Na początek, chciałem zaznaczyć, że pisząc o SLD i SdPl chciałem zwrócić uwagę na najbardziej wpływowe partie określające się mianem lewicowych. Pozostałe organizacje o podobnej ideologii mają już wpływ skrajnie marginalny, wiec ośmieliłem się o nich nie wspominać.
orestes pisze:panie misiek nie zgodze sie absolutnie ze za paradami gejów stoją SLD i SDPL bo SLD i SDPL podpieły sie pod parady dopiero w zeszłym roku, a manifestacje homoseklualistów czy raczej uzyjmy tu właściwej nazwy parada równości są zjawiskiem troche staraszym. Owszem tego typu manifestacje są organizowane przez środowiska lewicy ale lewica w tym kraju to nie tylko SLD SDPL , PD czy PPS. To że kilku koniunkturalistów z SLD podpieło sie pod organizowanie parad nie znaczy że oni sa za to odpowiedzialny.
Tutaj przeczysz samemu sobie. Najpierw przeczytałem, że parady gejów są organizowane przez środowiska lewicowe, a potem, że nie znaczy to jednak, iż lewacy (odwołałeś się do SLD, skąd inąd najpopularniejszej i najbardziej wpływowej partii lewicowej) stoją za wspomnianymi akcjami. Argument typu "cokolwiek, byle nie"? Owszem, współpomysłodwcami i współtwórcami manifestacji gejowskich są liczne organizacje (Fundacja Równości itp.), ale zdziwiłbym się gdyby nie były one powiązane z SLD, SdPL i innymi podobnymi partiami.
Po drugie skąd masz takie dane ze Polska to niby kraj konserwatywny, któ dał ci prawo do tego żeby wszystkich wrzucic do jednego worka. To ze 90 procent to niby wierzący to jedna sprawqa drugą natomiast jest to ze ledwie 40 % (chociaz moze to i duzo) regularnie uczestniczy w życiu religijnym nie mówiąc już jak to jest u nas ze sprawami antykoncepsji i ty mi mówisz ze Polska jest krajem konserwatywnym. W jakim stopniu, ludzie wybierają sobie z różnych doktryn socjologicznych to co im się podoba i nie można tutaj tego tak sobie uogólnić.
Twierdzisz, że Polska nie jest krajem konserwatywnym? To Twoja opinia, aczkolwiek żyję tutaj już jakiś czas i wydaje mi się, że dosyć trafnie potrafię ocenić atmosferę panującą w naszym kraju. Może i ten konserwatyzm coraz bardziej zanika, jednak uważam, że nadal jest w Polsce znaczący.
trzecia sprawa związana z totalnym nieporozumieniem i uproszczeniem jake wplyneło to poslkiego jezyka debaty publicznej. Nie przypadkowo nazywa sie to paradą równości bo oprócz hooseksualistów biorą w nich udział też mniejszości etniczne i niepełnosprawni a to że media najbardziej upodobały sobie temat homoseksualizmu jako najbardziej nośny doprowadzilo do tego totalnego nieporozumienia jakie zaczeło funcjonować w polskiej debacie publicznej........
Nic na ten temat nie wiem, ale wyrażenie "parada równości" kojaży mi się (i chyba nie tylko mnie) z widokiem homoseksualistów, a nie jadących dumnie ulicami inwalidów na wózkach. Sam przyznajesz, że media nagłaśniają głównie problem pedałów, a nie niepełnosprawnych i innych mniejszości, więc chyba osławione parady nadal są przede wszystkim manifestacjami pedałowatości.
rozumiem ze nie podoba ci sie sposob tej kampani ale wiesz ludzie lubie igrzyska tylko kiedy cos jest na wokandzie pokazywane w bardzo kontrowersyjny sposob wywoluje dyskusje.
Ja nie lubię takich igrzysk