Ksiądz po kolędzie

Jak w tytule, nic dodać nic ująć :]
Awatar użytkownika
antykieckowy
VIP
VIP
Posty: 2992
Rejestracja: 21 stycznia 2011, 19:54

Re: Ksiądz po kolędzie

Post autor: antykieckowy »

majeczka5_ pisze:Nie zamierzam nikogo obrażać, ale brak umiejętności czytania ze zrozumieniem aż boli na tym forum.Smykula kilka razy podkreśliła, że nie ma problemu i że CHCE przygotować księdzu kolację, a tu tłumy "antykieckowych" i innych "oświeconych" huzia i do boju, jacy to księża be i nienażarci...To jest żałosne. Załóżcie sobie nowy wątek jeśli już musicie jątrzyć i pluć jadem, a tutaj może po prostu odpowiecie dziewczynie konkretnie i merytorycznie? No, chyba że nic nie macie do powiedzenia na ten temat - a w takim razie co tu u licha robicie?
Smykula, uważam, że powinnaś usiąść do stołu razem z księdzem i innymi domownikami, jeśli ministranci nie wyjdą po modlitwie, to owszem, wskazane jest również ich zaprosić. Kolacja w miłym towarzystwie (a takim na pewno jest Twoja Rodzina ;) ) każdemu sprawi przyjemność.
Pozdrawiam i życzę powodzenia. M.
A przepraszam, co jest "nie tak" w mojej odpowiedzi? Smykula podała kilka opcji jakie rozpatruje a ja odpowiedziałem jej wybierając jedną z nich :oczami: Słowa nie powiedziałem na temat "jaki ksiądz jest zły" :cool:
juve_fan
VIP
VIP
Posty: 4204
Rejestracja: 9 lutego 2011, 10:55
Lokalizacja: Brzyska

Re: Ksiądz po kolędzie

Post autor: juve_fan »

U mnie robi się to dość prosto. Kolację/obiad jedzą wszyscy domownicy z księdzem. Ministranci po modlitwie udają się do następnego domu, więc problem w tym przypadku jest rozwiązany. Zwyczajowo większą "ucztę" wyprawia się w pierwszym i ostatnim odwiedzanym domu. Inni albo ograniczają się do ciastka z kawą, albo nie robią nic oprócz herbaty.
oth
VIP
VIP
Posty: 980
Rejestracja: 14 lipca 2011, 12:36

Re: Ksiądz po kolędzie

Post autor: oth »

Dobrym pomysłem, jeśli już chcesz zrobić kolację, byłoby podanie jej w taki sam sposób, w jaki ksiądz karmi wiernych. Czyli ksiądz na kolanka, a Ty go karmisz z ręki.
Zaproponuj, na pewno zrobi mu się miło.
Awatar użytkownika
Pemek94
VIP
VIP
Posty: 1137
Rejestracja: 24 kwietnia 2008, 22:30
Lokalizacja: Jasło

Re: Ksiądz po kolędzie

Post autor: Pemek94 »

Mieszkam w mieszkaniu i nigdy u mnie nie było zwyczaju by coś podawać do stołu podczas wizyty księdza. Na stole powinien być biały obrus, krzyż, woda święcona i świeczki tyle. Ksiądz przychodzi pobłogosławić i pomodlić się wraz z domownikami a nie na ucztę.
julia1978
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 259
Rejestracja: 12 listopada 2009, 21:40

Re: Ksiądz po kolędzie

Post autor: julia1978 »

oth pisze:Dobrym pomysłem, jeśli już chcesz zrobić kolację, byłoby podanie jej w taki sam sposób, w jaki ksiądz karmi wiernych. Czyli ksiądz na kolanka, a Ty go karmisz z ręki.
Zaproponuj, na pewno zrobi mu się miło.
:hurra: :hurra: :hurra: :padam:
iberian
Rozgrzewam się
Rozgrzewam się
Posty: 25
Rejestracja: 7 kwietnia 2010, 20:00

Re: Ksiądz po kolędzie

Post autor: iberian »

Hej,
Tak jak już jedna osoba tu pisała: podaj posiłek i wspólnie zjedzcie. Głupia by była sytuacja jak jedna osoba je kolacje a reszta patrzy. Przygotuj jakieś danie syte, ale nie typowo obiadowe- no bo nie sałatkę i kanapki. Po kolacji, żeby nie kontynuować rozmowy przy pustym stole możesz podać coś lżejszego- jakiś placek/ ciastka, jakąś sałatkę, kawa/ herbata.
Nie stresuj się, na pewno dobrze Ci wszystko wyjdzie :super:
rabiosa91
Guru
Guru
Posty: 167
Rejestracja: 30 lipca 2011, 12:33

Re: Ksiądz po kolędzie

Post autor: rabiosa91 »

u mnie w domu gdy ksiądz chodzi po kolędzie z reguły podajemy księdzu kolecję. U nas ksiądz je z nami (wiadomo domownicy nakładają sobie jakieś symboliczne porcje) ministrantom dajemy pieniądze i jakiś skromny poczestunek ciesteckzo itp. lecz oni nie jedzą z księdzem a idą dalej zapowiadać wizytę. Księdzu na kolację można podać
1. na zimno: kanapki plus jakąś fajną sałatkę np. sałatkę śledziową itp
2. na ciepło: np. leczo
plus kawka/ herbatka/naleweczka na rozgrzanie/lapka wina i ciasteczka tudzież jakiś pączek na deser :)
mała111
VIP
VIP
Posty: 532
Rejestracja: 24 sierpnia 2009, 22:23

Re: Ksiądz po kolędzie

Post autor: mała111 »

to ja chyba jakaś zacofana jestem pierwszy raz słyszę żeby księdzu kolacje podawać no poprostu jaja jakieś :mur: może jeszcze jakieś cielesne zachcianki zaczniecie spełniać bo przecież ksiądz tez ma potrzeby :cenzura: żenada
Awatar użytkownika
Ryś
Guru
Guru
Posty: 120
Rejestracja: 18 października 2011, 19:19

Re: Ksiądz po kolędzie

Post autor: Ryś »

Jaka jest średnia stawka za wizytę ?
Awatar użytkownika
dragoness
VIP
VIP
Posty: 18426
Rejestracja: 26 lutego 2009, 18:56

Re: Ksiądz po kolędzie

Post autor: dragoness »

Ryś pisze:Jaka jest średnia stawka za wizytę ?
Ile dasz, a jak nie dasz nic to też dziury w niebie nie bedzie.
iberian
Rozgrzewam się
Rozgrzewam się
Posty: 25
Rejestracja: 7 kwietnia 2010, 20:00

Re: Ksiądz po kolędzie

Post autor: iberian »

Większość osób jakoś dziwnie zbacza z tematu. Pomimo próśb osoby zakładającej wątek. Pewnie w większości "Jutro spotkają się w kościele". Taka już natura niektórych ludzi. Ale w końcu: "Polska, mieszkam w Polsce, mieszkam tu, tu, tu", to co się dziwić. :luka:
Awatar użytkownika
Wojtq
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 491
Rejestracja: 14 grudnia 2009, 23:54

Re: Ksiądz po kolędzie

Post autor: Wojtq »

I na szczęście większość jest NORMALNA!!! Trzeba wyplenić te zachowania wśród Polaków. Od lat czarna mafia próbuje sobie nas owinąć wkoło palca i efekty widać. Ale tym którzy są owinięci to za późno już widać na ratunek bo nie widzą że coś robią źle. Ja w Boga wierzę nie w księdza. Oni mają lepiej niż większość społeczeństwa. I na prawdę uważam że takie wychowywanie księży nie służy niczemu innemu jak tylko podbudowaniu ich przekonania że są "panami" i trzeba im usługiwać i latać jak koło gó....na!
Sun Tzu
VIP
VIP
Posty: 6299
Rejestracja: 11 października 2011, 22:55

Re: Ksiądz po kolędzie

Post autor: Sun Tzu »

Wojtq pisze:I na szczęście większość jest NORMALNA!!! Trzeba wyplenić te zachowania wśród Polaków. Od lat czarna mafia próbuje sobie nas owinąć wkoło palca i efekty widać. Ale tym którzy są owinięci to za późno już widać na ratunek bo nie widzą że coś robią źle. Ja w Boga wierzę nie w księdza. Oni mają lepiej niż większość społeczeństwa. I na prawdę uważam że takie wychowywanie księży nie służy niczemu innemu jak tylko podbudowaniu ich przekonania że są "panami" i trzeba im usługiwać i latać jak koło gó....na!
Czyli, tłumacząc twój lekko bełkotliwy tekst na język polski: każdy, kto ma inny pogląd niż Ty jest nienormalny? Tak?
Awatar użytkownika
dax
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 292
Rejestracja: 25 listopada 2010, 07:24

Re: Ksiądz po kolędzie

Post autor: dax »

Każdy przyjmuje jak chce i karmi jak chce, ja w tym roku księdza nie przyjąłem i jakoś nie płaczę, a na nagrodę w niebie zbieram swoimi czynami.
lukk
Guru
Guru
Posty: 103
Rejestracja: 16 lutego 2011, 10:50

Re: Ksiądz po kolędzie

Post autor: lukk »

rabiosa91 pisze:u mnie w domu gdy ksiądz chodzi po kolędzie z reguły podajemy księdzu kolecję. U nas ksiądz je z nami (wiadomo domownicy nakładają sobie jakieś symboliczne porcje) ministrantom dajemy pieniądze i jakiś skromny poczestunek ciesteckzo itp. lecz oni nie jedzą z księdzem a idą dalej zapowiadać wizytę. Księdzu na kolację można podać
1. na zimno: kanapki plus jakąś fajną sałatkę np. sałatkę śledziową itp
2. na ciepło: np. leczo
plus kawka/ herbatka/naleweczka na rozgrzanie/lapka wina i ciasteczka tudzież jakiś pączek na deser :)

bardzo nie ładnie zachowujecie sie w stosunku do ministrantów... a wresz chamsko
ODPOWIEDZ