Pizzeria U Grzymały

[mila]

Kebab najlepszy u Grzymaly- ale na miejscu, bo jak przywoza to juz jest zimny:(

[gazil]

moim zdaniem jesteście śmieszni, ja rozumiem że można być nie zadowolonym z obsługi czy nawet z tego co się jada w restauracji ale wydaje mi się że można to napisać w bardziej kulturalny sposób. Jak ktoś tam wyżej napisał, dlaczego nie powiecie tego tej kelnerce albo nie poprosicie kucharza żeby go skrytykować? tutaj każdy jest widzę kozak bo jesteście teoretycznie anonimowi. czytam wasze posty drodzy oskarżyciele i na prawdę mi się humor poprawił jak było wyżej napisane kilka razy, nie pasuje to nie idę. Nie smakuje to nie jem. Chciałbym też zauważyć odnośnie jedzenia, że każdą potrawę można przygotować na tyle sposobów ilu kucharzy ją przygotowuje, nie koniecznie musi wam wszystko smakować. No ale skoro bluzgając i oczerniając to miejsce i ich pracowników dowartościowaliście się i czujecie się "ważniejsi" to dobrze że założyliście ten temat. Wielcy światowcy jak mafia którzy bywali w ciągu swego życia w 10 knajpach w jaśle, przyjmijcie proszę szczere wyrazy mojego szacunku i podziwu dla waszego obycia. Jeśli myślicie że skończycie jakąkolwiek restaurację z takim stażem jak "Grzymała" pisząc kilka bzdur to jesteście w błędzie i wasze nadzieje muszę niestety rozwiać. Lokal ma sporo swoich stałych bywalców i na prawdę nie przychodzili by tam gdyby byli obsługiwani tak jak Wy.

Chciałbym jeszcze skomentować to co też słusznie zauważyliście że parę osób zarejestrowało się tylko po to żeby wypowiedzieć się w tym temacie, i widzę że was to boli ale zrozumcie że jak się czyta wasze posty to się słabo robi i niektórzy nie wytrzymają żeby tego nie skomentować.

Z niecierpliwością czekam na odzew z waszej strony i zwymyślanie mnie bo mam inne zdanie niż Wy. Nie każcie mi długo czekać proszę bo poskarżę się na forum

pozdrawiam

[Bibendoo]

Co się dziwisz Gazil ,tu się w Jaśle chyba nic innego ciekawego nie dzieje, bo tematem TOP 10 są jasielskie knajpy, i ich wlaściciele którzy walczą o przetrwanie na trudnym rynku i im serdecznie współczuje. Obsługa która musi znosić wrednych , wymagajacych , upierdliwych klientów co zamówią herbatke i kebaba i wymagają żeby koło nich skakać, nie zostawiając napiwku,też im współczuje.To niewdzięczna branża.A łatwo jest kogoś gnoić będąc anonimowym. Wioska i tyle. Lubie czasami tam zaglądać, nie martwcie się, macie stałych klientów. Zawsze znajdą się tacy co w nich aż kipi "polska żółć zawiści", także pozdrawiam.

[Piotr22]

Może byc ta pizza

[Laura Diaz]

A ja w niedzielę chciałam zamówić pizzę i powiedzieli, że "pizzy już nie prowadzą"

[obiektywnyObserwator]

Ja tam dalej kebaby zamawiam, nic się nie zmieniły i dalej są bardzo dobre. A kto mi je
podaje to ma już mniejsze znaczenie, bo biorę na wynos. Wchodzę biorę zawiniątko i tyle
mnie widzieli. Myślę, że jak byłbym tam siedzącym, częstym gościem to obsługa by mnie
bardziej obchodziła.
A tak to kebaby może podawać mi nawet Najman wespół z Gracjanem Roztockim:D

[CZ_1910]

A ja w niedzielę chciałam zamówić pizzę i powiedzieli, że "pizzy już nie prowadzą"

Od roku chyba, może troche mniej

[noisey]

Jeśli na dowóz to tylko fast foody - chociaż faktycznie kebap często zimny. Z daniem obiadowym zawsze zdarza mi się jakaś wtopa - pomylone dodatki, spieczone na wiór ziemniaki itd. Zamawianie tam na dowóz to jak loteria albo kupowanie kota w worku. Zawsze pytać o ceny bo można się zdziwić np. pięć cieniutkich plasterków pomidora za 5 pln. Raczej odradzam.

[pirat_jaslo]

Witam, z uwagi, że żyję na 100% postanowiłem wybrać się na miasto na hamburgera - a raczej burgeroCHAMA do stuprocentowej restauracji U Grzymały. Przeglądając kartę dań i napoi natrafiłem na dania hamburgery z wielki napisem 100% WOŁOWINA. Skuszony wielką czcionką napisu 100% WOŁOWINA postanowiłem zamówić sobie owego hamburgera za ca. 11.50 złotych polskich. Po około 10 minutach dostałem rzeczonego hamburgera, jednak po wgryzieniu się w owe danie moim oczom ukazał się bliżej nieokreślony zbitek, coś w rodzaju tanich burgerów z czasu kryzysu żywnościowego w Korei Płn. Z hamburgera 100% wołowina został placek mięsopodobny 20%. Nie wiedziałem czy zwymiotować, czy może popłakać sobie w kąciku w domu, więc postanowiłem się podzielić opinią na tym forum.

Jedno jest pewne na 100% - straciłem czas oraz wyrzuciłem pieniądze w błoto, a raczej w mięsopodobne odpady.

Na plus - bardzo dobrze podana bułka ( 100% bułki w bułce ) w papierku ( 100% celuloza ), ogórek też tam był ( 100% ogórka w ogórku ) i pieczarek ( tutaj również 100% pieczarka) - tymi procentami można się chwalić w karcie dań.

[lol666]

postanowiłem wybrać się na miasto na hamburgera - a raczej burgeroCHAMA do stuprocentowej restauracji U Grzymały

W Jaśle dobrego burgera próżno szukać. Wszystko to samo - kupne i odgrzane w mikrofali.

[mchloek]

postanowiłem wybrać się na miasto na hamburgera - a raczej burgeroCHAMA do stuprocentowej restauracji U Grzymały

W Jaśle dobrego burgera próżno szukać. Wszystko to samo - kupne i odgrzane w mikrofali.

Osobiście polecam Hamburgera w Aristo. Smak pierwsza klasa - faktycznie świeże mięso i z niego hamburger a nie mrożony placek

[lol666]

Osobiście polecam Hamburgera w Aristo. Smak pierwsza klasa - faktycznie świeże mięso i z niego hamburger a nie mrożony placek

O, wielkie dzięki za info. Tam jeszcze nie próbowałem - przy najbliższej okazji na pewno spróbuję.

[dreamtheater]

moim zdaniem jesteście śmieszni, ja rozumiem że można być nie zadowolonym z obsługi czy nawet z tego co się jada w restauracji ale wydaje mi się że można to napisać w bardziej kulturalny sposób. Jak ktoś tam wyżej napisał, dlaczego nie powiecie tego tej kelnerce albo nie poprosicie kucharza żeby go skrytykować? tutaj każdy jest widzę kozak bo jesteście teoretycznie anonimowi. czytam wasze posty drodzy oskarżyciele i na prawdę mi się humor poprawił jak było wyżej napisane kilka razy, nie pasuje to nie idę. Nie smakuje to nie jem. Chciałbym też zauważyć odnośnie jedzenia, że każdą potrawę można przygotować na tyle sposobów ilu kucharzy ją przygotowuje, nie koniecznie musi wam wszystko smakować. No ale skoro bluzgając i oczerniając to miejsce i ich pracowników dowartościowaliście się i czujecie się "ważniejsi" to dobrze że założyliście ten temat. Wielcy światowcy jak mafia którzy bywali w ciągu swego życia w 10 knajpach w jaśle, przyjmijcie proszę szczere wyrazy mojego szacunku i podziwu dla waszego obycia. Jeśli myślicie że skończycie jakąkolwiek restaurację z takim stażem jak "Grzymała" pisząc kilka bzdur to jesteście w błędzie i wasze nadzieje muszę niestety rozwiać. Lokal ma sporo swoich stałych bywalców i na prawdę nie przychodzili by tam gdyby byli obsługiwani tak jak Wy.
Chciałbym jeszcze skomentować to co też słusznie zauważyliście że parę osób zarejestrowało się tylko po to żeby wypowiedzieć się w tym temacie, i widzę że was to boli ale zrozumcie że jak się czyta wasze posty to się słabo robi i niektórzy nie wytrzymają żeby tego nie skomentować.
Z niecierpliwością czekam na odzew z waszej strony i zwymyślanie mnie bo mam inne zdanie niż Wy. Nie każcie mi długo czekać proszę bo poskarżę się na forum
pozdrawiam

Wiesz co ? To Ty/Wy jesteście śmieszni.
Kelner ma do jakości żarcia niewiele. Świeci oczami za pajaca, który siedzi w kuchni i truje ludzi.
Idę do knajpy typu Grzymała aby spróbować, a nóż w tym kurwidołku uda się zjeść coś świeżego i smacznego, pierwszy i ostatni raz bo mi nie pasuje. Jasne ?
Potrawę można przygotować na X sposobów, ale nie czaruj bo takie baje możesz pierwszakom w podstawówce do głowy sadzić. Koryto jest albo dobre albo do [...], weryfikacją jest ilość gości w lokalu.
Żarcie ma być ze świeżych produktów, właściciel ma kupować normalny towar, a kucharz znać sie na robocie. Tylko tyle więc nie pierdziel farmazonów.
I jeszcze jedno, krytykujesz tych co sie niby zarejestrowali żeby ktytykować. A Ty istoto ile masz wpisów ?
Kompromitacja.

Ps. Twoje posty też się słabo czyta, zainwestuj w słownik języka polskiego.