ILO w Jaśle

[milenka]

Toż mówię, że strasznie dawno temu. I tak określiła to osoba postronna, która nie chodziła do tej szkoły. Czyli może tak postrzegano kiedyś pierwsze LO?

[anka]

I LO wylegarnia pankow i rockmenow?? Pierwsze slysze :zdziwko:

A to dziwne, że pierwszy raz słyszysz... Zwłaszcza biorąc pod uwagę datę urodzenia, jaką podałeś w profilu. Tożto przecież na te czasu mniej więcej przypada.

Teraz to wylęgarnia fikaczek i skejtów... =/

Racja, racja, racja... Tylko powiedz mi jedno, gdzie zasłyszałaś słowo "fikaczka"? ;)
Tak czystej ciekawości (i nie tylko) pytam...

[weronikoslawa]

oj nie ma też co "wsadzać" wszystkich do jednego wora...

[milenka]

Tylko powiedz mi jedno, gdzie zasłyszałaś słowo "fikaczka"?

Skądś mi się w głowie wzięło... Może ktoś kiedyś tak przy mnie określił "słodkie laseczki" i już tak zostało... Naprawdę nie wiem.

[wuju]

A to dziwne, że pierwszy raz słyszysz... Zwłaszcza biorąc pod uwagę datę urodzenia, jaką podałeś w profilu. Tożto przecież na te czasu mniej więcej przypada.

Szczerze mowiac zawsze bylo tam troche ludzi w czarnych koszulkach ale przeciez tak jest w kazdej szkole tyle, ze w roznym natezeniu. Moze i racja, ze w ILO bylo ich wiecej, ale w tych pradawnych czasach (sadzac po mojej dacie urodzenia ) nie bylo za wielkiego wyboru wsrod liceow w Jasle. IIgie sie dopiero rozkrecalo, a reszta srednich szkol byla wypelniona raczej mieszanka wybuchowa wielbicieli wszelkich gatunkow muzyki.

[beskidnik]

ja chodze do 1 lo i tez uwazam ze kiedys to było inne liceum nie chodzi mi tylko o muzyke.. muzyka muzyką, ale myślałam ze chodzą tam ludzie ciekawi, rzadni przygód, z wyobraznia, ze w tej szkole ciagle sie cos dzieje!! a tu nic.. ciaaagła melancholia.. coraz mlodsze ludzie to coraz nudniejsze...

a ja chce sie bawić!!! nie chce zeby liceum kojarzyło mi sie tylko z nauka..

[Dziecko Kury]

Ojej. W tym roku dojdzie tam zoo. To znaczy Heloderma i Wombat. Czyli ja i Czahrrrrna Rhian. A my normalni nie jesteśmy. Oj nie.

[anka]

a ja chce sie bawić!!! :hyhy: nie chce zeby liceum kojarzyło mi sie tylko z nauka.. :/

To ja chyba jakaś inna jestem, bo mnie się tak (póki co) nie kojarzy. Ale to już inna kwestia. Trzeba umiec sobie radzić... ;)

A my normalni nie jesteśmy. Oj nie.

Teraz jeszcze tak sądzicie, ale szybko "znormalniejecie". Znacznie, nieznacznie... ale "znormalniejecie".

Pozdrawiam.

[milenka]

z wyobraznia, ze w tej szkole ciagle sie cos dzieje!!

Ależ dzieje się. I ja jestem tego świadkiem. Ileż to w zeszłym roku było fenomenalnych akcji..
Zabawy również nie brakuje. Nie narzekam przynajmniej na jej brak. Do innej szkoły za skarby wszechświata bym nie poszła, choćby mnie nawet Thor gromem poganiał.
A co do młodszych roczników... No fakt... te "pierwszaki" są straszne...

Dziecko Kury, liczę, że będziecie jakimiś wesołymi kotkami.

[Dziecko Kury]

No cóż...czy znormalniejemy? Wątpię. Na pewno będziemy mniej się błaźnić. W szkole. Czy to czyni nas normalnymi? Małpa ubrana w kostium baletnicy cały czas jest małpą...;]

Na pewno będziemy weseli. Oj na pewno. A kotami to jeszcze bardziej na pewno będziemy.

A tak na marginesie, to ja tam się nie przejmuję, czy szkoła jest lepsza czy gorsza...nie wiem też jaka jest ogólna mentalność uczniów - nie znam ich. Do tej szkoły chodził mój ojciec, cała trójka jego braci i mój starszy o trzy latka braciszek, którego, jak znam życie, Milenka zna. Ja się tam nie lubię wdawać w dyskusje, co lepsze a co gorsze.

A co do pogarszania się poziomu uczniów z każdym rocznikiem...czy to powinno dziwić...? Przecież tak jest wszędzie - to nie jest problem I LO, to jest ogólny "problem". Dziś typowa 15-latka to wypindrzona na maksa plastikowa dziewczynka, której główny problem to "jak poderwać chłopaka?" i "chodzić z nim dwa czy trzy tygodnie?"...no, może przesadzam. Może nie typowa...ale niestety, poziom społeczeństwa cały czas się zmienia. To oczywiste, że w szkołach młodzieży, której to tak bardzo dotyczy, jest więcej. Co nie sprawia że to problem danej szkoły...

[DarkAngel]

Hmmm..... I LO? Kiedy zastanawiałam się nad wyborem liceum wszyscy dookoła namawiali mnie do pojścia własnie tam. Ale efekt był odwrotny- te zachęty sprawiły, że coś mnie coraz bardziej zniechęcało do tej szkoły. W efekce wylądowałam w Ekonomiku i uwierzcie mi, nie żałuję! O nauczycielach z jasielskich szkół duzo się słyszy, i w każdej można znaleźć tych dobrych i takich którzy nie powinni uczyć. Pozdrawiam

[milenka]

A zna ktoś Damiana Czubika?

A Dziecko Kury, czy Twój brat to Kuba Flak?

[kokos]

A zna ktoś Damiana Czubika?

Ja znam.

[beskidnik]

Milenko znamy znamy.. :>:P my sie tez znamy.. :P

[beskidnik]

damian sie stanie nastepna legenda po wodzu w 1lo :D