Strona 1035 z 1745

Re: PiS - rządy i opozycja

: 12 grudnia 2019, 11:54
autor: Mosznicki
Tylko matołki wybierają (skrajną) prawicę. A fałsz deklaracji i tak widać na kilometr.

Re: PiS - rządy i opozycja

: 12 grudnia 2019, 20:24
autor: wibar
Mosznicki pisze: 12 grudnia 2019, 11:54 Tylko matołki wybierają (skrajną) prawicę. A fałsz deklaracji i tak widać na kilometr.
Tak twierdzą tylko wykolejeni lewacy.

Re: PiS - rządy i opozycja

: 12 grudnia 2019, 21:17
autor: Mosznicki
wibar pisze: 12 grudnia 2019, 20:24
Mosznicki pisze: 12 grudnia 2019, 11:54 Tylko matołki wybierają (skrajną) prawicę. A fałsz deklaracji i tak widać na kilometr.
Tak twierdzą tylko wykolejeni lewacy.
A niewykolejeni?

Re: PiS - rządy i opozycja

: 12 grudnia 2019, 23:05
autor: dragoness
wibar pisze: 12 grudnia 2019, 20:24
Mosznicki pisze: 12 grudnia 2019, 11:54 Tylko matołki wybierają (skrajną) prawicę. A fałsz deklaracji i tak widać na kilometr.
Tak twierdzą tylko wykolejeni lewacy.
Można prosić definicję "wykolejonego lewaka"?
A tu coś a propos "polskiego kolonializmu", który tak gotuje krew w niektorych
Dr hab. Jan Sowa, antropolog kultury, pisał np. o tym w książce „Inna Rzeczpospolita jest możliwa” (2015). Zacytujmy cały – obszerny – fragment:

„Polscy pisarze polityczni XVI i XVII wieku używają otwarcie określenia »kolonie«, aby opisać polskie zdobycze w Europie Wschodniej i w pełni świadomie przyrównują ten proces do działalności państw zachodnich w Azji czy Amerykach. Robią tak na przykład Paweł Palczowski w broszurze Kolęda moskiewska czy Piotr Grabowski w rozprawie Polska Niżna Albo Posada Polska („Polska Niżna” to właśnie określenie Ukrainy). Polskiemu przedsięwzięciu kolonialnemu towarzyszy dyskurs teoretyczny, który z powodzeniem przyrównać można do takich pozycji z francuskiej lub angielskiej literatury poświęconej problematyce kolonialnej (…). W traktatach polskich pisarzy politycznych tamtej epoki odnajdujemy wiele elementów myśli kolonialnej – mit terra nullius, rozważania dotyczące korzyści materialnych i militarnych, jakich dostarczają kolonie, figurę wyższości kulturowej Polaków nad rdzennymi mieszkańcami Ukrainy czy ideologię mission civilisatrice. Kolonizacji towarzyszy często napływ obywateli metropolii na skolonizowane tereny. Tak dzieje się na Ukrainie między 1569 a 1648 rokiem, kiedy to powstanie chmielnickiego zadało gigantyczny cios polskiemu projektowi kolonialnemu. Historyk Henryk Litwin przeprowadził szczegółową analizę tego procesu i pokazał, że w wielu miejscach na Ukrainie doszło nawet do kilkukrotnego wzrostu obecności elementu etnicznie polskiego. Na Kresach powstają też gigantyczne majątki szlacheckie i magnackie, co znów przypomina proces bogacenia się Hiszpanów, Anglików czy Francuzów kosztem kolonii”.

Re: PiS - rządy i opozycja

: 13 grudnia 2019, 00:07
autor: Mosznicki
O nie, nie, droga pani. Polacy są kryształowi. :rotfl:

Re: PiS - rządy i opozycja

: 13 grudnia 2019, 00:44
autor: wibar
dragoness pisze: 12 grudnia 2019, 23:05
wibar pisze: 12 grudnia 2019, 20:24
Mosznicki pisze: 12 grudnia 2019, 11:54 Tylko matołki wybierają (skrajną) prawicę. A fałsz deklaracji i tak widać na kilometr.
Tak twierdzą tylko wykolejeni lewacy.
Można prosić definicję "wykolejonego lewaka"?
A tu coś a propos "polskiego kolonializmu", który tak gotuje krew w niektorych
Dr hab. Jan Sowa, antropolog kultury, pisał np. o tym w książce „Inna Rzeczpospolita jest możliwa” (2015). Zacytujmy cały – obszerny – fragment:

„Polscy pisarze polityczni XVI i XVII wieku używają otwarcie określenia »kolonie«, aby opisać polskie zdobycze w Europie Wschodniej i w pełni świadomie przyrównują ten proces do działalności państw zachodnich w Azji czy Amerykach. Robią tak na przykład Paweł Palczowski w broszurze Kolęda moskiewska czy Piotr Grabowski w rozprawie Polska Niżna Albo Posada Polska („Polska Niżna” to właśnie określenie Ukrainy). Polskiemu przedsięwzięciu kolonialnemu towarzyszy dyskurs teoretyczny, który z powodzeniem przyrównać można do takich pozycji z francuskiej lub angielskiej literatury poświęconej problematyce kolonialnej (…). W traktatach polskich pisarzy politycznych tamtej epoki odnajdujemy wiele elementów myśli kolonialnej – mit terra nullius, rozważania dotyczące korzyści materialnych i militarnych, jakich dostarczają kolonie, figurę wyższości kulturowej Polaków nad rdzennymi mieszkańcami Ukrainy czy ideologię mission civilisatrice. Kolonizacji towarzyszy często napływ obywateli metropolii na skolonizowane tereny. Tak dzieje się na Ukrainie między 1569 a 1648 rokiem, kiedy to powstanie chmielnickiego zadało gigantyczny cios polskiemu projektowi kolonialnemu. Historyk Henryk Litwin przeprowadził szczegółową analizę tego procesu i pokazał, że w wielu miejscach na Ukrainie doszło nawet do kilkukrotnego wzrostu obecności elementu etnicznie polskiego. Na Kresach powstają też gigantyczne majątki szlacheckie i magnackie, co znów przypomina proces bogacenia się Hiszpanów, Anglików czy Francuzów kosztem kolonii”.
Przynajmniej zanieśli tam trochę cywilizacji.

Re: PiS - rządy i opozycja

: 13 grudnia 2019, 07:16
autor: dragoness
Przynajmniej zanieśli tam trochę cywilizacji.
Tak jak Hiszpanie do Meksyku i Niemcy do nas, tak? I w ogóle to srali złotem i szczali perłami.

Re: PiS - rządy i opozycja

: 13 grudnia 2019, 07:40
autor: Sun Tzu
Hmm... Nasza literacka noblistka zaczyna stanowić coraz mocniejszą konkurencję dla naszego krajowego pokojowego noblysty... I wszyscy półanalfabeci pamiętający z historii tylką jedną datę: wielkiej socjalistycznej rewolucji październikowej znaleźli nową idolkę... :rotfl:

Re: PiS - rządy i opozycja

: 13 grudnia 2019, 11:11
autor: wibar
dragoness pisze: 13 grudnia 2019, 07:16
Przynajmniej zanieśli tam trochę cywilizacji.
Tak jak Hiszpanie do Meksyku i Niemcy do nas, tak? I w ogóle to srali złotem i szczali perłami.
Jeśli już porównuje pani działania Polaków wobec ludności "skolonizowanej" do zbrodni Niemców na Polakach,to myślę że ma pani jakieś dowody na to i je pani tu przedstawi.Tylko nie jakieś-jak zwykle-wyssane z palca rewelacje.

Re: PiS - rządy i opozycja

: 13 grudnia 2019, 11:17
autor: Mosznicki
wibar pisze: 13 grudnia 2019, 00:44
dragoness pisze: 12 grudnia 2019, 23:05
wibar pisze: 12 grudnia 2019, 20:24

Tak twierdzą tylko wykolejeni lewacy.
Można prosić definicję "wykolejonego lewaka"?
A tu coś a propos "polskiego kolonializmu", który tak gotuje krew w niektorych
Dr hab. Jan Sowa, antropolog kultury, pisał np. o tym w książce „Inna Rzeczpospolita jest możliwa” (2015). Zacytujmy cały – obszerny – fragment:

„Polscy pisarze polityczni XVI i XVII wieku używają otwarcie określenia »kolonie«, aby opisać polskie zdobycze w Europie Wschodniej i w pełni świadomie przyrównują ten proces do działalności państw zachodnich w Azji czy Amerykach. Robią tak na przykład Paweł Palczowski w broszurze Kolęda moskiewska czy Piotr Grabowski w rozprawie Polska Niżna Albo Posada Polska („Polska Niżna” to właśnie określenie Ukrainy). Polskiemu przedsięwzięciu kolonialnemu towarzyszy dyskurs teoretyczny, który z powodzeniem przyrównać można do takich pozycji z francuskiej lub angielskiej literatury poświęconej problematyce kolonialnej (…). W traktatach polskich pisarzy politycznych tamtej epoki odnajdujemy wiele elementów myśli kolonialnej – mit terra nullius, rozważania dotyczące korzyści materialnych i militarnych, jakich dostarczają kolonie, figurę wyższości kulturowej Polaków nad rdzennymi mieszkańcami Ukrainy czy ideologię mission civilisatrice. Kolonizacji towarzyszy często napływ obywateli metropolii na skolonizowane tereny. Tak dzieje się na Ukrainie między 1569 a 1648 rokiem, kiedy to powstanie chmielnickiego zadało gigantyczny cios polskiemu projektowi kolonialnemu. Historyk Henryk Litwin przeprowadził szczegółową analizę tego procesu i pokazał, że w wielu miejscach na Ukrainie doszło nawet do kilkukrotnego wzrostu obecności elementu etnicznie polskiego. Na Kresach powstają też gigantyczne majątki szlacheckie i magnackie, co znów przypomina proces bogacenia się Hiszpanów, Anglików czy Francuzów kosztem kolonii”.
Przynajmniej zanieśli tam trochę cywilizacji.
Haha. No właśnie m.in. o tym jest powyżej („figura wyższości Polaków nad rdzennymi mieszkańcami Ukrainy”).

Re: PiS - rządy i opozycja

: 13 grudnia 2019, 11:26
autor: Mosznicki
Sun Tzu pisze: 13 grudnia 2019, 07:40 Hmm... Nasza literacka noblistka zaczyna stanowić coraz mocniejszą konkurencję dla naszego krajowego pokojowego noblysty... I wszyscy półanalfabeci pamiętający z historii tylką jedną datę: wielkiej socjalistycznej rewolucji październikowej znaleźli nową idolkę... :rotfl:
Pracujesz zdalnie z oddziałowego łóżka? To taka forma terapii? Fajnie. Już mniejsza o to, co piszesz (nikt tego w końcu nie weźmie na poważnie)- byles czuł się lepiej :rotfl:

Re: PiS - rządy i opozycja

: 13 grudnia 2019, 13:53
autor: Sun Tzu
Hmm... Znajoma, która pracuje w jednym z jasielskich przedszkoli odpowiadała wczoraj, że przyszedł do nich jakiś facet z kategorii "wzrok dziki, suknia plugawa" i chciał, by przedszolaki mu wytłumaczyły czym różni się trup od padliny. Dzieciaki, jak to dzieciaki, zrobiły mu wykład i facet, powtarzając pod nosem to, co usłyszał, poszedł... A znajoma wieczorem pytała mnie, czy mam z tym cos wspólnego? Tak jakbym musiał znać każdego świra, który po mieście się kręci! Widzę jednak, że nie zapamiętałeś tego, co ci dzieci mówiły...

p.s.

Znajoma prosiła, by już więcej do nich nie przychodził, bo trudno jej było potem dzieci uspokoić...

Re: PiS - rządy i opozycja

: 13 grudnia 2019, 14:14
autor: Mosznicki
A macie tam, szanowny pacjencie, bibliotekę na oddziale? Bo z neta to - wicie, rozumicie- korzystac nie umicie :rotfl: : :rotfl: :rotfl:

PS Jescze cala nadzieja w siostrzenicy :hyhy:

Re: PiS - rządy i opozycja

: 13 grudnia 2019, 14:42
autor: Sun Tzu
Wiecie mosznicki... Kiedyś wasze posty budziły zainteresowanie... Teraz jesteście po prostu nudni...

Re: PiS - rządy i opozycja

: 13 grudnia 2019, 15:00
autor: Mosznicki
Jakis postęp w terapii pewnie, bo juz bez "towarzysza". No tak, przecież poslka służba zdrowia jest ponoć jedną z najlepszych w Europie, jak słyszeliśmy. :rotfl: