Forum Jaslo4u.pl - Jasło dla Ciebie

Bo, jak sama nazwa wskazuje, zajmuje się sprawiedliwością, czyli czymś, co jest obce PiS-owi.
Jest też organem unijnym, a my wciąż jesteśmy w UE.
Praworządność to tutaj trójpodział władzy i niezawisłość sędziów. W świetle tego, co wiadomo od początku, wobec różnic w systemach poszczególnych państw, pozornie podobne rozwiązania, o jakich mówi Ziobro, nie maja prawa funkcjonować w Polsce i nie po to są wprowadzane. Jako Polska, poprzez rozmontowywanie fundamentów prawnych (w kontekście wyłuszczanych różnic systemowych i związanej z tym niemożliwości funkcjonowania rozwiązań Ziobry) nie stosujemy się do przyjętego porządku, a ponieważ stanowimy niejako system naczyń połączonych, wykracza to poza nasze własne podwórko (o czym szerzej i jasno w przytoczonym artykule).

Dlaczego wobec jednoznacznego stanowiska organów unijnych i światowych (ONZ) oraz jawnych kłamstw na temat rzekomych podobieństw wprowadzanych rozwiązań do tych z np. Niemiec mam uważać opinie i działania Ziobry za słuszne i korzystne? Mogę jedynie uważać, ze jest dokładnie odwrotnie, a osobom zaczadzonym głęboko współczuć, ze jeszcze nie zauważyły, ze kiedy PiS mówi o sprawiedliwości i praworządności to ma na myśli coś dokładnie odwrotnego.

Czy oprócz Twoich interpretacji doczekam się krótkiej informacji, które przepisy zaburzają w Polsce trójpodział władzy i samorządność?
Czy to takie trudne? Nie interesują mnie publicystyczne banialuki tylko litera prawa.

Do niedawna pytałeś mnie usilnie, czy nie chcę miec "rozwiązań niemieckich"... Czy ewidentne różnice i klamstwa Ziobry na ten tamat to moja interpretacja? Reforma jest naruszeniem naszych zobowiazan do przestrzegania praworządności.

Podaj przepis proszę. Co zaburza trojpodzial. Konkretnie jakie rozwiazanoe z ustawy.

Nie wiem czy cie to przerasta, ale prosciej sie nie da.

skoro widze ze masz problemy to wrzuce Ci szablon. Wypelnij pola w nawiasach. Na tej bazie będziemy mogli dalej porozmawiac.

SZABLON ODPOWIEDZI
Uwazam, ze przepis art. (Wpisz numer) ustawy o Sadzie Najwyzszym narusza trojpodzial wladzy, bo:
1. (Wpisz argument nr 1)
2. (Wpisz argument nr 2)

Brak niezawisłości sędziowskiej. Upolitycznienie sądów. Brak mechanizmów zabezpieczających. Ponieważ polska wersja „rozwiązań niemieckich” ma z nimi tyle wspólnego co krzesło z krzesłem elektrycznym. Konkretne artykuły każdy może sobie znaleźć sam- traktują pewnie o tym, na co wskazuje TSUE, czyli dyscyplinowaniu sędziów.

To sa publicystyczne zwroty. Prosze o konkrety.

Tak sama ”publicystyka” jak i Twoja o rzekomej analogii z systemem niemieckim. Tylko moja ma pokrycie w rzeczywistości. A konkretem jest zagadnienie, czyli dyscyplinowanie sędziów. Czyżbys twierdził, ze nie ma stosownych zapisów, a TSUE ściemnia?

Rozumiem, że proces dyscyplinarny sędziów, którzy wychodzą poza swoje kompetencje, bawiąc się w polityków i dopuszczają się łamania prawa typu jazda po pijaku etc. jest zagrożeniem dla praworządności w Polsce? To chcesz powiedzieć?

gara pisze: ↑11 lutego 2020, 10:05 Rozumiem, że proces dyscyplinarny sędziów, którzy wychodzą poza swoje kompetencje, bawiąc się w polityków i dopuszczają się łamania prawa typu jazda po pijaku etc. jest zagrożeniem dla praworządności w Polsce? To chcesz powiedzieć?

Taka sama ściema jak to, ze mamy rozwiązanie na wzór niemiecki. Kto to kupi, kiedy to nie wiedza tajemna, jak wyglada sadownictwo w Niemczech i dlaczego to, co rzekomo wprowadza Ziobro, nie na prawa funkcjonować tu i nie na to jest obliczone?
Swoją droga, czy do tej pory sędzia jadący po pijaku nie podlegał odpowiedzialności? I najważniejsze: czy takie zachowanie przekłada się na burzenie trójpodziału władzy i niezawisłość sędziowska?

Mosznicki pisze: ↑11 lutego 2020, 11:32

gara pisze: ↑11 lutego 2020, 10:05 Rozumiem, że proces dyscyplinarny sędziów, którzy wychodzą poza swoje kompetencje, bawiąc się w polityków i dopuszczają się łamania prawa typu jazda po pijaku etc. jest zagrożeniem dla praworządności w Polsce? To chcesz powiedzieć?

Taka sama ściema jak to, ze mamy rozwiązanie na wzór niemiecki. Kto to kupi, kiedy to nie wiedza tajemna, jak wyglada sadownictwo w Niemczech i dlaczego to, co rzekomo wprowadza Ziobro, nie na prawa funkcjonować tu i nie na to jest obliczone?
Swoją droga, czy do tej pory sędzia jadący po pijaku nie podlegał odpowiedzialności? I najważniejsze: czy takie zachowanie przekłada się na burzenie trójpodziału władzy i niezawisłość sędziowska?

W teorii podlegał odpowiedzialności ,a w praktyce to każdy wiedział jak to się kończyło, że nic mu nie zrobili, swój swojego nie ruszy.

Czyli podlegał - czyt. są odpowiednie przepisy. A na temat tego, w jaki sposób miałoby to przełożenie na rzecz zasadnicza to juz milczymy, prawda?

Mosznicki pisze: ↑11 lutego 2020, 13:04 Czyli podlegał - czyt. są odpowiednie przepisy. A na temat tego, w jaki sposób miałoby to przełożenie na rzecz zasadnicza to juz milczymy, prawda?

W teorii podlegał ale w praktyce nic mu nie zrobiono, teraz to się skończyło i jest wrzask, bo nagle kasta nadzwyczajna została ruszona, a przecież oni uważali że są nietykalni.

Teraz to dopiero będzie bezkarność! Bo sami swoi. Oczywiście może tez spaść ilość spraw wnoszonych przez obywateli, bo ci zwyczajnie będą się bać, wiedząc z jakim sądem maja do czynienia. Niezamierzony efekt reformy, choć myśle ze nie do końca o to chodziło. A w jaki sposób nieukarany sędzia wpływał na demontaż trójpodziału i niezawisłości sędziowskiej to nadal się nie dowiedziałem.

Mosznicki pisze: ↑11 lutego 2020, 13:04 Czyli podlegał - czyt. są odpowiednie przepisy. A na temat tego, w jaki sposób miałoby to przełożenie na rzecz zasadnicza to juz milczymy, prawda?

I teraz kolego skoro chcesz trójpodziału władzy to musisz wiedzieć, że najważniejszym elementem jest równowaga władz i wzajemna kontrola.
Skoro przedstawiciele jednej z władz podlegali kontroli jedynie we własnym środowisku to mam dla Ciebie zagadkę: czy taki model zbliżał nas czy oddalał do rządów prawa?

Przemyśl sobie kilka razy zanim odpowiesz.

PS: Nieukarany sędzia nie wpływał na trójpodział władzy, ale model gdzie środowisko "samo się oczyści" już jak najbardziej tak. W literaturze fachowej nazywa się to "supremacją władzy sądowniczej". Coś o czym przestrzegał np. Thomas Jefferson. Pewnie nie znasz, ale to nieważne.

gara pisze: ↑11 lutego 2020, 13:38

Mosznicki pisze: ↑11 lutego 2020, 13:04 Czyli podlegał - czyt. są odpowiednie przepisy. A na temat tego, w jaki sposób miałoby to przełożenie na rzecz zasadnicza to juz milczymy, prawda?

I teraz kolego skoro chcesz trójpodziału władzy to musisz wiedzieć, że najważniejszym elementem jest równowaga władz i wzajemna kontrola.
Skoro przedstawiciele jednej z władz podlegali kontroli jedynie we własnym środowisku to mam dla Ciebie zagadkę: czy taki model zbliżał nas czy oddalał do rządów prawa?

Przemyśl sobie kilka razy zanim odpowiesz.

PS: Nieukarany sędzia nie wpływał na trójpodział władzy, ale model gdzie środowisko "samo się oczyści" już jak najbardziej tak. W literaturze fachowej nazywa się to "supremacją władzy sądowniczej". Coś o czym przestrzegał np. Thomas Jefferson. Pewnie nie znasz, ale to nieważne.

Niezawisle srodowisko pozostaje srodowiskiem niezawislym. Kontrolowane przez dana partię juz nie. A wiemy, ze ta kontrola służy tylko upolitycznieniu. Jesli chca oczyszczenia, to niech zaczną od Kaczynskiego, bo chyba uczyl sie z podrecznikow komunistycznych autorów.