PWSZ Sanok - proszę o info

[piotras]

hello
Czy studiował ktoś, albo studiuje w Sanoku? Ostatnio dowiedziałem się, że Jasło z Sanokiem i Krosnem tworzy "trójmiasto podkarpackie" Sprawdziłem więc co tam można studiować, bo nie mam kasy na studia np. w Krakowie. a w Jaśle nie chcę - 19 lat tu mieszkam i chyba wystarczy. Gdybyście wiedzieli coś o tym jaki tam jest klimat i w ogóle to będę wdzięczny za info.

[nikita]

Najbliższe PWSZetki są w Krośnie, Sanoku, Nowym Sączu i Tarnowie. Warto zaznaczyć, że poszczególne kierunki nie znajdują się we wszystkich oddziałach. Bo np. pedagogika jest w Krośnie, a w Tarnowie jej nie ma. Przynajmniej tak było dwa lata temu
Co do klimatu nie mogę Ci wiele na ten temat powiedzieć, bo nie studiuję w żadnym z tych miast, ani na żadnej innej PWSZ.
Nie wiem jak wyglądają sprawy na uczelni, ale co do miast to nie ma się co spodziewać, że będą one typowo studenckie, bo na pewno nie będą.
Ale przecież nie o to w tym wszystkim chodzi

[TomekDJ]

żałuj jeśłi wybrałbys kraków jest tam fajne towarzystwo i ogolnie miasto

[piotras]

No wiem, że Kraków, Kraków, Kraków i Kraków. Nic innego nie słyszę od znajomych. Kiedyś rozmawiałem jednak z kuzynem ("Panem magistrem" - tak w ogóle). On studiował w małym i dużym mieście (najpierw licencjat, potem magisterkę). Powiedział mi, że z tym Krakowem to mit. Jak zapytać kogoś konkretnie - "dlaczego Kraków?" to najczęściej jest w stanie powiedzieć tylko tyle - "klimat". Żadnych konkretów tylko "klimat". Klimatów nie ma natomiast co porównywać. Mniejsze uczelnie i miasta też mają swój urok. Przede wszystkim trudniej tam dostać w zęby na ulicy po 23:00, a za notatki z zajęć na których cie nie było nie musisz płacić koledze z grupy tylko po prostu sobie skserujesz.

[oleksy]

No z tymi notatkami to masz racje - już w gazetach nawet piszą o handlu nimi. Ja co prawda nie studiuję w Sanoku, ale mój brat tam studiuje i jak na razie sobie chwali więc może rzeczywiście warto. Tylko zależy co cię interesuje? Znaczy jaki kierunek? Bardziej techniczny czy humanistyczny, a może artystyczny?

[szara eminencja]

za notatki z zajęć na których cie nie było nie musisz płacić koledze z grupy tylko po prostu sobie skserujesz.

Studiuje w Krakowie ale z czymś takim się nie spotkałem, dziwi mnie że coś takiego ma miejsce bo to zwyczajne frajerstwo. Z dostawaniem w zęby to raczej tak jak wszędzie-pech się zdarza i nie ma co demonizować. Ale z jednym się zgodzę-nie mogę zrozumieć przesadnego jarania się tym miastem i jego "klimatem".

[Kapsuta Kiszona]

Ale z jednym się zgodzę-nie mogę zrozumieć przesadnego jarania się tym miastem i jego "klimatem".

Dokładnie. Poza tym Kraków jest przereklamowany, tak samo jak i Rzeszów. Teraz stawia się na miasta tańsze, z lepszym zapleczem naukowym i dydaktycznym, z tanimi mieszkaniami i komunikacją. Np. Lublin. Pzdr!

[Jagoda Fioletowa]

A ja z kolei jestem zainteresowana studiowaniem fizjoterapii-zaocznie. I napotykam tu na pewien problem... Finansowy problem. Studia Rzeszowie na Uniwersytecie kosztuja 4200 za rok to strasznie duzo Slyszalam, ze na PWSZ w Krosnie ma powstac ten kierunek. Czy ma ktos moze na ten temat jakies informacje??

[gienia]

witam wszystkich.
Co do fizjoterapii to nie mogę pomóc. Co do PWSZ w Sanoku to ja co prawda nie studiowałam, ale moi znajomi tak. Z opowiadań wynika, że całkiem ok. Profesjonalna kadra i dobrze wyposażone sale. No i kluby w mieście, które podobno są znane na całym podkarpaciu - Rudera i PaniK. Tylko na dojazd narzekali - 3 godziny pociągiem. Ogólnie słyszałam opinię, że sanocki PWSZ jest bardzo dobry tylko mało kto o tym wie i w ogóle niektórzy myślą, że to studia w Bieszczadach. hehe.

[Czarny Lotos]

Wcale ten Kraków nie jest wspaniały - klimat był teraz robi się chu....nia
A Sanok - może być ciekawie - pod względem studiowania jak i mieszkań, komunikacji i pleneru
Najlepiej niech się wypowie osoba, która tam studiuje