http://bi.gazeta.pl/im/7b/e4/14/z219078 ... ci---N.jpg
https://i.ytimg.com/vi/TCaiBBkNw0g/maxresdefault.jpg
https://i.iplsc.com/marsz-rownosci-w-iz ... 317-F4.jpg
Ostatnie zdjęcie najlepsze . Ja mam dragoness brać takich oszołomów na serio?
Rodzice uważajcie na pseudo...edukatorów!
-
- VIP
- Posty: 2178
- Rejestracja: 16 stycznia 2019, 15:45
Re: Rodzice uważajcie na pseudo...edukatorów!
A kto powiedział, że ktoś taki przyjdzie do szkoły i bedzie tak wygladał?krzysztof1 pisze: ↑16 lipca 2019, 16:53 http://bi.gazeta.pl/im/7b/e4/14/z219078 ... ci---N.jpg
https://i.ytimg.com/vi/TCaiBBkNw0g/maxresdefault.jpg
https://i.iplsc.com/marsz-rownosci-w-iz ... 317-F4.jpg
Ostatnie zdjęcie najlepsze . Ja mam dragoness brać takich oszołomów na serio?
A tu próbka naszych rodzimych "oszołomów"
https://www.facebook.com/jaslo4upl/phot ... =3&theater
https://www.jaslo4u.pl/galeria/zdjecie/51821#pageTop
https://powiat.jaslo.pl/aktualnosci/kul ... inada-2018
I można tak jeszcze długo.
Re: Rodzice uważajcie na pseudo...edukatorów!
Przecież media (zwłaszcza niektóre) kłamią...krzysztof1 pisze: ↑16 lipca 2019, 16:53 http://bi.gazeta.pl/im/7b/e4/14/z219078 ... ci---N.jpg
https://i.ytimg.com/vi/TCaiBBkNw0g/maxresdefault.jpg
https://i.iplsc.com/marsz-rownosci-w-iz ... 317-F4.jpg
Ostatnie zdjęcie najlepsze . Ja mam dragoness brać takich oszołomów na serio?
A ja ponowię pytania: byłeś? Bo piszesz, ze wystarczy pójść. I drugie: widziales kogoś takiego w Jasle? Może u siebie w pracy? Czy w Jasle nie ma homoseksualistów- zupełnie jak w ZSRR?
Re: Rodzice uważajcie na pseudo...edukatorów!
Wszędzie można spotkać homoniewiadomo. Sam mam kilku znajomych którzy pewnie są homosiami.
Ale to nie ma znaczenia. Spotykamy się gadamy o wielu sprawach.
Ja nie przyprowadzam mojej żony i nie latamy w majtkach przed nimi by pokazywać swoją orientację i oni też tego nie robią.
Jest OK. Gdzie tu dyskryminacja? Po prostu jakaś część tego środowiska zachowuje się jak DZICY HUNOWIE i na się chce uszczęśliwiać
innych informacjami o swoim życiu erotycznym. Szanujmy się. Są strefy publiczne i strefy prywatne. Tylko tyle i aż tyle.
Gdyby moje dziecko było LG to kochał bym je tak samo, ale na pewno nie namawiał bym do odreagowania tego lataniem po ulicach z transparentami reklamującymi jakie to zajebiste bi i ja nie latam z transparentem jak mi jest zajebiście.
Jako człowiekowi było by mi czasem smutno, że nie będę miał potomków. I tyle.
Ale wqrwił bym się na maxa gdyby za jakiś czas wyszło, że na wykształcenie się preferencji i przyzwyczajeń seksualnych mojego dziecka wpłynęli
jacyś nawiedzeni edukatorzy sexualni. Jeśli dziś z badań naukowych wynika, że na zachowania seksualne dorosłego człowieka może mieć wpływ pornografia to nikt mi ni powie, że w zróżnicowanym czasowo dorastaniu dziecka - nie można mieć wpływu na jego psychikę.
Ale to nie ma znaczenia. Spotykamy się gadamy o wielu sprawach.
Ja nie przyprowadzam mojej żony i nie latamy w majtkach przed nimi by pokazywać swoją orientację i oni też tego nie robią.
Jest OK. Gdzie tu dyskryminacja? Po prostu jakaś część tego środowiska zachowuje się jak DZICY HUNOWIE i na się chce uszczęśliwiać
innych informacjami o swoim życiu erotycznym. Szanujmy się. Są strefy publiczne i strefy prywatne. Tylko tyle i aż tyle.
Gdyby moje dziecko było LG to kochał bym je tak samo, ale na pewno nie namawiał bym do odreagowania tego lataniem po ulicach z transparentami reklamującymi jakie to zajebiste bi i ja nie latam z transparentem jak mi jest zajebiście.
Jako człowiekowi było by mi czasem smutno, że nie będę miał potomków. I tyle.
Ale wqrwił bym się na maxa gdyby za jakiś czas wyszło, że na wykształcenie się preferencji i przyzwyczajeń seksualnych mojego dziecka wpłynęli
jacyś nawiedzeni edukatorzy sexualni. Jeśli dziś z badań naukowych wynika, że na zachowania seksualne dorosłego człowieka może mieć wpływ pornografia to nikt mi ni powie, że w zróżnicowanym czasowo dorastaniu dziecka - nie można mieć wpływu na jego psychikę.
Re: Rodzice uważajcie na pseudo...edukatorów!
Gdzie pan przeczytał, że preferencji seksualnych można się nauczyć? Bardzo jestem ciekawa. "edukator kościelny", czyli katecheta cywilbanda, usiłował moim uczniom wmówić, że od założenia prezerwatywy można umrzeć, albo że płody po aborcji dodaje się do asfaltu, żeby lepiej trzymał, ale takich cudów nie słyszałam.na wykształcenie się preferencji i przyzwyczajeń seksualnych mojego dziecka wpłynęli
jacyś nawiedzeni edukatorzy sexualni.
Re: Rodzice uważajcie na pseudo...edukatorów!
A nie byłoby Ci smutno, ze dziecko nie może swobodnie i bez strachu chwycic za rękę partnera albo związać się z nim cywilnie? To jest właśnie ta dyskryminacja. Między innymi.boryna pisze: ↑16 lipca 2019, 18:51 Wszędzie można spotkać homoniewiadomo. Sam mam kilku znajomych którzy pewnie są homosiami.
Ale to nie ma znaczenia. Spotykamy się gadamy o wielu sprawach.
Ja nie przyprowadzam mojej żony i nie latamy w majtkach przed nimi by pokazywać swoją orientację i oni też tego nie robią.
Jest OK. Gdzie tu dyskryminacja? Po prostu jakaś część tego środowiska zachowuje się jak DZICY HUNOWIE i na się chce uszczęśliwiać
innych informacjami o swoim życiu erotycznym. Szanujmy się. Są strefy publiczne i strefy prywatne. Tylko tyle i aż tyle.
Gdyby moje dziecko było LG to kochał bym je tak samo, ale na pewno nie namawiał bym do odreagowania tego lataniem po ulicach z transparentami reklamującymi jakie to zajebiste bi i ja nie latam z transparentem jak mi jest zajebiście.
Jako człowiekowi było by mi czasem smutno, że nie będę miał potomków. I tyle.
Ale wqrwił bym się na maxa gdyby za jakiś czas wyszło, że na wykształcenie się preferencji i przyzwyczajeń seksualnych mojego dziecka wpłynęli
jacyś nawiedzeni edukatorzy sexualni. Jeśli dziś z badań naukowych wynika, że na zachowania seksualne dorosłego człowieka może mieć wpływ pornografia to nikt mi ni powie, że w zróżnicowanym czasowo dorastaniu dziecka - nie można mieć wpływu na jego psychikę.
Heterycy nigdy nie byli tępieni, wiec nie odczuwają potrzeby pokazania na zewnątrz tego, ze po pierwsze tez istnieją, po drugie- ze nie dadzą się stłamsić, zastrszaszyć i dać sobie wmówić wstyd z powodu swej orientacji. Wiec powstało zjawisko „dumy gejowskiej”. Bez heteryckiej dyskryminacji nie byłoby go.
Re: Rodzice uważajcie na pseudo...edukatorów!
Jeśli naciągniesz gumę na głowę to się udusisz...
Proszę nie zmieniać treści mojej wypowiedzi.
Naprawdę nie zna pani takich sytuacji gdy poprzez wpływ środowiska człowiek się zmienia!!!
Jak dzieje się w więzieniach... Proszę poczytać ... bo psychika ludzka to trochę jednak jak plastelina...
Proszę nie zmieniać treści mojej wypowiedzi.
Naprawdę nie zna pani takich sytuacji gdy poprzez wpływ środowiska człowiek się zmienia!!!
Jak dzieje się w więzieniach... Proszę poczytać ... bo psychika ludzka to trochę jednak jak plastelina...
Re: Rodzice uważajcie na pseudo...edukatorów!
Jak naciągasz na główkę to też? Serio sugerujesz, ze mowa mogła być o głowie???boryna pisze: ↑16 lipca 2019, 19:25 Jeśli naciągniesz gumę na głowę to się udusisz...
Proszę nie zmieniać treści mojej wypowiedzi.
Naprawdę nie zna pani takich sytuacji gdy poprzez wpływ środowiska człowiek się zmienia!!!
Jak dzieje się w więzieniach... Proszę poczytać ... bo psychika ludzka to trochę jednak jak plastelina...
Przez wpływ środowiska - na pewno. Np. staje się nietolerancyjny.
Pewnie gdyby cele były koedukacyjne, to nie byłoby zachowań zastępczych. To jeszcze nie orientacja. Edukacja seksualna ma szanse wyprostować stereotypy- sam widzisz.
Re: Rodzice uważajcie na pseudo...edukatorów!
Róbcie co chcecie...
Tak już jest, że w biologi pożądane cechy się dziedziczy, u Darwina to ewolucja.
Jeśli matka natura (bo w Boga nie wierzycie), uznała by homoseksualizm za coś godnego przekazania następnym pokoleniom na wielką skalę
to wyposażyła by związki LG w możliwości przekazywania tego dobrodziejstwa w linii prostej następnym pokoleniom.
Z jakiegoś powodu tak nie jest. W tym miejscu ideologia multipłciowości wysiada. Czy jest to dysfunkcja takiego związku? Jest!
Bez "oszustwa"... "wynajęcie macicy" lub zakupu nasienia lub adopcji się nie da.
Zatem to nie my "społeczeństwo" jesteśmy nietolerancyjni, ale sama natura "rzeczy" dyskryminuje w ten sposób tego typu związki.
Nawet z ateistycznego = Darwinowskiego punktu widzenia, przedłużenie gatunku to jedyne uzasadnienie egzystencji na ziemi.
Może ludzie też zaczną wylewać swoje frustracje w ten sposób. Bo ktoś chciał być pilotem woskowym ale np. zdrowie mu nie pozwoliło.
Pójdzie pod koszary i zacznę lamentować że ktoś nie dał mu zdrowia, a inni mają. Jaka to sprawiedliwość!!! To jawna dyskryminacja!!!
Zacznie się ubierać w strój pilota i rozpocznie pikietę pod jednostką pod hasłami "Równe zdrowie dla wszystkich!!!
Czy z tego powodu piloci z jednostki zaczną do niego mówić kolego? Nawet jeśli w konstytucji by to napisać.
Odpowiedź brzmi NIE!!! Po prostu został by wyśmiany. To może zorganizować paradę równości niezdolnych do lotów?
Wszyscy ubrali by się w kombinezony i jeździli dookoła jednostki, puszczając marsze wojskowe przez głośniki salutując na wynajętych platformach . Myślę, że to też by nic nie dało.
Tak już jest, że w biologi pożądane cechy się dziedziczy, u Darwina to ewolucja.
Jeśli matka natura (bo w Boga nie wierzycie), uznała by homoseksualizm za coś godnego przekazania następnym pokoleniom na wielką skalę
to wyposażyła by związki LG w możliwości przekazywania tego dobrodziejstwa w linii prostej następnym pokoleniom.
Z jakiegoś powodu tak nie jest. W tym miejscu ideologia multipłciowości wysiada. Czy jest to dysfunkcja takiego związku? Jest!
Bez "oszustwa"... "wynajęcie macicy" lub zakupu nasienia lub adopcji się nie da.
Zatem to nie my "społeczeństwo" jesteśmy nietolerancyjni, ale sama natura "rzeczy" dyskryminuje w ten sposób tego typu związki.
Nawet z ateistycznego = Darwinowskiego punktu widzenia, przedłużenie gatunku to jedyne uzasadnienie egzystencji na ziemi.
Może ludzie też zaczną wylewać swoje frustracje w ten sposób. Bo ktoś chciał być pilotem woskowym ale np. zdrowie mu nie pozwoliło.
Pójdzie pod koszary i zacznę lamentować że ktoś nie dał mu zdrowia, a inni mają. Jaka to sprawiedliwość!!! To jawna dyskryminacja!!!
Zacznie się ubierać w strój pilota i rozpocznie pikietę pod jednostką pod hasłami "Równe zdrowie dla wszystkich!!!
Czy z tego powodu piloci z jednostki zaczną do niego mówić kolego? Nawet jeśli w konstytucji by to napisać.
Odpowiedź brzmi NIE!!! Po prostu został by wyśmiany. To może zorganizować paradę równości niezdolnych do lotów?
Wszyscy ubrali by się w kombinezony i jeździli dookoła jednostki, puszczając marsze wojskowe przez głośniki salutując na wynajętych platformach . Myślę, że to też by nic nie dało.
Re: Rodzice uważajcie na pseudo...edukatorów!
http://wyborcza.pl/1,75400,7961309,Gej_ ... kiem_.htmlboryna pisze: ↑16 lipca 2019, 20:05 Róbcie co chcecie...
Tak już jest, że w biologi pożądane cechy się dziedziczy, u Darwina to ewolucja.
Jeśli matka natura (bo w Boga nie wierzycie), uznała by homoseksualizm za coś godnego przekazania następnym pokoleniom na wielką skalę
to wyposażyła by związki LG w możliwości przekazywania tego dobrodziejstwa w linii prostej następnym pokoleniom.
Z jakiegoś powodu tak nie jest. W tym miejscu ideologia multipłciowości wysiada. Czy jest to dysfunkcja takiego związku? Jest!
Bez "oszustwa"... "wynajęcie macicy" lub zakupu nasienia lub adopcji się nie da.
Zatem to nie my "społeczeństwo" jesteśmy nietolerancyjni, ale sama natura "rzeczy" dyskryminuje w ten sposób tego typu związki.
Nawet z ateistycznego = Darwinowskiego punktu widzenia, przedłużenie gatunku to jedyne uzasadnienie egzystencji na ziemi.
Może ludzie też zaczną wylewać swoje frustracje w ten sposób. Bo ktoś chciał być pilotem woskowym ale np. zdrowie mu nie pozwoliło.
Pójdzie pod koszary i zacznę lamentować że ktoś nie dał mu zdrowia, a inni mają. Jaka to sprawiedliwość!!! To jawna dyskryminacja!!!
Zacznie się ubierać w strój pilota i rozpocznie pikietę pod jednostką pod hasłami "Równe zdrowie dla wszystkich!!!
Czy z tego powodu piloci z jednostki zaczną do niego mówić kolego? Nawet jeśli w konstytucji by to napisać.
Odpowiedź brzmi NIE!!! Po prostu został by wyśmiany. To może zorganizować paradę równości niezdolnych do lotów?
Wszyscy ubrali by się w kombinezony i jeździli dookoła jednostki, puszczając marsze wojskowe przez głośniki salutując na wynajętych platformach . Myślę, że to też by nic nie dało.
Zreszta nie patrzmy na ludzi w kategoriach ich uzytecznosci.
Nie wykluczam, ze moze jakis facet chciec byc w ciazy i urodzic, i wcale nie musi od razu byc homoseksualny, ale chyba nikt nie utyskuje z powodu tej "dyskryminacji". Istotne jest to, ze natura nie wyklycza milosci pomiedzy osobami tej samej plci. Jest to wystarczajacy powod do niedyskryminowania ich.
PS Jesli jestes bezplodny, to bez wzgledu na orientacje nie splodzisz dziecka. Geje, jak wiadomo, je posiadają, a sama orientacja nie wyklucza z bycia rodzicem.
-
- VIP
- Posty: 1851
- Rejestracja: 28 września 2013, 10:56
Re: Rodzice uważajcie na pseudo...edukatorów!
To na czym polega ta dyskryminacja gejów?
Re: Rodzice uważajcie na pseudo...edukatorów!
Altruizm krewniaczy, wysoka płodność sióstr homoseksualnych mężczyzn... A także może sposób natury na ograniczanie populacji (smierć i choroby nie wystarcza, bo zanim zachorujesz i umrzesz możesz zdążyć spłodzić potomstwo).Mosznicki pisze: ↑16 lipca 2019, 21:06http://wyborcza.pl/1,75400,7961309,Gej_ ... kiem_.htmlboryna pisze: ↑16 lipca 2019, 20:05 Róbcie co chcecie...
Tak już jest, że w biologi pożądane cechy się dziedziczy, u Darwina to ewolucja.
Jeśli matka natura (bo w Boga nie wierzycie), uznała by homoseksualizm za coś godnego przekazania następnym pokoleniom na wielką skalę
to wyposażyła by związki LG w możliwości przekazywania tego dobrodziejstwa w linii prostej następnym pokoleniom.
Z jakiegoś powodu tak nie jest. W tym miejscu ideologia multipłciowości wysiada. Czy jest to dysfunkcja takiego związku? Jest!
Bez "oszustwa"... "wynajęcie macicy" lub zakupu nasienia lub adopcji się nie da.
Zatem to nie my "społeczeństwo" jesteśmy nietolerancyjni, ale sama natura "rzeczy" dyskryminuje w ten sposób tego typu związki.
Nawet z ateistycznego = Darwinowskiego punktu widzenia, przedłużenie gatunku to jedyne uzasadnienie egzystencji na ziemi.
Może ludzie też zaczną wylewać swoje frustracje w ten sposób. Bo ktoś chciał być pilotem woskowym ale np. zdrowie mu nie pozwoliło.
Pójdzie pod koszary i zacznę lamentować że ktoś nie dał mu zdrowia, a inni mają. Jaka to sprawiedliwość!!! To jawna dyskryminacja!!!
Zacznie się ubierać w strój pilota i rozpocznie pikietę pod jednostką pod hasłami "Równe zdrowie dla wszystkich!!!
Czy z tego powodu piloci z jednostki zaczną do niego mówić kolego? Nawet jeśli w konstytucji by to napisać.
Odpowiedź brzmi NIE!!! Po prostu został by wyśmiany. To może zorganizować paradę równości niezdolnych do lotów?
Wszyscy ubrali by się w kombinezony i jeździli dookoła jednostki, puszczając marsze wojskowe przez głośniki salutując na wynajętych platformach . Myślę, że to też by nic nie dało.
Re: Rodzice uważajcie na pseudo...edukatorów!
Pan umie czytać, czy tylko to, co chce?
Re: Rodzice uważajcie na pseudo...edukatorów!
Hmm... A pani umie odpowiedzieć na pytanie czy nie?
Re: Rodzice uważajcie na pseudo...edukatorów!
Pani zasugerowała, ze odpowiedz już się najwyraźniej pojawiła (jakby bez tego nie była ewidentna). Widać, także czytać nie potraficie i tylko prowokujecie.