Ja rozumiem, że w dzisiejszych czasach nie można oczekiwać umiejętności czytania ze zrozumieniem od większości osób, nawet od tych po studiach... ale:juve_fan pisze:Boguś w dyskusji z grzeh bronił osoby, której obronić się nie da. I chyba obaj się z tym zgodzimy, więc po co drążyć temat?
Jestem też świadom tego, że mam do czynienia z osobami, które kierują się dewizą "Żadne krzyki nas nie przekonają, że białe jest białe a czarne jest czarne" ale spróbowalibyście przynajmniej. Tak by "żyło nam się lepiej"antykieckowy pisze:Ty rzeczywiście nie wiesz o czym piszesz. Wydawało się, że taki dobry jesteś w linkowaniu a sam sobie nie potrafisz znaleźć linka, który wytłumaczyłby ci co oznacza termin "szumowina". Pomogę zatem - http://sjp.pwn.pl/slownik/2527360/szumowinagrzeh pisze:"szumowina"antykieckowy pisze: Żart co najmniej nie na miejscu jednak wciąż nie czyni z niego niemoralnego przestępcy. Wydaje mi się, że albo nie do końca wiesz co oznacza słowo "szumowina" albo po prostu zgrywasz idiotę.
Masz racje to jest zbyt łagodne określenie dla PalikotaI bynajmniej nie czepiam się tego by bronić w jakikolwiek sposób Palikota ale gdy widzę, że ktoś udający znawcę wszelkich terminów z zakresu lotnictwa, technik śledczych, zagadnień fizycznych i chemicznych, specjalistę od wszelkiego rodzaju bomb i technik strącania samolotów, nie wie co znaczy termin "szumowina" i gdy rzuca nim na prawo i lewo bo jakiś polityk obraził jego guru i bożka to po prostu się we mnie gotuje2. pot. człowiek zdegenerowany moralnie, żyjący z przestępstwa.
Powracając do tematu samobójstwa Leppera popełnionego przez Kaczyńskiego. Gimbaza być może nie pamięta ale każdy kto śledził wydarzenia z Wiejskiej w latach 2006-07 wie dlaczego aktualnie żadna z partii nie ma zamiaru wejść w koalicję z PiS gdyby ta wygrała wybory. Wszystkie ewentualne koalicyjne partie przekonało niewątpliwe użycie służb do politycznego zniszczenia niepokornych koalicjantów (LPR i SO) i w efekcie (samo)zabójstwa jednego z liderów owych partii bo za dużo wiedział i za dużo gadał.