avicularia pisze: Kobiety wychowują mężczyzn dla kolejnych kobiet ( już chyba o tym pisałam hmm..)
Niemal całują swoich paniczów po jajeczkach , lewe, prawe, prawe , lewe, (...)
Dobre!:) I chociaż brzmi śmiesznie to smutne I prawdziwe. Znam kilka takich przypadków.
To prawda że chłopy bywają leniwe, zwłaszcza kiedy to kobieta przejmuje inicjatywę w życiowych sprawach. Typowy chłop wróci z pracy to jest zmęczony, zje obiad, włączy telewizor, otworzy piwo i odpoczywa. (Mało kto po jednej robocie leci zaraz do następnej - ale taki chłop to skarb, i bywa często niedoceniany)
Statystyczna kobieta sprząta, gotuje, prasuje, pierze i przede wszystkim - zajmuje się dziećmi. No bo chłop jest zmęczony. Znowu wale stereotypy, ale prawda jest taka że kobieta z dzieckiem wykonuje przeważnie 70% wszystkich aktywności w domu.
Z doświadczenia wiem że kobiety są bardziej porządne - mało spotkałem w życiu typowych "gnojar" (a mieszkałem już dużo po akademikach i stancjach), a jak spotkałem to żywiłem do niej ukrytą pogardę. A jak w domu jest idealnie czyściutko - to będzie to raczej zasługa dobrego wychowania własnie kobiety.
Kolegów natomiast którzy robili syf spotkałem od groma - no bo mama zawsze odkurzała, etc. No i potem jeśli rola takiego w rodzinie nie zaowocuje naganianiem lepszych pieniążków (bo wtedy typ jest usprawiedliwiony - charuje, to mu się należy odpoczynek) to kobieta ma z nim przewalone. I rodzą się konflikty.