w takim razie kto zesłał faceta?

Jak w tytule, nic dodać nic ująć :]
Shavit
Początkujący
Początkujący
Posty: 14
Rejestracja: 23 października 2006, 15:44
Lokalizacja: Nie zZ Tej Bajki

Re: w takim razie kto zesłał faceta?

Post autor: Shavit »

A mi mamusia powiedziała, że mnie bocianek przywlókł, a jak zapytałem skąd mnie bocianek dorwał to dała mi na lizaczka i tak sępie do dzień dzisiaj............Browary za darmo nie rozdają trzeba sobie radzić :hyhy:
holahola
VIP
VIP
Posty: 179
Rejestracja: 12 września 2006, 21:01
Lokalizacja: z krainy hazardu

Re: w takim razie kto zesłał faceta?

Post autor: holahola »

jak juz dojdzeicei to jakiegos sensownego wniosku to pogadajcie z moja mama ona zawsze jak wroce "wstawiony" lub zbliza sie wywiadowka to pyta sie skad ona mnie takiego wytrzasnela -_-
Awatar użytkownika
anka
Redaktor
Redaktor
Posty: 356
Rejestracja: 10 maja 2006, 14:19
Lokalizacja: z nienacka ;)

Re: w takim razie kto zesłał faceta?

Post autor: anka »

holahola pisze:pyta sie skad ona mnie takiego wytrzasnela -_-
skąd?
mhm... z krainy hazardu? ze wsi? z domu? z blokowiska? z brzucha mamy? z cementowni? z daleka? z gniazda? z nieba? z północnych stepów? zza miedzy?

PS. Wystarczy rozejrzeć się w waszych profilach... ;)
holahola
VIP
VIP
Posty: 179
Rejestracja: 12 września 2006, 21:01
Lokalizacja: z krainy hazardu

Re: w takim razie kto zesłał faceta?

Post autor: holahola »

ok nastepnym razem jak mnie spyta to odpowiem jej ladnie ze z północnych stepów : )
jak zwykle twoje rady bezcenne Aniu ; )
Agrafka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 223
Rejestracja: 25 stycznia 2007, 13:13
Lokalizacja: wścieklin

Re: w takim razie kto zesłał faceta?

Post autor: Agrafka »

A zejde troche z tematu i spytam was po co w ogóle Bóg stworzył mężczyzn? :) Może i są oni bardzo potrzebni, ale również przez nich mamy tysiące problemów :zalamany: Czy ładnie to tak bawić się uczuciami facetów? :) Może i tak, może i nie :orany: Zależy czy ktoś bierze związek na poważnie... Ostatnio dostałam takiego opierdziela po zerwaniu, że nie jestem gotowa jeszcze na poważny związek i takie tam :zalamany: Źle się z tym czuje :niepewny: Ale troche tych "połamańców" się już przewineło. A więc co o tym sądzicie? Można sie bawić płcią przeciwną czy od razu na poważnie? ;) :zawstydzony:
Kakunia
Guru
Guru
Posty: 151
Rejestracja: 21 kwietnia 2007, 11:54

Re: w takim razie kto zesłał faceta?

Post autor: Kakunia »

a jakbyś sie czuła jakby to ktoś Twoimi uczuciami sie bawił... pomyśl i sama sobie odpowiedz :)
Awatar użytkownika
e-l-a-n
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 346
Rejestracja: 6 września 2006, 20:55
Lokalizacja: Subcarpathia.

Re: w takim razie kto zesłał faceta?

Post autor: e-l-a-n »

Agrafka pisze:Można sie bawić płcią przeciwną czy od razu na poważnie?
Przeczytaj to jeszcze z 5 razy i pomyśl, zanim coś napiszesz... :kwasny:
Agrafka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 223
Rejestracja: 25 stycznia 2007, 13:13
Lokalizacja: wścieklin

Re: w takim razie kto zesłał faceta?

Post autor: Agrafka »

e-l-a-n przeczytałam to i 10 razy i dalej nie wiem o co Ci chodzi! :) Ale pomyślcie jeżli brało by się wszystkie, ale to wszystkie związki na poważnie to w całym życiu miałoby się tylko jednego chłopaka. Np. masz 14 lat i się zakochałaś, chodzisz z tym chłopakiem i musisz już za niego wyjśc (np. jak skonczysz 20 lat) przeciez bierzesz to na powaznie! Tez nie możesz zerwać, bo bierzesz to na poważnie! Rozumiem, nie ma zrywania przez SMS czy cos w tym rodzaju aczkolwiek szczera rozmowa i zostanie przyjaciółmi.
Awatar użytkownika
e-l-a-n
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 346
Rejestracja: 6 września 2006, 20:55
Lokalizacja: Subcarpathia.

Re: w takim razie kto zesłał faceta?

Post autor: e-l-a-n »

No napewno nie jest poważne zakochać się w wieku 14 lat... Ani w wieku 20 wyjść za mąż... :rotfl:
Agrafka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 223
Rejestracja: 25 stycznia 2007, 13:13
Lokalizacja: wścieklin

Re: w takim razie kto zesłał faceta?

Post autor: Agrafka »

A co to jakaś nowa filozofia panie e-l-a-n? A czy ktos sobie wybiera czas w jakim ma się zakochać? To przecież nie od czlowieka zależy kiedy w jego serce wstąpi miłość :) I jeszcze jedno ja powiedziałam "i musisz już za niego wyjśc (np. jak skonczysz 20 lat)" jak skończysz 20 lat! Czytaj uważnie! Np. możesz mieć 25 :)
Awatar użytkownika
e-l-a-n
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 346
Rejestracja: 6 września 2006, 20:55
Lokalizacja: Subcarpathia.

Re: w takim razie kto zesłał faceta?

Post autor: e-l-a-n »

Wg mnie człowiek w wieku 14 lat nie jest w pełni dojrzały emocjonalnie by naprawdę się zakochać, a w wieku 20 lat za młody i za biedy na zakładanie rodziny. :)

Poza tym chciałabym subtelnie zauważyć, że ten różowy znaczek obok mojego nicku oznacza, że jestem kobietą. :dontgetit:
Agrafka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 223
Rejestracja: 25 stycznia 2007, 13:13
Lokalizacja: wścieklin

Re: w takim razie kto zesłał faceta?

Post autor: Agrafka »

Oj przepraszam! :( nie zauważyłam... :zalamany: Moze masz i racje ze w wieku 14 lat jest sie za malo dojrzalym na zwiazek, ale raczej w takim wieku młodzież najczęściej się zakochuje :)
Awatar użytkownika
Bania
Guru
Guru
Posty: 141
Rejestracja: 28 sierpnia 2007, 23:30
Lokalizacja: wyrwac fajne laski?

Re: w takim razie kto zesłał faceta?

Post autor: Bania »

Nie zakochuje ale tylko myśli że jest już dojrzałym a wcale tak nie jest, ja jestem jeszcze za młody i za głupi na prawdziwą miłość... Człowiek dojrzewa w wieku 21 lat i dopiero wtedy wybiera trafnego wyboru, nie krzywdząc drugiej osoby tak jak często robią to nastolatkowie... To moje zdanie być może i się mylę ale...
Agrafka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 223
Rejestracja: 25 stycznia 2007, 13:13
Lokalizacja: wścieklin

Re: w takim razie kto zesłał faceta?

Post autor: Agrafka »

No, ale tak czy inaczej nastolatkowie nie odpuszczą sobie miłości w tak młodym wieku :) (ja jestem jednym z nich) :)
Awatar użytkownika
KylieK7
Guru
Guru
Posty: 118
Rejestracja: 23 sierpnia 2007, 18:46
Lokalizacja: śeiW

Re: w takim razie kto zesłał faceta?

Post autor: KylieK7 »

Macie racje, dopiero starszy człowiek znajduje osobę, z którą być może będzie do końca, ale przecież o to właśnie chodzi w wieku nastolatek, trzeba się wyszaleć :D
Trafnie i może mniej sie wybiera chwilowych partnerów/partnerki, no ale przecież, człowiek nie szkua męża do końca życia w wieku 14 lat :D
Na razie ma czas na krótkie "związki" i powinien sie cieszyć póki jest wolnym człowiekiem, wybawić się a nie trzymać się już jednej osoby,a wtedy już sa pewne ograniczniki.
ODPOWIEDZ