Ja jestem przeciw ponieważ to zwykłe morderstwo.
Czym różni się aborcja dokonana np w 7 lub 8 miesiacu ciaży od zabicia noworodka ktory ma np miesiac ? Wg mnie niczym. Oba przypadki to morderstwo.
Nie wiem czemu uwazasz ze aborcja to temat tabu ? Ciagle o tym sie trabi w mediach.
Aborcja
Re: Aborcja
Znowu się zacznie kolejny temat aby się te same osoby co zwykle kłóciły na forum...następny załóż o eutanazji
Re: Aborcja
Myślałem, że to będzie kolejny temat typu:
- Najlepsza pizzeria w Jaśle,
- Najlepszy dentysta w Jaśle,
- Najlepsza szkoła w Jaśle,
- Najlepsza aborcja w Jaśle.
- Najlepsza pizzeria w Jaśle,
- Najlepszy dentysta w Jaśle,
- Najlepsza szkoła w Jaśle,
- Najlepsza aborcja w Jaśle.
- antykieckowy
- VIP
- Posty: 2992
- Rejestracja: 21 stycznia 2011, 19:54
Re: Aborcja
Obecny "kompromis" jest wystarczający. Aborcja płodu z ciąży będącej wynikiem gwałtu jest oczywista. Takie aborcje, wydaje mi się, robi się w bardzo wczesnych etapach ciąży więc ok. Aborcja płodu z ciąży zagrażającej życiu matki (jeśli zrobiona wcześnie) też jest oczywista. Później płoda (6-7-8-9 miesiąc) można zapewne wsadzić do inkubatora więc aborcja staje się bezzasadna. Aborcja płodu uszkodzonego tj. bez mózgu, bez płuc, z trójkątną czaszką, jednym okiem i połową mózgu itd. też jest oczywista a, według mnie, nawet zalecana. Według mnie nie ma sensu przedłużać cierpień jakiejkolwiek istoty w imię własnych wydumanych ideologii jeśli wiadomo, że i tak krótko po porodzie to dziecko/płód umrze. Choć można a nawet powinno się zastanowić nad przypadkami płodów, u których wykryto takie przypadłości jak zespół downa itp.
Aborcja na życzenie (z wyłączeniem przypadków gdzie używa się tabletek "72h po") to zwykła durnota i uczenie ludzi braku odpowiedzialności i beztroski ale o to raczej bym się nie martwił bo w Polsce takie coś długo nie zawita. Gdyby jeszcze ktoś poszedł po rozum do głowy i wprowadził edukację seksualną (na odpowiednim etapie rozwoju dzieci np. początek gimnazjum) oraz darmową lub w jakiejś części refundowaną antykoncepcję to problem wpadek zostałby zmarginalizowany i argument feministek "przymuszania do rodzenia" stałby się przeszłością.
Aborcja na życzenie (z wyłączeniem przypadków gdzie używa się tabletek "72h po") to zwykła durnota i uczenie ludzi braku odpowiedzialności i beztroski ale o to raczej bym się nie martwił bo w Polsce takie coś długo nie zawita. Gdyby jeszcze ktoś poszedł po rozum do głowy i wprowadził edukację seksualną (na odpowiednim etapie rozwoju dzieci np. początek gimnazjum) oraz darmową lub w jakiejś części refundowaną antykoncepcję to problem wpadek zostałby zmarginalizowany i argument feministek "przymuszania do rodzenia" stałby się przeszłością.
A znasz jakieś przypadki aborcji dokonanej w 7 lub 8 miesiącu ciąży w Polsce? Możesz się nimi podzielić?Gargulek pisze:Ja jestem przeciw ponieważ to zwykłe morderstwo.
Czym różni się aborcja dokonana np w 7 lub 8 miesiacu ciaży od zabicia noworodka ktory ma np miesiac ? Wg mnie niczym. Oba przypadki to morderstwo.
Nie wiem czemu uwazasz ze aborcja to temat tabu ? Ciagle o tym sie trabi w mediach.
-
- Rozgrzewam się
- Posty: 22
- Rejestracja: 5 czerwca 2013, 19:49
Re: Aborcja
nosleep - weź se tabletki i idź spać ... brak snu wywołuje u ciebie próby myślenia...
Re: Aborcja
Pomyliłes tabletke 72 h. po z tabletkom wczesnoporonną. Tabletka 72 zagęszcza sluz w szyjce macicy, co nie pozwala plemnikom na przemieszczanie się (zagnieżdżenie zapłodnionej komórki jajowej w macicy ) więc to żadna aborcja. Jeżeli już doszło do zagnieżdżenia komórki jajowej w macicy to tabletka podtrzymuje ciąże. Tabletka 72 h. po jest w Polsce legalna, a wczesnoporonna nie.
- antykieckowy
- VIP
- Posty: 2992
- Rejestracja: 21 stycznia 2011, 19:54
Re: Aborcja
Ach, okej. Dzięki za korektęananasek pisze:Pomyliłes tabletke 72 h. po z tabletkom wczesnoporonną. Tabletka 72 zagęszcza sluz w szyjce macicy, co nie pozwala plemnikom na przemieszczanie się (zagnieżdżenie zapłodnionej komórki jajowej w macicy ) więc to żadna aborcja. Jeżeli już doszło do zagnieżdżenia komórki jajowej w macicy to tabletka podtrzymuje ciąże. Tabletka 72 h. po jest w Polsce legalna, a wczesnoporonna nie.
Re: Aborcja
Jeśli przyjęłaś sobie za punkt początku życia nie moment, w którym łączy się komórka jajowa z plemnikiem tylko dalsze procesy to możesz trwać w tym przekonaniu powyżej. Tabletki "po" utrudniają zagnieżdżenie się ZAPŁODNIONEJ już komórki ze wspólnym materiałem genetycznym rodziców. Od tego momentu rozpoczyna się proces formowania tkanek i narządów, który, jak wiadomo, trwa 9 miesięcy, po czym następuje poród dziecka.ananasek pisze:Pomyliłes tabletke 72 h. po z tabletkom wczesnoporonną. Tabletka 72 zagęszcza sluz w szyjce macicy, co nie pozwala plemnikom na przemieszczanie się (zagnieżdżenie zapłodnionej komórki jajowej w macicy ) więc to żadna aborcja. Jeżeli już doszło do zagnieżdżenia komórki jajowej w macicy to tabletka podtrzymuje ciąże. Tabletka 72 h. po jest w Polsce legalna, a wczesnoporonna nie.
Dr Martin Clynes, profesor biotechnologii na Uniwersytecie w Dublinie
"Z naukowego punktu widzenia poczatkiem zycia czlowieka jest moment powstania DNA nowej istoty ludzkiej, czyli poczecie dziecka. Wszystko, co nastepuje w kolejnych po poczeciu fazach rozwoju zarodka, embrionu, plodu i dziecka, to tylko kolejne etapy bardzo dlugiego i skomplikowanego procesu. Jego niezaprzeczalnym poczatkiem jest jednak moment poczecia. Poza poczeciem nie ma zadnego stadium ani zadnego wydarzenia, o którym mozemy powiedziec: do tego momentu nie bylo czlowieka, a teraz juz jest"
Oczywiście na potrzeby dzisiejszych czasów firmy farmaceutyczne, opłacani lekarze i inne tego typu środowiska przesuwają sobie według potrzeb moment, kiedy zaczyna się "życie ludzkie". Biorąc wspomniane tabletki zakłócasz naturalny rozwój człowieka w jego podstawowym etapie. Oczywiście możesz traktować zygotę jako nic nie znaczący zlepek komórek i naśmiewać się z naukowców, którzy traktują to jako nowe życie tym samym dołączając do chóru ignorantów, którzy sprowadzą to do narracji: "tyle plemników czasami się marnuje, więc tylu ludzi nie pojawia się na świecie", co jest nonsensem i marnym pocieszeniem dla osób, decydujących się na ten ciężki krok.
To mój pierwszy i ostatni post w tym temacie, bo już wkrótce stanie się on areną walenia po łbach maczugami a ten proceder wystarcza mi w tematach politycznych na tym masochistycznym forum:)
Re: Aborcja
Dokładnie tak!juve_fan pisze:Jeśli przyjęłaś sobie za punkt początku życia nie moment, w którym łączy się komórka jajowa z plemnikiem tylko dalsze procesy to możesz trwać w tym przekonaniu powyżej. Tabletki "po" utrudniają zagnieżdżenie się ZAPŁODNIONEJ już komórki ze wspólnym materiałem genetycznym rodziców. Od tego momentu rozpoczyna się proces formowania tkanek i narządów, który, jak wiadomo, trwa 9 miesięcy, po czym następuje poród dziecka.ananasek pisze:Pomyliłes tabletke 72 h. po z tabletkom wczesnoporonną. Tabletka 72 zagęszcza sluz w szyjce macicy, co nie pozwala plemnikom na przemieszczanie się (zagnieżdżenie zapłodnionej komórki jajowej w macicy ) więc to żadna aborcja. Jeżeli już doszło do zagnieżdżenia komórki jajowej w macicy to tabletka podtrzymuje ciąże. Tabletka 72 h. po jest w Polsce legalna, a wczesnoporonna nie.
Dr Martin Clynes, profesor biotechnologii na Uniwersytecie w Dublinie
"Z naukowego punktu widzenia poczatkiem zycia czlowieka jest moment powstania DNA nowej istoty ludzkiej, czyli poczecie dziecka. Wszystko, co nastepuje w kolejnych po poczeciu fazach rozwoju zarodka, embrionu, plodu i dziecka, to tylko kolejne etapy bardzo dlugiego i skomplikowanego procesu. Jego niezaprzeczalnym poczatkiem jest jednak moment poczecia. Poza poczeciem nie ma zadnego stadium ani zadnego wydarzenia, o którym mozemy powiedziec: do tego momentu nie bylo czlowieka, a teraz juz jest"
Oczywiście na potrzeby dzisiejszych czasów firmy farmaceutyczne, opłacani lekarze i inne tego typu środowiska przesuwają sobie według potrzeb moment, kiedy zaczyna się "życie ludzkie". Biorąc wspomniane tabletki zakłócasz naturalny rozwój człowieka w jego podstawowym etapie. Oczywiście możesz traktować zygotę jako nic nie znaczący zlepek komórek i naśmiewać się z naukowców, którzy traktują to jako nowe życie tym samym dołączając do chóru ignorantów, którzy sprowadzą to do narracji: "tyle plemników czasami się marnuje, więc tylu ludzi nie pojawia się na świecie", co jest nonsensem i marnym pocieszeniem dla osób, decydujących się na ten ciężki krok.
To mój pierwszy i ostatni post w tym temacie, bo już wkrótce stanie się on areną walenia po łbach maczugami a ten proceder wystarcza mi w tematach politycznych na tym masochistycznym forum:)
Ananasek - napisałaś "zapłodnionej komórki jajowej". To mówi samo za siebie.
Re: Aborcja
Jeżeli ktoś nie jest gotowy na dziecko, a pęknie im gumka w trakcie to chyba lepiej, żeby laska wzięła tabletke niż zabijała, katowała czy urodziła, a potem porzuciła na mrozie lub zakopała w ogródku dziecko, bo 'zniszczyło jej życie'. A to, że jeżeli się nie jest gotowym na dziecko to nie uprawia się seksu, bo mało środków antykoncepcyjnych daje 100% skuteczności to już inny temat.
Tabletka 72 h. po to nie to samo co tabletka wczesnoporonna. Dziękuję. Miłego dnia.
Tabletka 72 h. po to nie to samo co tabletka wczesnoporonna. Dziękuję. Miłego dnia.
Re: Aborcja
Nie przesadzaj, że nie można seksu uprawiać! Co Ty sobie wyobrażasz.ananasek pisze:Jeżeli ktoś nie jest gotowy na dziecko, a pęknie im gumka w trakcie to chyba lepiej, żeby laska wzięła tabletke niż zabijała, katowała czy urodziła, a potem porzuciła na mrozie lub zakopała w ogródku dziecko, bo 'zniszczyło jej życie'. A to, że jeżeli się nie jest gotowym na dziecko to nie uprawia się seksu, bo mało środków antykoncepcyjnych daje 100% skuteczności to już inny temat.
Tabletka 72 h. po to nie to samo co tabletka wczesnoporonna. Dziękuję. Miłego dnia.
Re: Aborcja
Dla katotalibanu to czy doszło do zapłodnienia czy nie to żadna różnica więc wasze kłótnie o to czy śluz i plemniki czy już zarodek - a przepraszam "człowiek" (w takim samym sensie w jakim jajko jest kurą) są bezsensowne i nikt nie przekona ich do tego,że czarne jest czarne a białe jest białe.
Obecny kompromis jest wystarczający i taka jest moja opinia.Do jakich przypadków się ogranicza :
1.Zagrożenie życia i zdrowia matki (również psychicznego - stąd również prawo do aborcji w przypadku gwałtu)
2.Znaczne upośledzenie płodu (i wbrew pozorom nie uchwalono tego ze względów eugenicznych (down ) lecz humanitarnych)
Jeśli ktoś uważa że w tych przypadkach należy zdelegalizować aborcję to ja uważam że wobec takich osobników jak on(a) można zalegalizować karę śmierci za najdrobniejsze złamanie przepisów.W końcu - jak sadyzm to sadyzm.W imię czego sadyści nie mają doświadczyć tego co chcą zrobić innym
Co do reszty - jak puszczalskiej smarkuli czy paniusi i temu kto ją obsługuje grozi pójście do pierdla to w sumie jest to zasadne.Przynajmniej patologia musi się ciagle bać i płacić więcej, a jak jeszcze skończy taka z hordą bachorów to jest przykładem dla innych czym się kończy traktowanie stosunku jako zabawy.W sytuacji gdy lekarstwa na choroby weneryczne są coraz mniej skuteczne coś takiego powinno właściwie promować przy okazji wstrzemięźliwość więc jest korzystne dla całej populacji...
Obecny kompromis jest wystarczający i taka jest moja opinia.Do jakich przypadków się ogranicza :
1.Zagrożenie życia i zdrowia matki (również psychicznego - stąd również prawo do aborcji w przypadku gwałtu)
2.Znaczne upośledzenie płodu (i wbrew pozorom nie uchwalono tego ze względów eugenicznych (down ) lecz humanitarnych)
Jeśli ktoś uważa że w tych przypadkach należy zdelegalizować aborcję to ja uważam że wobec takich osobników jak on(a) można zalegalizować karę śmierci za najdrobniejsze złamanie przepisów.W końcu - jak sadyzm to sadyzm.W imię czego sadyści nie mają doświadczyć tego co chcą zrobić innym
Co do reszty - jak puszczalskiej smarkuli czy paniusi i temu kto ją obsługuje grozi pójście do pierdla to w sumie jest to zasadne.Przynajmniej patologia musi się ciagle bać i płacić więcej, a jak jeszcze skończy taka z hordą bachorów to jest przykładem dla innych czym się kończy traktowanie stosunku jako zabawy.W sytuacji gdy lekarstwa na choroby weneryczne są coraz mniej skuteczne coś takiego powinno właściwie promować przy okazji wstrzemięźliwość więc jest korzystne dla całej populacji...
Re: Aborcja
Można. Po ślubie! a formą antykoncepcji tylko i wyłącznie KALENDARZYK MAŁŻEŃSKI!nitro pisze:Nie przesadzaj, że nie można seksu uprawiać! Co Ty sobie wyobrażasz.ananasek pisze:Jeżeli ktoś nie jest gotowy na dziecko, a pęknie im gumka w trakcie to chyba lepiej, żeby laska wzięła tabletke niż zabijała, katowała czy urodziła, a potem porzuciła na mrozie lub zakopała w ogródku dziecko, bo 'zniszczyło jej życie'. A to, że jeżeli się nie jest gotowym na dziecko to nie uprawia się seksu, bo mało środków antykoncepcyjnych daje 100% skuteczności to już inny temat.
Tabletka 72 h. po to nie to samo co tabletka wczesnoporonna. Dziękuję. Miłego dnia.
Re: Aborcja
Nie znam, nie interesuje się tym az tak bardzo, ale na tyle żeby wiedziec ze takie aborcje sa przeprowadzane w innych krajach.antykieckowy pisze: A znasz jakieś przypadki aborcji dokonanej w 7 lub 8 miesiącu ciąży w Polsce? Możesz się nimi podzielić?
Natomiast pytanie było co dana osoba sadzi o aborcji a nie co dana osoba sadzi o kompromisie dotyczacym aborcji w Polsce.
Czytaj uważnie
Re: Aborcja
haha Żyjesz w XIX wieku?ananasek pisze:Można. Po ślubie! a formą antykoncepcji tylko i wyłącznie KALENDARZYK MAŁŻEŃSKI!nitro pisze:Nie przesadzaj, że nie można seksu uprawiać! Co Ty sobie wyobrażasz.ananasek pisze:Jeżeli ktoś nie jest gotowy na dziecko, a pęknie im gumka w trakcie to chyba lepiej, żeby laska wzięła tabletke niż zabijała, katowała czy urodziła, a potem porzuciła na mrozie lub zakopała w ogródku dziecko, bo 'zniszczyło jej życie'. A to, że jeżeli się nie jest gotowym na dziecko to nie uprawia się seksu, bo mało środków antykoncepcyjnych daje 100% skuteczności to już inny temat.
Tabletka 72 h. po to nie to samo co tabletka wczesnoporonna. Dziękuję. Miłego dnia.