biedni (?) nauczyciele

Forum o Jasielskich szkołach
album1111
Bywalec
Bywalec
Posty: 36
Rejestracja: 25 maja 2011, 23:50

Zawód - jak zawód i tyle

Post autor: album1111 »

Robię tyle za ile mi płacą. To, że dana jednostka /głąb/ nie chce przyswoić sobie wiadomości które podaję, to już jego problem. Jeżeli kiedyś będzie mu wiedza w życiu potrzebna to zapłaci słono - wtedy doceni. Jeżeli nie, to za kilka lat, będąc już dzieciatym /bo jedyne to będzie umiał w życiu robić/, zasiądzie przed takim forum i w wielkiej frustracji będzie wypisywał żale, jak mu źle, że kopie rowy /i tak będzie musiał cieszyć się że ma robotę za 800 PLN/ i nadawał, jak wykształciuchy mają dobrze nic nie robiąć. Przypominam, że dla głąba wysiłkiem jest TYLKO wysiłek fizyczny, ponieważ, zmęczenia psychicznego nie zna, bo mózgu nigdy nie używał. Pozdrawiam potencjalnych Roboli.
Awatar użytkownika
luki666
VIP
VIP
Posty: 697
Rejestracja: 5 czerwca 2010, 23:49
Lokalizacja: okolice Jasla

Re: Zawód - jak zawód i tyle

Post autor: luki666 »

album1111 pisze:Robię tyle za ile mi płacą. To, że dana jednostka /głąb/ nie chce przyswoić sobie wiadomości które podaję, to już jego problem. Jeżeli kiedyś będzie mu wiedza w życiu potrzebna to zapłaci słono - wtedy doceni. Jeżeli nie, to za kilka lat, będąc już dzieciatym /bo jedyne to będzie umiał w życiu robić/, zasiądzie przed takim forum i w wielkiej frustracji będzie wypisywał żale, jak mu źle, że kopie rowy /i tak będzie musiał cieszyć się że ma robotę za 800 PLN/ i nadawał, jak wykształciuchy mają dobrze nic nie robiąć. Przypominam, że dla głąba wysiłkiem jest TYLKO wysiłek fizyczny, ponieważ, zmęczenia psychicznego nie zna, bo mózgu nigdy nie używał. Pozdrawiam potencjalnych Roboli.
zanim zasiadzie przed kompem wpadnie do ciebie np. zrobic remont mieszkania :hyhy: ojjjj o skroi cie tak jak na to zaslugujesz :P
malo tego, za lat kilka bedzie pluł na takich jak ty stojacych pod kosciolem i zebrzacych na chleb i nic innego nie potrafisz robic, a co za tym idzie nie znajdziesz pracy jak cie wyleja do scieku .... powodzenia i obys mial znajomosci i nie stracil posadki :rotfl:
album1111
Bywalec
Bywalec
Posty: 36
Rejestracja: 25 maja 2011, 23:50

Mylisz się ciężko

Post autor: album1111 »

Otóż nie boję się, nawet jak mnie wyleją z pracy, bo mam w zanadrzu kilka fachów. M.in. remonty wnętrz mieszkań - nauczyłem się tego za granicą dorabiając wakacjami w Niemczech. Tak, że przysłowiowy "Robol" u mnie za bardzo nie zarobi. Spędziłem rok w USA na urlopie /jakim nie powiem, bo by zawrzało/ i pracowałem przy naprawach samochodów. Tam także nauczyłem się spawać różnymi technikami i kłaść lakier.
Awatar użytkownika
luki666
VIP
VIP
Posty: 697
Rejestracja: 5 czerwca 2010, 23:49
Lokalizacja: okolice Jasla

Re: Mylisz się ciężko

Post autor: luki666 »

album1111 pisze:Otóż nie boję się, nawet jak mnie wyleją z pracy, bo mam w zanadrzu kilka fachów. M.in. remonty wnętrz mieszkań - nauczyłem się tego za granicą dorabiając wakacjami w Niemczech. Tak, że przysłowiowy "Robol" u mnie za bardzo nie zarobi. Spędziłem rok w USA na urlopie /jakim nie powiem, bo by zawrzało/ i pracowałem przy naprawach samochodów. Tam także nauczyłem się spawać różnymi technikami i kłaść lakier.
wiec powinienes wiedziec z doswiadczenia ,ze praca nauczyciela jest najlepsza jaka miales do tej pory( nie mowie o zarobkach) :D i przestac pluć na "roboli" bo kiedys mozesz i tym nim byc i nie bedzie ci zbyt milo czytac takie forum jak to, gdzie beda na ciebie pluć "robolu" :P
album1111
Bywalec
Bywalec
Posty: 36
Rejestracja: 25 maja 2011, 23:50

Do rozumnych...

Post autor: album1111 »

Ja tylko pluję na tych Roboli co plują na Nauczycieli nie mając żadnego pojęcia o pracy nauczycielskiej. Studia pedagogiczne wcale nie należą do łatwych - typu: Marketing i zarządzanie lub Logistyka i Politologia. Mam szerokie spektrum porównań prac. Każda jest inna. A props zawodu nauczyciela - mnie jest dobrze, ponieważ umiem sobie radzić w życiu... Pozdrawiam
greg@@
Guru
Guru
Posty: 184
Rejestracja: 26 marca 2011, 09:17

Re: biedni (?) nauczyciele

Post autor: greg@@ »

SZKOŁA PODSTAWOWA W FOLUSZU I MAJSCOWEJ "DO ODSTRZAŁU
Jeszcze trochę i będziesz tym robolem :dobani:
Awatar użytkownika
dragoness
VIP
VIP
Posty: 18427
Rejestracja: 26 lutego 2009, 18:56

Re: biedni (?) nauczyciele

Post autor: dragoness »

greg@@ pisze:SZKOŁA PODSTAWOWA W FOLUSZU I MAJSCOWEJ "DO ODSTRZAŁU
Jeszcze trochę i będziesz tym robolem :dobani:

Jeszcze ci żyłka z nienawiści nie pękła? Dalej nie wiemy właścicielem i prezesem którego podkarpackiego "giganta" jesteś. :hurra:
rupert38
Rozgrzewam się
Rozgrzewam się
Posty: 22
Rejestracja: 31 stycznia 2012, 17:24

Re: biedni (?) nauczyciele

Post autor: rupert38 »

robole i inteligenci o co ta kłótnia? problem jest w tym, że wszyscy mało zarabiacie dlatego kłuje was w oczy pensja i sposób pracy nauczycieli. Moim zdaniem nauczyciel powinien zarabiać więcej od robola, którego nauczył czytać (chyba że mu się nie udało), a robol powinien dostać kasiory tyle by go było stać na zafundowanie douczania z czytania u tegoż nauczyciela (jak również na inne zbytki a nie tylko rachunki). Wniosek z tego jest taki, że dajecie się manipulować i napuszczać jedni na drugich czego efektem jest ta dyskusja. Cały ten tok powinien iść w kierunku dlaczego tak mało zarabiamy (sprzątaczki , nauczyciele, robole i mózgowcy) i kto tym steruje, gdy się nad tym zastanowicie poznacie prawdziwy temat do dyskusji.
Niech Sieć będzie z Wami
Awatar użytkownika
luki666
VIP
VIP
Posty: 697
Rejestracja: 5 czerwca 2010, 23:49
Lokalizacja: okolice Jasla

Re: biedni (?) nauczyciele

Post autor: luki666 »

rupert38 pisze:robole i inteligenci o co ta kłótnia? problem jest w tym, że wszyscy mało zarabiacie dlatego kłuje was w oczy pensja i sposób pracy nauczycieli. Moim zdaniem nauczyciel powinien zarabiać więcej od robola, którego nauczył czytać (chyba że mu się nie udało), a robol powinien dostać kasiory tyle by go było stać na zafundowanie douczania z czytania u tegoż nauczyciela (jak również na inne zbytki a nie tylko rachunki). Wniosek z tego jest taki, że dajecie się manipulować i napuszczać jedni na drugich czego efektem jest ta dyskusja. Cały ten tok powinien iść w kierunku dlaczego tak mało zarabiamy (sprzątaczki , nauczyciele, robole i mózgowcy) i kto tym steruje, gdy się nad tym zastanowicie poznacie prawdziwy temat do dyskusji.
Niech Sieć będzie z Wami
zapewne jestes urzedasem lub nauczycielem ? zobacz na inne kraje w jaki sposob jest to rozladowane- chcesz pracowac w ciepelku ,przed kompem siedzac i nie meczac sie fizycznie i czesto nie uzywajac mozgu, UCZ SIE ,ale nie licz na wyzsze zarobki niz ten ktory zbudowal dla ciebie miejsce pracy :P tak jest w kilka krajach europy i nie tylko ;)
wszyscy mysla,ze robol nie musi myslec hahaha nic bardziej mylnego . stan rowno ze mna i zacznijmy budowac domy od podstaw po sam dach ,zobaczymy czy twoja wiedza jest wystarczajaca na to aby ci sie udalo ruszyc chodz do I pietra :rotfl:
myslisz ,ze do zrobienia kompa na ktorym klikasz nie musisz miec wiedzy? hmm .... wiec czemu sam go nie zrobisz ? :P
i tak jest ze wszystkim,ja uwazam tak-chcesz miec posade w ciepelku -wybierz taki zawod- chcesz zarabiac wiecej wybierz zawod gdzie wiecej zarobisz . jestes odporny na wiedze= zlap za łopate :hyhy:
rupert38
Rozgrzewam się
Rozgrzewam się
Posty: 22
Rejestracja: 31 stycznia 2012, 17:24

Re: biedni (?) nauczyciele

Post autor: rupert38 »

no i widzisz nie potrafisz czytać :padam: (przynajmniej ze zrozumieniem). Nawiązując do Twojej wypowiedzi stań równo ze mną i zaprojektuj ten dom
Niech sieć będzie z Wami
Awatar użytkownika
dragoness
VIP
VIP
Posty: 18427
Rejestracja: 26 lutego 2009, 18:56

Re: biedni (?) nauczyciele

Post autor: dragoness »

stan rowno ze mna i zacznijmy budowac domy od podstaw po sam dach ,
Jedno pytanie. Jesteś samoukiem? Pisać i czytać też nauczyłeś się sam?
Awatar użytkownika
luki666
VIP
VIP
Posty: 697
Rejestracja: 5 czerwca 2010, 23:49
Lokalizacja: okolice Jasla

Re: biedni (?) nauczyciele

Post autor: luki666 »

rupert38 pisze:no i widzisz nie potrafisz czytać :padam: (przynajmniej ze zrozumieniem). Nawiązując do Twojej wypowiedzi stań równo ze mną i zaprojektuj ten dom
Niech sieć będzie z Wami
nie ma sprawy :P czytanie ze zrozumieniem tyczy sie ciebie :hyhy: ja zrozumialem twoja wypowiedz ,ale ty moja? watpie... :zalamany:
Awatar użytkownika
luki666
VIP
VIP
Posty: 697
Rejestracja: 5 czerwca 2010, 23:49
Lokalizacja: okolice Jasla

Re: biedni (?) nauczyciele

Post autor: luki666 »

dragoness pisze:
stan rowno ze mna i zacznijmy budowac domy od podstaw po sam dach ,
Jedno pytanie. Jesteś samoukiem? Pisać i czytać też nauczyłeś się sam?
dziadek mnie nauczyl :) wiec nie przypisuj sobie zaslug uczenia pisania ,czytania i liczenia :) anglistko :P
jezyka obcego nauczylem sie sam pracujac za granica ,wiec znowu twoje zaslugi znikaja .... :zalamany:
jedyne co sie nauczylem w zwiazku z moim zawodem to teorie,ktora do niczego sie nie przydaje w praktyce :)
aha jeszcze pytanie dodatkowe dla geniuszy z matematyki i nie tylko- po jaka cholere uczyc wszystkich granic,calki itp? gdzie to mam teraz wykorzystac? to samo tyczy sie innych przedmiotow, j.polski i lektury ? co mi z nich,skoro czytac umialem zanim poszedlem do przedszkola :P a historie to mam wykorzystac w moim zawodzie(budowlaniec) ? hmm ... nie potrzebne to nikomu ,tylko nauczyciela aby mieli co "uczyc" :rotfl:
rupert38
Rozgrzewam się
Rozgrzewam się
Posty: 22
Rejestracja: 31 stycznia 2012, 17:24

Re: biedni (?) nauczyciele

Post autor: rupert38 »

E tam szkoda się przedrzeźniać nie marnuj sił do łopaty. Wytłumaczę Ci o co mi chodzi. Pracując na budowie zarabiasz pewnie w okolicy 5000 zl (strzelam tylko) tyle albo i więcej zarabia sprzątaczka w krajach które wymieniłeś. Wniosek logiczny = Twoje budowanie domów jest równo warte zdrapywania kupy z sedesu. Tu jest problem, że mało wszyscy zarabiają a według mnie Ci co nauczyli Cię tego powinni zarabiać więcej
Niech sieć będzie z Wami
Awatar użytkownika
dragoness
VIP
VIP
Posty: 18427
Rejestracja: 26 lutego 2009, 18:56

Re: biedni (?) nauczyciele

Post autor: dragoness »

luki666 pisze:
dragoness pisze:
stan rowno ze mna i zacznijmy budowac domy od podstaw po sam dach ,
Jedno pytanie. Jesteś samoukiem? Pisać i czytać też nauczyłeś się sam?
dziadek mnie nauczyl :) wiec nie przypisuj sobie zaslug uczenia pisania ,czytania i liczenia :) anglistko :P
jezyka obcego nauczylem sie sam pracujac za granica ,wiec znowu twoje zaslugi znikaja .... :zalamany:
jedyne co sie nauczylem w zwiazku z moim zawodem to teorie,ktora do niczego sie nie przydaje w praktyce :)
aha jeszcze pytanie dodatkowe dla geniuszy z matematyki i nie tylko- po jaka cholere uczyc wszystkich granic,calki itp? gdzie to mam teraz wykorzystac? to samo tyczy sie innych przedmiotow, j.polski i lektury ? co mi z nich,skoro czytac umialem zanim poszedlem do przedszkola :P a historie to mam wykorzystac w moim zawodzie(budowlaniec) ? hmm ... nie potrzebne to nikomu ,tylko nauczyciela aby mieli co "uczyc" :rotfl:
No i super! Gratuluję! Jeśli masz dzieci, oczywiście nie posyłasz ich do szkoły? Bo po co? Jest w polskim prawie opcja edukacji domowej. Uprzejmie proszę, aby wszyscy rodzice mający pretensje o to, że żyjemy, skorzystali z niej. I Wy i my bedziemy mieli mniej klopotu. Zdziwisz się, ale ja jestem za zniesieniem obowiązku szkolnego. Uczyć bedą się ci, którzy chcą i z głowy.
ODPOWIEDZ