Zabytkowe auta z Jasła i okolic.

[misieq]

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...
W bazie UFG znalazłem informację, że na "żółte blachy" został w Jaśle zarejestrowany Moskwicz. Czy ktoś go widział, albo wie coś na jego temat? A może zagląda tutaj jego właściciel?

[Gerwazy]

Może ktoś jest zainteresowany felgami do starszego Malucha?
http://allegro.pl/show_item.php?item=5784552891

[.Adam]

Witam. Cała akcja odbywała się podczas wakacji w ubiegłym roku. Przywieźliśmy do Jasła dwa maluszki, oba oryginalne włącznie z ogumieniem. Pierwszy 1975r wyrejestrowany w latach 80-tych, przebieg 28tys.km, drugi to 1988r przebieg jeszcze mniejszy bo zaledwie 6tys.km.

[Kentucky]

Swego czasu przy okazji finału WOŚP był zwyczaj, że na Rynku cięto jakiegoś klasyka.
W roku 2008 spotkało to całkiem zdrowego malucha. Dziś pewnie już by wisiał na allegro za 4500 zł

[.Adam]

Pozostając w temacie maluchów podrzucam zdjęcia niektórych niegdyś posiadanych

[Kentucky]

No proszę, to się nazywa koneser Fiata 126p !

To teraz coś większego, bo dwa Fiaty 127p na zdjęciu z cyklu "dawno temu w Jaśle".
Ten Fiat po lewej jest z rocznika 1974, prawy z roku 1975.

[polo2x300w]

Witam,
Skoro ostatnie posty dotyczyły Fiata 126p to dodam też coś od siebie
Mój pierwszy Fiat 126p '91 zapewne większości znany ze zlotów, zakupiony w 2012r.
Zdjęcia z ogłoszenia:


Kilka prac w doprowadzaniu do perfekcji


I końcowy efekt


We wrześniu 2014 przyszedł czas rozstania i maluszek powędrował w świat

W 2013r zakupiłem również Fiata 126 BIS '88 w kolorze ZOMO.
Zdjęcia u poprzedniego właściciela:


Następnie BIS trafił w ręce naszego magika od zabytków


Efekt finalny


Również we wrześniu 2014 nadszedł czas rozstania

W międzyczasie gdy trwały prace nad BISem ZOMO kupiłem kolejnego BISa '90:
Zdjęcia podczas zakupu:


Po kilki zabiegach kosmetycznych


Jako, że był w kiepskim stanie blacharskim został szybko sprzedany.

W sierpniu 2014 zakupiłem kolejnego rodzynka. Jest nim Fiat 126p '87 z przebiegiem 9989 mil. Po powrocie do domu przebieg wzrósł do 10005 mil


Po małym odchamieniu:


Prace na nim zaplanowane są dopiero na wiosnę/lato.

Pozdrawiam

[Kentucky]

Świetne maszyny. Zaintrygował mnie ten fragment wpisu, dotyczący ostatniego malucha - "Prace na nim zaplanowane są dopiero na wiosnę/lato"

Co Ty chcesz robić przy tym aucie ?? Przecież ono już wygląda jakby 15 minut temu zjechało z taśmy montażowej w FSM czy ten samochód może być jeszcze lepszy niż jest obecnie ?

[polo2x300w]

Jest przy nim trochę do zrobienia Lakier wymaga polerki bo ma pełno mikro rys, wyciągnięcie 2 wgniotek, poprawa konserwacji, malowanie oblachowania silnika i kilka innych rzeczy

[.Adam]

O widzę, że miejscowy handlarz maluchów zaprezentował swoje mydelniczki
Jako, że nie widać na forum większego zainteresowania produktami FSM, może coś ze stajni również rodzimego FSO.
Polonez 1993r wąski most, przebieg 41tys.km. Stał sobie z karteczką "sprzedam" na jednym z jasielskich osiedli.

[misieq]

Być może przeglądający się znudzili samymi krajowymi pojazdami, które ostatnio trafiają do tego wątku. No to dla odmiany dziś coś fhancuskiego. Takiej fury miasto nie widziało chyba od blisko 20 lat, a na pewno jeździło ich tu co najmniej kilka. Ten, o którym piszę, pochodził z 1982 roku i jeździł w okolicy w latach 90. Ostatnio udało mi się... ekhm... wysupłać jakieś fotki.
Voila!

A tak wyglądało centrum dowodzenia w tym bolidzie:


A tak nawiasem - moi drodzy! Wrzucajcie jak najwięcej naszych rodzimych pojazdów, bo chyba każdy z nas ma do nich największy sentyment...

[Jakub Krzanowski]

Siema

Panowie kupiłem auto lawetę jakby trzeba było Wam przywieźć albo przewieźć jakiegoś klasyka albo coś nowszego to dzwońcie

604 739 083
Pozdro

[.Adam]

Spadasz mi z nieba. Trzeba przewieść Motorynke z Kopernika na Baczyńskiego. Może, nie przekroczymy DMC.
Jakby coś zadzwonimy

[Jakub Krzanowski]

Tobie Adaś to ja na plecach zaniose hehe

[karp]

Kilka super furek rok temu dotarlo na Floryde... Wszystkie z Jasla... Stan perfekt, Ten na zdjeciu zolty 15tys km,
Wmiare mozliwosci wrzuce wiecej zdjec i filmow z wypraw po drogach Florydy...