PiS - rządy i opozycja
Re: PiS - rządy i opozycja
Ale już na podwyżki cen dzięki tej płacy minimalnej nic nie zrobisz więc do d*py taka pomoc
Re: PiS - rządy i opozycja
Hmm... Rozumiem, że twoim zdaniem, ceny są uzależnione wyłącznie od wysokości płacy minimalnej i na ich wysokość ma wpływ wyłącznie płaca minimalna. Przyjmując twoją teorię, należałoby zatem uznać, że polska gospodarka jest całkowicie autarkiczna: wytwarzamy wszystkie czynniki energetyczne, posiadamy wszystkie możliwe surowce naturalne, zbiory owoców i warzyw w naszym kraju są zawsze w takiej samej wysokości, niczego nie importujemy i niczego nie eksportujemy. Po prostu jesteśmy gospodarką o całkowitym obiegu zamkniętym, więc jakiekolwiek wydarzenia poza granicami naszego kraju nie mają na naszą gospodarkę żadnego wpływu. Jedyny wpływ na nasz rozwój ma wysokość płacy minimalnej, bo już takiego wpływu nie ma wzrost płacy w służbie zdrowia, policji, oświacie czy innych grupach zawodowych, gdyż przedstawiciele tych grup zawodowych mając więcej pieniędzy tę nadwyżkę chowają do szafy. Kto wie, czy szersze rozwinięcie tezy o dominującym wpływie wzrostu płacy minimalnej na ceny w Polsce nie przyniosłoby ci nagrody Nobla z ekonomii...
-
- Przyjaciel Forum
- Posty: 230
- Rejestracja: 30 sierpnia 2019, 11:27
Re: PiS - rządy i opozycja
No tak, oczywiście. Winni są za granicami kraju... czyżby Tusk? A mowiąc o wpływie placy minimalnej na ceny, mamy na myśli wzrost kosztów pracy przedsiębiorców, ktory odbije się na cenach. I do tego nie trzeba mieć nobla z ekonomii. Oczywiście, jak przedsiębiorca nie potrafi sie przystosowć, niech zdechnie on i jego zwolnieni pracownicy.
Re: PiS - rządy i opozycja
Hmm... Dyskusja o ekonomii z dyletantką daleko wykracza poza zasób mojej cierpliwości i tolerancji dla głupoty...
-
- Przyjaciel Forum
- Posty: 230
- Rejestracja: 30 sierpnia 2019, 11:27
Re: PiS - rządy i opozycja
Niczego innego się nie spodziewałam. Chamtwo i sarkazm to twoje drugie imię. A tu coś z praktycznej ekonomii wyszperane w necie:
Rok 2023. Mały, wiejski sklep.
Zatrudniona 1 osoba na cały etat, 1 na pół i właścicielka. Wynajmuje pawilonik od gminy za 1500 zł netto. Ile musi zarobić, aby to się opłacało?
Policzmy minimalne koszty:
Właścicielka: 2000 zł opłat na ZUS/NFZ/PIT
Pracownik I (pełny etat na minimalnej): 5000 zł (całość kosztów pracodawcy przy 4000 zł brutto)
Pracownik II (pół etatu): 2500 zł
Wynajem: 1500 zł
Media: 1000 zł (szacunkowe zużycie prądu na lodówki, zamrażarki, klimatyzacja , duże zużycie wody, ogrzewanie - proporcjonalnie, wywóz śmieci)
Transport towaru: 700 zł ( koszt paliwa spalanie 8L, dystans 1000 km, paliwo 5 zł choć może być droższe + serwis auta i przeglądy)
Księgowość: 700 zł (wysoka oplata bo VAT-owiec i obsługa zatrudnienia)
Koncesja na alkohol 270 zł (roczna 3250 zł na wszystkie rodzaje)
Inne opłaty eksploatacyjne, serwis kas i wag: 30 zł (rocznie 360 zł)
Na razie wychodzi: 13700 zł MIESIĘCZNYCH KOSZTÓW na wiejski sklepik.
Tyle właścicielka musi zarobić "na czysto" aby wyjść na zero (bez zysku oraz bez straty)
Załóżmy, że marża na produktach wynosi średnio 30%, a więc żeby starczyło na koszty oraz na wypłatę 3000zł dla właścicielki, musi ona sprzedać każdego miesiąca towaru za około 60 000 zł. I to w małej wsi...
Re: PiS - rządy i opozycja
Nie, są uzależnione między innymi od wysokości płacy minimalnej, także swoją teorie i dalsze wypociny możesz sobie wsadzić między wiersze
Re: PiS - rządy i opozycja
Hmm... Proponuję, by policzyła pani pani Anno, jakie są koszty owej właścicielki "małego wiejskiego sklepiku" w 2019 roku... Potem, proszę policzyć o ile wzrośnie siła nabywcza konsumentów w 2024 roku w stosunku do 2019 roku przy założeniu, że liczba konsumentów jest w tej małej wsi stała...
p.s.
Jak rozumiem, nie będziesz przemo323 rozwijał swojej teorii? Szkoda, bo Polska miałaby szansę na ekonomicznego Nobla...
p.s.
Jak rozumiem, nie będziesz przemo323 rozwijał swojej teorii? Szkoda, bo Polska miałaby szansę na ekonomicznego Nobla...
-
- Przyjaciel Forum
- Posty: 230
- Rejestracja: 30 sierpnia 2019, 11:27
Re: PiS - rządy i opozycja
Rozmawiamy o wzroście płacy minimalnej.Sun Tzu pisze: ↑14 września 2019, 11:05 Hmm... Proponuję, by policzyła pani pani Anno, jakie są koszty owej właścicielki "małego wiejskiego sklepiku" w 2019 roku... Potem, proszę policzyć o ile wzrośnie siła nabywcza konsumentów w 2024 roku w stosunku do 2019 roku przy założeniu, że liczba konsumentów jest w tej małej wsi stała...
p.s.
Jak rozumiem, nie będziesz przemo323 rozwijał swojej teorii? Szkoda, bo Polska miałaby szansę na ekonomicznego Nobla...
Re: PiS - rządy i opozycja
Re: PiS - rządy i opozycja
Hmm... Wiem, że każdy ma prawo być głupcem, ale odnoszę wrażenie, że łyssy trochę nadużywasz tego przywileju...
Re: PiS - rządy i opozycja
Noblista ))
Z niecierpliwością na pańskie kolejne teorie.....
Może coś w temacie :" Wpływ wzrostu płacy minimalnej na inflacje"...
Z niecierpliwością na pańskie kolejne teorie.....
Może coś w temacie :" Wpływ wzrostu płacy minimalnej na inflacje"...
Re: PiS - rządy i opozycja
Hmm... A to wzrost płacy minimalnej nie przełoży się na wzrost siły nabywczej konsumentów z małej wsi, którzy takie wynagrodzenie otrzymują? Pani po prostu nie rozumie niczego, nie widzi pani żadnego związku między jednym działaniem a drugim. Mówiąc wprost: jest pani klinicznym wręcz przykładem leminga, któremu można wszystko wmówić, co się tylko chce... Smutne...
Re: PiS - rządy i opozycja
Jeśli na wsiach były i są nadal małe sklepy, to widoczne się opłaca.Anna Kijak pisze: ↑14 września 2019, 10:42 Niczego innego się nie spodziewałam. Chamtwo i sarkazm to twoje drugie imię. A tu coś z praktycznej ekonomii wyszperane w necie:Rok 2023. Mały, wiejski sklep.
Zatrudniona 1 osoba na cały etat, 1 na pół i właścicielka. Wynajmuje pawilonik od gminy za 1500 zł netto. Ile musi zarobić, aby to się opłacało?
Policzmy minimalne koszty:
Właścicielka: 2000 zł opłat na ZUS/NFZ/PIT
Pracownik I (pełny etat na minimalnej): 5000 zł (całość kosztów pracodawcy przy 4000 zł brutto)
Pracownik II (pół etatu): 2500 zł
Wynajem: 1500 zł
Media: 1000 zł (szacunkowe zużycie prądu na lodówki, zamrażarki, klimatyzacja , duże zużycie wody, ogrzewanie - proporcjonalnie, wywóz śmieci)
Transport towaru: 700 zł ( koszt paliwa spalanie 8L, dystans 1000 km, paliwo 5 zł choć może być droższe + serwis auta i przeglądy)
Księgowość: 700 zł (wysoka oplata bo VAT-owiec i obsługa zatrudnienia)
Koncesja na alkohol 270 zł (roczna 3250 zł na wszystkie rodzaje)
Inne opłaty eksploatacyjne, serwis kas i wag: 30 zł (rocznie 360 zł)
Na razie wychodzi: 13700 zł MIESIĘCZNYCH KOSZTÓW na wiejski sklepik.
Tyle właścicielka musi zarobić "na czysto" aby wyjść na zero (bez zysku oraz bez straty)
Załóżmy, że marża na produktach wynosi średnio 30%, a więc żeby starczyło na koszty oraz na wypłatę 3000zł dla właścicielki, musi ona sprzedać każdego miesiąca towaru za około 60 000 zł. I to w małej wsi...
-
- Przyjaciel Forum
- Posty: 230
- Rejestracja: 30 sierpnia 2019, 11:27
Re: PiS - rządy i opozycja
A pan niestety jest klinicznym przykładem pożytecznego idioty partii rządzącej. Przykre. Obawiam się, że nie będzie wzrostu siły nabywczej, ponieważ pani najnormalniej w świecie podniesie ceny, aby zapłacić państwu daninę i jeszcze zarobić.Sun Tzu pisze: ↑14 września 2019, 13:37Hmm... A to wzrost płacy minimalnej nie przełoży się na wzrost siły nabywczej konsumentów z małej wsi, którzy takie wynagrodzenie otrzymują? Pani po prostu nie rozumie niczego, nie widzi pani żadnego związku między jednym działaniem a drugim. Mówiąc wprost: jest pani klinicznym wręcz przykładem leminga, któremu można wszystko wmówić, co się tylko chce... Smutne...
Re: PiS - rządy i opozycja
A ja cały czas czekam na wykład pana Sun Tzu p.t.:" Wpływ wzrostu płacy minimalnej na poziom inflacji "....
Pan się nie da prosić.....
Pan się nie da prosić.....