zapora w Solinie
- winiarz171
- Przyjaciel Forum
- Posty: 414
- Rejestracja: 28 marca 2008, 15:31
- Lokalizacja: Jasło -okolice
zapora w Solinie
tak sie zastanawiałem dziś i mam takie pytanie.. Co by było gdyby pękła zapora na Solinie??? Dokąd dotarłaby woda zalewając tereny? Wie ktoś może?
Re: zapora w Solinie
No też jestem ciekawy z tego co przeczytałem to zbiornik ma powierzchnię ok. 22 km² i największą w Polsce pojemność (472 mln m³). Maksymalna głębokość zbiornika to 60 m przy zaporze, a dokaładne dane : Pojemność 500 000 000 m³, Powierzchnia2200 ha. Odbiegając od tematu to słyszałem że ten zbiornik był nie przygotowany to zalania zapory, ponieważ zostały tam różne gospodarstwa, cmentarze. Podczas zalania tej zapory,po kilku dniach na powierzchnie wypływały różne pozostałości po ludziach. Ale teraz nie wiem czy jakby zanurkował czy można by było zobaczyć te pozostałości z dawnych lat. Z tego co wiem to został on ukończony w 1968. A wracając do tematu to by była "MASAKRA" jakby pękła czy coś w tym stylu
Re: zapora w Solinie
Według obliczen podczas pękniecia Tamty wraz to fala o wysokosci 10 m doszłaby po Sandomierz ... Jezeli ktos nie był w srodku tamy to Polecam jest efekt ... nie wiem czy kazdy wie ze w srodku sa korytarze i tunele gdzie meiscie sie star... a po sciana płynie woda na parwde polecam ...
- winiarz171
- Przyjaciel Forum
- Posty: 414
- Rejestracja: 28 marca 2008, 15:31
- Lokalizacja: Jasło -okolice
Re: zapora w Solinie
a jeszcze taka ciekawostka , która wyczytałem:
' do budowy zapory zużyto tyle betonu, że wystarczyłoby na otoczenie całej granicy polskiej murem 1m x 1m (!!!!)'
' do budowy zapory zużyto tyle betonu, że wystarczyłoby na otoczenie całej granicy polskiej murem 1m x 1m (!!!!)'
Re: zapora w Solinie
Wiem że instruktorzy tak się spieszyli że cała zapora nie została tak dobrze ukończona, ale wiem ze tam rożne niespodzianki wypływały np. nie przeraźcie się zwłoki tak słyszałem ale nie wiem czy to jest prawada.
Re: zapora w Solinie
kiedyś na lekcji geografii nauczyciel mówił, że gdyby tama puściła, to w Jaśle byłoby wody mniej więcej po kolana
Re: zapora w Solinie
to bylo by git bylo by po lekcjach przynajmniej na jakis czas^^
Re: zapora w Solinie
Fps, puknij się w czoło i zastanów się co piszesz
Re: zapora w Solinie
A ja słyszałem też na lekcjach kiedys że w razie wojny mozna wysadzić tame i zalało by Krosno . Jakby nie patrzec wojna z Krosnem trwa więc może ktos z Jasła sie skusi i wysadzi Ale by urwało
Re: zapora w Solinie
Arbuz pisze:A ja słyszałem też na lekcjach kiedys że w razie wojny mozna wysadzić tame i zalało by Krosno . Jakby nie patrzec wojna z Krosnem trwa więc może ktos z Jasła sie skusi i wysadzi Ale by urwało
hahahahahahahahahahahaHAHHAAAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAH
Re: zapora w Solinie
takie dwie ciekawostki
Zapora wodna w Soline ma dość dziwną zasadę funkcjonowania, w dzień podczas opróżniania zbiornika produkuje energię elektryczną, natomiast w nocy przepompowuje wodę z zbiornika myczkowieckiego do solińskiego.
Według tego samego projektu z 1955 r., według którego wybudowano zapory w Solinie i Myczkowcach na całej długości Sanu miało powstać 16 progów wodnych. Na terenie Bieszczad zapory miały znajdować się jeszcze w Średniej Wsi, Woli Postołowej i Dolinie k. Zagórza.
Zapora wodna w Soline ma dość dziwną zasadę funkcjonowania, w dzień podczas opróżniania zbiornika produkuje energię elektryczną, natomiast w nocy przepompowuje wodę z zbiornika myczkowieckiego do solińskiego.
Według tego samego projektu z 1955 r., według którego wybudowano zapory w Solinie i Myczkowcach na całej długości Sanu miało powstać 16 progów wodnych. Na terenie Bieszczad zapory miały znajdować się jeszcze w Średniej Wsi, Woli Postołowej i Dolinie k. Zagórza.
Re: zapora w Solinie
Tak sobie szperałem w internecie i natknąłem się na pewną strone na której jest napisane że rzeczywiście na zalewie Solińskim zaleziono trumny w latach 90:
cytat : W latach 90-tych wędkarze z Zalewu Solińskiego zauważyli w Polańczyku, w wyniku obniżenia się poziomu wody w Solinie pływające w pobliżu krzyże oraz trumny. Wywołało to wielkie poruszenie, ponieważ przed utworzeniem jeziora na tym terenie znajdowało się pięć cmentarzy, które teoretycznie zostały ekshumowane i przeniesione w inne miejsca. Faktowi temu przeczyły znalezione na brzegu resztki trumien i ludzkie kości.Jak było naprawdę? Po tylu talach ciężko jest to ustalić. Wielu świadków tamtych wydarzeń już nie żyje. Wiadomo tylko, iż na dnie zalewu znajduje się pięć cmentarzy: soliński, sokolski, teleśnicki, wołkowyjski i chrewski, z których ekshumowane szczątki przeniesiona podobnież na cmentarze w Myczkowie, Zawoziu i Wołkowyi. Jednakże, co potwierdziło kilku świadków to co w teorii nie pokrywa się z praktyką. Nie wszystkie pochówki zostały ekshumowane i odpowiednio zdezynfekowane.
W opracowaniu „Elektrownia wodna Solina – roboty końcowe” z marca 1970 roku zostało napisane, że na terenach zalanych znajdowały się trzy cmentarze – nie pięć: Solina, Wołkowyja i Teleśnica i grzebowisko zwierząt w Solinie. Szczątki zwierząt uległy spaleniu a cmentarze ekshumowane. Tereny zagród, grzebowiska zwierząt i cmentarzy zostały
zdezynfekowane pod okiem służb sanitarnych.
Szkoda tylko, że opracowanie to powstało dopiero w dwa lata po powstaniu elektrowni wodnej Solina.
Za faktem, że nie wszystkie pochówki zostały ekshumowane przemawiają, chociażby bojkowskie zwyczaje, którzy nie przywiązywali większej wagi do pochówku zmarłych. Groby były bardzo skromne niczym nie ozdobione, w związku z tym bardzo ciężko było je odnaleźć.
Co kryje dno Zalewu Solińskiego? Tego raczej nie dowiemy się. Dno Soliny jest niesamowicie zamulone. Zamulenie to może sięgać w niektórych miejscach nawet do 3 metrów. Całej sprawy nie ułatwia również widoczność w Solinie, która w słoneczny dzień ograniczona jest maksymalnie do 3 metrów.
ADRES : http://mojebieszczady.blogspot.com/2009 ... ostki.html
cytat : W latach 90-tych wędkarze z Zalewu Solińskiego zauważyli w Polańczyku, w wyniku obniżenia się poziomu wody w Solinie pływające w pobliżu krzyże oraz trumny. Wywołało to wielkie poruszenie, ponieważ przed utworzeniem jeziora na tym terenie znajdowało się pięć cmentarzy, które teoretycznie zostały ekshumowane i przeniesione w inne miejsca. Faktowi temu przeczyły znalezione na brzegu resztki trumien i ludzkie kości.Jak było naprawdę? Po tylu talach ciężko jest to ustalić. Wielu świadków tamtych wydarzeń już nie żyje. Wiadomo tylko, iż na dnie zalewu znajduje się pięć cmentarzy: soliński, sokolski, teleśnicki, wołkowyjski i chrewski, z których ekshumowane szczątki przeniesiona podobnież na cmentarze w Myczkowie, Zawoziu i Wołkowyi. Jednakże, co potwierdziło kilku świadków to co w teorii nie pokrywa się z praktyką. Nie wszystkie pochówki zostały ekshumowane i odpowiednio zdezynfekowane.
W opracowaniu „Elektrownia wodna Solina – roboty końcowe” z marca 1970 roku zostało napisane, że na terenach zalanych znajdowały się trzy cmentarze – nie pięć: Solina, Wołkowyja i Teleśnica i grzebowisko zwierząt w Solinie. Szczątki zwierząt uległy spaleniu a cmentarze ekshumowane. Tereny zagród, grzebowiska zwierząt i cmentarzy zostały
zdezynfekowane pod okiem służb sanitarnych.
Szkoda tylko, że opracowanie to powstało dopiero w dwa lata po powstaniu elektrowni wodnej Solina.
Za faktem, że nie wszystkie pochówki zostały ekshumowane przemawiają, chociażby bojkowskie zwyczaje, którzy nie przywiązywali większej wagi do pochówku zmarłych. Groby były bardzo skromne niczym nie ozdobione, w związku z tym bardzo ciężko było je odnaleźć.
Co kryje dno Zalewu Solińskiego? Tego raczej nie dowiemy się. Dno Soliny jest niesamowicie zamulone. Zamulenie to może sięgać w niektórych miejscach nawet do 3 metrów. Całej sprawy nie ułatwia również widoczność w Solinie, która w słoneczny dzień ograniczona jest maksymalnie do 3 metrów.
ADRES : http://mojebieszczady.blogspot.com/2009 ... ostki.html
-
- Przyjaciel Forum
- Posty: 228
- Rejestracja: 30 lipca 2009, 21:12
- Lokalizacja: jasełko
Re: zapora w Solinie
ahmm.. jakoś ten..jakoś mi się odechciało kąpieli nad Soliną
aczkolwiek po zaporze pochodzić sobie można
aczkolwiek po zaporze pochodzić sobie można
Re: zapora w Solinie
Wiesz to było w latach 90 czyli dajmy ok 20 lat temu, ale na ryby to mozna jechać :lady in red pisze:ahmm.. jakoś ten..jakoś mi się odechciało kąpieli nad Soliną
aczkolwiek po zaporze pochodzić sobie można
Re: zapora w Solinie
zapomniałeś ze każdy może wypowiadać swoja opinie,po to jest właśnie forum ^^Loko pisze:Fps, puknij się w czoło i zastanów się co piszesz