okna drewniane czy plastikowe

[kryzeb123]

Witam, przed nami kupno okien do nowo wybudowanego domu, jakie polecacie drewniane czy plastikowe?

[DexterM]

plastikowe oczywiście lepsze ale drogie drewniane jak chcesz to ci sprzedam bo mi niepotrzebne całkiem zdrowe jeszcze mają niecałe 20 lat

[kryzeb123]

pisząc drewniane miałam na myśli nowoczesne 3 warstwowe okna drewniane a cena takiego okna drewnianego jest średnio o 30 % wyższa niż plastikowego

[DexterM]

aha
ja jednak nie inwestowal bym w drewno jak dla mnie plastik lepszy no i w dodatku tańszy

[PERSPEKTYWA...]

Osobiście nie mam ani drewnianych, ani plastikowych tylko aluminiowe są odporne przed zniekształceniem, nie trzeba się obawiać że spękają i ogólnie same superlatywy

[KooKoszka]

Oczywiscie plastikowe.Zdecydowanie lepsze

[Dżon]

Może zapytaj na forum muratora albo jakimś podobnym.
Tutaj to Ci każdy odpowie że najlepsze to takie jak on ma... Bo odpowiedzi "Plastikowe lepsze" bez uzasadnienia - to jest jakiś żart
Ja się na oknach nie znam więc eksperta udawał nie będę

[wścieklica]

Do wszystkich fachowców - okna plastikowe bądź aluminiowe są niezwykle szczelne. Plastikowe są z reguły tańsze. Ale problem z tymi oknami jest następujący - jeżeli ktoś zapomina o bezwzględnej konieczności wentylowania pomieszczeń, to błyskawicznie pojawia się we wszystkich możliwych zakamarkach grzyb. Paradoks jest następujący,że im większa róznica temperatur zewnątrz - wewnątrz, tym skuteczniejszą wentylację trzeba zapewnić. Osobiście mam okna drewniane, 30 letnie, z drewna świerkowego, robione na zamówienie przez stolarza, i po dziś dzień spisują sie znakomicie. Być może dlatego że sa to okna skrzynkowe z węgarkiem z bardzo szeroką ościeznicą. Dzisiejsza technologia zapewnia jeszcze lepsze efekty finalne i jakośc okien drewnianych. Bezdyskusyjną zaletą okien drewnianych jest ciepły wygląd i elegancja. Oczywiście jeśli ktos ma pojęcie o drewnie i potrafi o drewno zadbać.

[PERSPEKTYWA...]

Oczywiscie plastikowe.Zdecydowanie lepsze

A co powiesz na plastikowe zniekształcenia spowodowane wysokimi temperaturami słonecznymi? Znam przypadek gdzie po 2 czy 3 latach okna nie można było zamknąć, tak je pogięło

[KooKoszka]

Proszę mnie nie atakować, nie znam się na tym tak dobrze jak muratorzy, budowlańcy szklarze i stolarze ale sama zauważyłam że okna drewniane maja taki problem ze po wielu latach i przy dużych temperaturach drewno może wysychać i kolor żółknie, co roku muszę odnawiać kolor a do tego w zimie przepuszczają zimne powietrze.Rodzice zakładali jakieś 10 lat temu na poddaszu i odczuwam różnice temperatur podczas każdej pory roku.W kilku pokojach są plastikowe i takowych problemów nie ma, jak przy oknach drewnianych.Nie znam się w tej dziedzinie ale nie musicie panowie wywierać na kimś presji.Wiec może zanim komuś zwrócicie uwagę to może wytłumaczcie a nie atakujcie.
Dżon i dla twojej wiadomości też nie jestem ekspertem i nie będę komuś sugerować takie czy siakie.Powiedziałam swoje zdanie a kolega który zadał pytanie wybierze i bez tych wszystkich rad.Forum to ma do tego, że można podyskutować i porównać.A jeśli chcesz kogoś skrytykować to pisz na priva a nie publicznie.

[Parasol]

Wg mnie i jedne i drugie okna są dobre. Jak się wypaczą - znaczy, że były źle zrobione. Co do oddychania - jak się szczelnie zamknie - nie będą przepuszczały powietrza ani drewniane, ani plastikowe. Trzeba dbać o wentylację pomieszczeń i już. Osobiście wolę mieć szczelne okna i ich nie domykać niż okna ze szparami, które przy -20st i silnym wietrze wywentylują pomieszczenia z zapasem na cały rok.
Nie znam przypadku wypaczenia okien plastikowych, a drewnianych jak najbardziej. O drewno trzeba dbać, co jakiś czas odmalować, przeczyścić, a plastikowe tylko umyć. Drewniane ładniej wyglądają. Co do ceny, nie zawsze drewniane są tańsze, albo inaczej, istnieją plastikowe w cenach drewnianych a nawet droższe.
Sam wybrałem plastikowe.
Jeszcze jest kwestia nawiewników (skoro ktoś mówił o wentylacji): eksperci radzą, żeby były montowane w oknach. Jednak osobiście się przekonałem, że mimo wilgotności powietrza poniżej 30% (raczej sucho - w zimie), wiało przez nie dość skutecznie i nic z tym nie można było zrobić. Od wielu lat praktykuję zamykanie okien tak, by przepuszczały powietrze (zimą oczywiście). A jak jest porządna zimowa zawierucha, nic się nie stanie, jak na kilka godzin po prostu pozamykam szczelnie niektóre albo i wszystkie z nich. Dotyczy to oczywiście standardowej wentylacji grawitacyjnej. Jak ktoś ma rekuperator (lub inną mechaniczną wentylację) - inna sprawa, okna raczej szczelnie się zamyka.

[dawidyo66]

obecnie mam plastokowe, polecam! Idealne na zime.

[kryzeb123]

a co z konserwacją okien drewnianych jak ona wygląda?

[rondo]

Lepiej zapytaj co z pcv , bo drewniane mozesz wiercic szpachlować malowac itd. a z plastikami juz nie tak łatwo

[Laura Diaz]

Przez ostatnie lata miałam stare okna drewniane i na pewno nigdy więcej nie chcę takich mieć. Mimo uszczelnienia przy silniejszym wietrze firanki same chodziły, a mycie tego to była gimnastyka artystyczno-wysokościowa. Zdaję sobie sprawę, że współczesne drewniane okna są na pewno o niebo lepsze (wiadomo, jak się kiedyś budowało i jaka była staranność wykonania), ale moich obecnych plastików nie wymieniłabym na żadne inne. Mam kolor złoty dąb, wyglądają jak drewniane i są naprawdę tak ładne, że nie ma potrzeby wieszać firanek czy zasłon, bo szkoda je zasłaniać. A co do wietrzenia i zagrożenia grzybem - fakt, trzeba wietrzyć, ewentualnie nie zamykać na max tylko zostawiać lekko rozszczelnione. Ale za to jaki relaks przy myciu.... Po prostu ja do okien drewnianych mam uraz i tyle. I szczerze mówiąc, mam w nosie mikroklimat, ekologię i coś tam jeszcze, co chwalą sobie zwolennicy drewna, dla mnie okna mają być przede wszystkim szczelne, praktyczne i niedrogie.