Boshe, woła o pomste do nieba!

[niezdrowyrozsadek]

Jeśli się dobrze orientuje, to aby otrzymać miano dyslektyka trzeba wybrać się do poradni psychologicznej. Tam trzeba wykazać się znajomością zasad pisowni i mimo to robić błędy. Spełnienie tych warunków chyba nie jest takie trudne.
Jeśli się mylę, proszę mnie poprawić.

[Bielnia]

Tak masz racje.. nic trudnego nawet jak oszukujesz: )

[Ypsilon]

Nie wiem co masz na myśli pisząc nowe zaburzenia, aczkolwiek co do chorób jest to efekt postępu, chociażby promieniowanie RTG, wybuch elektrowni atomowej, niezdrowa żywność, zanieczyszczone powietrze, rozpowszechnione palenie papierosów, i mnóstwo innych czynników wiec to nic dziwnego, nie wiem jak z nowymi bakteriami, co do wirusa to np "ptasia grypa" występowała również dziesiątki lat temu aczkolwiek nie było tyle szumu w okół niej, zresztą wirusy "wytwarzają" się, mutują w nowe formy chyba same? A dysortografia się sama nie wykształciła, ani przez jakieś czynniki wyżej opisane, tylko oczywiście została wymyślona przez człowieka dla człowieka.

Strasznie grozą wieje od takich wypowiedzi. Kleptomanowi to byś od razu obie ręce uciął, czy na terapię wysłał? Bo widzisz, oprócz zwykłego robenia błędów i np. lenistwa, istnieje własnie coś takiego jak np. dysgrafia, a wprzypadku matmy dyskalkulia. To są krańcowe przypadki, ale są. I dobrze, że odkryto takie zjawiska, bo osób z nimi w końcu nie odsądza się do czci i wiary, tylko rozumie ich problem. Rozumie się, że to nie ich wina. I nie tłucze już środniewcznie po łbie, żeby za chwile przestały sadzic byki.

[Miś]

Strasznie grozą wieje od takich wypowiedzi. Kleptomanowi to byś od razu obie ręce uciął, czy na terapię wysłał? Bo widzisz, oprócz zwykłego robenia błędów i np. lenistwa, istnieje własnie coś takiego jak np. dysgrafia, a wprzypadku matmy dyskalkulia. To są krańcowe przypadki, ale są. I dobrze, że odkryto takie zjawiska, bo osób z nimi w końcu nie odsądza się do czci i wiary, tylko rozumie ich problem. Rozumie się, że to nie ich wina. I nie tłucze już środniewcznie po łbie, żeby za chwile przestały sadzic byki.

Ja uciął bym ręce.

Btw człowiek który slabo uczy się z innych przedmiotów i z geografii nie potrafi wskazać chociażby państw europejskich na mapie, z chemii czy biologii nie wie jaki jest skład powietrza którym na co dzień oddycha, z matematyki nie umie tabliczki mnożenia, czemu ma umieć poprawnie pisać? Ale niedługo zrobią dysmapozje, dyschemozie, dystabliczkemnozenia i wyłoży faje na to. Pojdzie do warzywniaka ojebia go na marchewce wroci do domu, mamo przeciez ja mam dystabliczkomnozeniozje i nie umialem tego policzyc. A teraz synku sprawdz mi pogode w Hiszpanii do ktorej jedziemy na wakacje, synek wraca i mowi ze bedzie -8 stopni bo spojrzał na Grenlandię, po czym mama pyta go synku zrobic ci kanapeczki z serkiem ? Bo masz dyskanapeczkozie i krzywo kroisz chlebuś, a 15 letni już syn miedzy czasie projektuje nowy wrzut HWPD- przez samo H bo ma oczywiscie co ? Dysortografię i mu wolno tak pisac bo ma papier na to. Oczywiście najpierw będzie musiało to byc potwierdzone w poradni psychologiczno-pedagogicznej. I Przyznanie społeczne na szerzenie idiotyzmu, oby tak dalej, mnie krew zalewa.

I nie chodzi mi tu o to ze kazdy musi znac mape czy pisac poprawnie, poprostu nie umie bo sie nie nauczyl, a zrozumie to, że mógł sie nie nauczyc bo nie miał odpowiednich warunków do tego, a jezeli je mial i nic nie stało mu na przeszkodzie to był leniem badz nie chcial, ale to nie znaczy ze trzeba wymyslac jakies schorzenia. Moze [...] mam staroświeckie myślenie, cóż.


Btw. Jezyk polski jest bardzo trudny, i procz prof. Miodka i prof. Bralczyka(tak tylko takich znam z tv) pewnie mało kto umie pisac i mowic poprawnie po polsku.

[Dziecko Kury]

A co jeśli ktoś usilnie stara się nauczyć poprawnej pisowni, czyta mnóstwo książek i zna wszystkie reguły, ale mimo to robi te błędy? Nadal jest leniwy i szuka usprawiedliwienia dla swojego lenistwa? A może obcy mu zupełnie psycholog, który stwierdza dysortografię, chce go uspokoić i od ręki rzuca diagnozę?

[Hejowiec]

A co jeśli ktoś usilnie stara się nauczyć poprawnej pisowni, czyta mnóstwo książek i zna wszystkie reguły, ale mimo to robi te błędy? Nadal jest leniwy i szuka usprawiedliwienia dla swojego lenistwa? A może obcy mu zupełnie psycholog, który stwierdza dysortografię, chce go uspokoić i od ręki rzuca diagnozę?

To się nie bierze do pisania na jaslo4u. Ten temat został założony, bo na największym jasielskim portalu informacyjnym ktoś walnął takiego kulfona, że wstyd i rozpacz. Nikt tu nie atakuje ucznia gimnazjum (który ma problemy z ortografią), tylko zwraca uwagę na coś co nie powinno mieć miejsca. Mi też się zdarza robić błędy, ale staram się sprawdzać pisownię jeśli mam wątpliwości. To wszystko.

[Dziecko Kury]

Ależ ja piszę odnośnie do twierdzeń Misia na temat dysortografii, a nie ewidetnego byka, jakiego trzasnął ktoś na portalu...

[Miś]

A co jeśli ktoś usilnie stara się nauczyć poprawnej pisowni, czyta mnóstwo książek i zna wszystkie reguły, ale mimo to robi te błędy? Nadal jest leniwy i szuka usprawiedliwienia dla swojego lenistwa? A może obcy mu zupełnie psycholog, który stwierdza dysortografię, chce go uspokoić i od ręki rzuca diagnozę?

Dla mnie to zupełnie nie logiczne, jak wie jak robić coś poprawnie i dalej robi nie poprawnie, ma z sobą jakiś głębszy problem. Chociaż jak sa ludzie którzy to potrafia uczyc sie 3 tematow 8h i zaliczyc klasowke na naciagane dwa to pewnie sa i tacy jak Ty piszesz.

Zreszta nie kazdy musi byc dobry w tym co robi, jak juz wczesniej wspomniałem.

[Dziecko Kury]

Ja np. słabo chleb kroję

[Miś]

Noi widzisz, ja np tez i nie szukam w tym choroby.

[Ypsilon]

Miś, masz rzeczywiście średniowieczne podejście, co widac na przykładzie zajadłości, z jaka krytykujesz zjawisko "dys". Wyraznie nie rozgraniczasz nadal -mimo wskazań na zdecydowaną różnicę- zwykłego robienia błędów i wspomnianej dysfunkcji, która nie wynika z lenistwa albo nieuctwa, jak Ci sie zdaję. Tak trudno to przyjąc do wiadomości? O co tu kruszyc kopię?
jesli kleptomanowi uciąłbys ręce, to wydaje mi się, że należaloby Cie w sposób ucywilizowany zamnąc za taki postepek albo prwencyjknie wysłac na sesje terapeutyczne celem objasnienia świata, bo to akurat Ty i ludzie podobnie "myslacy" stanowią chodzące zagrozenie, a nie np. kleptoman ze swoja skądinąd niegroźna przypadłością.

[borsuk316]

joł

[Miś]

Miś, masz rzeczywiście średniowieczne podejście, co widac na przykładzie zajadłości, z jaka krytykujesz zjawisko "dys". Wyraznie nie rozgraniczasz nadal -mimo wskazań na zdecydowaną różnicę- zwykłego robienia błędów i wspomnianej dysfunkcji, która nie wynika z lenistwa albo nieuctwa,

Znasz chodź jednego ucznia, piątkowego(nie wliczając j polskiego), ktory by miał dysortografię ?

jesli kleptomanowi uciąłbys ręce, to wydaje mi się, że należaloby Cie w sposób ucywilizowany zamnąc za taki postepek albo prwencyjknie wysłac na sesje terapeutyczne celem objasnienia świata, bo to akurat Ty i ludzie podobnie "myslacy" stanowią chodzące zagrozenie, a nie np. kleptoman ze swoja skądinąd niegroźna przypadłością.

Z tym kleptomanem to specjalnie przesadziłem, ok ma tą przypadłość ale karać jak normalnego "zdrowego" człowieka, po czym można go leczyć, a nie żeby to był jakiś argument łagodzący, wymówka która to czesto jest zalatwiana na lewo,na potrzebę chwili, jak inne rozne zaswiadczenia, vide syn jasielskiego biznesmena,i jego zolte papiery czy hoj wie co, ju noł?

Co do zycia, to nie badz zabawny. Wydaję mi się że to ty za bardzo łykasz jakiś koszerny bełkot, masowo aplikowany teraz przez media, ale ja nie mam Ci zamiaru tego wytykać, myśl jak chcesz, chociaż mam wrażenie, że za 3 lata śmianie się z np dwóch tatusiów juz tez nie bedzie cywilizowane.

Mysle ze nie ma co ciągnąc dyskusji, wykładam na to lache, dawajcie ogolne przyzwolenie na bycie głupkiem, tak "BY ŻYŁO SIĘ LEPIEJ, WSZYSTKIM!"

Joł

[sasza]

Pokazuje to tylko iż ,, dziennikarzy,, pracujących dla jaslo4u nikt nie kontroluje.Proponuje zmienić czołówkę wiadomości

http://www.jaslo4u.pl/chinskie-media-pi ... jaslo-6163

Na hinskie media pisza o debie Chitlera!! A co!

[Ypsilon]

Znasz chodź jednego ucznia, piątkowego(nie wliczając j polskiego), ktory by miał dysortografię ?


Z tym kleptomanem to specjalnie przesadziłem, ok ma tą przypadłość ale karać jak normalnego "zdrowego" człowieka, po czym można go leczyć, a nie żeby to był jakiś argument łagodzący, wymówka która to czesto jest zalatwiana na lewo,na potrzebę chwili, jak inne rozne zaswiadczenia, vide syn jasielskiego biznesmena,i jego zolte papiery czy hoj wie co, ju noł?

Co do zycia, to nie badz zabawny. Wydaję mi się że to ty za bardzo łykasz jakiś koszerny bełkot, masowo aplikowany teraz przez media, ale ja nie mam Ci zamiaru tego wytykać, myśl jak chcesz, chociaż mam wrażenie, że za 3 lata śmianie się z np dwóch tatusiów juz tez nie bedzie cywilizowane.

Mysle ze nie ma co ciągnąc dyskusji, wykładam na to lache, dawajcie ogolne przyzwolenie na bycie głupkiem, tak "BY ŻYŁO SIĘ LEPIEJ, WSZYSTKIM!"

A co ma do rzeczy piatkowosc lub jej brak i owa dysfunkcja? czy to umniejsza fakt jej zidentyfikowania?

Kleptoman banku raczej nie obrabuje. Ile mozna orzekac kar? terapia jest tu podstawą i sad akurat to wie. mam nadziej przynajmiej.

bełkot zapodajesz akurat Ty. za bardzo lyknałes ten trendowny spsób "myslenia" o spisku , o tym ze media itd. a to "koszerne" to chyba powód do Twojego wstydu, jesłi dobrze rozumiem. Tylko nie wiem, czy bedziesz zdolny do wstydu w tym kontekscie.
niezaleznie od tego co sadzisz o homoseksualizmie, to smianie sie jest akurat niecywilizowane. jest infantylne. Ale zwaz, że nawet Ty idziesz z duchem czasu- nie piszesz juz o partnerach tej samej płci, ale juz o czyms oczko dalej- rodzicielstwie a zatem rysuje sie postep.

Glupota moze okazac sie np. Twoje podejscie do wlasnego dziecka , jak bedzie sadzic błedy i nie bedzie to leńistwo.