PiS - rządy i opozycja

O wszystkim, czyli o niczym...
człowiek z lasu
VIP
VIP
Posty: 1851
Rejestracja: 28 września 2013, 10:56

Re: PiS - rządy i opozycja

Post autor: człowiek z lasu »

Mosznicki pisze: 23 grudnia 2019, 11:24
człowiek z lasu pisze: 23 grudnia 2019, 11:15
Mosznicki pisze: 23 grudnia 2019, 11:06 Myśl Einsteina i do Ciebie ma zastosowanie. BTW, nieistnienie Peruna już udowodniłeś czy coś przeoczyłem? A co do lobotomii, to- widac- trzeba wyciąć inny/większy płat.
Ja miałbym udowadniać nieistnienie Peruna? A niby dlaczego? Czy ja zabraniam wyznawcom Peruna tańczyć wokół jego rzeźby i odprawiać modły? Czy jakiś chrześcijanin wyśmiewa ich, gdy stawiają mu pomniki i świątynie tak jak #drodzyprzeciwnicy wyśmiewają się z postumentu Chrystusa? My jesteśmy tolerancyjni i mamy w nosie w co tam sobie wierzy Mosznicki czy inni wyznawcy kultów sił natury. My wierzymy w Kogoś, Kto naturę stworzył i to jest nasza sprawa. A co do lobotomii. Który inny płat odciąć i w jakim celu? Posiadam zawód medyczny w swoim dorobku, konkretnie ratownika przemysłowego, zdobyty poza granicami Polski i bardzo chętnie bym się dowiedział.
Z kontekstu toczonych dyskusji sprzed paru miesięcy wyglądałoby na to, ze Ty miałbyś to udowodnić. Ale chyba wciąż nic.

Inny stosowny (płat). W celu- jak do tej pory. To chyba można wiedziec nie będąc nawet ratownikiem przemysłowym.
Nie wchodząc w bezsens tego rozwiazania (powtórna lobotomia) zastanówmy się czy to jest zgodne z wrażliwością lewicy. Czy nasze autorytety moralne z kręgów LGBTQ +\- poparłyby stosowanie takich zabiegów? Przecież lewica od czasu swoich niedawnych autorytetów takich jak np. Jozef Stalin, Che czy Duce, nie mówiąc o Adolfie czy Pol Pocie przeszła sporą ewolucję i jest główną pacyfistyczną siła w tej części galaktyki.
Co do Peruna. Nigdy nie zaprzeczałem jego istnieniu. Podobnie jak istnieniu tęczy, lipy czy jabłoni. Odpowiadałem jedynie na argumenty atakujące nas chrześcijan. A, że były one pozbawione logiki, to i nielogiczne żądania padły ze strony zdaje się Żbika. Po co miałbym udowadniać nieistnienie skoro nie zaprzeczam istnieniu?
Mosznicki
VIP
VIP
Posty: 9478
Rejestracja: 16 maja 2015, 17:58

Re: PiS - rządy i opozycja

Post autor: Mosznicki »

człowiek z lasu pisze: 23 grudnia 2019, 11:45
Mosznicki pisze: 23 grudnia 2019, 11:24
człowiek z lasu pisze: 23 grudnia 2019, 11:15
Ja miałbym udowadniać nieistnienie Peruna? A niby dlaczego? Czy ja zabraniam wyznawcom Peruna tańczyć wokół jego rzeźby i odprawiać modły? Czy jakiś chrześcijanin wyśmiewa ich, gdy stawiają mu pomniki i świątynie tak jak #drodzyprzeciwnicy wyśmiewają się z postumentu Chrystusa? My jesteśmy tolerancyjni i mamy w nosie w co tam sobie wierzy Mosznicki czy inni wyznawcy kultów sił natury. My wierzymy w Kogoś, Kto naturę stworzył i to jest nasza sprawa. A co do lobotomii. Który inny płat odciąć i w jakim celu? Posiadam zawód medyczny w swoim dorobku, konkretnie ratownika przemysłowego, zdobyty poza granicami Polski i bardzo chętnie bym się dowiedział.
Z kontekstu toczonych dyskusji sprzed paru miesięcy wyglądałoby na to, ze Ty miałbyś to udowodnić. Ale chyba wciąż nic.

Inny stosowny (płat). W celu- jak do tej pory. To chyba można wiedziec nie będąc nawet ratownikiem przemysłowym.
Nie wchodząc w bezsens tego rozwiazania (powtórna lobotomia) zastanówmy się czy to jest zgodne z wrażliwością lewicy. Czy nasze autorytety moralne z kręgów LGBTQ +\- poparłyby stosowanie takich zabiegów? Przecież lewica od czasu swoich niedawnych autorytetów takich jak np. Jozef Stalin, Che czy Duce, nie mówiąc o Adolfie czy Pol Pocie przeszła sporą ewolucję i jest główną pacyfistyczną siła w tej części galaktyki.
Co do Peruna. Nigdy nie zaprzeczałem jego istnieniu. Podobnie jak istnieniu tęczy, lipy czy jabłoni. Odpowiadałem jedynie na argumenty atakujące nas chrześcijan. A, że były one pozbawione logiki, to i nielogiczne żądania padły ze strony zdaje się Żbika. Po co miałbym udowadniać nieistnienie skoro nie zaprzeczam istnieniu?
Chcielibyście obcinać ręce za kradzież albo karać śmiercią- i to zupełnie na poważnie- to może powinniście umieć przełknąć żart. Ot, taka metafora beznadziejności sytuacji, gdzie już tylko lobotomia zostaje. A powtórna? Czyli powtórzenie zabiegu z większym zakresem wycięcia. Wydawałoby sie logiczne, ale nie dla każdego.

A jednak poproszono Cię wtedy najwyrazniej zasadnie o udowodnienie nieistnienia Peruna. Zreszta jako wyznawca „jedynego Boga” automatycznie wykluczasz istnienie innego. Proste.
Awatar użytkownika
dragoness
VIP
VIP
Posty: 18436
Rejestracja: 26 lutego 2009, 18:56

Re: PiS - rządy i opozycja

Post autor: dragoness »

Sun Tzu pisze: 22 grudnia 2019, 15:58 Taaak... W jakich sprawach prawo unijne ma prymat w Polsce nad prawem polskim?
Ten wykrzyknik pasuje idealnie. Tu nie chodzi o Pawłowicz w składzie orzekającym, tylko jako strona w postępowaniu.
Niech sobie pani magister sprawdzi, kiedy zaczęły się sprawy z udziałem pani K. Pawłowicz i jakie wówczas obowiązywały przepisy! To będzie dla pani mała lekcja nt. wiarygodności TVN24... :rotfl:
To pytanie nie było do mnie. więc dlaczego mam odpowiadać?
Łyssy
VIP
VIP
Posty: 1210
Rejestracja: 4 czerwca 2011, 20:28

Re: PiS - rządy i opozycja

Post autor: Łyssy »

Panie Sun Tzu, a co tam słychać u Napoleona spod okna ?
Uspokoił się już ? Zdjęli mu kaftan ?
Łyssy
VIP
VIP
Posty: 1210
Rejestracja: 4 czerwca 2011, 20:28

Re: PiS - rządy i opozycja

Post autor: Łyssy »

Z okazji Świąt chciałbym z tego miejsca wszystkim Napoleonom, Stalinom, Leninom, Sun Tzu,Dżyngis Chanom,Cezarom, Ramzesom, Einshteinom Elvisom, Reaganom, Cyrylom i Metodym w tej samej osobie i wielu wielu innym, życzyć rychłego powrotu do zdrowia :)
krzysztof1
VIP
VIP
Posty: 2178
Rejestracja: 16 stycznia 2019, 15:45

Re: PiS - rządy i opozycja

Post autor: krzysztof1 »

Łyssy pisze: 24 grudnia 2019, 10:02 Z okazji Świąt chciałbym z tego miejsca wszystkim Napoleonom, Stalinom, Leninom, Sun Tzu,Dżyngis Chanom,Cezarom, Ramzesom, Einshteinom Elvisom, Reaganom, Cyrylom i Metodym w tej samej osobie i wielu wielu innym, życzyć rychłego powrotu do zdrowia :)
U ciebie ten powrót do zdrowia to spore wyzwanie. :hyhy: :hyhy: Tak dla przypomnienia platforma sama nazwała się totalną opozycją, więc nie ośmieszaj się na przyszłość.
Mosznicki
VIP
VIP
Posty: 9478
Rejestracja: 16 maja 2015, 17:58

Re: PiS - rządy i opozycja

Post autor: Mosznicki »

Totalna destrukcja wymaga totalnej opozycji.

PS O DOBREJ zmianie pislamisci zaczęli mówić dopiero po uwadze Tuska, ze zmiana jest pozadana tylko wtedy, kiedy jest dobra. :D
żbik
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 336
Rejestracja: 27 sierpnia 2018, 19:02

Re: PiS - rządy i opozycja

Post autor: żbik »

człowiek z lasu pisze: 23 grudnia 2019, 11:15
Mosznicki pisze: 23 grudnia 2019, 11:06 Myśl Einsteina i do Ciebie ma zastosowanie. BTW, nieistnienie Peruna już udowodniłeś czy coś przeoczyłem? A co do lobotomii, to- widac- trzeba wyciąć inny/większy płat.
Ja miałbym udowadniać nieistnienie Peruna? A niby dlaczego? Czy ja zabraniam wyznawcom Peruna tańczyć wokół jego rzeźby i odprawiać modły? Czy jakiś chrześcijanin wyśmiewa ich, gdy stawiają mu pomniki i świątynie tak jak #drodzyprzeciwnicy wyśmiewają się z postumentu Chrystusa? My jesteśmy tolerancyjni i mamy w nosie w co tam sobie wierzy Mosznicki czy inni wyznawcy kultów sił natury. My wierzymy w Kogoś, Kto naturę stworzył i to jest nasza sprawa.
Ależ oczywiście, chrześcijanie wyśmiewają i obrażają rodzimowierców, a nawet niszczą ich miejsca kultowe. Jeśli temat cię interesuje, to chętnie podeślę linki do artykułów i zdjęć.

Przykro mi, ale nie jest prawdą, to co mówisz o rzekomej tolerancji chrześcijaństwa. Oddawanie czci jednemu bogu bez negowania innych zwie się monolatrią. Taki system nie jest agresywny i faktycznie jest tolerancyjny. Ale chrześcijaństwo jest monoteizmem, a tego typu religii nie są obojętni inni bogowie i inne religie. Taka religia jest skupiona na walce z innymi religiami, a innych bogów nazywa "bożkami", "demonami", "fałszywymi bóstwami" itd. Chrystianizacja w Polsce polegała właśnie na niszczeniu miejsc kultowych, zakazywaniu obrzędów, przerabianiu pierwotnych znaczeń elementów obrzędowych, ustanawianie świąt chrześcijańskich w czasie świąt religii naturalnych, budowanie kościołów w miejscach świętych dla religii zastanych. Dziś jedynie odpowiedzialność karna utrudnia dewastacje, które i tak mają miejsce.

Gdyby chrześcijanie, w Polsce, zaś szczególnie katolicy, skupiali się na modłach i faktycznym przestrzeganiu swoich zasad, bez atakowania ludzi, którzy nie byliby zainteresowani ich religią, to mieliby szacunek u ludzi, również mój szacunek, może nawet nadal byłbym katolikiem. Niestety, w Polsce katolicy przede wszystkim skupiają się na siłowym narzucaniu wszystkim swoich symboli oraz wybiórczo niektórych zakazów. Powołujac sie na swoją religię, chcą istniejące tam zasady narzucić tym, którzy tej religii nie wyznają. A na to zgody nie ma. Tak samo jak ty byś się zapewne nie zgodził na to, żeby wprowadzono prawne zakazy wynikające z zasad religii, której nie wyznajesz.
Oczywiście, moeżesz się teraz zarzekać, że jesteś tolerancyjny, bo napisać można wszystko. Ale zróbmy coś takiego - ustawimy obok siebie posągi Jezusa i Peruna i odprawimy wspólną modlitwę. Mnie to nie przeszkadza. A tobie? Jeśli nie, to zrobimy sobie zdjęcia i pokażesz je księdzu przy spowiedzi. Uświadomi ci, że popełniłeś ciężki grzech o zabroni ci robić takich rzeczy na przyszłość. Bo na tym właśnie polega monoteizm, że nie jest to religia akceptująca na równych prawach inne religie, co więcej, twierdzi, że inne religie to dzieło diabła, a więc są złe z natury i zniszczenie takiego posągu peruna będzie czynem chwalebnym. Możemy znów zrobić test, ja postawię posąg Peruna, a ty go przewrócisz. Powiesz o tym księdzu na spowiedzi, a on się zdziwi, czemu się z tego spowiadadz, przecież zrobiłeś coś "dobrego".

Wiec widzisz, sprawa jest trudna. Uważam, że w chrześcijaństwie jest dużo ciekawych elementów wartych uwagi. Niestety funkcjonująca obecnie forma bezrefleksyjnego i powierzchownego katolicyzmu opierającym się na rozwiązaniach siłowych na wstępie deprecjonuje tę religię. Owsiak, Tokarczuk, Greta Thunberg to wrogowie nr 1, bo nie utożsamiają się z katolicyzmem, ale kibole nawołujący do agresji wobec innych są OK, bo mają krzyżyk w ręku. No powiedz mi szczerze, jak ja mam coś takiego darzyć szacunkiem? No, przykro mi, nie potrafię. Naprawdę zwisa mi w co kto wierzy, ale już mi nie zwisa, jak osoby należące do tej grupy religijnej traktują tych, którzy tej religii nie podzielają.

Widzisz więc jakieś rozwiązanie? Rozwiązaniem byłoby wukluczanie ze wspólnoty osoby, które nie stosują się do zasad swojej religii. Tylko że wtedy katolików zostałoby kilka %. Nadal jednak nie rozwiązałoby to problemu ich niechęci wobec inych religii wynikającej z doktryny monoteizmu. Cóż, nie byliby może lubiani, ale byliby ignorowani, jak świadkowie jehowy.
wibar
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 438
Rejestracja: 18 kwietnia 2013, 18:11

Re: PiS - rządy i opozycja

Post autor: wibar »

Jak "żbik" myślisz-czy gdyby człowiek wyznający określoną wiarę zaczął się modlić do innego boga to byłby tolerowany przez swoich współwyznawców? Na pewno byłby uznany za odszczepieńca.A Ty próbujesz sugerować że jest to tylko domena katolików.To może powiesz co byłoby np. z muzułmaninem gdyby zaczął się modlić w swoim kraju,np.Arabii Saudyjskiej do innego boga?Nie skończyłby nawet tej modlitwy i byłby skrócony o głowę.Więc nie pieprz o nietolerancji katolików.
Mosznicki
VIP
VIP
Posty: 9478
Rejestracja: 16 maja 2015, 17:58

Re: PiS - rządy i opozycja

Post autor: Mosznicki »

wibar pisze: 26 grudnia 2019, 21:11 Jak "żbik" myślisz-czy gdyby człowiek wyznający określoną wiarę zaczął się modlić do innego boga to byłby tolerowany przez swoich współwyznawców? Na pewno byłby uznany za odszczepieńca.A Ty próbujesz sugerować że jest to tylko domena katolików.To może powiesz co byłoby np. z muzułmaninem gdyby zaczął się modlić w swoim kraju,np.Arabii Saudyjskiej do innego boga?Nie skończyłby nawet tej modlitwy i byłby skrócony o głowę.Więc nie pieprz o nietolerancji katolików.
Człowiek z lasu jest akurat katolikiem i o tym pisał. A Ty się czepiasz, ze odniesienie jest właśnie do tego wyznania.

Jak to się dzieje, ze w Kruszynianach nikomu jeszcze głowy nie ścieli??? Hm...

Gdyby w Arabii Saudyjskiej wyznawali katolicyzm, to kto wie, w jakiej postaci? Może paliliby czarownice na stosie? Gdyby mieli samych takich Miedlarow czy innych podobnych tęskniących do tych „wspaniałych czasów”...

Tolerancja nie ogranicza się do łaski nieskracania o głowę. Taka wam się marzy jako pewnie zupełnie wystarczająca, ale nic z tego.
wibar
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 438
Rejestracja: 18 kwietnia 2013, 18:11

Re: PiS - rządy i opozycja

Post autor: wibar »

Mosznicki pisze: 26 grudnia 2019, 21:59
wibar pisze: 26 grudnia 2019, 21:11 Jak "żbik" myślisz-czy gdyby człowiek wyznający określoną wiarę zaczął się modlić do innego boga to byłby tolerowany przez swoich współwyznawców? Na pewno byłby uznany za odszczepieńca.A Ty próbujesz sugerować że jest to tylko domena katolików.To może powiesz co byłoby np. z muzułmaninem gdyby zaczął się modlić w swoim kraju,np.Arabii Saudyjskiej do innego boga?Nie skończyłby nawet tej modlitwy i byłby skrócony o głowę.Więc nie pieprz o nietolerancji katolików.
Człowiek z lasu jest akurat katolikiem i o tym pisał. A Ty się czepiasz, ze odniesienie jest właśnie do tego wyznania.

Jak to się dzieje, ze w Kruszynianach nikomu jeszcze głowy nie ścieli??? Hm...

Gdyby w Arabii Saudyjskiej wyznawali katolicyzm, to kto wie, w jakiej postaci? Może paliliby czarownice na stosie? Gdyby mieli samych takich Miedlarow czy innych podobnych tęskniących do tych „wspaniałych czasów”...

Tolerancja nie ogranicza się do łaski nieskracania o głowę. Taka wam się marzy jako pewnie zupełnie wystarczająca, ale nic z tego.
Jak zwykle odwracasz kota ogonem.Odnośnie Kruszynian,Polska jest-o zgrozo-państwem tolerancyjnym, także innowiercy tu żyjący potrafili się zasymilować i przestrzegać polskiego prawa.Dlaczego próbujesz w prymitywny sposób przerabiać że gdyby Arabia była katolicka to mordowaliby? Czyli każdy kraj z religią katolicką wg.Ciebie byłby morderczym systemem,tak wynika z kontekstu wypowiedzi.
Mosznicki
VIP
VIP
Posty: 9478
Rejestracja: 16 maja 2015, 17:58

Re: PiS - rządy i opozycja

Post autor: Mosznicki »

Raczej z Twojego, ze każdy islamski taki jest. Czy -szerzej- ze tacy są po prostu muzułmanie. Ze taka religia. Ale skoro tak, to dlaczego jako przykładu nie podałeś np. Turcji?

Może mordowaliby (w Arabii). I wtedy pisałbyś, zeby sie na niej nie zafiksowywać się, bo są przecież jeszcze inne kraje.
żbik
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 336
Rejestracja: 27 sierpnia 2018, 19:02

Re: PiS - rządy i opozycja

Post autor: żbik »

Wibar, napisałem o monoteizmie na przykładzie katolicyzmu w Polsce. Nie, ŻADEN monoteizm nie jest tolerancyjny względem innej religii. Islam, chrześcijaństwo i judaizm to jedna rodzina religii abrahamowych - nie moja bajka. I co, mam może być katolikom wdzięczny, że mi łaskawie głowy nie ścięli?
Proszę, oto przykład:
https://bialystok.wyborcza.pl/bialystok ... tanem.html
Przez lata stał nieopodal drewniany posąg wyciosany na wzór kamiennego idola zbruczańskiego. Komuś wyraźnie przeszkadzał, skoro pod osłoną nocy ściął go i zabrał. Miejscowy rolnik zaproponował rodzimowiercom kawałek swojej działki,gdzie postawili nowy posąg. W okolicy mieszkają i katolicy i prawosławni i muzułmanie i żydzi i świadkowie jehowy i buddyści i ateiści. Żaden muzułmanin nie wybrał się tam z szablą ścinać komuś głowy. Jedynie aktywiści katoliccy dostają szału i organizują jakieś demonstracje przeciw temu, że ktoś sobie na prywatnej ziemi świętuje wedle własnych przekonań.
https://www.pch24.pl/rodzimowiercy-zwie ... 720,i.html
Tu jeden z wielu artykułów katolickich mediów, którym się wydaje, że w Polsce teren jest zarezewowany wyłącznie dla katolików. To jest twoim zdaniem tolerancja? No i gdzie ci muzułmanie, którzy mieli obcinać głowy? Ano tu:
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/w ... ch/lgrmhxg
Pilnują meczetu i cmentarza, żeby znów jakiś "tolerancyjny" nie zdewastował.

Przypominam, że chrześcijaństwo się tu nie narodziło, a wiara słowiańska jest właśnie tutejsza. Kompletnie mi nie przeszkadza, że ktoś wyznaje w Polsce wiarę bliskowschodnich pasterzy, nawet, jeśli są w niej tak dziwaczne nakazy i zakazy jak to, że trzeba ogrodzić dach, albo że nie wolno łączyć lnu z wełną. Ale jeśli ktoś utożsamia się religią, która przez wieki niszczyła tutejsze miejsca kultu i teraz jeszcze uważa, że to jest jakaś "jego ziemia", to jest niepoważny.

Oczywiście wiem, że dyskusja ta sensu nie ma. Podobnie jak ja, zostałeś ochrzczony jako niemowlę i od tego czasu systematycznie wpajano ci katolicki punkt widzenia świata. Nie wiem czy masz dziecko, ja na swoich widzę, jak łatwo przyswajają wszystko co się im powie. Trzeba bardzo uważać - raz zaśpiewałem córce piosenkę i zamieniłem omyłkowo jedno słowo, to następnym razem nie mogłem już zaśpiewać poprawnie, bo płakała, że śpiewam źle. To, co usłyszała jako pierwsze, jest dla niej PRAWDZIWE, nawet, gdyby to była kompletna bzdura. Na tym kolego drogi polega indoktrynacja. Och, pamiętam, przez długie lata broniłem tych wszystkich katolickich "prawd", które dziś uważam za absurdalne, musiałem ich broić, bo one wyznaczały moją tożsamość. Wszystko co niekatolickie uważałem za automatycznie złe. Ale w końcu dorosłem i posiadłem zdolność krytycznego myślenia, jak również odwagę do przyznania się do błędu. Wówczas, jeszcze jako KATOLIK, stwierdziłem, że katolicyzm to jedna wielka mafia, która nienawidzi i deprecjonuje wszystkich ludzi, którzy do niej nie należą, a tych, którzy należą, wykorzystuje finansowo i jako bojowników za swoje ciepłe stołki.
Jestem też w stanie z grubsza przewidzieć twoją reakcję. To co napisałem zezłościło cię - to oczywiste. Ale wiesz, to bez znaczenia, moja ani twoja wypowiedź świata nie zmieni.

Fakt pozostaje faktem, że katolicyzm tolerancyjny nie jest, bo ze swej monoteistycznej natury być nie może. I dlatego tez walczy ze wszystkim co nie wychodzi z katolicyzmu, bo nie potrafi się pogodzić z faktem, że jest jednym z wielu źródeł inspiracji, oraz tym, że nie jest ponadczasowym jak próbuje się kreować. Te wypowiedzi Jędraszewskiego nie są już nawet oburzające, one już wzbudzają litość.

Pisze to wszystko jako były KATOLIK, na podstawie obserwacji jako katolika. Ciesze się, że stało się jak się stało, bo mogę być sobą, a nie bronić czegoś, co nie było efektem mojego świadomego wyboru.
Mosznicki
VIP
VIP
Posty: 9478
Rejestracja: 16 maja 2015, 17:58

Re: PiS - rządy i opozycja

Post autor: Mosznicki »

Ot i tak się kończy ubogacenie (hehe). Ze Izyde zastąpiła Maryja, a Saturnalia - Boze Narodzenie. :D
Awatar użytkownika
dragoness
VIP
VIP
Posty: 18436
Rejestracja: 26 lutego 2009, 18:56

Re: PiS - rządy i opozycja

Post autor: dragoness »

Mosznicki pisze: 27 grudnia 2019, 00:39 Ot i tak się kończy ubogacenie (hehe). Ze Izyde zastąpiła Maryja, a Saturnalia - Boze Narodzenie. :D
A Bóg zastąpił Mitrę.
ODPOWIEDZ