Rzady PO i Sluzba Zdrowia Ewy Kopacz

[johny3050]

Witam.
Obejmujac rzady nasz szanowny Donald Tusk twierdzil ze bedize zylo sie lepiej, ze bedzie kolejna Irlandia. Tym czasem gdzie by nie popatrzyl to zyje sie gorzej a nizeli za czasow PiS. Tymbardziej smieszne jest to ze patrzac na sondaze wyborcze Donald Tusk ma znaczna przewage nad Kaczynskim. Nie wiem czy ludzie nie widza co sie dzieje ?? Jak mozna ich popierac ??
Wezmy np. SLUZBE ZDROWIA. Nie wiem czy wszyscy wiecie, ale pani minister Ewa Kopacz (PO), tak rzadzi , ze WSZYSTKIE kontrakty w szpitalach , przychodniach itp. na rok 2010 zostaly obnizne o 10 % do 30 %, a w malopolsce zdarza sie ze nawet o 45 % !!! Skutkowalo to bedzie tym ze np. czekajac do lekarza specjalisty, na rehabilitacje itp. trzeba bedzie czekac nie jak do tej pory powiedzmy 3 miesiace, lecz 4, 5 czy 6 !!
Moim zdaniem wszystko w Polsce toczylo sie lepiej za rzadow PiS , niz teraz kiedy wladze sprawuje PO, sluzba zdrowia funkcjonowala lepiej w momencie gdy kierowal nia pan Religa, niz teraz pani Kopacz.
Czy wy to dostrzegacie czy tylko ja to widze ?? Ludzie trzeba przemydlic sobie oczy i na to trzezwo spojrzec. Rzady PO sa do d***.

P.S. .1. Nie jest to zadna akcja popierajaca PiS z mojej strony. Jest to tylko moja opinia i wnioski do jakich dochodze patrzac na to co sie dzieje. Moze w Polsce jest jakas inna partia kora rzadzilaby lepiej niz PO czy PiS ?

P.S. .2. Nie bierzcie tu pod uwage rzadow naszych jasielskich wladz lacznie z pania burmistrz, bo nie o nich tu mowa.

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi

[wuju]

Według mnie o pozytywnych efektach rządów PiS można by było mówić dopiero, gdyby partia ta rządziła przez okres dłuższy niż 2 lata. Przez 2 lata żadne akty prawne nie przyniosą oczekiwanych skutków. Jeżeli lepiej żyło się za PiSu, to był to raczej efekt wcześniej podjętych działań lub zobowiązań. Państwo to dość skomplikowany organizm i żadne zmiany nie zachodzą w ciągu kilku miesięcy. Nie potrafię porównać dwuletnich rządów ludzi, którzy od tego rządzenia ostatecznie uciekli, do żadnych innych rządów czteroletnich, nieważne jakiej opcji politycznej. Zaznaczam, że moim zdaniem czteroletnie rządy PiSu na pewno nie byłyby szkodliwe, a wręcz przeciwnie. Jarosław Kaczyński porządziłby sobie trochę i faktycznie mielibyśmy pełny obraz jego umiejętności, ponieważ ja mam dylemat co do jego osoby i kwalifikacji. Zawsze w historii coś mu przeszkadzało w realizacji ambitnych i słusznych poniekąd planów... No i mam dwie teorie: albo Zło i Układ są tak potężne, albo realizacja tych dobrych planów jest do bani. Nie mogę ostatecznie przekonać się jak jest, bo albo prezes Kaczyński sam rezygnuje jak ostatnio, albo jest odsuwany od władzy, jak za czasów Olszewskiego.
Rządy PO też ocenię podczas następnych wyborów i na pewno nie będę kierował się sondażami, lecz raczej tym jak mi i mojej rodzinie będzie się żyło w Polsce po 4 latach ich rządów.