Witajcie,
troszkę mnie nie było, zmieniłem stronę swojego bloga i zapraszam.
Tym razem o biznesie i dyskusji czy powinniśmy go zakazać.
http://www.biznesoweinformacje.pl/bizne ... ierpieniu/
czy futra są nam jeszcze potrzebne? czy to tylko snobizm oparty na wyrządzanej krzywdzie? Zapraszam
Pozdrawiam
Biznes oparty na cierpieniu
Re: Biznes oparty na cierpieniu
Taaak... Wpierw zakażemy hodowli zwierząt futerkowych, bo ich zabijanie jest nieetyczne, a bez naturalnego futra można się obejść, potem zakażemy hodowli świń, bo ich zabijanie jest nieetyczne (a w końcu wegetarianie mięsa nie jedzą i żyją!). Potem uznamy, że ziemniaki jak się gotują to cierpią (podejrzewam, że gdybym się gotował, to bym cierpiał) i na końcu nam ktoś zasugeruje, byśmy popełnili samobójstwo, bo oddychając zużywamy tlen, co negatywnie wpływa na naszą planetę! Reasumując: bardzo głupi pomysł PiS!
Re: Biznes oparty na cierpieniu
Ależ to ukłon w stronę kolejnej grupy wyborców, podobnie jak "pięćsetki", dla dzieci, emerytów, nauczycieli... Jak można krytykować matkę partię za taki gest? Akurat ten pomysł mi się podoba, co do przyszłych prognoz, świnia jest wykorzystywana w całości, jej hodowla przynajmniej ma sens.
Re: Biznes oparty na cierpieniu
Taaak... Zabijane świnie odczuwają zapewne satysfakcję z faktu, że zostaną wykorzystane w całości... A z drugiej strony zabijane norki w ostatnich chwilach życia zapewne myślą "non omnis moriar"...
-
- VIP
- Posty: 1851
- Rejestracja: 28 września 2013, 10:56
Re: Biznes oparty na cierpieniu
Każdy, kto je mięso i chodzi w futrach, powinien zobaczyć, jak wygląda pozyskiwanie tych dóbr, w hodowli i uboju przemysłowym. Potem wyciągnie wnioski, czy zwierzęta nie mają uczuć, świadomości. Ja widziałem ubój przemysłowy lisów w wieku 7 lat. Mięso dla mnie nie istnieje, a samochód ze skórzaną tapicerką to syf, do którego nie wsiądę. Oczywiście, osoby popierające aborcję, uznają mnie za dziwaka, co mam w głębokim poważaniu. Ktoś, kto jest w stanie ułożyć usprawiedliwienie dla zabicia dziecka, nie będzie miał litości dla świni, krowy, czy lisa.
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2018, 10:42 przez człowiek z lasu, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Obyty
- Posty: 55
- Rejestracja: 16 września 2015, 16:04
Re: Biznes oparty na cierpieniu
zabijanie na futro jest najbardziej okrutne,dragoness pisze:Ależ to ukłon w stronę kolejnej grupy wyborców, podobnie jak "pięćsetki", dla dzieci, emerytów, nauczycieli... Jak można krytykować matkę partię za taki gest? Akurat ten pomysł mi się podoba, co do przyszłych prognoz, świnia jest wykorzystywana w całości, jej hodowla przynajmniej ma sens.
a czy to jest ukłon? nie koniecznie - lobby futrzarskie wyje w niebogłosy
-
- Obyty
- Posty: 55
- Rejestracja: 16 września 2015, 16:04
Re: Biznes oparty na cierpieniu
. ".... Ktoś, kto jest w stanie ułożyć usprawiedliwienie dla zabicia dziecka, nie będzie miał litości dla świni, krowy, czy lisa""
niestety, a obecnie obrońcy firm futrzarskich twierdzą, że próba likwidacji tego haniebnego biznesu jest uderzeniem w Polskę.
niestety, a obecnie obrońcy firm futrzarskich twierdzą, że próba likwidacji tego haniebnego biznesu jest uderzeniem w Polskę.
Re: Biznes oparty na cierpieniu
Ale ekolodzy się cieszą. Drugi gest w ich stronę, to wyrzucenie Szyszki.niepokorny pisze:zabijanie na futro jest najbardziej okrutne,dragoness pisze:Ależ to ukłon w stronę kolejnej grupy wyborców, podobnie jak "pięćsetki", dla dzieci, emerytów, nauczycieli... Jak można krytykować matkę partię za taki gest? Akurat ten pomysł mi się podoba, co do przyszłych prognoz, świnia jest wykorzystywana w całości, jej hodowla przynajmniej ma sens.
a czy to jest ukłon? nie koniecznie - lobby futrzarskie wyje w niebogłosy
-
- Obyty
- Posty: 55
- Rejestracja: 16 września 2015, 16:04
Re: Biznes oparty na cierpieniu
nie tylko ekolodzy, wszyscy którzy nie są obojętni na cierpienie zwierząt teżdragoness pisze:Ale ekolodzy się cieszą. Drugi gest w ich stronę, to wyrzucenie Szyszki.
-
- VIP
- Posty: 737
- Rejestracja: 8 sierpnia 2010, 18:48
Re: Biznes oparty na cierpieniu
Polawiane ryby też czują cierpienie, tak było od tysiącleci że ryby dawały mięso, zwierzęta dawały mięso skóry i futra, jak komuś to nie pasuje to niech żre kiełki i jaj ptasich nie nie je bo to takie małe nienarodzone istoty
Re: Biznes oparty na cierpieniu
matko, kolejny geniusz... Ryby się je, jest to niezbędne dla zdrowia. Futro z lisa, czy norek niekoniecznie.kociamberek pisze:Polawiane ryby też czują cierpienie, tak było od tysiącleci że ryby dawały mięso, zwierzęta dawały mięso skóry i futra, jak komuś to nie pasuje to niech żre kiełki i jaj ptasich nie nie je bo to takie małe nienarodzone istoty
-
- VIP
- Posty: 737
- Rejestracja: 8 sierpnia 2010, 18:48
Re: Biznes oparty na cierpieniu
Dragones ty naprawdę jesteś tepa dzida
Re: Biznes oparty na cierpieniu
Argument powalający merytorycznością, jak większość twoich zresztą.kociamberek pisze:Dragones ty naprawdę jesteś tepa dzida
-
- Obyty
- Posty: 55
- Rejestracja: 16 września 2015, 16:04
Re: Biznes oparty na cierpieniu
/quote]
matko, kolejny geniusz... Ryby się je, jest to niezbędne dla zdrowia. Futro z lisa, czy norek niekoniecznie.[/quote]
Nie ma żadnego uzasadnienia zadawać ból zwierzętom. Futra wykorzystywane są tylko do pokazania się na ściankach przez tępych celebrytów, którzy na co dzień chodzą w kurtkach puchowych.
matko, kolejny geniusz... Ryby się je, jest to niezbędne dla zdrowia. Futro z lisa, czy norek niekoniecznie.[/quote]
Nie ma żadnego uzasadnienia zadawać ból zwierzętom. Futra wykorzystywane są tylko do pokazania się na ściankach przez tępych celebrytów, którzy na co dzień chodzą w kurtkach puchowych.