Jaki samochód?
Jaki samochód?
Jestem na etapie poszukiwania typowo rodzinnego auta (dla dużej rodziny).Podstawą jest na pewno pojemny bagażnik a samochód wydajny i praktyczny.Co polecacie?
Re: Jaki samochód?
Chrysler grand voyager 2.8 crd w wersji stow and go .
Re: Jaki samochód?
Jako rodzinny i przestronny to polecę śmiało VW Sharan lub bliźniaczy Seat Alhambra. Bardzo ekonomiczne autko. Mam go w dieslu 1,9 tdi, spala ok 6-6,5l ON w trasie. Co najważniejsze może zabrać 7 osób.
Re: Jaki samochód?
Z mojej strony Opel Zafira, ale polecam benzynę. (Dwumasa i Diesel na Jasielskie drogi to bardzo na wyrost, katowałbyś to w mieście) 7 miejsc, 1800 litrów po zlozeniu dwóch tylnych rzedów siedzen, swietny minivan. Pierwsza edycje Zaffie mozesz juz nabyc za mniej jak 10 tysiecy.
Re: Jaki samochód?
Określ swoje możliwości finansowe, napisz więcej czego oczekujesz dodatkowo a pomożemy
Re: Jaki samochód?
Toyota Verso. To akurat samochód dla dużej rodziny, bagażnik też ma pakowny. Myślę że warty rozważenia.
Re: Jaki samochód?
W Europie lobby germańskich i francuskich gniotów promuje trujące dieselki a wsiowym tępym Januszom wmawiają że jak mało cos pali to ekologiczne a jak sie psuje to kosztów napraw nie wlicza się do kosztu przejechanych km. I Janusze wierzą i kupują.
Re: Jaki samochód?
Święte słowa. Na ulicach widać wielu ślepo zakochanych w niemieckim złomie, bemach lub wieśwagenach. Nie liczy się nic tylko znaczek bema albo wieśwagen.Wind pisze:W Europie lobby germańskich i francuskich gniotów promuje trujące dieselki a wsiowym tępym Januszom wmawiają że jak mało cos pali to ekologiczne a jak sie psuje to kosztów napraw nie wlicza się do kosztu przejechanych km. I Janusze wierzą i kupują.
Re: Jaki samochód?
Bóldupisz bo cie niemiecki złom łyknął na zakręcie? czym jeździsz? na japońca takiego bidulka nie stać to pewnie fiacikiem pomykasz albo co lepiej koreańcem hehehe
Re: Jaki samochód?
Założyłeś konto specjalnie po to WIEŚku żeby to napisać hahahah
Re: Jaki samochód?
Właśnie takie "kozaki" jak ty "łykają" na zakrętach, przed lub na pasach/skrzyżowaniu bo mają niemieckie "gabloty"(niemiec na pewno płakał jak ją sprzedawał ale ku..a ze śmiechu ). Tak pomykam Fiacikiem ale nie mam skrętu jąder jak trzeba wymienić filtr cząsteczek stałych a "bosa" nie stać na wymianę i go wycina. Potem jeżdżą takie gabloty i kopcą jak papaj (czyt. ciągnik samoróbka z silnikiem es).wiesiek pisze:Bóldupisz bo cie niemiecki złom łyknął na zakręcie? czym jeździsz? na japońca takiego bidulka nie stać to pewnie fiacikiem pomykasz albo co lepiej koreańcem hehehe
Re: Jaki samochód?
Krótkie pytanie. Ile DPF-ów obrobiłeś i wyciąłeś w swojej karierze?
Re: Jaki samochód?
Niemieckie szpachlowozy poskładane z 4 polówek.Jedzie na najtanszym syfie typu 4MAX allbo częsci kupuje na szrocie.Myje tylko raz na miesiąc żeby rdza go szybko nie zjadła.A z tyłu siedzo farbowane blondynki z półmetrowymi odrostami w pozyczonych butach i z brudem za paznokciami bujajac sie przy rytmach disco polo lecących z tuby w bagażniku kupionej w komisie .JURT pisze:Właśnie takie "kozaki" jak ty "łykają" na zakrętach, przed lub na pasach/skrzyżowaniu bo mają niemieckie "gabloty"(niemiec na pewno płakał jak ją sprzedawał ale ku..a ze śmiechu ). Tak pomykam Fiacikiem ale nie mam skrętu jąder jak trzeba wymienić filtr cząsteczek stałych a "bosa" nie stać na wymianę i go wycina. Potem jeżdżą takie gabloty i kopcą jak papaj (czyt. ciągnik samoróbka z silnikiem es).wiesiek pisze:Bóldupisz bo cie niemiecki złom łyknął na zakręcie? czym jeździsz? na japońca takiego bidulka nie stać to pewnie fiacikiem pomykasz albo co lepiej koreańcem hehehe
Re: Jaki samochód?
Ani jednego ale nie wiem co to ma do rzeczy, to nie moja brocha. Znam co najmniej 3 osoby które w ten sposób "podrasowały" swoje niemieckie fury. W ogłoszeniach też nie trudno znaleźć wieśwagena z takim "ulepszeniem".E-A pisze:Krótkie pytanie. Ile DPF-ów obrobiłeś i wyciąłeś w swojej karierze?
Re: Jaki samochód?
Poprawnie wykonana usługa i żadnego kopcenia nie będzie. Podrasować sobie furę można innym sposobem.