Miłośc dla mnie...

Jak w tytule, nic dodać nic ująć :]
Awatar użytkownika
$wi@tas
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 221
Rejestracja: 25 marca 2007, 17:25
Lokalizacja: Cieklin

Re: Miłośc dla mnie...

Post autor: $wi@tas »

rybcia17 pisze:mowia glupote proponujac przyjazn po nieudanym zwiazku
rybcia17 pisze:jak zwiazek byl nie udany to przyjazn ma byc udana?bez sensu
Zaprzeczenie samemu sobie :?: To mi przypomina Paradox :/
Awatar użytkownika
anka
Redaktor
Redaktor
Posty: 356
Rejestracja: 10 maja 2006, 14:19
Lokalizacja: z nienacka ;)

Re: Miłośc dla mnie...

Post autor: anka »

$wi@tas pisze:
rybcia17 pisze:mowia glupote proponujac przyjazn po nieudanym zwiazku
rybcia17 pisze:jak zwiazek byl nie udany to przyjazn ma byc udana?bez sensu
Zaprzeczenie samemu sobie :?: To mi przypomina Paradox :/
Ja tu nie widzę, żadnego zaprzeczenia samemu sobie... nadinterpretacja.
Awatar użytkownika
$wi@tas
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 221
Rejestracja: 25 marca 2007, 17:25
Lokalizacja: Cieklin

Re: Miłośc dla mnie...

Post autor: $wi@tas »

To się dobrze przypatrz. Poza tym każdy widzi to co chce. :D
Awatar użytkownika
anka
Redaktor
Redaktor
Posty: 356
Rejestracja: 10 maja 2006, 14:19
Lokalizacja: z nienacka ;)

Re: Miłośc dla mnie...

Post autor: anka »

$wi@tas pisze:To się dobrze przypatrz. Poza tym każdy widzi to co chce. :D
Słuchaj nie muszę się dobrze przypatrywać, wystarczy czytać ze zrozumieniem:
rybcia17 pisze:mowia glupote proponujac przyjazn po nieudanym zwiazku
Wnosek z tego cytatu?
Ludzie, którzy byli w nieudanym związku nie są zdolni się przyjaźnić.
rybcia17 pisze:jak zwiazek byl nie udany to przyjazn ma byc udana?bez sensu
Zaś z tego cytatu...
Skoro związek był nie udany to z jakiej racji przyjaźń miałaby być udana...

No i co teraz $wi@tas?
Dalej będziesz mi wciskał jakiś kit o paradoksie?

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
$wi@tas
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 221
Rejestracja: 25 marca 2007, 17:25
Lokalizacja: Cieklin

Re: Miłośc dla mnie...

Post autor: $wi@tas »

Widze że masz inny tok myślenia niż ja. Nie dogadamy się. :cisza:
Awatar użytkownika
anka
Redaktor
Redaktor
Posty: 356
Rejestracja: 10 maja 2006, 14:19
Lokalizacja: z nienacka ;)

Re: Miłośc dla mnie...

Post autor: anka »

$wi@tas pisze:Widze że masz inny tok myślenia niż ja. Nie dogadamy się. :cisza:
Też to zauważyłam, żałuję tylko, że nie mogę poznać twojego, nawiasem mówiąc jakże wysublimowanego toku myślenia... pozdrawiam serdecznie.
Ostatnio zmieniony 13 października 2007, 15:20 przez anka, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
$wi@tas
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 221
Rejestracja: 25 marca 2007, 17:25
Lokalizacja: Cieklin

Re: Miłośc dla mnie...

Post autor: $wi@tas »

Dziękuje. :D Nawzajem :super:
Awatar użytkownika
Gosiak
Debiutant
Debiutant
Posty: 8
Rejestracja: 6 sierpnia 2008, 03:13

Re: Miłośc dla mnie...

Post autor: Gosiak »

Kocham mojego Adasia :) to bardzo świeże uczucie i mocne mam nadzieje, że przetrwa wiele

:zawstydzony:
Jest czekaniem
na niebieski mrok
na zieloność traw
na pieszczotę rzęs

Czekaniem
na kroki
szelesty
listy
na pukanie do drzwi
:zawstydzony:
wiolcia167
Początkujący
Początkujący
Posty: 14
Rejestracja: 16 kwietnia 2010, 16:26

Re: Miłośc dla mnie...

Post autor: wiolcia167 »

coś takiego dla mnie
to nie pluszowy miś , ani kwiaty , to też nie diabeł rogaty , ale miłość too .....
ODPOWIEDZ