Marihuana...

[yorker]

W Anglii jest dozwolona, choc nie wolno uprawiac, ale palic wolno za 50Ł porcja haszu na 3 miesiace... zostalem poczestowany fajka zrobina z.... zarowki, nie czulem nic nadzwyczajnego, ale nie zamerzam tego powtarzac...ale jak ktos lubi to prosze bardzo, wolnoć Tomku w SWOIM domku
Bylem ostatnio w odwiedziny..zachodze do sypialni..."o widze zmiany i jakies 2 fajne roslinki...wysokie na jakies 120cm...ladnie urosly" a tu mi mowia ze to "maria"
Polak potrafi
Maria w doniczce w sypialni...tylko siegnac reka

[Łukasz]

Krótko w dwóch słowach "murzyńskie [...]"

[Meaglar]

Krótko w dwóch słowach "murzyńskie [...]"

Dlaczego tak twierdzisz? Podaj argumenty.

[wuju]

Łukasz napisał/a:
Krótko w dwóch słowach "murzyńskie [...]"

Dlaczego tak twierdzisz? Podaj argumenty.

Tez je chetnie uslysze

[Łukasz]

nie bede podawał argumentów bo z tego rozwinie sie tylko zbednas kłutnia wyraziłem swoja opinie i chciałbym na tym pozostać nikogo nie urazajac

[Meaglar]

Mnie akurat uraziłeś tym, że wyraziłeś swoje zdanie, a teraz nie chcesz go uargumentować. Jesteś teraz gołosłowny, a ja nadal czekam na to, że rozwinie się jakaś mała dyskusja. Pozdrawiam

[Kresto]

Dlaczego marihuana nigdy nie zostanie zalegalizowana w Polsce:
1.Żeby zalegalizować marihuane jest potrzebne potęrzne zaplecze finansowe , którego państwo nie posiada i nigdy nie będzie posiadało (nie myślcie że to tak hop-siup i mozemy sobie kupować w sklepikach)
2.Koszty zwiazane z legalizacja w Holandi nadal się nie zwróciły
3.Prawda jest ,ze upadnie czarny rynek produkcji marihuany ale wzmocni sie rynek produkcji narkotykow ciezszych (przyklad chocby Holandia ,teraz jest to plaga)
4.Polska to kraj "Kosciola" i nawet sie nie wysrasz jak ksiadz ci nie pozwoli ,wiec nie ma co myslec bo nie ma szans zeby Kosciol sie zgodzil
5.Oczywiście mozna skołowac pieniadze,kto je ma?,najbogatsza instytucja na świecie czyli....Koscioł

A pozatym musialby byc okres próbny ktory trwalby bardzo bardzo długo , wiec

[wuju]

Koszty zwiazane z legalizacja w Holandi nadal się nie zwróciły

Mozesz mi powiedziec cos wiecej na ten temat, bo jestem ciekawy jak to wyglada, a nie dotarlem do zadnych info. Z gory dzieki.

[Kresto]

Dokładnie jest to tak: Państwo wprowadza legalizacje marihuany to musi zapłacić chorendalne ceny za badania które musza się odbywać bardzo bardzo często , należy wprowadzić różne rezolucje i takie tam, ogólnie koszty związane są ze wszystkim.
No to skoro marihuana jest zalegalizowana ,wiec czarny rynek handlu marihuana nie istnieje, złota młodzież przestaje kupować marihuane bo co to za przyjemnosc kupowac marihuane ktora jest zezwolona ,zupelnie bez dresczyku emocji (to co zakazane sie sprzedaje) , rożnego rodzaju dilerzy i takie tam wychodzą im na przeciw i umacnia sie w sile rynek produkcji narkotykow ciezszych i to bardzo dobrze , wiec panstwo znow traci.

Kiedys byl nawet o tym program chyba na Discovery
Pozdrawiam

[holahola]

super dyzkaveri oknem na swiat -_^ imo to gonow prawada ze wiecej osob zacznie brac ciezkie narkotyki jak marihuana "zostanie" zalegalizowana przeciez nawet w jasle "twarde" narkotyki mozna dostac tak samo prosto jak marichuane ; o i znam wiele osob ktore na codzien zamiast palic wybieraja cos innego ( pixy amfetamine etc. ) sam raz w zyciu [ pod namowa kolezanki a do tego mlody ( koncowka 3 klasy gim ) i daleko od domu : ) ] na imprezie wziolem twardszy narkotyk , sadze ze wszytko jest dla ludzi ale wiem czym grozi taka zabawa dlatego byl to jedyny i ostatni raz ~ sadze tez ze wiekszosc osob zdaje sobie z tego sprawe : ) i dlatego marihuana > twarde narkotykii

[wuju]

Jasne, ze istnieje ryzyko, ze czesc ludzi przerzuci sie na ciezsze dragi po legalizacji marihuany. Ale wiele osob na pewno zostanie przy marysi, ktora jest po legalizacji tansza i o kontrolowanej jakosci. Niesie to faktycznie za soba koszty finansowe i calkiem spore zagrozenia socjologiczne, ale jednak mimo wszystko uwazam, ze panstwo jest w stanie czerpac z tego korzysci na obu wymienionych polach. Panstwo jak wiadomo, nie jest instytucja nastawiona na zysk i moze sobie pozwolic na inwestowanie bez gwarantowanego zysku - chociazby po to zeby zmniejszyc czarny rynek marihuany.
Poza tym, moje podejscie do marihuany jest bardziej jak do papierosow czy alkoholu, niz jako do przedsionka do twardych dragow.

[Meaglar]

Poza tym, moje podejscie do marihuany jest bardziej jak do papierosow czy alkoholu, niz jako do przedsionka do twardych dragow.

Zgadzam się.
Warto tez zwrócić uwagę, że papierosy to narkotyki stymulujące, alkohol depresyjne (pokroju heroiny), a marihuana halucynogenne, jak się okazuje, najmniej szkodliwe dla zdrowia.
Niestety Kresto ma rację.
A już najbardziej w punkcie 4.

Pozdrawiam

[wuju]

Dlatego Panowie i Panie do urn i przepedzic kogo trzeba!!

[Marsjan]

Moje zdanie:
Jestem zdecydowanie przeciw legalizacji jakichkolwiek narkotyków. To może być niebezpieczny precedens. W Holandii podawanej za przykład eksperymentują z legalizacją różnych dziwnych rzeczy i nie uważam, abyśmy musieli się na niej wzorować.

[N_]

Dziwne ze nikt nie napisal ze w Polsce kilka lat temu mozna bylo posiadac przy sobie kilka gramow trawki na wlasny urzytek
Wtedy nie bylo problemu ale musieli cos N_aprawic w koncu jestesmy tak bogatym panstwem ze trzeba z tym walczyc zamaist wydawac pieniadze na tworzenie nowych miejsc pracy.