Homoseksualiści

[lato]

Dopóki nie wejda mi w droge ani nie zaczna manifestowac swojej odmiennosci nic do nich nie mam.Mega wkurza mnie jednak swego rodzaju moda na bycie pseudo gejem lub lesbom l albo posiadanie w swoim gronie przyjaciół czy tez znajomych takowej osoby.Szczerze powiedziawszy to przez to że zostałem wychowany w tradycyjnym modelu rodziny gdzie główny nacisk był na Patriotyzm,Boga,Honor wolę takie nietolerancyjne społeczenstwo anizeli przedstawicieli pokolenia Bravo w naszym kraju czy model zycia laickiej Europy.

[wuju]

Taaaa, fajnie sie pochwalic, ze sie zna osobe homo... Dla mnie to chore!
Pieprzona poprawnosc polityczna i teraz mamy geja w kazdym serialu! Piekny przyklad na to jak mniejszosc stara sie kreowac poglady i zycie wiekszosci.

[Kapsuta Kiszona]

Aaaaaa!
No rzeczywiście jest się czym chwalić! Rzygać mi się chce jak dwóch Qmpli z pracy na imprezach z roboty chodzą za rączkę i się przytulają... Wcale mnie się to nie podoba, ale co ja na to poradzę? Przecież nie będę łaził za takimi z bejsbolem i chlastał po ryju!
Nie przeszkadzają mi, ja tam jestem tolerancyjny...

A tu macie dowcipa...
Siedzi sobie gej w restauracji i podchodzi do niego łysy dres.
- Hej, ty pi**dolony pedale, spi**dalaj mi stąd w podskokach!
- Masz coś do homosexualistów?
- Tak...!
- A co, czujemy się?

[yorker]

Chyba blondynka jestem, nie rozumiem tego żartu
proszę wytłumaczyć... tylko po woli

[Kapsuta Kiszona]

Oj ten pedałek się pyta czy ten dres też się czuje pedałkiem, skoro twierdzi, że coś do nich ma Pzdr!

[dziadrynga]

Jes I am, One of them!

[Ataman]

Homofobie można leczyć!!!

[JAKUZA]

wszystko ma granice tolerancja tez mozna tolerowac ze ktos jest pedalem czy lezba ale niech siedzie ze swoja druga czescia rowerowa w domu na du*ie a nie manifestuje na ulicach takich to pałą lać ale z litośią jak przestaną sie ruszać to przerwac bić

[dziadrynga]

zgadzam sie z przedmówcą, jednak ze względów bezpieczeństwa zastanowił bym sie nad tą pałką, bo by im to tylko dobrze zrobiło ;-) moze jakis samonaprowadzający tasak?

[Marsjann]

Przeczytałem ten temat i zauważam, że zbyt pochopnie używa się tutaj słowa nietolerancja. Z każdej strony barykady. To co nazywacie nietolerancją, to zwyczajny ludzki odruch. To, że nie lubię widoku śliniących się chłopaków to naturalny odruch zdrowego faceta/kobiety. Nie ma tu nic z nietolerancji, bo to jest reakcja organizmu na odmienność. Wiele osób ogłaszających się tutaj jako wielce tolerancyjne w tym znaczeniu w istocie jest naturalnie nietolerancyjna. Przykład. Jeśli masz wybór, to wyhaczysz laskę grubą z krzywymi nogami i bez zęba na przedzie, czy zbliżoną do lansowanego w mediach modelu piękna. Jeśli masz wybór, to odruchowo stajesz się nietolerancyjny wobec odmienności od pewnego kanonu. No chyba, że jesteś zdesperowany i pijany. Podobnie kobiety wolą przespać się z Leonardem Di Caprio a nie z Boratem a już broń boże z jego menagerem. Problem polega na tym, że nagle pewna grupa tych odmiennych, w tym przypadku kochających inaczej postanowiła wyjść ze swojego cienia i zawalczyć o prawo do zmiany reakcji organizmu większości populacji. Dziwię się, że inne grupy takie jak grubi, łysi, piegowaci, bezzębni, pedofile, zoofile, blondyni, dzieci neostrady itp. też nie domagają się ustawowego wpływu na reakcje organizmu innych współobywateli. Ale to pewnie tylko kwestia czasu.
Postuluję więc. Więcej tolerancji dla naturalnych odruchów! Wtedy gatunek ludzki może przetrwa.

[dziadrynga]

Postuluję więc. Więcej tolerancji dla naturalnych odruchów! Wtedy gatunek ludzki może przetrwa.

to powiedz mi prosze ja Ciebie, jak wyobrazasz sobie ludzki gatunek + przetrwanie + zwiekszanie populacji u homosow? Sprecyzuje moze bardzie, ktoredy mialy by te dzieci wychodzic?

Bardzo ładnie piszesz tutaj o tolerancji tylko ciekawe czy jestes taki na co dzien jak sie do Ciebie jakis wygłodniały meskiego sexafila pedzio podwala. Pedały (jesli kogos obraze to przepraszam, zastąpcie to słowo bardziej przyjemnym jak kierownica czy kierunkowskazy) znalazły zastosowanie w czasach Antycznych, Spartainie oprócz żon mieli swoich kochanków, podobnie było w Antycznej Grecji, Rzymie. Nawet podczas WWII w oddziałach niemieckich natrafiało sie na wiele takich związków, dlaczego? W aAlexandrze jest to troche bajkowo opisane, bo sie facio troszczyl o drugiego... ale do Świętej Anielki nie paradowali po ulicach z różówymi fajfusami na wierazchu ksykając dajcie nam łechtaczki to pokazemy jak robimy dzieci :O

[Marsjann]

Czy ty aby napewno czytałeś mój tekst ?

[dziadrynga]

Czy ty aby napewno czytałeś mój tekst ?

nie, upsss, sorki myslalem ze temat dotyczy Homosapiens, skjuzmi!

[Johny Walker]

Ja mam takie zdanie, ze niech sobie zyja geje i lesbijki ale nie musza okazywac tego publicznie i nie pchac sie wszedzie tam gdzie tylko mozna <mam na mysli tutaj media itp> a co do kwestii adopcji dzieci przez takowe pary to dla mnie to jest po prostu chore i nienormalne Jesli sa tacy madrzy to niech dwoch gejow albo dwie lesbijki droga naturalna sobie zrobia dziecko. Jesli sie im uda to ok- niech maja dziecko, ale uwazam ze to co sie dzieje to jest po prostu chore i tyle.

Koncze swoj wywod na ten temat.

Pozdrawiam

[e-l-a-n]

Ja mam dość takich ludzi! Ostatnio miałam poprostu zajebistą historię jak byłam w Modernie! Jakieś dwie laski dopiepszały się do mnie i kumpeli. Koledzy mieli ubaw, a nam się chciało rzygać...