Burgery w Elita Smaku

[Mosznicki]

Pewnie będzie to Kraków- na liście najbardziej przyjaznych weganom miast. Hawajska jako pizza to rzeczywiście nieporozumienie, ale prawdziwa zbrodnia wciąż, jak rozumiem, będzie na talerzu.

[takjakby]

Kim ty qwa jesteś ?? Niespełnionym kucharzem czy co ??? Wyebali cię z jakiejś knajpy za plucie do talerzy ???

Spełnionym kucharzem, smakoszem od 25 lat poszukiwaczem jakości i smaku.
Po pandemii planuję tez otworzyć nowa knajpę, ale nie powiem jaką i gdzie, bo wybroni sie ona jakością i nie potrzebuje tak koślawej reklamy jak wątek na który odpowiedziałem.
Jedno jest pewne, że na pewno nie będzie to w Jaśle, bo tu musiałbym tłumaczyć przez 10 lat czemu nie daje sosu czosnkowego do pizzy i że pizza hawajska to zbrodnia na ludzkości.
Szkoda, że jesteście tak zacietrzewieni w złym guście i dziwnych przyzwyczajeniach, ale to też dużo tłumaczy czemu to miasto wygląda jak wygląda.
Jedzcie serio co tam lubicie, wam i tak już nie da się pomóc.

Trollu internetowy idź już swoje kompleksy lecz gdzie indziej i zejdź na ziemię. Otworzyć to pewnie sobie możesz gazetę na kiblu jedynie. Pal już wroty stąd

[Natural Born Leader]

Kim ty qwa jesteś ?? Niespełnionym kucharzem czy co ??? Wyebali cię z jakiejś knajpy za plucie do talerzy ???

Spełnionym kucharzem, smakoszem od 25 lat poszukiwaczem jakości i smaku.
Po pandemii planuję tez otworzyć nowa knajpę, ale nie powiem jaką i gdzie, bo wybroni sie ona jakością i nie potrzebuje tak koślawej reklamy jak wątek na który odpowiedziałem.
Jedno jest pewne, że na pewno nie będzie to w Jaśle, bo tu musiałbym tłumaczyć przez 10 lat czemu nie daje sosu czosnkowego do pizzy i że pizza hawajska to zbrodnia na ludzkości.
Szkoda, że jesteście tak zacietrzewieni w złym guście i dziwnych przyzwyczajeniach, ale to też dużo tłumaczy czemu to miasto wygląda jak wygląda.
Jedzcie serio co tam lubicie, wam i tak już nie da się pomóc.

Trollu internetowy idź już swoje kompleksy lecz gdzie indziej i zejdź na ziemię. Otworzyć to pewnie sobie możesz gazetę na kiblu jedynie. Pal już wroty stąd

Przestań się chłopie zachowywać jak typowy kibic Czarnych i zrozum, że otwarcie knajpy, to nie lot na Marsa i ani nie ma się czym szczycić, ani czego bać.
Jedynym człowiekiem z kompleksami jesteś tutaj ty, zajmij się patronite Czarnych, bo uciułaliście tam ledwie 2 klocki i nie mów mi co mam robić.

[Jozin.1]

Kim ty qwa jesteś ?? Niespełnionym kucharzem czy co ??? Wyebali cię z jakiejś knajpy za plucie do talerzy ???

Spełnionym kucharzem, smakoszem od 25 lat poszukiwaczem jakości i smaku.
Po pandemii planuję tez otworzyć nowa knajpę, ale nie powiem jaką i gdzie, bo wybroni sie ona jakością i nie potrzebuje tak koślawej reklamy jak wątek na który odpowiedziałem.
Jedno jest pewne, że na pewno nie będzie to w Jaśle, bo tu musiałbym tłumaczyć przez 10 lat czemu nie daje sosu czosnkowego do pizzy i że pizza hawajska to zbrodnia na ludzkości.
Szkoda, że jesteście tak zacietrzewieni w złym guście i dziwnych przyzwyczajeniach, ale to też dużo tłumaczy czemu to miasto wygląda jak wygląda.
Jedzcie serio co tam lubicie, wam i tak już nie da się pomóc.

To fajnie spełniony kucharzu, więc idź się spełniać a nie zaglądaj ludziom do talerza...

[Natural Born Leader]

Kim ty qwa jesteś ?? Niespełnionym kucharzem czy co ??? Wyebali cię z jakiejś knajpy za plucie do talerzy ???

Spełnionym kucharzem, smakoszem od 25 lat poszukiwaczem jakości i smaku.
Po pandemii planuję tez otworzyć nowa knajpę, ale nie powiem jaką i gdzie, bo wybroni sie ona jakością i nie potrzebuje tak koślawej reklamy jak wątek na który odpowiedziałem.
Jedno jest pewne, że na pewno nie będzie to w Jaśle, bo tu musiałbym tłumaczyć przez 10 lat czemu nie daje sosu czosnkowego do pizzy i że pizza hawajska to zbrodnia na ludzkości.
Szkoda, że jesteście tak zacietrzewieni w złym guście i dziwnych przyzwyczajeniach, ale to też dużo tłumaczy czemu to miasto wygląda jak wygląda.
Jedzcie serio co tam lubicie, wam i tak już nie da się pomóc.

To fajnie spełniony kucharzu, więc idź się spełniać a nie zaglądaj ludziom do talerza...

Dobrze, jak tylko ta niebezpieczna pandemia minie, to ruszam z kopyta.
A ty co robisz zawodowo w życiu?
Spełniasz się jakoś, czy tylko jako forumowy mędrzec i mistrz zen?
Dość ciekawe, że mówisz ludziom co mają robić, co mówić i gdzie iść, a 3/4 tego forum zawalone twoimi mądrościami z krainy mchu i paproci.
Masz czas na jakąś uczciwą robotę, pasję, coś w tym stylu, czy jesteś po prostu jasielskim urzędnikiem spamerem?

[takjakby]

A czym Ty się od niego różnisz? Jesteś elokwentnym człowiekiem sukcesu i klepiesz posty na forum dla zwykłych szarych ludzi? Jaślanie to ci chyba musieli kanapki w szkole zabierać że taki jad wylewasz.

[Natural Born Leader]

A czym Ty się od niego różnisz? Jesteś elokwentnym człowiekiem sukcesu i klepiesz posty na forum dla zwykłych szarych ludzi? Jaślanie to ci chyba musieli kanapki w szkole zabierać że taki jad wylewasz.

No właśnie próbuję ustalić czy się różnimy.
Chłop mówi mi co mam robić, czego nie robić, a sam nawalił 2 tysiące postów z poradami wróżki klementyny, to już trzeba mieć tupet i intelekt odwrotnie proporcjonalny do arogancji.
Chłopie, na swój sposób cię lubie wiec ogarnij te żarty z kanapkami podbieranymi w szkole, bo to poziom taśmy w Nowym Stylu, serio.
Ja mam usłyszeć od ciebie coś takiego, że będę cię chciał zmiażdżyć, a nie że zrobi mi się ciebie szkoda, ok?
To fajno.
Twierdzisz, że to forum i ogólnie pisanie w internecie jest tylko dla nieudaczników?

[Jozin.1]

Spełnionym kucharzem, smakoszem od 25 lat poszukiwaczem jakości i smaku.
Po pandemii planuję tez otworzyć nowa knajpę, ale nie powiem jaką i gdzie, bo wybroni sie ona jakością i nie potrzebuje tak koślawej reklamy jak wątek na który odpowiedziałem.
Jedno jest pewne, że na pewno nie będzie to w Jaśle, bo tu musiałbym tłumaczyć przez 10 lat czemu nie daje sosu czosnkowego do pizzy i że pizza hawajska to zbrodnia na ludzkości.
Szkoda, że jesteście tak zacietrzewieni w złym guście i dziwnych przyzwyczajeniach, ale to też dużo tłumaczy czemu to miasto wygląda jak wygląda.
Jedzcie serio co tam lubicie, wam i tak już nie da się pomóc.

To fajnie spełniony kucharzu, więc idź się spełniać a nie zaglądaj ludziom do talerza...

Dobrze, jak tylko ta niebezpieczna pandemia minie, to ruszam z kopyta.
A ty co robisz zawodowo w życiu?
Spełniasz się jakoś, czy tylko jako forumowy mędrzec i mistrz zen?
Dość ciekawe, że mówisz ludziom co mają robić, co mówić i gdzie iść, a 3/4 tego forum zawalone twoimi mądrościami z krainy mchu i paproci.
Masz czas na jakąś uczciwą robotę, pasję, coś w tym stylu, czy jesteś po prostu jasielskim urzędnikiem spamerem?

Robię to co lubię, czyli zarabiam kasę I wyobraź sobie - uczciwie !!!
Dzisiaj na przykład na czysto zarobiłem miesięczną pensję pracownika Kronospanu
Pasja ? Też posiadam ale uprawiam ją w gronie podobnych pasjonatów.
I uj komu do tego gdzie i co jadam.

laska napisała,że była zjadła i jej smakowało. I uj ci do tego !!!!
Ja też byłem, zjadłem i qwa też mi smakowało. I też uj ci do tego !!!!

[Gierut_Tom]

To fajnie spełniony kucharzu, więc idź się spełniać a nie zaglądaj ludziom do talerza...

Dobrze, jak tylko ta niebezpieczna pandemia minie, to ruszam z kopyta.
A ty co robisz zawodowo w życiu?
Spełniasz się jakoś, czy tylko jako forumowy mędrzec i mistrz zen?
Dość ciekawe, że mówisz ludziom co mają robić, co mówić i gdzie iść, a 3/4 tego forum zawalone twoimi mądrościami z krainy mchu i paproci.
Masz czas na jakąś uczciwą robotę, pasję, coś w tym stylu, czy jesteś po prostu jasielskim urzędnikiem spamerem?

Robię to co lubię, czyli zarabiam kasę I wyobraź sobie - uczciwie !!!
Dzisiaj na przykład na czysto zarobiłem miesięczną pensję pracownika Kronospanu
Pasja ? Też posiadam ale uprawiam ją w gronie podobnych pasjonatów.
I uj komu do tego gdzie i co jadam.

laska napisała,że była zjadła i jej smakowało. I uj ci do tego !!!!
Ja też byłem, zjadłem i qwa też mi smakowało. I też uj ci do tego !!!!

Do szanownego forumowicza Natural Born Leader...
Jestem Jaślaninem i przyznaję, że jest to mój pierwszy post na tym forum, ale nie mogłem się powstrzymać by nie napisać parę zdań po tym kiedy to przeczytałem.
Rozumiem, że każdy może, a nawet powinien mieć swoje zdanie na ten temat, ale Pan o pseudonimie "Natural Born Leader" poprostu i zwyczajnie obraził innych ludzi...(w tym Jaślan). Są różne gusta, jeden woli kuchnię azjatycką inny śródziemnomorską czy meksykańską i w każdej znajdziemy proste dania "dla plebsu" jak Pan to ujął. Nawet w wyrafinowanej kuchni francuskiej znajdziemy 'wołowinę po burgundzku" kiedyś jedzona raczej przez przedstawicieli biedniejszych i gorzej sytuowanych warstw społecznych czy "zupę cebulową". Mimo iż odwiedziłem nie jedną znaną restaurację w Londynie czy Paryżu i nic w tym niezwykego, samemu zdarza mi się kupić hamburgera, kiedy jestem w podróży. Absolutnie nie rozumiem jak może Pan oceniać ludzi w taki sposób, czy to przez pryzmat swoich kompleksów? Pisze Pan o 25 latach doświadczeń kulinarnych, to tak bardzo kłóci się z tym co Pan dalej pisze. Po takim okresie powinien Pan już nabyć szacunku dla innych ludzi. Planuje Pan otworzyć własną kuchnię, ale wydaje mi się, że brakuje Panu tego co każdy kucharz powinien mieć - wyczucia i dobrego smaku.
Bardzo to smutne czytać takie wpisy jak Pański. Uważam, że cała Jasielska gastronomia powinna się wspierać nawzajem - przynajmniej dobrym słowem i dbać o nas klientów szczególnie w tym trudnym czasie. Mam nadzieję i życzę z całego serca by wszystkie firmy gastronomiczne w Jaśle przetrwały ten kryzys, te sprzedające frytki i kurczaka przy ulicy i te serwujące lasagnes à la truffe.
Życzę wszystkim wszystkiego dobrego, szczególnie Panu "Natural Born Leader" w tym roku i bądzmy wszyscy milsi dla siebie nawzajem na co dzień.
Podpisuję sie pod tym wszystkim własnym imieniem i nazwiskiem, mam nadzieję, że Pan "Natural Born Leader" nie będzie się krył za zasłoną psedonimu.
Pozdrawiam serdecznie
Tomasz Gierut

[Natural Born Leader]

To fajnie spełniony kucharzu, więc idź się spełniać a nie zaglądaj ludziom do talerza...

Dobrze, jak tylko ta niebezpieczna pandemia minie, to ruszam z kopyta.
A ty co robisz zawodowo w życiu?
Spełniasz się jakoś, czy tylko jako forumowy mędrzec i mistrz zen?
Dość ciekawe, że mówisz ludziom co mają robić, co mówić i gdzie iść, a 3/4 tego forum zawalone twoimi mądrościami z krainy mchu i paproci.
Masz czas na jakąś uczciwą robotę, pasję, coś w tym stylu, czy jesteś po prostu jasielskim urzędnikiem spamerem?

Robię to co lubię, czyli zarabiam kasę I wyobraź sobie - uczciwie !!!
Dzisiaj na przykład na czysto zarobiłem miesięczną pensję pracownika Kronospanu
Pasja ? Też posiadam ale uprawiam ją w gronie podobnych pasjonatów.
I uj komu do tego gdzie i co jadam.

laska napisała,że była zjadła i jej smakowało. I uj ci do tego !!!!
Ja też byłem, zjadłem i qwa też mi smakowało. I też uj ci do tego !!!!

Szczerze cie podziwiam, to że robisz pitos i jednocześnie potrafisz średnio co 15 minut dodawać posty i znaleźć jeszcze czas na pasję, bo bałem się, że twoja pasja to wykłócanie się na forum.
Podzielność uwagi, to główna cecha ludzi sukcesu, a ja już jestem niemal pewien, że spokojnie zarobiłeś więcej, tylko skromność cię hamuje.
Ten niedobry kibic Czarnych coś piszczał, że to forum dla nieudaczników, a nie takich zarobasów jak my, a zwłaszcza ty i już się zastanawiałem nad kasowaniem założonego dziś konta.
Tak więc posłuchaj, uj cię obchodzi co i na jaki temat myślę, mam prawo do swojego zdania, a jak jedyne co masz do powiedzenia, to to żebym go nie wypowiadał, to milcz, zwłaszcza, że niemal każdy twój wpis z ponad 2 tysięcy, to pseudo pouczanie i ubliżanie innym.

[Natural Born Leader]

Dobrze, jak tylko ta niebezpieczna pandemia minie, to ruszam z kopyta.
A ty co robisz zawodowo w życiu?
Spełniasz się jakoś, czy tylko jako forumowy mędrzec i mistrz zen?
Dość ciekawe, że mówisz ludziom co mają robić, co mówić i gdzie iść, a 3/4 tego forum zawalone twoimi mądrościami z krainy mchu i paproci.
Masz czas na jakąś uczciwą robotę, pasję, coś w tym stylu, czy jesteś po prostu jasielskim urzędnikiem spamerem?

Robię to co lubię, czyli zarabiam kasę I wyobraź sobie - uczciwie !!!
Dzisiaj na przykład na czysto zarobiłem miesięczną pensję pracownika Kronospanu
Pasja ? Też posiadam ale uprawiam ją w gronie podobnych pasjonatów.
I uj komu do tego gdzie i co jadam.

laska napisała,że była zjadła i jej smakowało. I uj ci do tego !!!!
Ja też byłem, zjadłem i qwa też mi smakowało. I też uj ci do tego !!!!

Do szanownego forumowicza Natural Born Leader...
Jestem Jaślaninem i przyznaję, że jest to mój pierwszy post na tym forum, ale nie mogłem się powstrzymać by nie napisać parę zdań po tym kiedy to przeczytałem.
Rozumiem, że każdy może, a nawet powinien mieć swoje zdanie na ten temat, ale Pan o pseudonimie "Natural Born Leader" poprostu i zwyczajnie obraził innych ludzi...(w tym Jaślan). Są różne gusta, jeden woli kuchnię azjatycką inny śródziemnomorską czy meksykańską i w każdej znajdziemy proste dania "dla plebsu" jak Pan to ujął. Nawet w wyrafinowanej kuchni francuskiej znajdziemy 'wołowinę po burgundzku" kiedyś jedzona raczej przez przedstawicieli biedniejszych i gorzej sytuowanych warstw społecznych czy "zupę cebulową". Mimo iż odwiedziłem nie jedną znaną restaurację w Londynie czy Paryżu i nic w tym niezwykego, samemu zdarza mi się kupić hamburgera, kiedy jestem w podróży. Absolutnie nie rozumiem jak może Pan oceniać ludzi w taki sposób, czy to przez pryzmat swoich kompleksów? Pisze Pan o 25 latach doświadczeń kulinarnych, to tak bardzo kłóci się z tym co Pan dalej pisze. Po takim okresie powinien Pan już nabyć szacunku dla innych ludzi. Planuje Pan otworzyć własną kuchnię, ale wydaje mi się, że brakuje Panu tego co każdy kucharz powinien mieć - wyczucia i dobrego smaku.
Bardzo to smutne czytać takie wpisy jak Pański. Uważam, że cała Jasielska gastronomia powinna się wspierać nawzajem - przynajmniej dobrym słowem i dbać o nas klientów szczególnie w tym trudnym czasie. Mam nadzieję i życzę z całego serca by wszystkie firmy gastronomiczne w Jaśle przetrwały ten kryzys, te sprzedające frytki i kurczaka przy ulicy i te serwujące lasagnes à la truffe.
Życzę wszystkim wszystkiego dobrego, szczególnie Panu "Natural Born Leader" w tym roku i bądzmy wszyscy milsi dla siebie nawzajem na co dzień.
Podpisuję sie pod tym wszystkim własnym imieniem i nazwiskiem, mam nadzieję, że Pan "Natural Born Leader" nie będzie się krył za zasłoną psedonimu.
Pozdrawiam serdecznie
Tomasz Gierut

Nic nie zrozumiałeś Tomku i dalej forsujesz tezę, że twierdzę, że kuchnia musi być wyrafinowana i nie można zjeść hamburgera i jest coś złego w prostych daniach - żebyś miał jasność twierdze dokładnie odwrotnie.
Co do reszty raczej się nie zrozumiemy więc mogę cię jedynie pozdrowić.

[Jozin.1]

Dobrze, jak tylko ta niebezpieczna pandemia minie, to ruszam z kopyta.
A ty co robisz zawodowo w życiu?
Spełniasz się jakoś, czy tylko jako forumowy mędrzec i mistrz zen?
Dość ciekawe, że mówisz ludziom co mają robić, co mówić i gdzie iść, a 3/4 tego forum zawalone twoimi mądrościami z krainy mchu i paproci.
Masz czas na jakąś uczciwą robotę, pasję, coś w tym stylu, czy jesteś po prostu jasielskim urzędnikiem spamerem?

Robię to co lubię, czyli zarabiam kasę I wyobraź sobie - uczciwie !!!
Dzisiaj na przykład na czysto zarobiłem miesięczną pensję pracownika Kronospanu
Pasja ? Też posiadam ale uprawiam ją w gronie podobnych pasjonatów.
I uj komu do tego gdzie i co jadam.

laska napisała,że była zjadła i jej smakowało. I uj ci do tego !!!!
Ja też byłem, zjadłem i qwa też mi smakowało. I też uj ci do tego !!!!

Szczerze cie podziwiam, to że robisz pitos i jednocześnie potrafisz średnio co 15 minut dodawać posty i znaleźć jeszcze czas na pasję, bo bałem się, że twoja pasja to wykłócanie się na forum.
Podzielność uwagi, to główna cecha ludzi sukcesu, a ja już jestem niemal pewien, że spokojnie zarobiłeś więcej, tylko skromność cię hamuje.
Ten niedobry kibic Czarnych coś piszczał, że to forum dla nieudaczników, a nie takich zarobasów jak my, a zwłaszcza ty i już się zastanawiałem nad kasowaniem założonego dziś konta.
Tak więc posłuchaj, uj cię obchodzi co i na jaki temat myślę, mam prawo do swojego zdania, a jak jedyne co masz do powiedzenia, to to żebym go nie wypowiadał, to milcz, zwłaszcza, że niemal każdy twój wpis z ponad 2 tysięcy, to pseudo pouczanie i ubliżanie innym.

Masz racje, od ostatniego wpisu wpadło jeszcze 500

[Natural Born Leader]

Robię to co lubię, czyli zarabiam kasę I wyobraź sobie - uczciwie !!!
Dzisiaj na przykład na czysto zarobiłem miesięczną pensję pracownika Kronospanu
Pasja ? Też posiadam ale uprawiam ją w gronie podobnych pasjonatów.
I uj komu do tego gdzie i co jadam.

laska napisała,że była zjadła i jej smakowało. I uj ci do tego !!!!
Ja też byłem, zjadłem i qwa też mi smakowało. I też uj ci do tego !!!!

Szczerze cie podziwiam, to że robisz pitos i jednocześnie potrafisz średnio co 15 minut dodawać posty i znaleźć jeszcze czas na pasję, bo bałem się, że twoja pasja to wykłócanie się na forum.
Podzielność uwagi, to główna cecha ludzi sukcesu, a ja już jestem niemal pewien, że spokojnie zarobiłeś więcej, tylko skromność cię hamuje.
Ten niedobry kibic Czarnych coś piszczał, że to forum dla nieudaczników, a nie takich zarobasów jak my, a zwłaszcza ty i już się zastanawiałem nad kasowaniem założonego dziś konta.
Tak więc posłuchaj, uj cię obchodzi co i na jaki temat myślę, mam prawo do swojego zdania, a jak jedyne co masz do powiedzenia, to to żebym go nie wypowiadał, to milcz, zwłaszcza, że niemal każdy twój wpis z ponad 2 tysięcy, to pseudo pouczanie i ubliżanie innym.

Masz racje, od ostatniego wpisu wpadło jeszcze 500

Tak trzymaj, jak ty zarabiasz 500, to czuję się jakbym ja zarabiał 1000, a im niech z żalu [...] pękną.
Tym z Nowego Stylu i Kronospanu i reszcie Jaślan, którzy myślą, że praca to walenie łopatą za 2 kafle po 10 godzin dziennie przez miesiąc i przez myśl im nie przejdzie, że można robić na kompie.

[Mosznicki]

Przejdzie im przez myśl, ale natura dzielnie porozkładała zdolności, tak żeby niektórzy mogli się skupić wyłącznie na pracy przy kompie i dymaniu fizycznie pracującego dla nich „plebsu”. Nie wiem tylko, co ich powstrzymuje przed zostaniem drugim Bezosem albo otworzeniem konkurencji dla Maxim’s? Przecież nikt im nie broni...

[Natural Born Leader]

Przejdzie im przez myśl, ale natura dzielnie porozkładała zdolności, tak żeby niektórzy mogli się skupić wyłącznie na pracy przy kompie i dymaniu fizycznie pracującego dla nich „plebsu”. Nie wiem tylko, co ich powstrzymuje przed zostaniem drugim Bezosem albo otworzeniem konkurencji dla Maxim’s? Przecież nikt im nie broni...

Oczywiście, ale w życiu nie zawsze wszystko jest kwestią możliwości i umiejętności, ale często, to tylko sprawa ambicji.
Dochodzisz czasem do momentu kiedy mówisz sobie, potrafię i mogę, ale nie chcę, to nas właśnie odróżnia od was - możliwość wyboru i stopniowe zamienianie w życiu muszę na chcę.