Poród w szpitalu jasielskim???

[domikresko]

Panie! Urodzić to jest pikuś , zrobić to jest sztuka!

[mila]

sa dwa sposoby- narkoza albo zastrzyk i wtedy jestes swiadoma, z sali mojej 3na 5 dziewczyn bylo pytanych co wybieraja, ja osobiscie nie, podejerzewam ze z dwoch powodow- albo dlatego ze tak sie darlam po ponad 20h rodzenia (czytaj: klnelam juz na wszystkich i chceli w koncu zebym sie juz zamknela) albo bylam tak roztrzesiona przez skurcze co sekunde, ze nie utrzymaliby mnie w bezruchu- co jest neizbedne przy zastrzyku...wiec od razy przytkali mi cos do buzi i odplynelam... co do meza, to wpadl od razu jak mnie przywiezli, ale za wielka prosba mojej mamy, bo laske robili, ze jeszcze sie do konca nei wybudzilam, ale dzieciatka nam nie przyniesli- ja generalnei nie wiedzialam jeszcze o co chodzi, bo faktycznie bylam polprzytomna, wiec nawet nie myslalam o tym , zeby poprosic, ale obserwujac kolejne dni podobne obrazki ze znajomymi pielegniarek, to same oferowaly ze przyniosa dziecko i maz mogl sobei stac i foty robic.. mojego wygonili po 5 minutach, a na drugi dzien (bo to byl wieczor),jak juz mnie pionowali, to mimo lez i placzu, ze nie dojde do korytarza, ryja na mnie wydarly i powiedzialy ze jak nie dojde, to maz nie zobacy dziecka... wiec doszlam i do dzis sie moj smieje ze moja minna byla bezcenna, jak szlam ten dluuuuugi korytarz- z jedej str radosc, ze mui wioze dzidka, a z drugiej wkur... na idaca obok pielegniere... takze wszystko zalezy na kogo trafisz..., najlepiej, by maz sie domagal wszystkiego...

[kasiuńcia]

Panie! Urodzić to jest pikuś , zrobić to jest sztuka!

No chyba odwrotnie Proszę Pana ( jestem pewna, że autor tego posta to mężczyzna )

[domikresko]

Panie! Urodzić to jest pikuś , zrobić to jest sztuka!

No chyba odwrotnie Proszę Pana ( jestem pewna, że autor tego posta to mężczyzna )

Oj nie kobieto nie masz racji.Wiesz ile trzeba się o "dziubać" a potu ile trzeba wylać.

[alli]

męski punkt widzenia ....

[blondi366]

witam wszystkich serdecznie mieszkam wjasle od niedawna i mialam zamiar rodzic w waszym szpitalu mojego drugiego dzidzia ale po tym co tu przeczytalam to wole rodzic u siebie w debicy tam sa wszyscy ok mile polozne i doktorzy synka rodzilam przy muzyce polozna przychodzila co chwile i mnie pytala czy wszystko ok i badala daly mi pilke a co do tego maz byl przy porodzie i nie music zadnych zaswiadczen ze szkoly rodzenia lekarz powiedzial ze jak chce to maz mozesz byc przy mnie i byl po porodzie kazaly mi sobie zjesc i zrobily mi herbate dzidiusia dostalam dopiero o 6 rano bo nie chcialy mi go dawac w nocy

[Laura Diaz]

witam wszystkich serdecznie mieszkam wjasle od niedawna i mialam zamiar rodzic w waszym szpitalu mojego drugiego dzidzia ale po tym co tu przeczytalam to wole rodzic u siebie w debicy tam sa wszyscy ok mile polozne i doktorzy synka rodzilam przy muzyce polozna przychodzila co chwile i mnie pytala czy wszystko ok i badala daly mi pilke a co do tego maz byl przy porodzie i nie music zadnych zaswiadczen ze szkoly rodzenia lekarz powiedzial ze jak chce to maz mozesz byc przy mnie i byl po porodzie kazaly mi sobie zjesc i zrobily mi herbate dzidiusia dostalam dopiero o 6 rano bo nie chcialy mi go dawac w nocy

No to powodzenia

[mila]

witam wszystkich serdecznie mieszkam wjasle od niedawna i mialam zamiar rodzic w waszym szpitalu mojego drugiego dzidzia ale po tym co tu przeczytalam to wole rodzic u siebie w debicy tam sa wszyscy ok mile polozne i doktorzy synka rodzilam przy muzyce polozna przychodzila co chwile i mnie pytala czy wszystko ok i badala daly mi pilke a co do tego maz byl przy porodzie i nie music zadnych zaswiadczen ze szkoly rodzenia lekarz powiedzial ze jak chce to maz mozesz byc przy mnie i byl po porodzie kazaly mi sobie zjesc i zrobily mi herbate dzidiusia dostalam dopiero o 6 rano bo nie chcialy mi go dawac w nocy

slusznie!

[aguska]

ehh niedługo dowiem się i ja, jaka panuje atmosfera na porodówce. Zastanawia mnie tylko jedno, czy teraz także trzeba miec zaświadczenie do porodu rodzinnego, czy minęła już ta głupota????

[ewela1591]

I ja również niedługo się przekonam jak to jest w tym naszym jasielskim szpitalu... Podobno trzeba mieć ale najlepiej się dowiedzieć u źródła:)

[Anuskaaa18]

ehh niedługo dowiem się i ja, jaka panuje atmosfera na porodówce. Zastanawia mnie tylko jedno, czy teraz także trzeba miec zaświadczenie do porodu rodzinnego, czy minęła już ta głupota????

Niestety nie minęła Dwa tygodnie temu się kontaktowałam z położną w tej sprawie.
Strasznie to jest irytujące, bo my bardzo chcielismy rodzic razem, a niestety moj facet ze względu na prace nie miał najmniejszej możliwości uczestniczenia w szkole rodzenia, no chyba zeby tygodniami siedział na urlopie, ale skąd wtedy kasę wziąć na wyprawkę?
Ehh.. Ostatecznie i tak nam się problem rozwiązał, bo będę miec cc..
A jeśli będziesz rodzić wcześniej niż w marcu to bardzo proszę o podzielenia się "wrażeniami" w wolnej chwili
Życzę powodzenia i dużo zdrówka!

[natali]

Dziewczyny powiem tak miałam tą przyjemność być na porodówce miesiąc temu i cóż wrażenia są różne od pozytywnych po negatywne, zależy to od zmiany pielęgniarek, większość tych nie miłych, nie poruszając tematu o pielęgniarkach z noworodków, z nimi lepiej nie zaczynać, wystrzegać się czarnej z kucem taka jest. Jedzenie Bleeeeee ale jak się jest na głodzie idzie wszystko przeżyć. Ale sama akcja porodu jest katastrofą - dzieję się to za szybko wymagają od Ciebie zbyt dużo a w tych nerwach ie jest się w stanie nad tym zapanować, jedna pielęgniarka mówi zrób tak inna inaczej i szum w głowie pomimo bólów, skurczów masakra POWODZENIA DLA PRZYSZŁYCH RODZĄCYCH !!!

[aguska]

Niestety nie minęła Dwa tygodnie temu się kontaktowałam z położną w tej sprawie.
Strasznie to jest irytujące, bo my bardzo chcielismy rodzic razem, a niestety moj facet ze względu na prace nie miał najmniejszej możliwości uczestniczenia w szkole rodzenia, no chyba zeby tygodniami siedział na urlopie, ale skąd wtedy kasę wziąć na wyprawkę?
Ehh.. Ostatecznie i tak nam się problem rozwiązał, bo będę miec cc..
A jeśli będziesz rodzić wcześniej niż w marcu to bardzo proszę o podzielenia się "wrażeniami" w wolnej chwili
Życzę powodzenia i dużo zdrówka!

no to lipa z tym zaświadczeniem jest:(
termin mam za tydzień wyznaczony więc jeśli nie zapomnę napiszę jak mi poszło...

[ewela1591]

aguska to Ty wcześniej nieco niż ja się przekonasz:) W piątek będzie 39 tydzień a ja już bym chciała urodzić:)
Anuskaaa18 a Ty na kiedy masz termin??

[Anuskaaa18]

aguska to Ty wcześniej nieco niż ja się przekonasz:) W piątek będzie 39 tydzień a ja już bym chciała urodzić:)
Anuskaaa18 a Ty na kiedy masz termin??

To Wy już Dziewczyny na ostatniej prostej widze Zazdroszczę Wam, bo pomimo że jestem dopiero w 32 tygodniu to już czuję się strasznie ociężała i ciężko mi normalnie funkcjonować. Termin z OM mam na 21 marca, ale z racji że będę mieć cc to pewno cos wcześniej sie mi uda rozwiązać