Zoofilia jest karana a zdrada nie ja nigdy nie miałem nic przeciwko zdradzie ,pod warunkiem ,że to ja zdradzałem ha ha hadragoness pisze:Parę razy mnie to spotkało i takim osobom nie ufam już za grosz. Dlatego generalnie lepiej wchodzić w "związki" ze zwierzakami http://www.facebook.com/#!/photo.php?fb ... =1&theater
zdrada...
-
- Guru
- Posty: 133
- Rejestracja: 3 grudnia 2012, 12:58
Re: zdrada...
Re: zdrada...
no widac rzeczywiscie masz sie czym chwalic... ogolnie faceci sie zachowuja jak zwierzata... byle cos postukac i dalej...
-
- Guru
- Posty: 133
- Rejestracja: 3 grudnia 2012, 12:58
Re: zdrada...
W wolnym związku zdrada to nic strasznegoCOCONUT pisze:no widac rzeczywiscie masz sie czym chwalic... ogolnie faceci sie zachowuja jak zwierzata... byle cos postukac i dalej...
- martunialla
- Guru
- Posty: 176
- Rejestracja: 24 lipca 2011, 16:56
Re: zdrada...
Wolny zwiazek? A co to w ogole jest???
Re: zdrada...
Wolny zwiazek czyli? tylko na bzykanko? nie wierze ze to nie rani drugiej osoby... chyba ze nie wie i ci ufa... no chyba ze jestem homo nie wiadomo i obaj sie zdradzacie wzajemnie;)
Re: zdrada...
Taki sposób na usprawiedliwienie swojego niewyżycia sexualnego dla dwóch osób udających jednocześnie, że jest im dobrze razemmartunialla pisze:Wolny zwiazek? A co to w ogole jest???
Re: zdrada...
Łatwo osądzać znam osoby które mówiły że zdrady by nigdy nie wybaczyły a jak mąż ją zdradził to zaczeła się zastanawiać jak dalej żyć i dla dobra dzieci wybaczyła więc to zależy od osoby ja osobiście nie wiem co bym zrobiła na pewno by było ciężko ale nie wiem jaką ostateczną decyzje bym podjeła jak nie ma dzieci to bez zastanowienia NIE ale jeśli są dzieci to ciężko by było chociaż uważam że zdradił/a raz to zrobi następny trudna sprawa
Re: zdrada...
moze jemu chodzilo ze zdradzisz jeszcze raz ;/ oby nie. Pewnie postarasz sie tego nie zrobic drugi raz
Re: zdrada...
zdrada to pojęcie które w każdym przypadku jest inne i należy je traktować różnorodnie i dlatego zdrada żony lub zdrada męża powinna być wcześniej poparta odpowiednimi dowodami - bez nich to można więcej zepsuć a jak zdobyć dowody zdrady? odpowiedni detektyw rozwiąże wszelkie niewyjaśnione sprawy i odpowie na trudne pytania
Re: zdrada...
Ta mężczyźni to zwierzęta. Cóż za seksizm.COCONUT pisze:no widac rzeczywiscie masz sie czym chwalic... ogolnie faceci sie zachowuja jak zwierzata... byle cos postukac i dalej...
Re: zdrada...
suka nie da, pies nie weżnie
Re: zdrada...
Maras122 pisze:Ta mężczyźni to zwierzęta. Cóż za seksizm.
Taaaa...niestety, niektórzy myślą jak zwierzętaZynek6 pisze:suka nie da, pies nie weżnie
Pomijam przypadki "sportowego uzależnienia, gdy przydomowa siłownia jest nieczynna".
Wydaję mi się, że jeśli mężczyzna i kobieta wyznają podobne wartości, chcą być ze sobą, nie zdradzą się. Natomiast gdy zaczyna się coś między nimi psuć, oddalają się od siebie, zaniedbują, to chyba normalne, że w głowie świta myśl: "nie chce być z tą drugą osobą". Cyba oczywiste, że większość chce się czuć kochanym. A gdy na horyzoncie pojawia się ktoś trzeci, komu zależy...łatwo może powstać nowa więź. Indywidualną jest sprawą ile to może trwać, czy ktoś ma silną samodyscyplinę. A jeśli to trwa i sytuacja jest "sprzyjająca" zapewne trudno jest się powstrzymać od skonsumowania miłości-zdrady.
Re: zdrada...
Zdrada dla każdego znaczy co innego. Na pewno nie należy porównywać miłości do przyjaźni. Zdrada to zdrada. Nie powinno się jej wybaczać, ale wszystko zależy od tego jaka jest więź emocjonalna pomiędzy osobą, która zdradziła, i która została zdradzona. Dość kontrowersyjny temat i można by tu 100 lat dyskutować. Po prostu każdy ma inne podejście.
- Public Enemy
- Przyjaciel Forum
- Posty: 311
- Rejestracja: 17 grudnia 2012, 18:58
Re: zdrada...
Żeby nie cierpiec przez kobite to trzeba unikac takich scier co mialy po 10-15 gosci...Ujów w doopie.Potocznie(pojemników na sperme).Taka zawsze cie wcześniej czy póżniej zdradzi i zostawi..Żal mi gosci co sie z takimi ożenią i potem tyraja na takie damulki.A takich nie brakuje w okolo.Najlepiej szukac spokojnej i nie za ładnej dziewczyny,nie księżniczki i nie imprezowiczki.Taka rogi przyprawi nawet po ślubie,przypadkow jest cala masa.
Re: zdrada...
powinna panować poligamia... mniej rozwodów... więcej zabawy...