50 twarzy Greya.Czytalyście?

Jak w tytule, nic dodać nic ująć :]
Dacja
Rozgrzewam się
Rozgrzewam się
Posty: 21
Rejestracja: 15 października 2014, 10:14

50 twarzy Greya.Czytalyście?

Post autor: Dacja »

Czesć ! Kto z Was czytał tą książkę? Jakie są Wasze wrażenia? Sama kiedyś nie chciałam jej czytać, potem naprawdę się wciągnęłam. Teraz zamierzam wybrać się na film. Może ktoś był już? Jak wrażenia?
rafian
Rozgrzewam się
Rozgrzewam się
Posty: 26
Rejestracja: 23 kwietnia 2014, 18:27

Re: 50 twarzy Greya.Czytalyście?

Post autor: rafian »

Niestety książka niskich lotów, pozostałe dwie części także. Filmu nie oglądałam i nie zamierzam... wg mnie nie warto tracić czasu.
T135
VIP
VIP
Posty: 1176
Rejestracja: 7 czerwca 2010, 17:33

Re: 50 twarzy Greya.Czytalyście?

Post autor: T135 »

Byłem na filmie, dla mnie dno i wielce przereklamowany.. w połowie filmu chciałem wyjść.
ekonomista
Ekspert
Ekspert
Posty: 86
Rejestracja: 24 października 2012, 20:42

Re: 50 twarzy Greya.Czytalyście?

Post autor: ekonomista »

rafian pisze:Niestety książka niskich lotów, pozostałe dwie części także. Filmu nie oglądałam i nie zamierzam... wg mnie nie warto tracić czasu.
Nie mogę się nie zgodzić, lepiej poświęcić czas na coś bardziej ambitnego. Przemęczyłam I część, po kolejne na pewno nie sięgnę.
rkoh
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 321
Rejestracja: 24 września 2011, 11:31

Re: 50 twarzy Greya.Czytalyście?

Post autor: rkoh »

Może dlatego, że to książka i film dla kobiet?
Awatar użytkownika
dragoness
VIP
VIP
Posty: 18364
Rejestracja: 26 lutego 2009, 18:56

Re: 50 twarzy Greya.Czytalyście?

Post autor: dragoness »

rkoh pisze:Może dlatego, że to książka i film dla kobiet?
Dla kobiet? Kurcze, muszę się zbadać chyba. Nie przebrnęłam przez ten chłam nawet do połowy.
rkoh
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 321
Rejestracja: 24 września 2011, 11:31

Re: 50 twarzy Greya.Czytalyście?

Post autor: rkoh »

dragoness pisze: Dla kobiet? Kurcze, muszę się zbadać chyba. Nie przebrnęłam przez ten chłam nawet do połowy.
To, że jest dla kobiet, nie znaczy, że każdej będzie się podobało, chyba to jest oczywiste, że każda może mieć inne preferencje... nie musisz się już czepiać każdego słówka. Harlequin pisze dla kobiet, co nie znaczy, że każda lubi taki gatunek i będzie to czytać.
mitoyshi
Debiutant
Debiutant
Posty: 6
Rejestracja: 17 sierpnia 2014, 11:56

Re: 50 twarzy Greya.Czytalyście?

Post autor: mitoyshi »

Do [...].Dlaczego pisiont twaszy greja jest ch*jowe a Lolita nie? bo jest napisana bardziej kunsztownym językiem? słowa ładne, ale nie tyle co puste jak wydmuszki a złe, wypaczone poglądy wpajają w młode duszyczki, które chłoną wszystko jak gąbka.
pisiont twaszy greja>lolita
Awatar użytkownika
dragoness
VIP
VIP
Posty: 18364
Rejestracja: 26 lutego 2009, 18:56

Re: 50 twarzy Greya.Czytalyście?

Post autor: dragoness »

mitoyshi pisze:Do [...].Dlaczego pisiont twaszy greja jest ch*jowe a Lolita nie? bo jest napisana bardziej kunsztownym językiem? słowa ładne, ale nie tyle co puste jak wydmuszki a złe, wypaczone poglądy wpajają w młode duszyczki, które chłoną wszystko jak gąbka.
pisiont twaszy greja>lolita
Ty tak na poważnie? :szok: Porównujesz Nabokova z grafomanką, której nazwiska nawet nie pamiętam?
rkoh pisze:Może dlatego, że to książka i film dla kobiet?
Niekoniecznie. Dla niespełnionych seksualnie frustratów obu płci :zalamany: To ja już wolę "Pamiętniki Fanny Hill", czy "Wuja Oswalda". Przynajmniej są zabawne.
joanna99
Początkujący
Początkujący
Posty: 16
Rejestracja: 11 lutego 2014, 17:40

Re: 50 twarzy Greya.Czytalyście?

Post autor: joanna99 »

Czytałam wszystkie książki i mi się podobało. Nie rozumiem tego hejtu na książkę i film. Co kto lubi i o gustach się nie dyskutuje. Mówię czytałam Greya i od razu pomyje całego świata na mnie? Nie przesadzajmy. Na film do kina się nie wybieram, zaczekam aż będzie dostępne na internecie i sobie obejrzę. I Harlequiny też czytam ;)
Awatar użytkownika
dragoness
VIP
VIP
Posty: 18364
Rejestracja: 26 lutego 2009, 18:56

Re: 50 twarzy Greya.Czytalyście?

Post autor: dragoness »

joanna99 pisze:Czytałam wszystkie książki i mi się podobało. Nie rozumiem tego hejtu na książkę i film. Co kto lubi i o gustach się nie dyskutuje. Mówię czytałam Greya i od razu pomyje całego świata na mnie? Nie przesadzajmy. Na film do kina się nie wybieram, zaczekam aż będzie dostępne na internecie i sobie obejrzę. I Harlequiny też czytam ;)
Faktycznie, gustibus non disputandum est. To nie hejt, tylko przerażenie, że gust się tak ludzkości spaczył. Ja uważam, że to beztreściowy chłam. Finis. Już lepsze "120 dni Sodomy", ale tylko o jedno oczko.
jjaa18+
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 326
Rejestracja: 22 października 2011, 15:32

Re: 50 twarzy Greya.Czytalyście?

Post autor: jjaa18+ »

Nikt nie kwestionuje tego co Ty czytasz i o czym,ktoś dobrze zauwazył ,że o gustach sie nie dyskutuje komuś się podobalo a komuś nie ..każdy czyta to co lubi a drugiemu nic do tego ..
jjaa18+
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 326
Rejestracja: 22 października 2011, 15:32

Re: 50 twarzy Greya.Czytalyście?

Post autor: jjaa18+ »

do dragoness. ]Nikt nie kwestionuje tego co Ty czytasz i o czym,ktoś dobrze zauwazył ,że o gustach sie nie dyskutuje komuś się podobalo a komuś nie ..każdy czyta to co lubi a drugiemu nic do tego ..[/quote]
Człowiek Legenda
Bywalec
Bywalec
Posty: 32
Rejestracja: 12 stycznia 2012, 16:48

Re: 50 twarzy Greya.Czytalyście?

Post autor: Człowiek Legenda »

Książki super, film też. Książki lepsze - wyobraźnia działa ;) Jeżeli się komuś nie podoba to ok, niech czyta "W pustyni i w puszczy", nie mam nic przeciwko :hyhy:
julia1978
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 259
Rejestracja: 12 listopada 2009, 21:40

Re: 50 twarzy Greya.Czytalyście?

Post autor: julia1978 »

Mnie się podobało :) Pobudza wyobraźnię i wyostrza apetyt ;)
ODPOWIEDZ