka, że ludzie liczą się z kasą na każdym kroku, nic dziwnego, że chcieliby za półdarmo. Druga kwestia jest taka, że te markowe rzeczy nie mają już takiej wartości, jak kiedyś. Teraz co drugi chodzi w markowych ubraniach, kupionych za parę złotych w szmateksach. Ci z gustem i smakiem umieją znaleźć tam coś naprawdę niezniszczonego i ładnego.
Wilhelm, piszesz o sprzedażach nowych, markowych rzeczy... Niestety, rzeczywistość jest taka, że ludzie liczą się z kasą na każdym kroku, nic dziwnego, że chcieliby za półdarmo. Druga kwestia jest taka, że te markowe rzeczy nie mają już takiej wartości, jak kiedyś. Teraz co drugi chodzi w markowych ubraniach, kupionych za parę złotych w szmateksach. Ci z gustem i smakiem umieją znaleźć tam coś naprawdę niezniszczonego i ładnego.
Re: Jak sprzedać suknie ślubną???
ja odradzam kupować nowe suknię komu die tylko da bo wiem już teraz że sprzedaż jej liczy sie z cudem
a panie w salonach ślubnych które na mawiają na kupno sukienki dobrze znają się na wciskaniu bajerów mi powiedziały że spokojnie mogę za nią wsiąść 1700 bo jest nietypowa itd. trele morele żeby 1000zł ktoś dał
a panie w salonach ślubnych które na mawiają na kupno sukienki dobrze znają się na wciskaniu bajerów mi powiedziały że spokojnie mogę za nią wsiąść 1700 bo jest nietypowa itd. trele morele żeby 1000zł ktoś dał
- Jagoda Fioletowa
- VIP
- Posty: 635
- Rejestracja: 10 lutego 2009, 13:06
- Lokalizacja: RJS/RZE
Re: Jak sprzedać suknie ślubną???
Dlatego najlepiej jest wypożyczyć suknię. Ja tak zrobiłam i nigdy tego nie pożałowałam. Polecam wszystkim ten sposób. Wypożyczyłam nową suknię z salonu za pół ceny jej wartości przy kupnie. Suknia została oczywiście dopasowana do mojej figury, nic mnie nie interesowało. Żadne czyszczenie itp. Na prawdę nie opłaca się kupować nowej sukni-ceny często są wysokie, a później klops, bo te 2, czy 3 tys. wisi nam w szafie i żółknie. A ze sprzedażą jest tak, jak już było wspomniane, każdy chcę kupić za parę groszy.
Re: Jak sprzedać suknie ślubną???
Roza, może podrzucisz jakiś link do Twojej sukni? Chętnie obejrzę.roza pisze:ja odradzam kupować nowe suknię komu die tylko da bo wiem już teraz że sprzedaż jej liczy sie z cudem
a panie w salonach ślubnych które na mawiają na kupno sukienki dobrze znają się na wciskaniu bajerów mi powiedziały że spokojnie mogę za nią wsiąść 1700 bo jest nietypowa itd. trele morele żeby 1000zł ktoś dał
Jagoda, gdzie wypożyczałaś?Jagoda Fioletowa pisze:Dlatego najlepiej jest wypożyczyć suknię. Ja tak zrobiłam i nigdy tego nie pożałowałam. Polecam wszystkim ten sposób. Wypożyczyłam nową suknię z salonu za pół ceny jej wartości przy kupnie. Suknia została oczywiście dopasowana do mojej figury, nic mnie nie interesowało. Żadne czyszczenie itp. Na prawdę nie opłaca się kupować nowej sukni-ceny często są wysokie, a później klops, bo te 2, czy 3 tys. wisi nam w szafie i żółknie. A ze sprzedażą jest tak, jak już było wspomniane, każdy chcę kupić za parę groszy.
Re: Jak sprzedać suknie ślubną???
wysłalam link na priw.
Re: Jak sprzedać suknie ślubną???
ja odrazu wiedziałam że chce sprzedać suknię i odrazu zaraz po ślubie wystawiłam ją na sprzedaż bo zdaje sobie sprawę że może szybko wyjść mody dopóki jest na tobie może jeszcze znajdę na nią kupca
- Jagoda Fioletowa
- VIP
- Posty: 635
- Rejestracja: 10 lutego 2009, 13:06
- Lokalizacja: RJS/RZE
Re: Jak sprzedać suknie ślubną???
Wypożyczałam swoją suknię w salonie Vivien Vigo w Full Markecie w Krośnie (obok stacji). Szczerze polecam, panie są bardzo miłe i dobrze doradzą. Poza tym jest na prawdę duży wybór. Wszystkie suknie z salonu są do wypożyczenia.ważna pisze:Jagoda, gdzie wypożyczałaś?
Tu podaję link do strony: http://www.vivienvigo.com/wybor.htm
Re: Jak sprzedać suknie ślubną???
tam są piękne suknie tyle że ja jak w lutym byłam tam to te wszystkie które mi się podobały były już zarezerwowane
Re: Jak sprzedać suknie ślubną???
Roza, w jakim miesiącu miałaś ślub?