No tak, media jak widać chyba jeszcz długo nie zasną. Giertych jest, moim zdaniem, beznadziejnym politykiem. Niewłaściwy człowiek, na niewłaściwym miejscu, który aby zostać docenionym, próbuje robić cokolwiek. Czy działania te są słuszne, czy też nie, pozostaje niestety sprawą drugorzędną.
Nie krytykuję go jednak za pomysł wprowadzenia dodatkowej godziny historii (i tutaj odsyłam ciekawych do świetnej opini orestesa, pod którą jak najbardziej się podpisuję;)).
po pierwsze zastanówcie się a szczególni dziewczyny co wy w ogóle robicie na tym wfie, wyobraźcie sobie że wiem jak wygladają zajęcia z wf w I LO i w II też i akurat uważam że jedna godzina WF mniej to nie była by duża strata to po prostu nie ma gdzie tego wfu przeprowadzać a dziewczyny to albo mają zwolnienia albo nie ćwiczą.
Po drugie kogo ma dotyczyć ten pomysł my np wfu w I LO mieliśmy 2 godziny a nie 4 więc pewnie tyczy się gimnazjum.
Kolejna sprawa żeby ten wf jeszcze jakoś wyglądał a nie rzuci się piłke i grajcie, chodzi o to żeby te zajęcia czegoś uczyły a nie że lud sie wybiegał i upocił
Dalej. Sprawa protestu lekarzy, jeśli kondycje naszego społeczeństwa mają warunkować 4 godziny wf i stan zdrowia ma być od tego uzależniony to ja dziękuje za taką opinie. $h ćwiczeń tygodniowo z czego 2 przesiedziane w szatni albo na ławce to stanowczo za mało żeby wpłynąc jakoś skutecznie na nasze samopoczucie. Sport powinno się promować a owszem , ale największe efekty daje ten z umiłowania a nie z przymymusu
Tak na marginesie, kiedy jednak patrzę jak niektórzy ludzie twierdzą, że 11 listopada kojarzy się im ze... yyyy...eee...yyyyy... ze zrównaniem z ziemią, przez Al-Kaidę, dwóch, pięknych nowojorskich wieżowców... jest mi trochę wstyd..
głupi pomysł z tą histerią, JA CHCE WF