kontrola nastolatki

Jak w tytule, nic dodać nic ująć :]
sydney
Debiutant
Debiutant
Posty: 2
Rejestracja: 18 maja 2006, 12:02
Lokalizacja: Jasło

Re: kontrola nastolatki

Post autor: sydney »

dajcie sobie spokoj , nic wam to nie da, jak bedzie sie chciala puścic albo cos innego to i tak to zrobi, a wasze zkazy jeszcze bardziej ją będą kusić
Jaślanka11
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 206
Rejestracja: 27 stycznia 2010, 22:14

Re: kontrola nastolatki

Post autor: Jaślanka11 »

Kochana, Ty się lepiej zastanów dlaczego takie towarzystwo zaimponowało Twojej córce. Może właśnie dotychczasowa kontrola wyszła jej już bokiem, a Ty chcesz ją jeszcze zwiększać. Wybierasz najgorsze z możliwych rozwiązań problemu. Jak sprawa się rypnie, to stracisz resztki zaufania dziecka i możesz go nigdy już nie odzyskać, a chyba niewiele go już zostało. Mówisz, że rozmowy nie skutkują?. To zastanów się czy problemem nie jest sposób w jaki rozmawiacie ze swoim dzieckiem, spróbuj przypomnieć sobie jak byłaś w jej wieku i jak reagowałaś kiedy Twoi rodzice chcieli Ci siłą wtłoczyć do głowy mądrości życiowe. Pamiętaj, że jak dziecko nie znajdzie w najbliższym otoczeniu poczucia bezpieczeństwa i akceptacji( takim jakim jest, a nie tego co robi, bo to dwie różne rzeczy), pójdzie tam gdzie akceptują je bezwarunkowo. Gdzie nie stawiają nadmiernych wymagań, chwalą za najmniejszy sukces, dowartościowują. Na Twoim miejscu nie ryzykowałabym podsłuchów, a kasę zainwestowałabym w dobrego psychologa. Jest jedna fundamentalna zasada- dojrzewanie dziecka potrafi obnażyć wszystkie słabe punkty rodziny, bo to nie ono ma problem( dojrzewanie to fizjologia), tylko rodzice. Wyluzuj, nie jest łatwo, ale można sobie z tym poradzić bez KGB, wiem co mówię ;) .
rkoh
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 321
Rejestracja: 24 września 2011, 11:31

Re: kontrola nastolatki

Post autor: rkoh »

Kochane!
Wy jej doradzacie, a to zwykła reklama jakiegoś badziewia...
Jaślanka11
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 206
Rejestracja: 27 stycznia 2010, 22:14

Re: kontrola nastolatki

Post autor: Jaślanka11 »

Może i reklama, ale doradzając w ten sposób robimy "żywą" antyreklamę, a chyba nie o to trolowi chodziło :rotfl:
marpit
Doświadczony
Doświadczony
Posty: 66
Rejestracja: 11 sierpnia 2011, 22:00

Re: kontrola nastolatki

Post autor: marpit »

search.php?author_id=21483&sr=posts
sylwia4012 to zwykły spambot jakich tutaj pełno i za chwile będą linkować do produktów które mają uratować wirtualną nastolatkę.

Przy okazji warto bo poruszyć temat administracji tego forum, która nie istnieje i nic nie robi z takim tematami.
warez
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 431
Rejestracja: 28 lutego 2012, 13:11

sylwia4012 kontrola nastolatki

Post autor: warez »

sylwia4012 ale troll dick :cool:
kociamberek
VIP
VIP
Posty: 737
Rejestracja: 8 sierpnia 2010, 18:48

Re: kontrola nastolatki

Post autor: kociamberek »

Polecam dużo rozmów i to szczerych a nie zabawy w inwigilacje , która może mieć odwrotny skutek do zamierzonego. Swoją drogą wszystko zależy od wychowania , rozmów właśnie i wpajania ogólnych zasad. Wtedy takie dziecko ma świadomość , że przebywanie w takim towarzystwie może się źle skończyć . Choć często zdarza się , że rodzice na stanowiskach a dziecko wybij okno... to temat rzeka...
Awatar użytkownika
zielony87
VIP
VIP
Posty: 1395
Rejestracja: 27 lutego 2013, 22:08

Re: kontrola nastolatki

Post autor: zielony87 »

Raz że to "bot",albo spamer(ka),dwa - telefon z podsłuchem to nonsens - obawiam się,że byle nastolatka ma większą wiedzę o telefonach jak jej rodzice.Ot zbałamuci jakiegoś chłopaka znającego się na elektronice i po zawodach :P Poza tym podsłuchiwanie nie jest legalne więc o ile nie zbiera się dowodów na coś nielegalnego albo pewności że się będzie bezkarnym to jest to ryzykowna zabawa
lucyna2
Debiutant
Debiutant
Posty: 5
Rejestracja: 2 lipca 2014, 09:07

Re: kontrola nastolatki

Post autor: lucyna2 »

Zadzam się,inwigilacja nic nie pomoże.Większość rodziców ma teraz problem z nastolatkami.Skorzystałam z fachowej porady psychologa.Teoretycznie pomogło i mam nadzieję, że córka się zmieni.Jeszcze dużo pracy przed nami.Najwazniejsze jest zaufanie.
ODPOWIEDZ