Partia kobiet

Jak w tytule, nic dodać nic ująć :]
eleczka
Rozgrzewam się
Rozgrzewam się
Posty: 23
Rejestracja: 18 sierpnia 2007, 23:20
Lokalizacja: jasło

Partia kobiet

Post autor: eleczka »

Drogie Panie, w związku ze zbliżającymi się wyborami zachęcam do utworzenia w Jaśle koła Partii Kobiet. Informacje o Partii znajdziecie na stronie www.polskajestkobieta.org.pl. Jeśli jesteście zainteresowane proszę o kontakt:[email protected]
Awatar użytkownika
wuju
VIP
VIP
Posty: 620
Rejestracja: 22 czerwca 2006, 03:54
Lokalizacja: Jasło, Lublin

Re: Partia kobiet

Post autor: wuju »

A czy mężczyźnie nie mogą należeć do Partii Kobiet??

Poza tym, nurtuje mnie jedna sprawa... Skoro kobiety mogą brać udział w wyborach (prawo czynne i bierne) , to dlaczego nie głosują na kobiety, tylko w większości jednak do Parlamentu dostają się mężczyźni??
sylvuska
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 47
Rejestracja: 7 lutego 2007, 15:53
Lokalizacja: Jasło

Re: Partia kobiet

Post autor: sylvuska »

Bo głosowanie na kobiety kończy się tak jak widać w naszym mieście... :wstyd:
Mężczyźni zdecydowanie bardziej się do rządzenia nadają ( stąd aż dwóch v-ce burmistrzów )
eleczka
Rozgrzewam się
Rozgrzewam się
Posty: 23
Rejestracja: 18 sierpnia 2007, 23:20
Lokalizacja: jasło

Partia kobiet

Post autor: eleczka »

Oczywiście mężczyźni są również mile widziani. Jeśli chodzi o rządy w naszym mieście to co innego gdy postawi się kobietę jako morionetkę w rękach mężczyzny, a co innego gdy da się prawo do samostanowienia o własnym losie i podejmowania decyzji dotyczącej kobiet kobietą.
Pan, który twierdzi że jest tak źle przez Panią burmistrz w Jaśle niech mi odpowie w takim razie kto jest odpowiedzialny za to co dzieje się w Polsce. Która kobieta temu jest winna? Według Pana pewnie Mama Kaczyńska.
sylvuska
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 47
Rejestracja: 7 lutego 2007, 15:53
Lokalizacja: Jasło

Re: Partia kobiet

Post autor: sylvuska »

Rozumiem że to "Pan" w poprzednim poście było do mnie?
Droga koleżanko, a może kolego... (?) skoro usłyszałam głos od swojej znajomej, że głosowała na panią Kurowską w wyborach bo była jedyna kobietą a ona miała kaprys głosować na kobietę, to ręce mi opadły. Przecież nie głosujemy na osobę tylko na partię z której się ona wywodzi.
A to, co dzieje się w naszym kraju to wina rządzących. I nieważne czy to kobieta czy mężczyzna. Ja jako KOBIETA droga eleczko uważam że rządy mężczyzn są lepsze i takie jest moje zdanie :)
eleczka
Rozgrzewam się
Rozgrzewam się
Posty: 23
Rejestracja: 18 sierpnia 2007, 23:20
Lokalizacja: jasło

Re: Partia kobiet

Post autor: eleczka »

Przepraszam, za pomyłkę z tym "Panem" nie wpadłam na to, że jakaś kobieta napisze, że mężczyźni lepiej nadają się do rządzenia. Masz racje nie ważne kto rządzi kobieta czy mężczyzna, ale nie uważasz że o sprawach antykoncepcji, wysokości zasiłków alimentacyjnych czy dodatku na wychowawczy powinna decydować kobieta anie facet. Zresztą zachęcam wejdź na www.polskajestkobieta.pl lub kobiety.rzeszow.pl i poczytaj postulaty i wtedy dyskutuj. no chyba że wolisz by facet tobaąrządził i mówił co masz robić, Twoja sprawa.
Meaglar
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 235
Rejestracja: 25 czerwca 2006, 16:17

Re: Partia kobiet

Post autor: Meaglar »

eleczka pisze:co innego gdy da się prawo do samostanowienia o własnym losie i podejmowania decyzji dotyczącej kobiet kobietą.
A nie "kobietom"?
sylvuska pisze:Ja jako KOBIETA droga eleczko uważam że rządy mężczyzn są lepsze i takie jest moje zdanie :)
Mimo wszystko w naszej Polsce? Tak. Tak myślę.
Jednak warto spojrzeć na kraje zachodnie, gdzie często kobieta radzi sobie lepiej niż mężczyzna. Polska i jej młoda demokracja muszą jednak trochę poczekać aż dojrzeją, a dokładniej rzecz biorąc - aż dojrzeją jej mieszkańcy.
(aż 'odejdzie' pokolenie miłośników religii średniowiecza?)
eleczka pisze:Przepraszam, za pomyłkę z tym "Panem" nie wpadłam na to, że jakaś kobieta napisze, że mężczyźni lepiej nadają się do rządzenia.
Twój post mówi coś takiego: "jesteś kobietą, więc musisz myśleć, że kobiety lepiej rządzą". Gdzie tu wolność myśli/słowa, przepraszam Cię bardzo?
eleczka pisze:o sprawach antykoncepcji

Wybacz, ale antykoncepcja to nie tylko sprawa kobiet. Oczywiście politycy powinni mieć gdzieś ten temat, wolność to wolność, a tutaj akurat państwo nie powinno wkraczać w intymną sferę człowieka, takie jest moje zdanie.
To akurat sprawa między kobietą a mężczyzną, a nie pana premiera i jego kota.
eleczka pisze:wysokości zasiłków alimentacyjnych
- myślałem, że obie strony są podobnie zaangażowane w te sprawy.

Zapomniałaś chyba o najważniejszym argumencie - aborcji. Tutaj już kobieta mimo wszystko ma więcej do powiedzenia niż facet, więc ten powinien siedzieć umiarkowanie cicho.

A w ogóle to nie wina facetów, że kobiety w rządzie są narzędziem. Raczej kobiet. Gdyby były na tyle silne, to nikt by nimi nie kierował. A z tego co widać nie mają siły przebicia? znajomości? charakteru? umiejętności ogłupiania ludzi? (wybrać dowolne) by być gdzieś u szczytu i pociągać za sznureczki.

wuju pisze:Skoro kobiety mogą brać udział w wyborach (prawo czynne i bierne) , to dlaczego nie głosują na kobiety, tylko w większości jednak do Parlamentu dostają się mężczyźni??
I to chyba wystarczy...

Pozdrawiam
eleczka
Rozgrzewam się
Rozgrzewam się
Posty: 23
Rejestracja: 18 sierpnia 2007, 23:20
Lokalizacja: jasło

Re: Partia kobiet

Post autor: eleczka »

Nie uważam, że kobiety rządzą lepiej, a mężczyźni gorzej. Myślę po prostu, że kobiety same powinny decydować o kwestiach ich dotyczących i powinny być równo traktowane. Z własnego doświadczenia wiem, że nie są. Uważam również, że w kraju gdzie jest równo (a nawet więcej) kobiet i mężczyzn powinno być więcej kobiet w polityce niż 1/5. Dlatego też napisałam na tym forum o PK. Ale niestety spotkałam się z krytyką a nie entuzjazmem. Szkoda tylko, że do narzekania na sytuacje są wszyscy chętni, ale żeby coś zrobić chętnych brak.
sylvuska
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 47
Rejestracja: 7 lutego 2007, 15:53
Lokalizacja: Jasło

Re: Partia kobiet

Post autor: sylvuska »

No cóż, wybieramy sobie rząd i w nim możemy wybrać kobiety. Skoro tego nie robimy to albo nie ma kandydatek albo nie ma na kogo głosować, dla mnie to proste.
Kobiety mają jak napisał wuju prawo wyborcze czynne i bierne.
A to że sa marionetkami w czyichś rękach to jak słusznie zauważył Meaglar nie wina facetów.
Nie ma co szaleć, Polska jest krajem obu płci i trzeba tylko dobrych przedstawicieli- i od tego trzeba zacząć.
Awatar użytkownika
wuju
VIP
VIP
Posty: 620
Rejestracja: 22 czerwca 2006, 03:54
Lokalizacja: Jasło, Lublin

Re: Partia kobiet

Post autor: wuju »

eleczka pisze:Przepraszam, za pomyłkę z tym "Panem" nie wpadłam na to, że jakaś kobieta napisze, że mężczyźni lepiej nadają się do rządzenia.
Nie ma jak wiara w inteligencje innych kobiet i ich zdolnosc do samostanowienia!

eleczka, piszesz ze spotkalas sie z krytyka, a sama nie jestes otwarta na to, ze inni moga miec inne zdanie. Wedlug mnie Partia Kobiet powinna dzialac i fajnie gdyby jej inicjatywy wchodzily w zycie, ale nigdy nie bedzie miala jakiegos szerszego zaplecza spolecznego, chociazby dlatego, ze paniom tworzacym PK wydaje sie, ze wszystkie kobiety marza tylko by byc takie jak one sa. Niestety poglad ten znaczaco mija sie z prawda. Partia ta jest potrzebna zeby zwracac uwage na pewne niepokojace rzeczy i podejmowac jakies inicjatywy, ale nigdy nie zdobedzie szerszego poparcia (a juz na pewno nie na podkarpaciu).
W Irlandii nawet maja pania prezydent (i to juz nie pierwsza z kolei), ale na przyklad w parlamencie jest procentowo mniej kobiet niz w Polsce.
Meaglar pisze:A w ogóle to nie wina facetów, że kobiety w rządzie są narzędziem. Raczej kobiet. Gdyby były na tyle silne, to nikt by nimi nie kierował.
Gilowska jakos daje rade :ok: Jesli tylko kobieta nie chce byc traktowana jak marionetka, to tak traktowana nie bedzie. Sa tez jednak takie kobiety, ktore wola siedziec cicho, albo na przyklad "z tylnego siedzenia" :P

Jeszcze uwaga odnosnie wybierania. W idealnym swiecie powinnismy jednak glosowac na osobe a nie na partie, jak pisala sylvuska, ale.... Powtarzajac za Meaglarem, jestesmy jeszcze mloda demokracja, wiec na razie wieksza wiara pokladamy w to, ze to wlasnie masowe partie zrealizuja nasze zadania (w kupie sila :hyhy:) . Wraz z coraz wiekszym uswiadomieniem sobie idei samorzadnosci, powinno sie to zmienic i to wlasnie pojedynczy kandydaci i ich poglady zaczna odgrywac wazka role.
eleczka
Rozgrzewam się
Rozgrzewam się
Posty: 23
Rejestracja: 18 sierpnia 2007, 23:20
Lokalizacja: jasło

Re: Partia kobiet

Post autor: eleczka »

Wuju, gdybym nie była otwarta na krytykę to bym nie zamieszczała informacji na forum, ani nie roznosiła ulotek. Spotykam się najczęściej z krytyką, i jakoś to znoszę, bo chociaż coś robię, a nie tylko narzekam. A co do Pań z PK, to i owszem wydaje się im, że kobieta chce byc traktowana po ludzku i sprawiedliwie.
Nie chodzi o to czy rządzą kobiety czy mężczyźni, kto lepiej kto gorzej. Chodzi o to że ważne kwestie, nie tylko dla kobiet, choć zwłaszcza dla nich są nie załatwione. Niestety nie można liczyć na facet jak pokazują ostatnie lata, więc może Panią z PK się uda. No w kogoś trzeba wierzyć.
Moja rada:" Jeśli nie pomagasz, nie przeszkadzaj",
I tylko żal, że nikt nie chciał się przyłączyć.
Pozdrawiam
Meaglar
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 235
Rejestracja: 25 czerwca 2006, 16:17

Re: Partia kobiet

Post autor: Meaglar »

eleczka pisze:Ale niestety spotkałam się z krytyką a nie entuzjazmem
eleczka pisze:I tylko żal, że nikt nie chciał się przyłączyć.
Może i masz po części rację, ale do końca nie potrafisz jej udowodnić.
eleczka, w propagandzie byś się nie przydała :)
eleczka pisze:" Jeśli nie pomagasz, nie przeszkadzaj"
Zawsze znałem "Po pierwsze: nie szkodzić", ale cóż, to pewnie coś nowego. Wiem, czepiam się.
eleczka pisze:Niestety nie można liczyć na facet jak pokazują ostatnie lata, więc może Panią z PK się uda. No w kogoś trzeba wierzyć.
Paniom - dbajmy o poprawność naszego pięknego języka.
Nic nie trzeba. Wierzyć też nie. Może i by się im udało (w co wątpie), ale nie sądzę by miały możliwość to udowodnić.

I tylko zgodzę się z tym, co napisał wuju:
wuju pisze:Partia Kobiet powinna dzialac i fajnie gdyby jej inicjatywy wchodzily w zycie, ale nigdy nie bedzie miala jakiegos szerszego zaplecza spolecznego
.

Pozdrawiam
grzegorz
Debiutant
Debiutant
Posty: 9
Rejestracja: 28 sierpnia 2007, 17:10
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Partia kobiet

Post autor: grzegorz »

wuju pisze:Nie ma jak wiara w inteligencje innych kobiet i ich zdolnosc do samostanowienia!

eleczka, piszesz ze spotkalas sie z krytyka, a sama nie jestes otwarta na to, ze inni moga miec inne zdanie. Wedlug mnie Partia Kobiet powinna dzialac i fajnie gdyby jej inicjatywy wchodzily w zycie, ale nigdy nie bedzie miala jakiegos szerszego zaplecza spolecznego, chociazby dlatego, ze paniom tworzacym PK wydaje sie, ze wszystkie kobiety marza tylko by byc takie jak one sa. Niestety poglad ten znaczaco mija sie z prawda. Partia ta jest potrzebna zeby zwracac uwage na pewne niepokojace rzeczy i podejmowac jakies inicjatywy, ale nigdy nie zdobedzie szerszego poparcia (a juz na pewno nie na podkarpaciu).
W Irlandii nawet maja pania prezydent (i to juz nie pierwsza z kolei), ale na przyklad w parlamencie jest procentowo mniej kobiet niz w Polsce.
Brawo wuju :wstyd:

Należę do Partii Kobiet, jestem mężczyzną, to na początek.


No nie jest to tak ostra wypowiedź jak np: do garów! Czy Do czego się pchasz babo!
Ale niestety chyba chodzi o to samo. Rozumiem że wielu może się nie podobać inicjatywa Partii Kobiet, bo cóż ona za sobą niesie? Osoby nie poinformowane i zatwardziałe niestety potrafią tylko krytykować, no i trudno im dostrzec coś innego, zachęcam do głębszych przemyśleń, używania wspaniałej empatii emocjonalnej i społecznej i zapraszam do szeregów Partii Kobiet.

adresy- www.polskajestkobieta.org
oraz rozwijający się serwis obywatelski, kobiety.rzeszow.pl na którym wkrótce powstanie portal dziennikarstwa obywatelskiego, czekamy na panie chętnie działać.

Nie działamy dla jakiegoś lobby, jak PO, PiS, SLD, czy inne partie, Partia Kobiet nie wciska się w wąski tunelik poglądu politycznego lewo-prawo-środek czy konserwa. TO partia mająca jeden cel Zjednoczyć Kobiety i zająć się doprowadzeniem do normalności.
Kto nie potrafi tego zrozumieć, to znaczy że zależy mu na tej nierówności, albo jest niedoinformowany, albo siedzi w norze dziwnej ideologii. Każdy chce należeć do jakiejś grupy, ale chyba przyszedł czas, by zdjąć klapki z oczu i przestać walczyć i wykorzystywać i po prostu na chwilę zapomnieć o interesie czyimś.


Pozdrawiam
Grzegorz
Ostatnio zmieniony 28 sierpnia 2007, 23:18 przez grzegorz, łącznie zmieniany 1 raz.
Meaglar
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 235
Rejestracja: 25 czerwca 2006, 16:17

Re: Partia kobiet

Post autor: Meaglar »

grzegorz pisze:albo jest niedoinformowany
Wcale się nie dziwie. Jeśli wszyscy piszą w taki sposób jak Ty, drogi grzegorzu czy eleczka to z pewnością ludzie nie wiedzą o co w tym chodzi.

Może nieco więcej informacji, poglądów, celów itd. bo póki co to wszystko wygląda mi na propagandę i to kiepską.

Pozdrawiam
grzegorz
Debiutant
Debiutant
Posty: 9
Rejestracja: 28 sierpnia 2007, 17:10
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Partia kobiet

Post autor: grzegorz »

Meaglar pisze:Wcale się nie dziwie. Jeśli wszyscy piszą w taki sposób jak Ty, drogi grzegorzu czy eleczka to z pewnością ludzie nie wiedzą o co w tym chodzi.

Może nieco więcej informacji, poglądów, celów itd. bo póki co to wszystko wygląda mi na propagandę i to kiepską.

Pozdrawiam
Po pierwsze to właśnie ton rozmówców jest tym, co sprawia że dyskusja jest ciekawa i po prostu merytoryczna.

Z drugiej strony, jeśłi mamy do czynienia z osobą, która nawet rozmawiać nie chce, to szkoda w ogóle zaczynać informować.

No coż, najważniejszą informacją w Partii Kobiet jest jej Manifest. Program tej bardzo młodej partii jest w trakcie opracowywania.

[ Dodano: 28 Sierpień 2007, 23:16 ]
a dlaczego np ja się do tej partii dołaczyłem?
Na zachodzie dla przykładu społeczeństwo całkiem inaczej podchodzi do polityki niż w Polsce, jesteśmy głęboko gdzieś, a szkoda, w ostatnich wyborach prezydenckich we francji była frekwencja ponad 80% niesamowite.

Tam jest większa świadomość, w polsce większość powie o polityce że to całkowite bagno i nie chce miec z tym żadnego do czynienia.

Też tak sądzę, ale nie siedzę z załozonymi rękoma i nie patrzę na ten cyrk, chciałbym tę szopkę przerwać, choćby tylko tym, że się włączam i swoim działaniem, układam cegiełkę do tworzenia lepszego jutra :)
ODPOWIEDZ