Trzeba pochwalić Legię, naturalnie można się doczepić do wielu mankamentów gry wojskowych, ale jednego im zarzucić nie można – walki! Widać było, że chłopaki nie odpuszczali
umiejętności i zimnej głowy czasami brakowało, ale nie brakowało ambicji i za to należą się brawa. Bardzo dobry mecz ( kolejny) Rzeźniczaka muszę powiedzieć, że zaczyna mi się koleś podobać. W meczu z Molde świetnie się spisywał i wczoraj również nie można mu nic zarzucić. Dossa Junior wydaje się być też bardzo solidnym obrońcą, Kuciak - mistrz.
Więcej nie ma co się rozpisywać, Legia przywiozła wynik dobry z Bukaresztu i teraz wojna w Warszawie!!!
, w pewnym momencie bałem się że skończy się 0-3 i znów będzie trzeba powiedzieć (poniekąd standardowe już u Nas, jeśli chodzi o piłkę)"no cóż za rok się uda". na szczęście druga połowa to gra jak równy z równym, (za cholerę nie było widać że Steaua jest dwa razy droższa od Legii, wg portal transfermarkt, odpowiednio 44,85 mln € i 21,95 mln €) i udało się uzyskać korzystny, z perspektywy rewanżu u siebie, wynik. nie mam nic przeciwko powtórce sytuacji z dwumeczu z Norwegami z Molde 
