Rozumiem, że filmik reżyserowany, a nikt nie kazał dzwonić do Banasia?
PiS - rządy i opozycja
Re: PiS - rządy i opozycja
Towarzysz Bertold słynie z wiarygodności i rzetelności dziennikarskiej. Tak dla przypomnienia: Kempski, Szeremietiew, Wojciechowski... Pani magister wie, czego te sprawy dotyczyły, co o nich pisał towarzysz Bertold, jak został uhonorowany i jakie były ostateczne wyroki? To zanim pani magister zacznie bronić towarzysza Bertolda to proponowałbym sobie sprawdzić. Najlepiej wyroki...
p.s.
Czy mam rozumieć, że innych dowodów na swoją odważną tezę, iż Banaś wiedział i akceptował istnienie burdelu w swojej kamienicy, pani magister nie ma?
p.s.
Czy mam rozumieć, że innych dowodów na swoją odważną tezę, iż Banaś wiedział i akceptował istnienie burdelu w swojej kamienicy, pani magister nie ma?
Re: PiS - rządy i opozycja
Nie wierzę, ze Banaś o tym wiedział- przecież to „kryształ”. A że wyglada jak ciec spod budki z piwem i tak samo wyglądających ma kolegów? Stereotypizacja.
Re: PiS - rządy i opozycja
W którym miejscu kogoś bronię? Naprawdę zalecam konsultację z lekarzem. A ci "towarzysze" to taka pisowska maniera? Tęsknota za minionym i wprowadzanym ustrojem? I rozumiem, że dziennikarz wynajął przestępcę, aby odgrywał rolę właściciela burdelu i dzwonił do właściciela kamienicy, w której ten burdel się znajduje? Najzabawniejsze jest to, że tu nie chodziło o burdel, tylko niepłacenie podatków i składanie fałszywych oświadczeń majątkowych. I tym zajmie się prokuratura. W pierwszej kolejności.Sun Tzu pisze: ↑30 listopada 2019, 13:08 Towarzysz Bertold słynie z wiarygodności i rzetelności dziennikarskiej. Tak dla przypomnienia: Kempski, Szeremietiew, Wojciechowski... Pani magister wie, czego te sprawy dotyczyły, co o nich pisał towarzysz Bertold, jak został uhonorowany i jakie były ostateczne wyroki? To zanim pani magister zacznie bronić towarzysza Bertolda to proponowałbym sobie sprawdzić. Najlepiej wyroki...
p.s.
Czy mam rozumieć, że innych dowodów na swoją odważną tezę, iż Banaś wiedział i akceptował istnienie burdelu w swojej kamienicy, pani magister nie ma?
Re: PiS - rządy i opozycja
No i to jest właśnie cały PIS w wykonaniu Sun Tzu. Jako osoba zawdzięczająca posadę PISowi, aby jej nie utracić, własną piersią będzie bronił każdego pisowca, czy to oszusta, złodzieja, pedofila, czy prlowskiego prokuratora. Zgodnie z dewizą jednego z pisowców "teraz, k...a, my!"
Tak, tak, głosujcie na nich dalej, tylko potem nie płaczcie, bo jak już pieniędzy zabraknie, to oni będą już do 5 pokolenia w przód doskonale ustawieni, a dzisiejsi beneficjenci gotówkowych programów socjalnych będą gryźć trawę. Ostatnio w Magurskim PN były warsztaty o dziko rosnących roślinach jadalnych - coś się święci
Tak, tak, głosujcie na nich dalej, tylko potem nie płaczcie, bo jak już pieniędzy zabraknie, to oni będą już do 5 pokolenia w przód doskonale ustawieni, a dzisiejsi beneficjenci gotówkowych programów socjalnych będą gryźć trawę. Ostatnio w Magurskim PN były warsztaty o dziko rosnących roślinach jadalnych - coś się święci
Re: PiS - rządy i opozycja
Kolego przesympatyczny - to w co sobie kto wierzy nie interesuje mnie w ogóle, to jego prywatna sprawa. Śmieszy mnie, jak katolik przedstawia się "jestem wierzący" i oczekuje z tego tytułu... no właśnie czego? Jakiegoś specjalnego traktowania, pokłonów, czy może współczucia? Wierzący to może być także żyd, muzułmanin, buddysta, rodzimowierca, scjentysta itd. przedstawiciel jednego tysięcy wierzeń i milionów ich indywidualnych interpretacji. Chętnie bym zobaczył jak wygląda szacunek katolików do WIERZĄCYCH przedstawicieli jakiejś religii politeistycznej, ich symboli, bogów, świąt. Więc mi się tu nie zasłaniaj żadnym "wierząctwem". Na szacunek trzeba sobie zapracować. Obroną pedofili, obwieszaniem się skrzyżowanymi patykami, ani maniakalnym doszukiwaniem się "obrazy uczuć" się tego nie uzyska.
Re: PiS - rządy i opozycja
Hmm... Miałem ci coś żbiku napisać, ale wiesz... Nawet ja nie mam wystarczająco dużo intelektualnych pereł, żeby je rzucać przed ... ciebie.
Re: PiS - rządy i opozycja
Czekajcie czy ja dobrze zrozumiałem... Opozycja chce odwołania Banasia, ale nie przyłoży ręki do jego odwołania i nie będzie głosować przeciwko niemu? Ktoś to wytłumaczy?
Re: PiS - rządy i opozycja
Możliwość odwołania ze stanowiska szefa NIK-u (to taka instytucja, która ma za zadanie kontrolować organy państwa) "przestępcy" to jest "byle pretekst"? Totalna opozycja, której troska o państwo z ust nie schodzi, pozwoli, by "przestępca" stał na czele tak ważnej instytucji jak NIK? To jest ta wasza troska o państwo, o Polskę?nie przyłoży ręki do zmiany ustawy zasadniczej pod byle pretekstem
Re: PiS - rządy i opozycja
"wasza"? A kto to "wy"?Sun Tzu pisze: ↑1 grudnia 2019, 12:59Możliwość odwołania ze stanowiska szefa NIK-u (to taka instytucja, która ma za zadanie kontrolować organy państwa) "przestępcy" to jest "byle pretekst"? Totalna opozycja, której troska o państwo z ust nie schodzi, pozwoli, by "przestępca" stał na czele tak ważnej instytucji jak NIK? To jest ta wasza troska o państwo, o Polskę?nie przyłoży ręki do zmiany ustawy zasadniczej pod byle pretekstem
Re: PiS - rządy i opozycja
Wy - towarzyszko dragoness - to anty-PiS...
Re: PiS - rządy i opozycja
Towarzyszko dragoness jesteście już nie tylko nudna ale powtarzalna aż do bólu. Kompromitujecie się swoją kompletną niewiedzą, podobnie jak i wasi polityczni idole, a gdy ktoś wam to wytknie, by ten fakt jakoś zamaskować powtarzacie swoją mantrę w rodzaju: chamstwo, obłuda, szambo... I tak w kółko...
p.s.
Przepraszam, pominąłem jeszcze słowo "obsesja"!
p.s.
Przepraszam, pominąłem jeszcze słowo "obsesja"!
Re: PiS - rządy i opozycja
A tu cała prawda o casus Banaś PiS błaga opozycję: nie bądźcie totalni, pomóżcie nam z Banasiem. I proponuje majstrowanie w prawie