Forum Jaslo4u.pl - Jasło dla Ciebie

Jan Jączek: 11 lat walki z wymiarem niesprawiedliwości (Z. Ziobro) oraz banksterami (L. Czarnecki)
https://www.youtube.com/watch?v=idhB2O-hFV8

Czyżby to był ten super deal który zrobiła "S" ???

Łyssy pisze: ↑20 kwietnia 2019, 16:41 Czyżby to był ten super deal który zrobiła "S" ???

Zaiste super.

Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem....

Hmm... Czytanie ze zrozumieniem to nie jest wasza największa umiejętność... Otóż drogie dzieci Solidarność wynegocjowala w tym roku od września podwyżkę o 9.6 procenta a to co towarzysz lyssy pisze to propozycja rządu na przyszły rok. Już rozumiecie czy tłumaczyć wam dalej?

Wytłumaczcie nam zatem, towarzyszu sun tzu, czy strona rządowa próbuje zrobić idiotów z nauczycieli czy bardzie z siebie ???

Dziecko drogie intelektem nie błyszczące... Oświatowa "Solidarność" popisała porozumienie z rządem zakładające w 2019 roku m.in. 15% podwyżkę płacy zasadniczej (do tych 5%, które nauczyciele już otrzymali, otrzymają jeszcze 9,6% podwyżki płacy zasadniczej od 1 września 2019 roku). Ten tekturek z wyliczeniami sporządzony przez jakiegoś humanistę-półanalfabetę po pierwsze nie uwzględnia tych 9,6% podwyżki od 1 września. Po drugie, podstawą dla rządu w obecnych negocjacjach z ZNP i FZZ jest porozumienie podpisane z "S". Po trzecie propozycja 250 zł za zwiększenie pensum dotyczy 2020 roku...

O to ostatnie mnie się teraz rozchodzi, towarzyszu.....
To tak jakbyście weszli w spór ze swym pracodawcą żądając podwyżki, a on zaproponowałby wam podwyżkę płacy i ilości godzin, ale tak że stawka godzinowa by wam spadła... Rozumiem, że łzom wzruszenia nie byłoby końca....

Hmm... Ty dalej nic nie rozumiesz! Porozumienie zawarte z "Solidarnością" mówi o wzroście wynagrodzeń w oświacie uzależnionym od wzrostu płac w gospodarce narodowej. Te 250 zł to bonus za zwiększenie pensum. Zrozumiałeś czy dalej ci tłumaczyć?

Czyli nie ma żadnej podwyżki, panie Sun Tzu. To co dostaniemy po zwiększeniu pensum, stracimy na godzinach nadliczbowych. Ups.

Hmm... Dostajecie w tym roku w sumie 15% podwyżki! Z tym się - jak mniemam - zgadzacie? Propozycja rządu dotyczy zwiększenia pensum co będzie wymagało uzgodnień ze wszystkimi związkami zawodowymi w oświacie, gdyż porozumienie zawarte w kwietniu z "S" takich rozwiązań nie przewiduje. Z tego, co czytałem to "S" wypowiada się o tym pomyśle zwiększenia pensum negatywnie, gdyż nie dotyczy to tylko spraw stricte płacowych ale też zmniejszenia liczby nauczycieli. Rząd zakłada, że sukcesywnemu zwiększaniu pensum i wzrostowi płac będzie towarzyszyła także blokada przyjęć nowych nauczycieli, tak aby zmniejszenie zatrudnienia w oświacie odbyło się w sposób naturalny (emerytury, odejścia z zawodu, itp.). A co do tych godzin nadliczbowych... Rolą każdego pracodawcy jest takie planowanie czasu pracy zatrudnionych pracowników, aby godziny nadliczbowe wynikały wyłącznie ze zdarzeń niespodziewanych a nie np. z tego, że nie został zatrudniony potrzebny nauczyciel, więc dodatek za godziny nadliczbowe powinien stanowić wyjątek a nie regułę. I jeszcze raz podkreślam: ma to dotyczyć (w teorii) 2020 roku i lat późniejszych, więc proponuję nie dyskutować o tym, co hipotetycznie będzie za rok czy dwa, gdyż tego nie wiemy. Bo np. propozycja rządu mówi 250 zł za półtorej godziny a związki zawodowe wynegocjują np. 300 zł za godzinę. I cała dyskusja weźmie w łeb

W mojej szkole są trzy nauczycielki angielskiego. Każda ma 3, góra 4 godziny nadliczbowe po uśrednieniu. Proszę sobie policzyć ile jest w sumie godzin nadliczbowych, góra 12. Z innych przedmiotów jest jeszcze mniej. Po co dyrektor ma kogoś zatrudniać, można wiedzieć?

https://fakty.interia.pl/opinie/walenci ... Id,2951286 Wiem, jaką odpowiedź zaraz dostanę, ale naprawdę I don't give a damn!

Spór dla władzy jest taka kompromitacja że opozycja robi wszystko by go już zakonczyc.

Tyle w temacie.