Sparingi przed sezonem
Re: Sparingi przed sezonem
Ciekawe,czy nasi Hoolsi nie obawiają się potyczek z takimi przeciwnikami...ustawka z taką krówką mogłaby byc ciekawym doznaniem
Re: Sparingi przed sezonem
Garść wyników z wczorajszych sparingów prasą regionalną:
Stal Rz. - Leżajsk 1:1
Stal Sanok - Czuwaj 5:1
Wisłoka D. - Sokół Nisko 3:1
Karpaty - Cisna 0:4
Polonia P. - Tuczempy 2:0
Crasnovia - Orzeł Przeworsk 4:3
Bochnia - Rzemieślnik P. 2:2
Sandecja - Lubań Maniowy 1:0
Kolejarz Stróże - Orkan Szczrzyc 1:0
Górnik Wieliczka - Siarka 1:2
Okocimski - Glinik 4:1
Resovia - Stal Mielec 2:4
Stal Rz. - Leżajsk 1:1
Stal Sanok - Czuwaj 5:1
Wisłoka D. - Sokół Nisko 3:1
Karpaty - Cisna 0:4
Polonia P. - Tuczempy 2:0
Crasnovia - Orzeł Przeworsk 4:3
Bochnia - Rzemieślnik P. 2:2
Sandecja - Lubań Maniowy 1:0
Kolejarz Stróże - Orkan Szczrzyc 1:0
Górnik Wieliczka - Siarka 1:2
Okocimski - Glinik 4:1
Resovia - Stal Mielec 2:4
Re: Sparingi przed sezonem
zobaczymy czy tak samo im bedzie szlo w ciagu sezonu ...geo pisze:Karpaty - Cisna 0:4
ma ktos moze jakas relacje z tego meczu??
Re: Sparingi przed sezonem
Prosze bardzo
Karpaty Krosno - Galicja Cisna 0:4 (0:1)
0-1 Słotwiński (25) 0-2 Włodarski (49) 0-3 Pacuła (67-karny) 0-4 Walaszczyk (87)
Karpaty: Uchman - Bożek, Śliwiński, Gąsiorek - P.Ruszała, D.Ruszała, Balasa (60. Adamiak), Czaja, Gębarowski (46. Mrowiec) - Zarzyka, Płoucha.
Żółta kartka: D.Ruszała.
Widzów: ok. 100.
W pierwszych minutach przewagę na boisku posiadali goście, ale ich akcje nie zagrażały bramce Uchmana. W miarę trwania pierwszej połowy coraz lepiej radzili sobie piłkarze Karpat. Od 20 minuty to oni prowadzili grę, jednak nadziali się na kontrę gości. Bramka padła po akcji która wywołała sporo dyskusji na trybunach, bo do końca nie wiadomo było czy piłkę kopnął zawodnik Karpat czy Galicji, sędzia uznał że ten pierwszy i nie odgwizdał spalonego, a ustawiony przy lini końcowej boiska Słotwiński wpakował ją do bramki. Krośnianie w pierwszej połowie mieli kilka akcji, najlepszą z nich zmarnował Zarzyka, który oddał za lekki strzał i Piętka bez problemów złapał piłkę. Gra Karpat w pierwszej połowie mogła się podobać. Nie było widać, że na boisku mierzą się ze sobą V-ligowcy i określany mianem "dream temu" goście z IV-ligowej Cisnej.
Po przerwie obraz gry uległ zmianie. Trener Galicji wprowadził kilku nowych zawodników na boisko i im dłużej trwał mecz tym bardziej gośce przewarzali. Na ławce Karpat było zaledwie dwóch zawodników nadającyh się do gry. Druga bramka padła po rzucie rożnym. Kompletnie nie obstawiony na krótkim słupku Włodarski wpakował piłkę do bramki. Trzecia bramka to przypadkowo nabita ręka Gąsiorka w polu karnym i pewne wykonanie karnego przez Pacułę. Ostatnią bramkę zdobył Walaszczyk strzałem po ziemi zza pola karnego. Galicja miała jeszcze kilka okazji do strzelenia bramki, po błędach krośnieńskich obrońców ale grała bardzo nieskutecznie. Karpaty najlepszą okazję mieli po strzale Zarzyki, jednak piłka poszybowała nad poprzeczką.
Karpaty Krosno - Galicja Cisna 0:4 (0:1)
0-1 Słotwiński (25) 0-2 Włodarski (49) 0-3 Pacuła (67-karny) 0-4 Walaszczyk (87)
Karpaty: Uchman - Bożek, Śliwiński, Gąsiorek - P.Ruszała, D.Ruszała, Balasa (60. Adamiak), Czaja, Gębarowski (46. Mrowiec) - Zarzyka, Płoucha.
Żółta kartka: D.Ruszała.
Widzów: ok. 100.
W pierwszych minutach przewagę na boisku posiadali goście, ale ich akcje nie zagrażały bramce Uchmana. W miarę trwania pierwszej połowy coraz lepiej radzili sobie piłkarze Karpat. Od 20 minuty to oni prowadzili grę, jednak nadziali się na kontrę gości. Bramka padła po akcji która wywołała sporo dyskusji na trybunach, bo do końca nie wiadomo było czy piłkę kopnął zawodnik Karpat czy Galicji, sędzia uznał że ten pierwszy i nie odgwizdał spalonego, a ustawiony przy lini końcowej boiska Słotwiński wpakował ją do bramki. Krośnianie w pierwszej połowie mieli kilka akcji, najlepszą z nich zmarnował Zarzyka, który oddał za lekki strzał i Piętka bez problemów złapał piłkę. Gra Karpat w pierwszej połowie mogła się podobać. Nie było widać, że na boisku mierzą się ze sobą V-ligowcy i określany mianem "dream temu" goście z IV-ligowej Cisnej.
Po przerwie obraz gry uległ zmianie. Trener Galicji wprowadził kilku nowych zawodników na boisko i im dłużej trwał mecz tym bardziej gośce przewarzali. Na ławce Karpat było zaledwie dwóch zawodników nadającyh się do gry. Druga bramka padła po rzucie rożnym. Kompletnie nie obstawiony na krótkim słupku Włodarski wpakował piłkę do bramki. Trzecia bramka to przypadkowo nabita ręka Gąsiorka w polu karnym i pewne wykonanie karnego przez Pacułę. Ostatnią bramkę zdobył Walaszczyk strzałem po ziemi zza pola karnego. Galicja miała jeszcze kilka okazji do strzelenia bramki, po błędach krośnieńskich obrońców ale grała bardzo nieskutecznie. Karpaty najlepszą okazję mieli po strzale Zarzyki, jednak piłka poszybowała nad poprzeczką.
Re: Sparingi przed sezonem
Jutro nasz zespol rozegra sparing z zespolem trzecioligowej Sandecji Nowy Sacz, bedzie to napewno trudny rywal liczymy na dobra gre calego zespolu, ze powalcza o dobry wynik przed zatrzynajacym sie juz niebawem sezonem.
- karson1910
- Przyjaciel Forum
- Posty: 215
- Rejestracja: 5 lipca 2006, 14:50
- Lokalizacja: Jasełko
Re: Sparingi przed sezonem
Czarni 1910 Jasło-Sandecja Nowy Sącz 1:2
Re: Sparingi przed sezonem
Dodam tylko, ze bramke dla naszego zespolu zdobyl J.Twardzik.
Re: Sparingi przed sezonem
A ja dodam ze mimo iz zespol SANDECJI jest trzecioligowcem to nie bylo widac zbytnio tego na boisku nasz zespol zagral dobrze choc kilka bledow zostalo popelnione.Ja jestem dobrej mysli do skladu jeszcze R.GUZIK,D. LACHOWICZ i walczymy.....
Re: Sparingi przed sezonem
A mnie się wczoraj Sławek Sienicki podobał. Zapieprzał chłopak w tym upale aż miło !
Re: Sparingi przed sezonem
Potwierdzam! Bardzo dobrze to wszystko wygląda. Sienicki to przyszłość CZarnych, bardzo ambitny, walczy o każdą piłkę. Jakoś jestem spokojny o awans. Powodzenia!
Re: Sparingi przed sezonem
A mam pytanko będa jakeis fotki ze sparingu ze Sandecją i z meczu Oldbojów???
- karson1910
- Przyjaciel Forum
- Posty: 215
- Rejestracja: 5 lipca 2006, 14:50
- Lokalizacja: Jasełko
Re: Sparingi przed sezonem
Zdjęcia są na oficjalnej stronie Czarnych.
Re: Sparingi przed sezonem
wartość naszej drużyny zobaczymy dopiero w meczach o punkty.
trudno coć powiedziec po sparingach z Naftą - dopiero zaczęli myśleć o trenowaniu,
Zamczyskiem - nie ta klasa i Sandecją na której gre patrzymy z perspektywy 2 klas różnicy.
Nie była to sandecja w najsilniejszym składzie i bez problemów organizacyjnych w klubie.
Wszystko zależy od zaangażowania zawodników w każdym , ale to w każdym meczu.
Trener musi umieć zmobilizować zespół na mecze z każdym zespołem , nawet tym z najmiejszej miejscowości i wioski.
Jeżeli nie potracimy głupich punktów to sprawa awansu jest otwarta , bo nie ma w tej lidze jakiegoś Deam teamu.
trudno coć powiedziec po sparingach z Naftą - dopiero zaczęli myśleć o trenowaniu,
Zamczyskiem - nie ta klasa i Sandecją na której gre patrzymy z perspektywy 2 klas różnicy.
Nie była to sandecja w najsilniejszym składzie i bez problemów organizacyjnych w klubie.
Wszystko zależy od zaangażowania zawodników w każdym , ale to w każdym meczu.
Trener musi umieć zmobilizować zespół na mecze z każdym zespołem , nawet tym z najmiejszej miejscowości i wioski.
Jeżeli nie potracimy głupich punktów to sprawa awansu jest otwarta , bo nie ma w tej lidze jakiegoś Deam teamu.
Re: Sparingi przed sezonem
Waluś, ja nie znam może doskonale składu Sandecji mimo, że im kibicuję niemal tak jak Czarnym, ale z tego co się orientuję to nazwiska, które wczoraj w Jasle grały kojarzę raczej z boisk III ligowych, tak więc pozwolisz, że się z Tobą nie zgodzę co do jakości "wczorajszej" Sandecji.
Byli lepsi, ale zwycięstwo łatwo im nie przyszło, a bramki zdobyli ze stałych fragmentów gry.
Chyba nie jest z nami tak źle
Byli lepsi, ale zwycięstwo łatwo im nie przyszło, a bramki zdobyli ze stałych fragmentów gry.
Chyba nie jest z nami tak źle
Re: Sparingi przed sezonem
sparingi to nie jest odzwierciedlenie siły drużyny.
Chwała za grę i wyniki ale uważam że liga to nie to samo, a i zaangażowanie 3 ligowca, który przyjedzie do zespołu z 5 ligi nie jest 100 %. Może troche przydałoby się ostudzić nasze gorące głowy. I spokojnie awansować z 3 pkt. przewagą nad Krośnianką.
I jeszcze dojdzie sędziowanie i takie tam normalne sprawy związane z polską piłką
Chwała za grę i wyniki ale uważam że liga to nie to samo, a i zaangażowanie 3 ligowca, który przyjedzie do zespołu z 5 ligi nie jest 100 %. Może troche przydałoby się ostudzić nasze gorące głowy. I spokojnie awansować z 3 pkt. przewagą nad Krośnianką.
I jeszcze dojdzie sędziowanie i takie tam normalne sprawy związane z polską piłką