„Wyżyny” intelektu i empatii tych, którzy parter widza u innych...
wasze ulubione kosmetyki:)
Re: wasze ulubione kosmetyki:)
Znalazłem w sieci fajną koszulkę, Aniu, możesz rzucić okiem czy nie ma tam błędu ?
Re: wasze ulubione kosmetyki:)
Jeszcze nie odrobiłeś lekcji??? Teraz już wiem, skąd tyle wiesz o „specjalsach”
https://www.pinterest.com/pin/591519732276999316/ Przy poślizgu wjdź w psa, nie kapustę
PS Macie wyraźnie potężny dysonans poznawczy. Na pociechę dodam, że nie jesteście jedyni.
https://www.pinterest.com/pin/591519732276999316/ Przy poślizgu wjdź w psa, nie kapustę
PS Macie wyraźnie potężny dysonans poznawczy. Na pociechę dodam, że nie jesteście jedyni.
Re: wasze ulubione kosmetyki:)
Dzięks, koszulki i tatuaże z błędem to mega obciach....
Re: wasze ulubione kosmetyki:)
Kiedyś w sklepie widziałem szynkę drobiową o smaku bekonu, takiej combo
Re: wasze ulubione kosmetyki:)
A takie fajne przesłanie... Tylko ten błąd. Gdyby nie to, można byłoby obnosić z dumą stadionowego patrioty. Aktywizm praw roślin- PRAWDZIWA awangarda.
https://www.google.pl/search?q=carnist+ ... SIxtRfVhbM
https://www.google.pl/search?q=carnist+ ... 5MT2wS1wkM
https://www.google.pl/search?q=carnist+ ... SIxtRfVhbM
https://www.google.pl/search?q=carnist+ ... 5MT2wS1wkM
Re: wasze ulubione kosmetyki:)
Ja w ogóle nie noszę takich koszulek. Uważam, że przesada w każdą stronę jest głupia.
Re: wasze ulubione kosmetyki:)
O, zdroworozsądkowa symetrystka... Używaj zwierząt, ale nie nadużywaj. Zabijaj- ale tylko wybrane... A ja uważam, że ze wstydem można byłoby nosić tylko tą z błędem. Z powodu błędu, rzecz jasna
Re: wasze ulubione kosmetyki:)
Ufam, że znajdziesz coś bez błędu i założysz. Prawda?Rozumiesz, musisz stac się słyszalnym głosem roślin. Mają tylko Ciebie...
Re: wasze ulubione kosmetyki:)
Po co nie krzywdzić, skoro można krzywdzić...?
Te tzw. gospodarskie czy hodowlane to cierpią, kiedy nikt ich nie przerabia na „objat”? To może „laboratoryjne” nie cierpią, kiedy się na nich testuje kosmetyki? Chyba powinnaś zacząć bronić „prawa wyboru” do używania tych nie bez okrucieństwa...
Te tzw. gospodarskie czy hodowlane to cierpią, kiedy nikt ich nie przerabia na „objat”? To może „laboratoryjne” nie cierpią, kiedy się na nich testuje kosmetyki? Chyba powinnaś zacząć bronić „prawa wyboru” do używania tych nie bez okrucieństwa...