LGBT i inne

O wszystkim, czyli o niczym...
przemo232
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 486
Rejestracja: 21 listopada 2014, 06:46

Re: LGBT i inne

Post autor: przemo232 »

[/quote]

Ach, metafora... Jak u Jedraszewskiego. Ja się domyślam, ze nie mówisz o świńskiej grypie. Tylko jak mamy zagrożenie społeczne, to mu przeciwdziałamy. Wiec nie krępuj się i podziel się swoim pomysłem na „zarazę”.

Nie vice versa, kolego ucieczkowiczu, bo -jak zauważyłeś- ja pierwszy zadałem Ci pytanie. Nie potrafisz odpowiedzieć i uzasadnić, bo zdajesz sobie sprawę z tego, ze Twoja postawa to dyskryminacja i złośliwość wobec LGBT- nie, bo nie. Nie, bo to „zboczenie”.

Nie uciekaj w NIEKONSTRUKTYWNE i pozbawione analogii porównania. Chyba ze uzasadnisz w jaki niby sposób LGBT równe prawa nie przysługują. A przecież tak samo od urodzenia są konsumentami, pracują, płaca podatki, niektórzy maja dzieci...

O aborcji niczego mi „nie tłumaczyłeś”. Zanim zadałeś pytanie, moj post w tej sprawie, do którego Cię niejako odesłałem, od dawna istniał na forum.
[/quote]

Ja też drogi Mosznicki wiele Ci tłumaczyłem i niekoniecznie dzisiaj ;)

Pierwszy przykład z brzegu proszę odpowiedzieć mi na pytanie dlaczego jakaś komórka gdzieś w przyrodzie czy nawet kosmosie oznacza życie a w kobiecym ciele już nie? I proszę nie uciekać od odpowiedzi.

Mój pomysł na LGBT jest otóż taki: (zreszą tłumaczyłem już setki razy ale specjalnie dla Ciebie powtórzę)
Już całkiem pomijając to że to nie normalne to jeśli ktoś jest homoseksualistą to niech sobie będzie, jego życie jego sprawa, ale problem zaczyna się wtedy gdy zaczynają paradować i wprost wymuszają dla siebie większa atencje. Jednym słowem gwarantuje Ci Mosznicki, że jeśli nie byłoby żadnych parad ani nic z tym związanego, to zwykli ludzie (hetero) nie interesowali by się nimi. Ot cała logika.
Co do ich praw to mają zagwarantowane normalne prawa jak zwykły singiel więc o co chcą walczyć o małżeństwa? A co dalej adopcja? I dziecko ma mieć dwie mamy albo dwóch ojców? Chcesz wprowadzić zapewne in vitro, aborcje i surogatki. Czyli spójrzmy na to zboku ( :hyhy: ), Ci którzy nie mogą mieć dzieci to sobie wyprodukują, Ci którzy będą mieć dzieci to je zabiją albo w najlepszym wypadku oddadzą do adopcji, wiesz do czego to doprowadzi? Że dzieci w domach dziecka będzie coraz więcej bo nie będzie miał ich kto adoptować bo przecież można sobie wyprodukować "swoje"
a na końcu wyjdą takie cyrki jak np to: https://czerwonapigulka.pl/sad-w-usa-or ... kiej-pary/
i kto jest najbardziej pokrzywdzony w tym momencie?


A teraz proszę wytłumacz mi dlaczego zasługują na inne prawa i proszę nie używać argumentu "bo tak"
Mosznicki
VIP
VIP
Posty: 9458
Rejestracja: 16 maja 2015, 17:58

Re: LGBT i inne

Post autor: Mosznicki »

przemo232 pisze: 17 sierpnia 2019, 22:15
Ach, metafora... Jak u Jedraszewskiego. Ja się domyślam, ze nie mówisz o świńskiej grypie. Tylko jak mamy zagrożenie społeczne, to mu przeciwdziałamy. Wiec nie krępuj się i podziel się swoim pomysłem na „zarazę”.

Nie vice versa, kolego ucieczkowiczu, bo -jak zauważyłeś- ja pierwszy zadałem Ci pytanie. Nie potrafisz odpowiedzieć i uzasadnić, bo zdajesz sobie sprawę z tego, ze Twoja postawa to dyskryminacja i złośliwość wobec LGBT- nie, bo nie. Nie, bo to „zboczenie”.

Nie uciekaj w NIEKONSTRUKTYWNE i pozbawione analogii porównania. Chyba ze uzasadnisz w jaki niby sposób LGBT równe prawa nie przysługują. A przecież tak samo od urodzenia są konsumentami, pracują, płaca podatki, niektórzy maja dzieci...

O aborcji niczego mi „nie tłumaczyłeś”. Zanim zadałeś pytanie, moj post w tej sprawie, do którego Cię niejako odesłałem, od dawna istniał na forum.
[/quote]

Ja też drogi Mosznicki wiele Ci tłumaczyłem i niekoniecznie dzisiaj ;)

Pierwszy przykład z brzegu proszę odpowiedzieć mi na pytanie dlaczego jakaś komórka gdzieś w przyrodzie czy nawet kosmosie oznacza życie a w kobiecym ciele już nie? I proszę nie uciekać od odpowiedzi.

Mój pomysł na LGBT jest otóż taki: (zreszą tłumaczyłem już setki razy ale specjalnie dla Ciebie powtórzę)
Już całkiem pomijając to że to nie normalne to jeśli ktoś jest homoseksualistą to niech sobie będzie, jego życie jego sprawa, ale problem zaczyna się wtedy gdy zaczynają paradować i wprost wymuszają dla siebie większa atencje. Jednym słowem gwarantuje Ci Mosznicki, że jeśli nie byłoby żadnych parad ani nic z tym związanego, to zwykli ludzie (hetero) nie interesowali by się nimi. Ot cała logika.
Co do ich praw to mają zagwarantowane normalne prawa jak zwykły singiel więc o co chcą walczyć o małżeństwa? A co dalej adopcja? I dziecko ma mieć dwie mamy albo dwóch ojców? Chcesz wprowadzić zapewne in vitro, aborcje i surogatki. Czyli spójrzmy na to zboku ( :hyhy: ), Ci którzy nie mogą mieć dzieci to sobie wyprodukują, Ci którzy będą mieć dzieci to je zabiją albo w najlepszym wypadku oddadzą do adopcji, wiesz do czego to doprowadzi? Że dzieci w domach dziecka będzie coraz więcej bo nie będzie miał ich kto adoptować bo przecież można sobie wyprodukować "swoje"
a na końcu wyjdą takie cyrki jak np to: https://czerwonapigulka.pl/sad-w-usa-or ... kiej-pary/
i kto jest najbardziej pokrzywdzony w tym momencie?


A teraz proszę wytłumacz mi dlaczego zasługują na inne prawa i proszę nie używać argumentu "bo tak"
[/quote]

Ja tez niekoniecznie dzisiaj niejako odpowiedziałem Ci na te pytania, skoro poruszyłem te kwestie już kiedyś. Nie zamierzam się powtarzać. Znajdz sobie. Dotarło?

Twoi znajomi wiedza o tym, ze uważasz ich za nienormalnych? A może sami się za takich uważają i dlatego nie oczekują równości?

Wytłumacz mi logicznie jak inaczej jeśli nie przez zgłaszanie swoich postulatów i mówienie o tum ze się istnieje walczyć o swoje prawa? Przecież pisałem ze gdyby w końcu załatwić ta kwestie, to zostałoby tylko Gay Pride jako już swoistej święto. Upamiętnienie wydarzeń Stonewall. Ale tego bez homofobii także by nie było. Możesz wiec mieć pretensje tylko do homofobów. Ot, cała logika.

Zwykły singiel ma prawo do małżeństwa, jak mu się zachce, geniuszu. Ale jak jest LGBT to jyz niestety nie.

Nie inne prawe. Właśnie takie same. Ale nie chcecie im ich przyznać. Bez zasadnego powodu. Z czystej homofobii i absurdalnych obaw. A dlaczego zasługują? Pytanie raczej brzmi:dlaczego nie? Przecież napusalem, ze pracują i płaca podatki jak reszta. Zakładają rodziny, maja dzieci (nie potrzeba in citro). Zasługują na zabezpieczenia socjalne.

A dlaczego ktoś kto robi in vitro ma się zaraz „skrobać”? Albo dziecko wychowane przez dwie kobiety być z automatu homo? Przecież to nie kwestia wychowania. Inaczej przecież nie byłoby homoseksualistów, bo rodzą i wychowywani są właśnie przez pary heteroseksualne. Czysta logika, geniuszu.

Jeśli zgodzicie się na adopcje, to więcej bedzie szans dla dzieci z domów dziecka- proste. Para hetero może być zdyskwalifikowana z jakiegoś powodu, inne nie chcą danego dziecka, ale chce zaadoptować para homo, tylko nie może, bo jej nie pozwalacie. I kto w takiej sytuacji zmniejsza szanse dziecka na dom? Homofobiczne społeczeństwo bo się mu wydaje, ze dziecko trafi do patologii.

Sądzisz ze in vitro tylko utrwala domy dziecka?
To jak sadzić, ze poczęcia naturalne temu sprzyjają- bo ludzie mogą „zrobić” i nie ma komu adoptować.
Bo dlaczego tylko bezpłodnie mieliby uciekać się do adopcji? Bo nie mogą począć? A może nie odnajdą się z „obcym” dzieckiem, a ci co mogą maja ku temu kompetencje, ale -zwyczajnie- mogąc „zrobić”,już nie adoptują?

Nieznajomość prawa szkodzi. Chyba nie tylko w przypadku donacji spermy na rzecz pary akurat lesbijskiej. Gdyby to byli hetero mogliby postąpić podobnie, nie uważasz?
przemo232
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 486
Rejestracja: 21 listopada 2014, 06:46

Re: LGBT i inne

Post autor: przemo232 »

Nie uważam nikogo za nie normalnego, powiedziałem tylko że jak facet uprawia sex z facetem albo kobieta z kobieta że to jest nie normalnie, na prawdę nie potrafisz tego rozróżnić? Geniuszu :D

Tylko na prawdę nie uważasz że dziecko powinno mieć mamę i tatę? Nie po to żeby nie być homo ale zwyczajnie po to żeby pozyskać dobre wzorce i sobie w życiu poradzić?

Super, miałeś napisać o jakie prawa walczą poza małżeństwem, ale nawet tego nie jesteś w stanie zrobić

Sądzę że dziecko powinno być przede wszystkim wynikiem miłości dwóch osób, a nie wynikiem produkcji, cieszył byś się gdyby Ci powiedzieli że jesteś z próbki? Bo ja nie bardzo

Przecież dziecko z in vitro też będzie obcym, ale moim zdaniem jeśli ktoś nie będzie w stanie wychowywać "obcego" dziecka, to w ogóle dzieci mieć nie powinien

Nie mów o prawach skoro nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytanie o inne prawa (bo jak wiadomo chcą tylko małżeństwa żeby mogli adoptować), geniuszu :D
Mosznicki
VIP
VIP
Posty: 9458
Rejestracja: 16 maja 2015, 17:58

Re: LGBT i inne

Post autor: Mosznicki »

przemo232 pisze: 18 sierpnia 2019, 04:07 Nie uważam nikogo za nie normalnego, powiedziałem tylko że jak facet uprawia sex z facetem albo kobieta z kobieta że to jest nie normalnie, na prawdę nie potrafisz tego rozróżnić? Geniuszu :D

Tylko na prawdę nie uważasz że dziecko powinno mieć mamę i tatę? Nie po to żeby nie być homo ale zwyczajnie po to żeby pozyskać dobre wzorce i sobie w życiu poradzić?

Super, miałeś napisać o jakie prawa walczą poza małżeństwem, ale nawet tego nie jesteś w stanie zrobić

Sądzę że dziecko powinno być przede wszystkim wynikiem miłości dwóch osób, a nie wynikiem produkcji, cieszył byś się gdyby Ci powiedzieli że jesteś z próbki? Bo ja nie bardzo

Przecież dziecko z in vitro też będzie obcym, ale moim zdaniem jeśli ktoś nie będzie w stanie wychowywać "obcego" dziecka, to w ogóle dzieci mieć nie powinien

Nie mów o prawach skoro nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytanie o inne prawa (bo jak wiadomo chcą tylko małżeństwa żeby mogli adoptować), geniuszu :D
Pan starszy manipulant. Tak można Cię streścić.

Czyli nie uważasz LGBT za nienormalnych, ale ich pożycie już tak... To pewnie jakaś „prawdziwa logika”?

Skoro dziecko powinno mieć heterorodzicow to dla jakich wzorców, których nie potrafiliby dać mu pary jednopłciowe? Jaka „logika” nakazuje takie rozumowanie? W parze jednopłciowej przynajmniej nie naucza się homofobii. I to raczej Ty czytaj ze zrozumieniem i staraj się wyciągać konstruktywne wnioski logiczne zamiast zarzucać mi absurdy.

Przytocz fragmenty, z których miałoby wynikać, ze „miałem napisać o innych prawach niż małżeństwo”. I może w końcu się dowiem, dlaczego małżeństwo albo związek partnerski po prostu także dla osób LGBT Ci się nie podoba? Bo migasz się już któryś raz. Najbardziej podobało mi się, jak napisales ze „maja prawa jak zwykły singiel”. Czy Ty jesteś poważny w tej dyskusji???

Z góry Cię przeproszę, ale chyba naprawdę jesteś głupkiem. To tak jak napisać, ze dziecko z adopcji nie jest z miłości , bo nie powstało w wyniku naturalnego poczęcia pary, które je zaadoptowała. Poza tym in vitro niekoniecznie wymaga obcej spermy czy komórek jajowych. Nie jest żadna produkcja tylko procedura medyczna. „Robiac” w ten sposób przynajmniej wiadomo ze dziecko faktycznie jest chciane. Jest właśnie upragnionym i wyczekanym owocem miłości. Bo in vitro to zwykła konieczność w przypadku bezpłodności. Tylko tyle. Jaka znów „logika” nakazywałaby myśleć cokolwiek innego? W przypadku naturalnej „produkcji” nie ma takiej pewności. Bardzo często jest to zwykły „wypadek przy pracy”, gdzie chodzilo o seks i czysta przyjemność, nie miłość.
I pomysł o tym, bo wychodzi na to ze prawdopodobnie wiele osób wg Twoich słów nie powinno mieć dzieci, bo nie byłyby w stanie pokochać „obcego dziecka”. Gdyby były, to może nie byłoby domów dziecka, bo zamiast robić własne biologicznie, to by adoptowali?
Nie wiem czy sam masz dzieci. Ale może zamiast płodzić sam w takim razie zaadoptuj? Skoro jesteś taki mądry...

Przedstaw w końcu powody, dla których LGBT mieliby nie moc mieć prawa do związku partnerskiego czy małżeństwa.
przemo232
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 486
Rejestracja: 21 listopada 2014, 06:46

Re: LGBT i inne

Post autor: przemo232 »

Mosznicki pisze: 18 sierpnia 2019, 12:09 Pan starszy manipulant. Tak można Cię streścić.

Czyli nie uważasz LGBT za nienormalnych, ale ich pożycie już tak... To pewnie jakaś „prawdziwa logika”?

Skoro dziecko powinno mieć heterorodzicow to dla jakich wzorców, których nie potrafiliby dać mu pary jednopłciowe? Jaka „logika” nakazuje takie rozumowanie? W parze jednopłciowej przynajmniej nie naucza się homofobii. I to raczej Ty czytaj ze zrozumieniem i staraj się wyciągać konstruktywne wnioski logiczne zamiast zarzucać mi absurdy.

Przytocz fragmenty, z których miałoby wynikać, ze „miałem napisać o innych prawach niż małżeństwo”. I może w końcu się dowiem, dlaczego małżeństwo albo związek partnerski po prostu także dla osób LGBT Ci się nie podoba? Bo migasz się już któryś raz. Najbardziej podobało mi się, jak napisales ze „maja prawa jak zwykły singiel”. Czy Ty jesteś poważny w tej dyskusji???

Z góry Cię przeproszę, ale chyba naprawdę jesteś głupkiem. To tak jak napisać, ze dziecko z adopcji nie jest z miłości , bo nie powstało w wyniku naturalnego poczęcia pary, które je zaadoptowała. Poza tym in vitro niekoniecznie wymaga obcej spermy czy komórek jajowych. Nie jest żadna produkcja tylko procedura medyczna. „Robiac” w ten sposób przynajmniej wiadomo ze dziecko faktycznie jest chciane. Jest właśnie upragnionym i wyczekanym owocem miłości. Bo in vitro to zwykła konieczność w przypadku bezpłodności. Tylko tyle. Jaka znów „logika” nakazywałaby myśleć cokolwiek innego? W przypadku naturalnej „produkcji” nie ma takiej pewności. Bardzo często jest to zwykły „wypadek przy pracy”, gdzie chodzilo o seks i czysta przyjemność, nie miłość.
I pomysł o tym, bo wychodzi na to ze prawdopodobnie wiele osób wg Twoich słów nie powinno mieć dzieci, bo nie byłyby w stanie pokochać „obcego dziecka”. Gdyby były, to może nie byłoby domów dziecka, bo zamiast robić własne biologicznie, to by adoptowali?
Nie wiem czy sam masz dzieci. Ale może zamiast płodzić sam w takim razie zaadoptuj? Skoro jesteś taki mądry...

Przedstaw w końcu powody, dla których LGBT mieliby nie moc mieć prawa do związku partnerskiego czy małżeństwa.
Nie manipulant, tylko grzecznie tłumaczę jeśli brak Ci argumentów nazywaj mnie jak chcesz.

Tak, uważam homoseksualistów (bo jakieś drag queeny już nie) za normalnych zdrowych ludzi, którzy mają tylko jakieś zboczenie na tle seksualnym.

A z miłą chęcią Ci wytłumaczę, otóż prosto mówiąc chłop jest chłop a kobieta to kobieta, i kobieta nigdy nie zastąpi faceta i odwrotnie. Dziecko ma się uczyć od matki miłości, cierpliwości, uczucia oraz jak traktuje się męża, a od ojca jak się trzyma młotek w ręce, jak być twardym i jak się traktuję żonę. Chyba nie muszę tłumaczyć że dzieci to wzrokowce i czerpią wzorce od tego co widzą...


Ależ z miłą chęcią przytoczę: "Wytłumacz mi logicznie jak inaczej jeśli nie przez zgłaszanie swoich postulatów i mówienie o tum ze się istnieje walczyć o swoje prawa? Przecież pisałem ze gdyby w końcu załatwić ta kwestie, to zostałoby tylko Gay Pride jako już swoistej święto. ",
"Chyba ze uzasadnisz w jaki niby sposób LGBT równe prawa nie przysługują. A przecież tak samo od urodzenia są konsumentami, pracują, płaca podatki, niektórzy maja dzieci..."
Jakoś nigdzie o małżeństwie tylko wszędzie o "prawach"

Nie migam się od odpowiedzi bo już dwa razy Ci napisałem że chodzi o posiadanie dzieci, masz problemy z czytaniem? ale dobra napiszę Ci jeszcze raz żebyś nie musiał szukać.
Otóż dziecko potrzebuje odpowiednich wzroców od rodziców, jakich ? przeczytaj sobie wyżej. Dlaczego kobieta nie wychowa dziecka jak facet? Bo genetycznie nie jest facetem i nic tego nie zmieni.

Sam jestem szczęśliwym ojcem, dziękuje za zainteresowanie, ale w rodzinie, nie będę mówił dokładnie u kogo mieli problem z dziećmi, adoptowali i są szczęsliwi, także ten temat nie jest mi do końca obcy.


"Z góry Cię przeproszę, ale chyba naprawdę jesteś głupkiem. " - a to zdanie akurat potwierdza że z Wami lewicowcami nie można normalnie podyskutować, bo jeśli ktoś nie uważa tak jak Wy to jest zwyczajnie głupi i tyle.
Otóż panie Mosznicki ja się nie zniżę do Twojego poziomu, nie mniej jednak kulturalnie dziękuję za dyskusje i życzę powodzenia :hyhy:
Mosznicki
VIP
VIP
Posty: 9458
Rejestracja: 16 maja 2015, 17:58

Re: LGBT i inne

Post autor: Mosznicki »

przemo232 pisze: 18 sierpnia 2019, 21:48
Mosznicki pisze: 18 sierpnia 2019, 12:09 Pan starszy manipulant. Tak można Cię streścić.

Czyli nie uważasz LGBT za nienormalnych, ale ich pożycie już tak... To pewnie jakaś „prawdziwa logika”?

Skoro dziecko powinno mieć heterorodzicow to dla jakich wzorców, których nie potrafiliby dać mu pary jednopłciowe? Jaka „logika” nakazuje takie rozumowanie? W parze jednopłciowej przynajmniej nie naucza się homofobii. I to raczej Ty czytaj ze zrozumieniem i staraj się wyciągać konstruktywne wnioski logiczne zamiast zarzucać mi absurdy.

Przytocz fragmenty, z których miałoby wynikać, ze „miałem napisać o innych prawach niż małżeństwo”. I może w końcu się dowiem, dlaczego małżeństwo albo związek partnerski po prostu także dla osób LGBT Ci się nie podoba? Bo migasz się już któryś raz. Najbardziej podobało mi się, jak napisales ze „maja prawa jak zwykły singiel”. Czy Ty jesteś poważny w tej dyskusji???

Z góry Cię przeproszę, ale chyba naprawdę jesteś głupkiem. To tak jak napisać, ze dziecko z adopcji nie jest z miłości , bo nie powstało w wyniku naturalnego poczęcia pary, które je zaadoptowała. Poza tym in vitro niekoniecznie wymaga obcej spermy czy komórek jajowych. Nie jest żadna produkcja tylko procedura medyczna. „Robiac” w ten sposób przynajmniej wiadomo ze dziecko faktycznie jest chciane. Jest właśnie upragnionym i wyczekanym owocem miłości. Bo in vitro to zwykła konieczność w przypadku bezpłodności. Tylko tyle. Jaka znów „logika” nakazywałaby myśleć cokolwiek innego? W przypadku naturalnej „produkcji” nie ma takiej pewności. Bardzo często jest to zwykły „wypadek przy pracy”, gdzie chodzilo o seks i czysta przyjemność, nie miłość.
I pomysł o tym, bo wychodzi na to ze prawdopodobnie wiele osób wg Twoich słów nie powinno mieć dzieci, bo nie byłyby w stanie pokochać „obcego dziecka”. Gdyby były, to może nie byłoby domów dziecka, bo zamiast robić własne biologicznie, to by adoptowali?
Nie wiem czy sam masz dzieci. Ale może zamiast płodzić sam w takim razie zaadoptuj? Skoro jesteś taki mądry...

Przedstaw w końcu powody, dla których LGBT mieliby nie moc mieć prawa do związku partnerskiego czy małżeństwa.
Nie manipulant, tylko grzecznie tłumaczę jeśli brak Ci argumentów nazywaj mnie jak chcesz.

Tak, uważam homoseksualistów (bo jakieś drag queeny już nie) za normalnych zdrowych ludzi, którzy mają tylko jakieś zboczenie na tle seksualnym.

A z miłą chęcią Ci wytłumaczę, otóż prosto mówiąc chłop jest chłop a kobieta to kobieta, i kobieta nigdy nie zastąpi faceta i odwrotnie. Dziecko ma się uczyć od matki miłości, cierpliwości, uczucia oraz jak traktuje się męża, a od ojca jak się trzyma młotek w ręce, jak być twardym i jak się traktuję żonę. Chyba nie muszę tłumaczyć że dzieci to wzrokowce i czerpią wzorce od tego co widzą...


Ależ z miłą chęcią przytoczę: "Wytłumacz mi logicznie jak inaczej jeśli nie przez zgłaszanie swoich postulatów i mówienie o tum ze się istnieje walczyć o swoje prawa? Przecież pisałem ze gdyby w końcu załatwić ta kwestie, to zostałoby tylko Gay Pride jako już swoistej święto. ",
"Chyba ze uzasadnisz w jaki niby sposób LGBT równe prawa nie przysługują. A przecież tak samo od urodzenia są konsumentami, pracują, płaca podatki, niektórzy maja dzieci..."
Jakoś nigdzie o małżeństwie tylko wszędzie o "prawach"

Nie migam się od odpowiedzi bo już dwa razy Ci napisałem że chodzi o posiadanie dzieci, masz problemy z czytaniem? ale dobra napiszę Ci jeszcze raz żebyś nie musiał szukać.
Otóż dziecko potrzebuje odpowiednich wzroców od rodziców, jakich ? przeczytaj sobie wyżej. Dlaczego kobieta nie wychowa dziecka jak facet? Bo genetycznie nie jest facetem i nic tego nie zmieni.

Sam jestem szczęśliwym ojcem, dziękuje za zainteresowanie, ale w rodzinie, nie będę mówił dokładnie u kogo mieli problem z dziećmi, adoptowali i są szczęsliwi, także ten temat nie jest mi do końca obcy.


"Z góry Cię przeproszę, ale chyba naprawdę jesteś głupkiem. " - a to zdanie akurat potwierdza że z Wami lewicowcami nie można normalnie podyskutować, bo jeśli ktoś nie uważa tak jak Wy to jest zwyczajnie głupi i tyle.
Otóż panie Mosznicki ja się nie zniżę do Twojego poziomu, nie mniej jednak kulturalnie dziękuję za dyskusje i życzę powodzenia :hyhy:
„Homoseksualistów za normalnych zdrowych ludzi, którzy maja tylko jakieś zboczenie...” (czy jakos tak)
No jak ma się zboczenie, to chyba jednak mowa o jakiejś patologii, prawda? Ty serio nie widzisz potwornych niekonsekwencji w swoich słowach?
A jakie zboczenie maja homoseksualiści? Zboczenie rozumiesz tu jako ich ogólna kondycję bycia zorientowanym na własna płeć, nie jako perwersyjne upodobanie seksualne. A drag queen może być nawet heteryk. Z orientacja ostatecznie nie ma to związku. Może będzie nim Twoja córka (drag king) czy syn i będzie klops bo tata homofob nie zmieści tego w swojej głowie i uzna za porażkę wychowawcza, zastanawiając się gdzie popełnił błąd, choć żadnego błędu mogło nie być. Takie skutki ma homofobia.


Ja każda Twoja tezę byłem w stanie obalić bez trudu, przytaczając przykłady jej bezsensownisci i nielogiczności. Ty nie jesteś tego w stanie zrobić z moimi argumentami.

Wciąż nie wiem dlaczego LGBT nie mieliby moc się ze sobą prawnie wiązać. Tym bardziej, jak piszes, ze nie uważasz ich za nienormalnych. Skoro tak, to co stoi na przeszkodzie? Związek zawiera się przede wszystkim dla siebie i ochrony socjalnej. Adopcji może dokonać także singiel. Wiec ostatecznie gej czy lesbijka także. I akurat bycie w takiej sytuacji w zalegalizowanym związku jednopłciowym mógłby stanowić problem, jeśli takowe nie miałyby przyznanego prawa do adopcji czy urzędnicy albo wychowawcy byliby homofobiczni.

Dziecko nie uczy się bycia męskim czy kobiecym tak jak nie uczy się orientacji. Może się za to nauczyć tolerancji albo tego, ze to zmywanie czy gotowanie nie ujmuje facetowi męskości.

To Ty miałeś mi przytoczyć słowa własne, z których miałoby wynikać jakobym miał podać prawa inne niż do związków. Tak jakby w dyskusji o prawach LGBT chodziło o np. prawo wyborcze.

Nie zasłaniaj się rodzina. Jeśli bedziesz chciał się rozmnożyć kolejny raz, to nie rob standardowo, tylko adoptuj. Przecież płodność nie wyklucza z możliwości inpraea do adopcji, prawda?
przemo232
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 486
Rejestracja: 21 listopada 2014, 06:46

Re: LGBT i inne

Post autor: przemo232 »

Teraz już Cię poniosło :D Ty nie masz żadnych argumentów :D, jedyny Twój argument to to że nie mam racji a zupełnie nie wiesz o czym pisze oraz na większość pytań już dawno Ci odpowiedziałem, na prawdę nie chce mi się Ci tłumaczyć raz jeszcze, przeczytaj wszystko, może coś znajdziesz
Mosznicki
VIP
VIP
Posty: 9458
Rejestracja: 16 maja 2015, 17:58

Re: LGBT i inne

Post autor: Mosznicki »

przemo232 pisze: 18 sierpnia 2019, 22:25 Teraz już Cię poniosło :D Ty nie masz żadnych argumentów :D, jedyny Twój argument to to że nie mam racji a zupełnie nie wiesz o czym pisze oraz na większość pytań już dawno Ci odpowiedziałem, na prawdę nie chce mi się Ci tłumaczyć raz jeszcze, przeczytaj wszystko, może coś znajdziesz
Masz tez najwyrazniej alternatywna definicje słowa „żaden”. Zapewne „prawdziwa”. Życzę zdrowia!
Mosznicki
VIP
VIP
Posty: 9458
Rejestracja: 16 maja 2015, 17:58

Re: LGBT i inne

Post autor: Mosznicki »

http://wyborcza.pl/7,75400,25093187,nie ... yduja.html

Homoseksualne pingwiny i nie tylko.
Sun Tzu
VIP
VIP
Posty: 6277
Rejestracja: 11 października 2011, 22:55

Re: LGBT i inne

Post autor: Sun Tzu »

Hmm... Czyli mówicie mosznicki, że wy LGBTQWERTY to od pingwinów pochodzicie? Spory postęp, bo wcześniej pochodziliście od małpy...
Awatar użytkownika
grzeh
VIP
VIP
Posty: 3904
Rejestracja: 30 lipca 2011, 22:21

Re: LGBT i inne

Post autor: grzeh »

z cyklu: znikające posty ;)

Obrazek
Mosznicki
VIP
VIP
Posty: 9458
Rejestracja: 16 maja 2015, 17:58

Re: LGBT i inne

Post autor: Mosznicki »

Sun Tzu pisze: 21 sierpnia 2019, 12:54 Hmm... Czyli mówicie mosznicki, że wy LGBTQWERTY to od pingwinów pochodzicie? Spory postęp, bo wcześniej pochodziliście od małpy...
A małpa od? Bozi?
Sun Tzu
VIP
VIP
Posty: 6277
Rejestracja: 11 października 2011, 22:55

Re: LGBT i inne

Post autor: Sun Tzu »

Hmm... Sugerujecie mosznicki, że Bóg tworząc rodzaj ludzki wybrał dwie ścieżki rozwoju? Pierwsza, czyli: Bóg - człowiek - normalność była całkiem udana, ale ta druga: Bóg - małpa - pingwin - LBGTQWERTY to się jakoś nie udała... Cóż... widocznie nawet Stwórca nie przewidział co to może zajść między małpą a LGBTQWERTY, gdy się jeszcze do tego dołoży pingwina...
Mosznicki
VIP
VIP
Posty: 9458
Rejestracja: 16 maja 2015, 17:58

Re: LGBT i inne

Post autor: Mosznicki »

Sun Tzu pisze: 21 sierpnia 2019, 22:08 Hmm... Sugerujecie mosznicki, że Bóg tworząc rodzaj ludzki wybrał dwie ścieżki rozwoju? Pierwsza, czyli: Bóg - człowiek - normalność była całkiem udana, ale ta druga: Bóg - małpa - pingwin - LBGTQWERTY to się jakoś nie udała... Cóż... widocznie nawet Stwórca nie przewidział co to może zajść między małpą a LGBTQWERTY, gdy się jeszcze do tego dołoży pingwina...
„Wszystko, co stworzył Allah jest dobre”.
Anna Kijak
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 230
Rejestracja: 30 sierpnia 2019, 11:27

Re: LGBT i inne

Post autor: Anna Kijak »

Przeczytałam tu jeden tekst "prawdziwego" mężczyzny i padłam.
Dziecko powinno być z miłości, nie z probówki.
Czy pan przemo może mi wyjaśnić z jakiego powodu, według iego, pary decydują się na zapłodnienie in vitro? I dlaczego niby takie dziecko ma być "obce"?
ODPOWIEDZ